Przyszły mi dwie wylicytowane na allegro sukienki. Jedna to totalny bubel i jutro ją odsyłam, a druga jest idealna i śliczna, także zostawiam, w dodatku zapłaciłam za nią 45 zł
@gulonica @nazwa001 @paoleandra @sailor ogolnie sprawa byla dosyc skomplikowana, bo policja nie za bardzo chciala ze mna wspolpracowac (kiedys moj chlopak mial zla przeszlosc i znaja tam jego nazwisko, jak je uslyszeli to wybuchli cwaniackim smiechem i juz wtedy sie troche zrazilam). Bardzo naciskali, zebym zeznala przeciwko niemu i jego oskarzyla o kradziez, ogolnie chora sytuacja, tak zaczeli mi wciskac ze az prawie uwierzylam, ze aparat w ogole nigdy nie byl moj. Powiedzialam ze skoro tak ma wygladac załatwianie takich spraw, to zalatwie ja sobie sama. Powiedzieli ze prosze bardzo i zebym nie zawracala im wiecej glowy pojechalam do lombardu (wczesniej tam nie zajezdzalam, wiec pracownik nie wiedzial czego sie spodziewać). Powiedzialam, ze chcialabym odkupic SWOJ sprzet, dodalam ze zostal mi skradziony, wskazalam cechy charakterystyczne o ktorych wiedzialam tylko ja i nie wiem jakim cudem sie to stalo, ale sprzedal mi WSZYSTKO za 280zl, a bylo wystawione za ponad 700 (co swoja droga jest śmieszna cena za korpus i trzy obiektywy, 1500 juz byloby naprawde dobra cena za to wszystko). Chlopakowi powiedzialam, ze jak nie odzyska od tego złodzieja 280zl, to bedzie mi je oddawal z własnej kieszeni, za to ze wpuscil go do mieszkania, mimo ze dobrze wiedzial jaki on jest.
Najwazniejsze ze udalo mi sie odzyskać moje "dziecko", w domu sprawdzilam i wszystko dziala, a zachowania policji nawet nie komentuje, bo naprawde - nie wiem jak
@sailor
Pewnie bym to zrobiła, gdybym nie wiedziała jaka jest policja w moim mieście. Same cwaniaki po znajomościach i chłopcy, których bili w szkole. Teraz wyzywaja sie na innych i to dosłownie. Dwóch juz kiedys zwolniono za pobicie świadka. Chore akcje
W niedziele wyjezdzam za granicę, do nowej pracy. Skończyłam niedawno prace, ktora mnie stresowala i wykanczala psychicznie. Mam nadzieje, ze teraz będzie tylko lepiej
Ostatnio udało mi się uprzątnąć koszyczek w łazience (nazbierałam sporo pustych buteleczek i nie tylko - jedyne co to plechowały, ale zawzięłam się i wszystko niepotrzebne wywaliłam jestem z siebie dumna
Dziś udało mi się umyć jedno okno po pracy. Jutro mam nadzieję, że ogarnę drugie.
Przesadziłam kwiatki na ile mi ziemi wystarczyło. No i moja gardenia zakwitła i pachnie w domu, choć momentami drażniący jest ten zapach.
Kończę w końcu czytać książkę (zostało mi zaledwie 40 parę stron). Przyznam, że trafiła mi się ciężka lektura i topornie mi idzie czytanie tego...
Obejrzałam właśnie „Miłość, śmierć i roboty”, ten serial jest niesamowity! Z polecenia wujka Wargi Co jak co, ale na Kurwturze się jeszcze nie zawiodłam .
mój storczyk chyba wypuszcza nowy pęd!!!!!! Pierwszy raz coś takiego! Do tej pory wszystkie storczyki umierały mi po przekwitnięciu!
niedawno wypłacałam cashback, a teraz się okazało, że mam 58zł do wypłaty i nie wiem skąd
oczywiście od razu zleciłam wypłatę mam nadzieję, że się nie pomylili
Ja niedługo pewnie będę sobie mogła wypłacić coś z refundera Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej... ostatnio ostro przeholowuję z zakupami A jeszcze mam długą listę rzeczy do kupienia.
Swoją drogą ostatnio mnie refunder miło zaskoczył, bo kupowałam przez telefon coś na Zalando Lounge i zapomniałam zupełnie o refunderze. Do tego stopnia, że aż się zdziwiłam, jak mi przyszedł SMS o zwrocie. Co prawda zakupy nieduże i wpadło 1,96 zł, ale zawsze to coś, szczególnie, gdy kupuje się głównie drobiazgi na Ali .