Ja jestem szczęśliwa, bo wstałam dziś z łóżka. Jestem po kilku dniach wolnych od pracy i myślałam, że będzie gorzej. :p
Wstałam o 7, obejrzałam przy kawce dwa odcinki The Originals (dlaczego ja nie oglądałam tego serialu wcześniej?!), posprzatalam w pokoju, trochę się pouczylam, a niedawno dostałam telefon ze jedzie do mnie chrzesniaczka
Zamówiłam sobie kurtkę zimową i płaszcz za jedyne 160 zł z wysyłką Oprócz tego w weekend zarezerwowaliśmy hotel na majówkę w Warszawie
Dzisiaj mam seans filmowy sam na sam z butelką wina i Szkołą uwodzenia Uwielbiam ten film mimo, że ma ju 20 lat I jeszcze tylko 2 dni do pracy i... wolne
Przeżyłam pierwszy dzień w nowym semestrze na uczelni, udało mi się też dorwać lusterko led w biedronce .
dziś do pracy pojechałam rowerkiem i była piękna pogoda mam nadzieję jutro pogoda również pozwoli na wypad rowerowy
poszłam w końcu do brafitterki, wybierałam się od nowego roku, ale teraz wygrałam biustonosz i w celu ustalenia właściwego rozmiaru kobitka poprosiła mnie o zmierzenie się u profesjonalistek
nie wiem czy się cieszyć ale okazało się że nie mam miseczki C/D tylko aż E przyznam, że zdębiałam w pierwszej chwili
Kiedyś rozmawiałyśmy o tym gdzieś na forum i pamiętam że pisałam Ci że być może źle masz dobrany rozmiar i w rzeczywistości raczej nie masz C lub D i dlatego biustonosze Ci się psuja, czy coś takiego, teraz nie pamiętam dokładnie także sprawdziło się. Ja też dopoki nie wiedziałam jaki mam rozmiar to kupowałam np. 100D i uważałam że jest ok, a później okazało się że powinnam nosic 80/85 G-I w zależności od firmy i modelu
u mnie też źle dobrany biustonosz był zmorą. ale to dlatego, że moja mama zawsze kupowała bieliznę na bazarkach a tam raczej ciężko było coś przymierzyć, zwrócić itd. jak podrosłam, to oczywiscie kupowałam w sieciowkach, ale i tam ciężko mi dobrać coś dla siebie, bo mam mały obwód a dużą miseczkę teraz wolę kupić jeden porządny biustonosz, który będzie pasował dobrze niż 5 tanich a niepasujących. wszystkie staniki z triumpha trzymają mi się latami
Dokładnie @kngslk od zawsze miałam problem z wychodzącymi drutami, wybijającymi ramiączkami, wypadającym znad miseczek biustem itp. od kiedy kupuję droższe i lepsze biustonosze nic takiego się nie dzieje. Nie boli mnie już tak kręgosłup, żadnych wychodzących drutów i innych dolegliwości. Kiedyś czasami musiałam wyrzucić biustonosz po 2-3 miesiącach, teraz noszę jeden biustonosz marki Freya bardzo często od 1,5 roku i dalej jest super. Resztę noszę rzadziej ale również są bardzo dobre i wytrzymałe, ale ten konkretny po prostu uwielbiam.
Ja odkąd poszłam do brafiterki nie wyobrażam już sobie nosić źle dobranego stanika. Moje standardowe 75C zmieniło się w 65E i biust wygląda niesamowice. W sukni ślubnej koleżanki mnie pytały, czy miałam wszyty stanik, że tak idealnie trzymal, a tu nie - zwykła bardotka, ale dobrze dobrana. Niby tylko stanik, a taka magia