Dzisiaj hejtuję wszystko, w szczególności moją Panią listonosz.. Czekam na swopa i jajko znoszę. Na stronie jest status " przekazano do doręczenia" o 8:37 a jej jeszcze nie było u mnie.
Hejtuję pogodę i naukę, do której kompletnie nie mam głowy ani chęci. Samo się nie zrobi.
Hejtuje ze Jutro mam zabieg i pomimo ze wiem co mnje czeka mam mega cykora bo wiem ze bede ciepierc i zdychac , zebym tylko nie spuchla
Do tego dzisiejsza pogoda i dzien wjak pracy do bani/
Współczuję, mialam usuwany ząb prawie miesiąc temu, pierwszy raz w życiu i strasznie się bałam
Hejtuje okropne światło, przez które zdjęcia do dzisiejszego Daily's wyszły takie beznadziejne... 😒😞
może nie będzie tak źle, ja się strasznie bałam a potem obyło się bez żadnego bólu, sam zabieg trwał dosłownie chwilę
Uczyłam się pół dnia, a dostałam 1... A byłam pewna że będzie pozytywnie i oddałam moje notatki koleżance..
Mam dość moich dłoni, ciągle są wysuszone i popękane :c początkowo myślałam, że to uczulenie na hybrydę, ale płytka jest czysta, trwa to miesiąc, a ja z hybryd nie zrezygnowałam. Kremy przynoszą ulgę tylko na jakiś czas, a później jest to samo :c
u mnie tak samo, bałam się, ale dostałam znieczulenie i nic nie czułam, a zabieg trwał może minutę
ufff jak dobrze, że u mnie są dziś rektorskie nie wyobrażam sobie być dziś na uczelni, piątki mam najgorsze
hejtuje siebie, bo nie umiem sprzedać nic ani na fb, ani na olx i też nie idzie mi na vinted, a potrzebuję kasę ;C do tego pisałam chyba do 4 osób w sprawie oferty pracy i każdy tylko odczytał....
Ja wystawiłam kurtkę i tego samego dnia miałam 9 wiadomości z pytaniami, do tej pory już prawie 20 pytań i nikt nie kupił. Nie wiem czy cena za wysoka, czy jak, ale miałam ją na sobie tylko kilka razy i trochę szkoda mi ją sprzedać całkiem za bezcen. Najbardziej śmieszą mnie pytania "czy nada sie na zimę?", w opisie napisane "jesień/wiosna" oraz że jest cienka, a dostałam ich już kilka