Postanowienia na 2021 rok. 🎆
Strona 5 / 9
Ja mam nadzieję że jeszcze jeden w tym roku wygram. Co do swopów to nic nie postanawiam ale postaram się dodać więcej filmików przy tworzeniu chmurek i dodanie zdjęć do nowych kategorii.
Ja w tym roku to raczej się poddaję, walczę z aktywnością Ale w kwietniu wybiją mi tu pierwsze urodziny, więc do tego czasu chciałabym w końcu coś wygrać, tym bardziej, że uskładałam już na koncie sumę, która pozwala na wygranie tych 'tańszych', jednak moja aktywność jest powalająco... niska, od wakacji nie dodałam prawie żadnej chmurki
Takie swopy nie są tańsze czy tam droższe. To nie o to chodzi. Każda z nas lubi podobne lub inne produkty Ja czasami widzę jak niektóre dziewczyny wygrywają sporo rzeczy za mniej kryształków. To już pewnie zależy od gustu.
Dlatego tańsze było ujęte w cudzysłowie, ze nie chodziło mi dosłownie i tańsze, a o to co właśnie ujęłaś 😉
Główne postanowienie to zadbać o siebie, o swoje relacje z ludźmi i nauczyć się regularności
*Rzadko farbować włosy a najlepiej wcale
*Przeczytać dużo książek
* Więcej wychodzić z domu
*Zwiedzać nowe miejsca
*Nie kupować często czasopism
* Odmienić wnętrze domu
Moim głównym postanowieniem jest niewydawanie pieniędzy na głupoty i po prostu cieszenie się chwilą
No i może jeszcze znalezienie drugiej połówki lub zapisanie się na wolontariat do schroniska
Od 1 stycznia przez 100 dni nie siegne po nic słodkiego 😁 w święta za bardzo sobie pozwoliłam i muszę w końcu zgubić te moje kilogramy!
Nie wiem czy tyle bym mogła wytrzymać bez słodyczy. 😅 Od 1 do 23 grudnia nie jadłam żadnych słodyczy, tylko mała czekoladka z kalendarza adwentowego.
Postanowień jako takich nie mam, nie licząc, że w 2021 chce otworzyć swój sklep internetowy i wypuścić na rynek swój produkt A tak na poważnie to oprócz siłowni (mam nadzieję, że będą otwarte) to mam jedno postanowienie:
* Chcę nosić więcej sukienek i spódnic, może to śmieszne, ale przez obecną pracę i ciągłe noszenie workowatych ubrań Nie czuję się kobieco Dni wolnych jest jak na lekarstwo, bym mogła założyć normalne ubrania i poczuć się jak kobieta, a nie stworzenie w worku
Dla mnie ten rok będzie rokiem zmian, dlatego postanowień mam kilka:
1. Napisać i obronić pracę magisterską;
2. Znaleźć pracę w zawodzie, która będzie dawała mi satysfakcję;
3. Zrobić kurs wizażu;
4. Po prostu czuć się szczęśliwą samą ze sobą.
Jeszcze postanowień do końca nie przemyslałam ale mam kilka które już teraz wiem że będę chciała zrealizować
- wydawać mniej kasy na głupoty
- zurzyc zapasy kosmetyków (4 kremy na dzień to lekka przesada a już łapie się na tym że obczajam kolejny.. całe szczęście że mają długie terminy to myślę że nie będę musiała wyrzucać)
- nie otwierać kosmetyków gdy mam jeszcze do zużycia podobny produkt najbardziej tyczy się to u mnie mgiełek do ciała i produktów do włosów.. potem leży takich opakowań pół szafki z zawartością do połowy albo mniej - może robienie denek na DC trochę mnie zmotywuje żeby kończyć kosmetyki)
- odgruzowac się z ubrań których nie noszę
- wygrać 1 swopa 😁
- większa aktywność na DC
- odwiedzić wkoncu słoneczny brzeg lub santorini 💗
- znaleźć lepszą pracę
- zacząć na poważnie ćwiczyć w domu i lepiej się odżywiać
- znaleźć czas dla siebie
- przeczytać więcej książek chociaż 1 na miesiąc 😁 podziwiam osoby które czytają 1 na tydzień kurde skąd wy macie tyle czasu zazdro haha 💗
- ukończyć i rozpocząć kolejne studia podyplomowe
- może zapisać się do szkoły policealnej na kosmetologie 🤔
I narazie było by to na tyle
Ja myślę żeby coś tworzyć i sprzedawać ale nie wiem jak to będzie. Nie mam stałej pracy a te które miałam nie dawały żadnej satysfakcji a niektóre z nich były nudne aż do bólu.
Ja kiedyś wytrzymałam pół roku, jadłam zdrowo i cwiczylam, a później zachorowałam i już nie wróciłam do ćwiczeń, dlatego muszę się zmotywować! Pewnie wytrzymam te 100 dni, chociaż wolałabym już na stałe wyrzucić słodkie