Jestem szczęśliwa bo..
Strona 988 / 1650
Jestem dziś szczęśliwa, bo udało się w końcu powiesić nowe lampy w mieszkaniu. On razu inaczej wszystko wyglada ! ❤️
Zakończyłam ostatnią nockę i oficjalnie mam weekend🥰 A później i jutro idziemy na shopping ❤️
Bo choć jesteśmy z mężem na izolacji domowej (tak mamy covid) i nie najlepiej się czujemy to cieszę, że możemy w końcu spędzić czas razem i zwolnić obroty, bo ta rutyna była okropna
Bo zaczynam weekend urodzinowy mojego D. Teraz jedziemy na dobre jedzonko a jutro będzie miał imprezkę niespodziankę która robię z jego mamą.
Bo mogę tu być i właśnie dodałam chmurkę, która licznik chmurek wyrównała do 1900 💚
Dostałam wszystkie skierownaia od lekarza rodzinnego, jakie chciałam. Udało mi się umówić na rtg na nfz na ŚRODĘ zdążę zrobić badania krwi i jeszcze wrócić z nimi do tej pani lekarki zanim wrócę do Lublina, uff!
A wyniki cytologii odebrałam - brak zmian nowotworowych, to bardzo poprawiło mi humor, bo - nie powiem - spędzało sen z powiek....
Wpisałam w google "odbiór wyników luxmed" i pojawiła mi się strona do wpisania kodu, a na koncie pacjenta kazali mi papier brać i jakieś roszczenia zgłaszać. jak to miło, jak człowiek sobie przypomni, jak Google jest pomocne... @mysweet Ty radziłaś mi dzwonić, a ja robię wszystko, by dzwonić nie musieć
No teraz już większość stara się online Ja też ostatnio robiłam badania w dwóch miejscach i w obu dostałam kody do odebrania wyników online.
Miałam bardzo intensywny tydzień w pracy - dużo zmian i nowych obowiązków. Do tego dużo było na mojej głowie bo covid mocno ograniczył ilość osób w biurze - akurat w tym najbardziej gorącym dla nas okresie . Cieszę się jednak że podołałam i udało mi się wszystko ogarnąć!!! Po pracy odwiedziłam babcię, teraz wracam do domu i odpoczywam. 🥰🥰🥰 A po przyszłym tygodniu kilka dni odpoczynku 🥰.
Mega intensywny tydzień za mną, mam nadzieję że przyszły będzie luźniejszy. Odebrałam swoje zamówienie z zuli by mamacita i te ubrania są nieziemskie! Materiał jest tak przyjemny w dotyku, że mogłabym w tym siedzieć cały czas.
Ostatnie dwa dni mega dały mi w dupe... Ale dziś okazało się, że w środę dostanę umowę na rok. ❤️ Czeka mnie ciężki miesiąc.
Zaraz dojedzie pizza, a teraz leżę w łóżku z kieliszkiem wina i daje sobie odpocząć.
Byłam w biedronce i udało mi się upolować dwie nowe książki i borówki amerykańskie w super cenie 😍
Zaszałam i zamówiłam sobie na Walentynki 7 poradników psychologicznych Akurat były mega okazje i większość to nowości
Wydałam dziś trochę kasy ale w euro tak nie boli 😀 a teraz pijemy drinki i jest wesoło 🥰
To jest najpiękniejsze Pamiętam te czasy jak się "szastalo" funtami . Ale nie oszukujmy się ... Tam ( za moich czasów ) było w miarę adekwatnie wyplata-zycie .