U nas też niby nieobowiązkowe ale rzekomo lepiej było chodzić. Chociaż tak po prawdzie nic z nich nie wyniosłam bo wybrałam złą szkołę jazdy I dlatego nie jeżdżę na co dzień autem.
Trzymam kciuki dziewczyny żeby ten tydzień wam jakoś zleciał ja jutro idę na 12 do pracy do 20 i od wtorku mam już wolne do niedzieli
znam ten ból, też tak panikowałam, ale po kilku razach się ogarnęłam, a zwłaszcza po tym jak po całym kraju musiałam jeździć bo mój stracił prawko, a żeby nie było lipy w pracy to trzeba było coś wymyślić. Od tamtej pory tak nie panikuję, ale obawy przed parkowaniem mam zawsze
Strasznie trzymam kciuki, moja mama też strajkuje, a ja w tym tygodniu planuję sobie ogarnąć praktyki w szkole
haha fajnie wiedzieć, że ktoś oprócz mnie ma obawy przed parkowaniem bo myślałam że tylko ja jestem jakaś nienormalna
raczej każdy ma w życiu obawy przed czymś, ale o nich głośno nie mówi
mi ze 3 lata temu udało się wywinąć numer jak byłam u rodziców - miałam podwieźć siostrę na pkp i w drodze powrotnej zajechać do sklepu, a że nie było miejsc, stwierdziłam że w niedozwolonym miejscu nie zaparkuję i wróciłam do domu do tej pory każdy się ze mnie śmieje
Hejtuję siebie! Nie byłam na solarium ponad pół roku, w piątek się wybrałam na 10 minut! I od piątku chodzę cała obolała, wszystko czerwone, szczególnie plecy, tyłek i zgięcia pod kolanami, nie mogę chodzić, siedzieć ani leżeć... Nawet ubrania mnie podrażniają, więc brawa dla mnie
to miałaś szczęście że Cie nikt nie zauważył bo już myślałam że ta historia się jakimś mandacikiem skończyła
hejtuję że jutro mam na 10 nie na 14 i że cały tydzień łącznie z sobotą pracuję do 20 czyli nic nie będę miała z dnia i pewnie nie dam rady się zgłosić do Królowej DC znowu mi wypada popołudniu kiedy trwa konkurs na DC
Dzięki dziewczyny, troche mi lepiej, ze nie tylko ja jestem taka panikara, a problemy z parkowaniem sa powszechne
Mnie też podniosłyście na duchu Mi mąż nawet zamontował czujniki parkowania, może trochę pewniej się czuję ale i tak przy cofaniu ślimak by mnie wyprzedził
@patpat ja też myślałam że tylko ja tak mam...
@Zagmatwana ja jestem bardzo za strajkiem. Bo wiem ile pracy trzeba włożyć w naukę dziecka, nieważne czy młodszego czy starszego.
Właśnie dojechalam do pracy! Nawet zaparkowalam xd W miarę prosto
Koło 11 czeka mnie podróż życia, trzymajcie kciuki