163 ,ale w dowodzie wpisałam sobie 165 ;d.Chodzę w szpilkach nawet mam kozaki na wysokim obcasie;p
też w dowodzie mam koło centymetra więcej tego wzrostu czyli 170 cm ale dowód był wyrabiany kilka lat temu, więc mogłam się zdeptać, prawda?
a szpilek jako takich nie noszę, raczej słupki lub koturny, ale nie za często.
ja mam 1,54 m a w szpilkach chodzę tylko jak muszę, nie lubię ich, dla mnie wcale nie są wygodne i szybko się w nich męczę. wolę trampki i adidasy
Mój mąż jak się go ktoś czepia ,że jest mały to mu mówi ,że stal dwa razy w kolejce po rozum
170
W szpilkach nie chodze, miałam je pierwszy raz na 100-dniówce mojego chłopaka, ale muszę przyznać że dość dobrze sie w nich czułam
Ale za to mam botki na koturnach które uwielbiam, sandały także na koturnach i jeszcze jedne takie zwykłe
159.5 I chciałabym umieć chodzić na wysokich szpilkach, niestety zbyt bolą ścięgna achillesa
mam 172 cm i jestem o 2cm niższa od swojego faceta, więc na wyjścia z nim odpadają, ale jak na uczelnie czy na plotki to ubieram koturny i czasami szpilki ( ze względu na chory kręgosłup nie mogę tak często ich nosić