Od wypłaty chce zacząć z powrotem oszczędzać, żałuję, że nie mam na koncie tej funkcji, że końcówki są odkładane na konto oszczędnościowe, ale postanowiłam, że będę sobie sama przelewała końcówki do pełnych dziesiątek 😁 poza tym będę co tydzień w niedziele odkłada pewna kwotę pieniędzy.
Podbijam wątek bo ostatnio bardzo tu ucichło, a potrzebuję zmotywować się do oszczędzania.
W lipcu wydałam na jedzenie na mieście ponad 300 zł!!!
Na ciuchy nawet nie chcę mówić..
Mi pomimo trudnych czasów udało się trochę odłożyć. Miałam trochę inne plany i założenia, ale życie płata figle. Jestem i tak zadowolona, pieniądze wrzuciłam na lokatę, a dalej odkładam sobie na konto oszczędnościowe.
Ja odpuściłam w tym roku ale w roku 2023 muszę już cisnąć! Zaczynamy budowę domu a ja wymyślałam sobie okno, które kosztuje kupę kasy 🫣
W listopadzie zaoszczędizłam 500 złotych. W grudniu pewnie wszystko wydam, ale dzieki temu będę miała 3 razy tyle na zakupy co normalnie
Jest nieźle, ale pracuję na dwa etaty. Wydaję ponad 1000 zł miesięcznie na paliwo. Mimo to, apka banku mówi, że mój bilans wpływów i wydatków odkąd pracuję (od 1 wrzesnia) wyniósł 10 tysięcy, więc tyle mniej więcej odłożyłam od 1 września. Nie wiem, czy to jest tyle warte, bo tracę na to mnóstwo czasu i moje zdrowie psychiczne trochę podupada.
My od maja ostro płynęliśmy, ale większa część kasy szła na mojego lekarza powoli wszystko się normuje, jeszcze sporo wydatków przed nami, ale powoli znowu zaczynamy coś odkładać na konto oszczędnościowe. Za to jestem dumna ze swoich własnychz orywatnych oszczędności, bo to co odłożyłam nie podbierałam.
W grudniu chcę testowo prowadzić budżet, żeby sprawdzić ile nam pójdzie na spożywkę - będzie przekłamane, bo wiadomo, że wydamy więcej ze względu na święta, ale i tak chcę spróbować i od tej bazowej kwoty z grudnia co miesiąc po trochę ją zmniejszać. Ze względu, że wypłatę dostajemy oboje 10 dni miesiąca, to liczę sobie miesiąc 10.12-10.01
Sama zaczynam oszczędzać. Do tej pory boję się iść do dentysty bo wiem że zapłace grube miliony Aż czasem to boli. Ale zaczynam odkładanie w dość dziwny sposób.
Pierwszego tygodnia odkładam 1zł. Drugiego 2zł i tak dalej. Nigdy nie wkładam więcej niż 10zł na raz.
Oj mieszkanie to taka skarbonka 🫣 my jesteśmy na etapie wykańczania mieszkania i ceny powalają, jeszcze oczywiście podoba mi się wszystko co jest droższe 😅
Ja odpuściłam całkiem, ale od stycznia zaczynam metodę kopertowa, kupiłam już planer, segregator z kopertami i będę wkładać do danej koperty określoną ilość pieniędzy 😊 będę robiła koszty stałe i zmienne, podpatrzyłam na tik toku 😁
My jesteśmy na etapie wykańczania domu, teraz akurat kuchni i jestem załamana... o tyle co łazienka poszła w miarę okej, to kuchnia koszta sakramenckie.
Oj nie strasz, my niedługo będziemy ogarniać kuchnię i już mnie głowa boli na myśl o wydatkach 🤯
U nas jest masakra. Z tym, że nie mamy żadnych górnych szafek. Jeden gościu powiedział nam 23 tys, ale jeszcze ma przyjść jeden zrobić wycenę.
Właśnie przyszedł nam rachunek za gaz od 11.11 do 12.12 - 700 zł. Od Nowego Roku mam zamiar stworzyć kolejną koperte i po troche tam wrzucać z myślą o rachunkach za gaz na zime 2023. W dodatku pękła nam przednia szyba w aucie, kolejne 700 zł jutro zniknie z konta
Też oglądam tt z tymi sposobami, są super, ale wiem, że gotówka się u mnie nie sprawdzi. W większości płacę kartą, co też mi pasuje, bo od każdej transakcji 2% automatycznie wędruje na konto oszczędnościowe.
Ja się w miarę trzymałam, odłożyłam 150% tego co planowałam na ten rok, więc jestem zadowolona, wyrzeczeń nie było, więc nawet do końca tego nie odczułam. Natomiast odczuwam pracę na dwa etaty, a może nawet więcej. 😅 Od stycznia też wracam do skrupulatnego pilnowania budżetu, bo to ostatnio kuleje. Chcę w najbliższym roku kupić mieszkanie, więc muszę się bardziej przyłożyć do oszczędzania.
Moim sposobem na oszczędzania jest dawanie na konto oszczędnościowe całości zarobionych pieniędzy z dodatkowych zleceń. To się udaje, bo mimo, że korci żeby coś poszaleć to tłumaczę sobie, że przed zaleceniami dawałam radę więc teraz też dam, a czuję się bezpieczna mając odłożone pieniądze
U mnie się właśnie gotówką bardziej sprawdza, bo jak place karta to nie mam takiej kontroli nad pieniędzmi 😊