Jestem szczęśliwa bo..
Strona 320 / 1650
Obudziłam się z jakimś dziwnym uczuciem beznadziejności, ale kiedy zdałam sobie sprawę, że to przecież wolne to od razu humor poprawił mi się
Byłam na siłowni! (A było ciemno, zimno, bolało mnie gardło i miałam słabą motywację). Dumna!
zrobiłam na szybko drugi wianek na szydełku i jest jeszcze piękniejszy tylu osobom się spodoba, że chyba będę cały sezon do następnych świąt robić
Mąż wyszedł, dziecko zasnelo, a to oznacza... czas dla mnie ;D idę przygotować sajgonki i czeka mnie za chwilę seans z planetą singli 3
@scobre Ooo, masz jakiś fajny przepis na sajgonki? Ja raz zrobiłam i to była totalna wtopa, ale zostało mi trochę papieru ryżowego
Właśnie słyszałam, ze z biedronki są super. Jak będę kiedyś na zakupach to muszę zerknąć
No i muszę się pochwalić. Chciałam w tym roku jeszcze jakiegoś super swopa, no i mam
Mam swoją pierwszą w życiu PRYWATNĄ choinkę, i to żywą
I w końcu ubrałam ją tak jak chciałam, czyli tylko dwa kolory bombek i białe światełka. ZERO KICZOWATYCH BOMBEK!
Na dodatek musiałam zrobić mini przemeblowanie, żeby się taka wielka choinka zmieściła i muszę przyznać że jeszcze bardziej podoba mi się teraz mój pokój!
Pół dnia mama do mnie przychodziła i się pytała kiedy dokończę ją ubierać BO PRZECIEŻ NIE MA ŁAŃCUCHA, I JAKAŚ TAKA MAŁO KOLOROWA
Jeszcze wczoraj bolało mnie gardło i ogólnie źle się czułam, poszłam spać przed 22 🙈 Dzisiaj zrobiłam sobie syrop imbirowy, mam też z sosny, pilnowałam żeby brać oba, do tego się wysłałam i dziś czułam się o wiele lepiej ❤️ Na tyle dobrze, że obejrzałam dziś 5 odcinków Wiedźmina (❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️) i jestem zachwycona! Kilka rzeczy mi nie gra, ale całość bardzo mi się podoba, na pewno co jakiś czas będę wracać do tego serialu Czekam aż pojawią się w sieci ubrania i gadżety, na pewno na coś się skuszę 🙈
Ja z mamą dzisiaj ubrałam choinkę i w końcu mi się podoba Dawniej mieliśmy kolorową a przez ostatnie lata biało-srebrno-fioletowo-różową z wieloma łańcuchami i niezbyt mi się to podobało. Tym razem zrobiłam ręcznie zawieszki z szyszek podmalowanych na biało z kokardkami i wieszałam głównie białe i srebrne bańki, jedynie kilka zawiesiłam takich malutkich bladoróżowych. I wreszcie udało mi się przekonać mamę żeby nie dawać łańcuchów, a tylko dwa łańcuchy z koralików. I wygląda jak dla mnie super
U mnie jest zawsze z złota, ewentualnie srebrna z jakimiś akcentami. Teraz mamy dwie, co bardzo mnie cieszy
U mnie święta pełną parą, jest cudownie
U mnie na choince zawsze króluje złoto i czerwień z dodatkiem miedzi i odrobiną srebra dla przełamania całości ♥️ Odkąd byłam mała przeważały właśnie takie kolory i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie ubrać choinkę inaczej 😄 Siostra odkąd się wyprowadziła też ubiera swoją choinkę właśnie w takich kolorach 😄
Jestem padnięta, gdybym nie była tak zmęczona to pewnie bym pochłonęła całość 🙈 😂 Jak Ci się na razie podoba?
Jak dobrze, że z moim uchem już lepiej. Od kilku miesięcy coś nie tak było, wczoraj lała mi się z niego krew. A jak zwykle ze mną bywa, nie pójdę do lekarza, bo nie chcę dowiedzieć się, że to coś poważnego. Wiem, że to nieodpowiedzialne i głupie. Ale w końcu wpadłam na pomysł (po kilku miesiącach) żeby je wygrzać i od razu lepiej.