@niebowa @ove3 akurat w kosmetykach ostatnio zrobiłam porządki, w sumie nie mam co wyrzucać, zapasy mam głównie z pielęgnacji, a to zawsze się zużywa. Zimą używam dwa razy więcej balsamu niż latem, więc pójdzie szybko, a zacznę od mniejszych opakowań Jutro wezmę się za ubrania, pewnie siostra od razu zgarnie to, czego nie noszę. Wyrzuciłam ostatnio pełno papierów ze studiów, teraz muszę się zabrać za książki - nie mam ich gdzie trzymać, stoją w pudle na dnie szafy i zajmują miejsce, a większości z nich nie będę czytać kolejny raz, więc chyba po prostu przejdę się do biblioteki i spytam, czy nie chcieliby przyjąć (mieszkam w małej mieścinie, więc nie powinno być problemu Muszę pozbyć się starej lampy do paznokci (tunelówka, może popytam po znajomych czy ktoś się nie chce wziąć za paznokcie)
zawsze możesz również spróbować posprzedawać - zawsze to wpadnie jakiś grosz chyba, że nie narzekasz finansowo to faktycznie porozdawanie jest dobrym pomysłem @Dell
@niebowa hajs zawsze by się przydał, ale brakuje mi do tego cierpliwości, nie mam też za bardzo jak porobić jakieś sensowne zdjęcia (przynajmniej ubrań). Z książkami pewnie spróbuję, nigdy nie zaszkodzi, choć teraz jestem na siebie tak zła za zagracenie, że chcę się tego wszystkiego pozbyć jak najszybciej ;/
Do tego dalej męczę się z uczuleniem na ten przeklęty żel z Dove, maści i tabletki z apteki nie pomagają, chyba czeka mnie wizyta u lekarza ;/
@niebowa ja z ubraniami mam wręcz przeciwnie mam ich mało a to co zostało i tak w większości jest za duże , wasze narzekanie zmotywowało mnie i wyrzuciłam z szafy ubrania które wystawiam jutro okazuje się że moja szafa robi się powoli pusta ale żeby nie chodzić nago zostawiłam trochę tych najmniej za dużych takie co nie lecą mega bardzo i pomorze im pasek .
A kosmetyki duża część już poszła z dziewczynami na wymianę jutro wysyłam 2 paczuchy i mam nadzieję że reszta też pójdzie na wymianę niedługo .
I koniecznie w najbliższym czasie muszę iść do SH i czekam na czary piątek żeby uzupełnić szafę trochę
Zaraz mnie coś rozniesie... Spędź godzinę na DC. Jestem na DC od 18, a obecnie jest 19:30... Jak mi zaraz nie pyknie to się wkurzę i po prosu to oleję.... Dwa razy tylko opuściłam stronę na 2-3 minuty... Bo akurat potrzebowałam kliknąć w inne okienko... Czy jest możliwe, że po powrocie zaczęło odliczać na nowo?
@ove3 moja szafa się wręcz przelewa na dniach się zmotywuje, powystawiam kolejne rzeczy na Vinted, może nawet co nie co na allegro ze mnie też duża część ubrań spada - tak to jest jak się ma aktywne życie + siłownia
mi zostały kosmetyki tylko z pielęgnacji, a to z pewnością pójdzie mi dość szybko, więc raz dwa się uporam i miejsce się znajdzie
@Zagmatwana współczuję
@Dell trzymam kciuki, by wizyta u lekarza się mimo wszystko nie odbyła!
Hejtuję instagrama! Napisałam długi opis, dodałam tagi, a po dodaniu fotki okazało się że calutki opis się skasował
Hejtuję pierwszą w tym roku reklamę świąteczną Kika! Poczekaliby chociaż do 11 listopada... Za oknem słoneczko a oni o Bożym Narodzeniu
kik już od początku września ma w sklepie wystawę świątecznych rzeczy powariowali do reszty
hejtuję, że obudził mnie kurier przed 10 i poszłam się jeszcze kimnąć - prosiłam mojego obudź mnie o 11, no to się sama obudziłam... o 15
Nie nawidzę się za to ciągłe spanie!!!!
hejtuje że ide na noc do pracy jestem nadal spuchnięta i przypominam chomika ale siedzenie w domu nie pomaga ciągle boli spać nie mogę i jeszcze tabletki mi się kończą muszę kupić przed pracą przeciwbólowe
a ja hejtuję rajstopy !. Nie wiem jak oni je teraz robią... Jakieś biodrówki. Dziś na mieście 3 razy rajstopy ściągnęly mi się z tyłka - gdyby nie płaszcz spaliłabym się ze wstydu... Ciągle myślałam tylko o rajstopach. Zawsze kupuję te same:/