Jestem szczęśliwa bo..
Strona 477 / 1650
udało mi się całkiem fajnie otworzyć makijaż który znalazłam i mam 3 małe kózki
To boli!!! :< Ale ze świnkami proszę już poczekać na koniec koronki i na mnie!!!
Przyszły dzisiaj moje superstary w całości kupione za kasę ze sprzedaży ciuchów na vinted a nawet jeszcze mi zostało
co za pogoda w kwietniu, w cieniu było 23 stopnie, na szybko musiałam wyciągać letnie ciuchy , bo mi było mega gorąco. Słoneczko tak pięknie świeciło
Zazdroszczę tych kózek 🥰 my z chłopakiem marzymy o jeden żeby mieć w domu ale te pewnie kiedyś kiedyś o ile do tego dojdzie 😂
w domu to ciężko mnie nigdy nie jarały dopóki nie urodziła się pierwsza mała, od tego momentu przepadłam
Daję kryształki, strona po stronie... Jestem już po 900 stronie. Miło mi z myślą, że ktoś zobaczy kilka kryształków ode mnie do nie odświeżanych zdjęć. Naprawdę czuję radochę z tego powodu.
Koleżanka z pracy mojej mamy sama z siebie zapytała czy nie potrzebujemy czegoś z auchana. My jesteśmy bez auta, pod nosem mamy biedrę - do której ja się boję iść (ludzie stoją w stadzie, żadnych odstępów, a w tej biedronce zawsze taki syf). Mamy lidla, który jest na końcu osiedla - niby spoko, ale jak zrobię większe zakupy do ciężko mi donieść. No i poprosiłam ją o kilka wege rzeczy których nie mam dostępnych pod ręką i mąkę żytnią, której nie ma u nas od początku afery . Za to, że w ogóle zaproponowała coś takiego jutro dostanie ode mnie świeżutką chałkę, którą dziś piekłam . Taki mały gest, a mnie cieszy, a tylko w taki sposób mogę się teraz odwdzięczyć.
Ooooo, a tak sie zarzekali na jesień, że zmieniają politykę sklepu i takich promek nie będzie 😂 moje żelki są za 15 złoty!!! Ale też twardo się trzymam, na razie nic nie potrzebuję, chociaż tęsknię za tym uczuciem jaki się ma po zakupach 😂😁
Przeżyłam pierwszy dzień w pracy
Pomijam że faktycznie zaczęłam pracę ok 16, bo kierownik nie wiedział gdzie mamy iść (o mnie wiedział, bo już pół zakładu ponoć wiedzialo, że mam przyjść i gdzie), także czekaliśmy na decyzję kierownika zmiany.
Przeraża mnie to, że jestem uczona na operatora. 😱 Mam nadzieję, że w miarę szybko to ogarnę i dostanę w końcu osłonki na okulary, bo noszenie gogli na moich korekcyjnych jest uciążliwe.
No i załapałam się na wielkanocny upominek od firmy.
Zrobiłam dziś w końcu porządek w dokumentach i papierach rodziny. Zabierałam się do tego od dłuższego czasu, dziś się w końcu za to wzięłam. Co prawda zeszło mi pół dnia, ale teraz wszystko jest w odpowiedniej teczce, teczki podpisane i wszystko można znaleźć
Jestem Happy bo mam 796% na barometrze a wczoraj udało mi się przekroczyć 1200 %. 😍