Z każdym odcinkiem coraz bardziej mi się podoba 😄 Pierwszy w ogóle mnie nie zachwycił i zastanawiałam się skąd te wszystkie pozytywne opinie, przy drugim było już trochę lepiej, od trzeciego już pełen sztos ❤️
Poszłam do dentysty, byłam po 7 i o dziwo miałam pierwszy numerek zatem ząbki w końcu załatane.
zrobiłam na jutro selerybe po raz pierwszy :o szok, smakuje fenomenalnie ciekawe kto się jutro nabierze
Jestem padnięta, ale miałam bardzo produktywny dzień Byłam wczesnym rankiem na zakupach, żeby później nie przeciskać się przez tłumy. Upiekłam sernik z brzoskwiniami. A na obiad zrobiłam pomidorówkę, która "chodziła" za mną już długo i naleśniki kakaowe. Popakowałam prezenty, ale przy okazji zapodziałam gdzieś nożyczki, obawiam się, że mogą być "dodatkiem" do jakiegoś prezentu No i przyszedł list od @dastiina, na który czekałam blisko miesiąc, bo tak "szybko" poczta w UK działa przed Świętami, ale najważniejsze że dotarł
U mnie dziś podobnie: wstałam wcześnie, pojechałam po prezent, pierniczki upieczone i przed chwilą zjadłam pomidorówkę na obiad . Zaraz lukrujemy pierniki i robimy sernik, a potem mam w planach spróbować porobić trochę nocnych zdjęć na DC i liczę na to, że nie będą mi za bardzo odbiegać kolorystyką od reszty .
Ja chętnie bym poleniuchowała, ale mam jeszcze dziś iść na kilka godzin do pracy
Co do zdjęć to ciężko znaleźć teraz dobre światło , nawet w dzień jest buro i ponuro najczęściej, a jak jest słoneczko to ja najczęściej wtedy pracuje. Myślę nad zakupem jakiejś lampy co by mi rozjaśniała nieco te moje zdjęcia , bo mnie czasami trafia jak muszę czekać kilka dni, żeby jedno zdjęcie zrobić
Ja znalazłam patent na zdjęcia, które robię nocą. Okropnie nie podoba mi się ich kolor, dlatego robię zdjęcia filtrem na Instagramie i w sumie chyba nie wychodzą złe
w końcu popakowałam wszystkie prezenty - wyszło mi 11 paczek pomijając mojego T bo On dostaje tysiaczka na coś do auta
Ja dziś kombinuję z lampką biurkową i taką podłużną żarówką z lampki od rybek - oczywiście potem edycja i zamierzam się pobawić edytorem w telefonie zamiast zwyczajowo VSCO - oczekujcie pierwszych efektów gdzieś w okolicach północy, o ile wyjdzie znośnie .
ja jak nigdy w tym roku wszystko na ostatnią chwilę w tamtym roku już tydzień wcześniej wszystko miałam..