Zabrałam z siostrą chrześniaka na plac zabaw w galerii, wyszalałam się w kulkach chyba lepiej od niego 😂
udało mi się wreszcie zakupić nowy telefon - także we wtorek będę miała u siebie nowe cudenko
Mimo tego, że wstałam chora - narzeczony pojechał szukać czynnej apteki, wrócił z lekami i lekarstwem nadprogramowym - pizza hawajska. Do tego zrobił mi masaż i własnie suszy mi włosy. Kocham go.
Wczoraj kupiłam sobie sportowe buty na wiosnę do śmigania na co dzień ❤️
A dziś udało mi się sprzedać szczotkę prostującą włosy, która nie zdała u mnie egzaminu
Dostałam dzisiaj swój pierwszy ShinyBox i jestem bardzo zadowolona! Co prawda myślałam, że produktów będzie więcej, ale wszystko mi się przyda. Oprócz tego od kilku dni jest taka cudowna pogoda, że żal siedzieć w domu