Jestem szczęśliwa bo..
Strona 1272 / 1650
Jestem szczęśliwa bo poniedziałek spędziłam w domu nie cierpię poniedziałków w pracy...
A pijesz prosto z butelki czy ze szklanki? Ja ostatnio staram się pić 3.5 litra dziennie i zauważyłam, że jak nalewam do szklanki to mi jakoś szybciej idzie picie. Mam takie baniaczki 500 ml i nieraz wypijam to w moment, bo stoi obok i tylko sięgam ręką bez namysłu, że "chce mi się pić" czy "trzeba się napić"
Pracowałam dzisiaj zdalnie pierwszy raz od dłuższego czasu (bo auto mam u mechanika), i bardzo dobrze się z tym czułam
Z sentymentu do DC czasem wracam tu podzielić się swoim szczęściem np kiedy uda mi się zobaczyć renifery itp no i ponownie wracam, tym razem podzielić się z Wami kolejną piękną zorzą! Pamiętajcie, że warto zawalczyć o swoje i na 99% nie będzie łatwo nie będzie lekko ale będzie warto.
W ostatnim czasie poszłam na kurs szwedzkiego na Uniwersytecie otwartym Uniwersytetu Warszawskiego, zapisałam się na poziom A1 kompletnie w siebie nie wierząc, po 15 minutach prowadzący zasugerował, że powinnam przenieść się na poziom A2, po kolejnym tygodniu zasugerował, że przeniesie mnie na poziom B2 - obcy człowiek uwierzył we mnie bardziej niż ja w siebie! W dodatku w dzień kobiet odebrałam list ze szwedzkiego urzędu o przyznaniu mi Personnummer - odpowiednik naszego polskiego PESELU. Do tej pory funkcjonowałam tu na tymczasowym numerze koordynacyjnym, teraz mogę wyrobić sobie szwedzki dowód osobisty, założyć konto w banku, skorzystać z każdego szwedzkiego przywileju. A pamiętam jak dwa lata temu siedziałam o tej porze roku i oglądałam na Instagramie Polki mieszkające w Skandynawii zazdroszcząc im tego (pozytywnie oczywiście). Warto o siebie zawalczyć, czasem rzucić się na głęboką wodę bez pewności że się uda. Ściskam Was wszystkie mocno z nadal zaśnieżonej i ciągle sypiącej śniegiem Dalarny
Ja tym sposobem pije dużo wody w pracy, mam wodę w sporym kubku i to jest już taki nawyk, że go mam i co chwila piję wodę 😃 niestety w domu już gorzej u mnie z piciem wody….
3,5 litra?! Jak?! 🥰 Ja wmuszam w siebie teraz myśle ze do 2 litrów i to jest szczyt. Pije ze szklanki ikei i jak mam wodę to pije ale jak już się skończy albo nie naleje rano to mogę tak cały dzień siedzieć bez…