Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 260 / 2772

mysia302
mysia302
12.41k5 lat temu
wenkka • 5 lat temu
Zdałam prawko w czerwcu, ale strasznie dalej boję się jeździć sama. Jak mam pasażera, to jest okej, ale jak mam jechać sama to okropnie panikuję. Zwłaszcza, gdy musze gdzieś zaparkowac. Chyba sama sobie wmawiam, ze zle mi idzie, bo mąż twierdzi, ze niezle sobie radzę. Jechalam juz nawet (Ofc z mężem) do Krakowa czy do Wisły. Juteo musze pierwszy raz, w ramach pracy, jechać do innego miasta autem, ok. 30 km w jedną stronę. W tym zaparkowac w centrum miasta. Obczailam juz drogę 10 razy na mapsach. Bylam tam dzisiaj na przejażdżce, a przed chwilą tak zaczęłam panikowac, ze się poryczalam.

Dasz radę kochana trzymam kciuki że będzie dobrze

vianna
vianna
2.52k5 lat temu
candysmile • 5 lat temu
Nadrabiam zaległości na DC... Odkąd zapisałam się na prawko i wykłady mam po pracy, to na nic nie mam czasu :(

Sherifka89 • 5 lat temu
ja nie miałam nawet godziny wykładów xD

candysmile • 5 lat temu
U nas jest obowiązkowe 30 godzin wykładów, bez tego nie dopuszczą do jazd xD

sailor • 5 lat temu
Dziwne. Ja nie chodziłam na wykłady. Uczyłam się sama, zdałam teorie i zaczęłam jazdy. Pewnie każda szkoła ma swoje zasady. 😉

ksanaru • 5 lat temu
ja miałam 2 wykłady + testy , dopóki nie wykonywałam ich dobrze to też na jazdy mnie nie wypuścili, testy i jazdę zdałam za 2, więc to chyba skuteczne :D

mysia302 • 5 lat temu
U mnie wykłady były nieobowiązkowe :D niektórzy nie chodzili wgl i nic im nikt nie mówił, jazdy mieli normalnie :D

U nas też niby nieobowiązkowe ale rzekomo lepiej było chodzić. Chociaż tak po prawdzie nic z nich nie wyniosłam bo wybrałam złą szkołę jazdy I dlatego nie jeżdżę na co dzień autem.

dastiina
dastiina
8.79k5 lat temu
dastiina • 5 lat temu
Hejtuję koniec dnia- koniec weekendu i początek jutra- NIENAWIDZĘ PONIEDZIAŁKÓW> Czeka mnie teraz masakra w pracy- trzymajcie kciuki. :(

vianna • 5 lat temu
Trzymam kciuki i mam takie same obawy, coś czuję, że to będzie ciężki tydzień w pracy :(

@vianna - nie dziękuję (by nie peszyć)> U mnie "kilka dni", ale ja znam te kilka dni...

mysia302
mysia302
12.41k5 lat temu
dastiina • 5 lat temu
Hejtuję koniec dnia- koniec weekendu i początek jutra- NIENAWIDZĘ PONIEDZIAŁKÓW> Czeka mnie teraz masakra w pracy- trzymajcie kciuki. :(

vianna • 5 lat temu
Trzymam kciuki i mam takie same obawy, coś czuję, że to będzie ciężki tydzień w pracy :(

dastiina • 5 lat temu
@vianna - nie dziękuję (by nie peszyć)> U mnie "kilka dni", ale ja znam te kilka dni... :(

Trzymam kciuki dziewczyny żeby ten tydzień wam jakoś zleciał ja jutro idę na 12 do pracy do 20 i od wtorku mam już wolne do niedzieli

Zagmatwana
Zagmatwana
5.75k5 lat temu

Dziewczyny trzymam kciuki za was ! a wy trzymajcie kciuki za nas i nasz strajk jutro

Janettt
Janettt
11.94k5 lat temu
wenkka • 5 lat temu
Zdałam prawko w czerwcu, ale strasznie dalej boję się jeździć sama. Jak mam pasażera, to jest okej, ale jak mam jechać sama to okropnie panikuję. Zwłaszcza, gdy musze gdzieś zaparkowac. Chyba sama sobie wmawiam, ze zle mi idzie, bo mąż twierdzi, ze niezle sobie radzę. Jechalam juz nawet (Ofc z mężem) do Krakowa czy do Wisły. Juteo musze pierwszy raz, w ramach pracy, jechać do innego miasta autem, ok. 30 km w jedną stronę. W tym zaparkowac w centrum miasta. Obczailam juz drogę 10 razy na mapsach. Bylam tam dzisiaj na przejażdżce, a przed chwilą tak zaczęłam panikowac, ze się poryczalam.

znam ten ból, też tak panikowałam, ale po kilku razach się ogarnęłam, a zwłaszcza po tym jak po całym kraju musiałam jeździć bo mój stracił prawko, a żeby nie było lipy w pracy to trzeba było coś wymyślić. Od tamtej pory tak nie panikuję, ale obawy przed parkowaniem mam zawsze

Lacrimosa
Nieznany profil
4.2k5 lat temu
Zagmatwana • 5 lat temu
Dziewczyny trzymam kciuki za was ! a wy trzymajcie kciuki za nas i nasz strajk jutro :serce:

Strasznie trzymam kciuki, moja mama też strajkuje, a ja w tym tygodniu planuję sobie ogarnąć praktyki w szkole

patpat
patpat
6945 lat temu
wenkka • 5 lat temu
Zdałam prawko w czerwcu, ale strasznie dalej boję się jeździć sama. Jak mam pasażera, to jest okej, ale jak mam jechać sama to okropnie panikuję. Zwłaszcza, gdy musze gdzieś zaparkowac. Chyba sama sobie wmawiam, ze zle mi idzie, bo mąż twierdzi, ze niezle sobie radzę. Jechalam juz nawet (Ofc z mężem) do Krakowa czy do Wisły. Juteo musze pierwszy raz, w ramach pracy, jechać do innego miasta autem, ok. 30 km w jedną stronę. W tym zaparkowac w centrum miasta. Obczailam juz drogę 10 razy na mapsach. Bylam tam dzisiaj na przejażdżce, a przed chwilą tak zaczęłam panikowac, ze się poryczalam.

Janettt • 5 lat temu
znam ten ból, też tak panikowałam, ale po kilku razach się ogarnęłam, a zwłaszcza po tym jak po całym kraju musiałam jeździć bo mój stracił prawko, a żeby nie było lipy w pracy to trzeba było coś wymyślić. Od tamtej pory tak nie panikuję, ale obawy przed parkowaniem mam zawsze :x

haha fajnie wiedzieć, że ktoś oprócz mnie ma obawy przed parkowaniem bo myślałam że tylko ja jestem jakaś nienormalna

Janettt
Janettt
11.94k5 lat temu
wenkka • 5 lat temu
Zdałam prawko w czerwcu, ale strasznie dalej boję się jeździć sama. Jak mam pasażera, to jest okej, ale jak mam jechać sama to okropnie panikuję. Zwłaszcza, gdy musze gdzieś zaparkowac. Chyba sama sobie wmawiam, ze zle mi idzie, bo mąż twierdzi, ze niezle sobie radzę. Jechalam juz nawet (Ofc z mężem) do Krakowa czy do Wisły. Juteo musze pierwszy raz, w ramach pracy, jechać do innego miasta autem, ok. 30 km w jedną stronę. W tym zaparkowac w centrum miasta. Obczailam juz drogę 10 razy na mapsach. Bylam tam dzisiaj na przejażdżce, a przed chwilą tak zaczęłam panikowac, ze się poryczalam.

Janettt • 5 lat temu
znam ten ból, też tak panikowałam, ale po kilku razach się ogarnęłam, a zwłaszcza po tym jak po całym kraju musiałam jeździć bo mój stracił prawko, a żeby nie było lipy w pracy to trzeba było coś wymyślić. Od tamtej pory tak nie panikuję, ale obawy przed parkowaniem mam zawsze :x

patpat • 5 lat temu
haha fajnie wiedzieć, że ktoś oprócz mnie ma obawy przed parkowaniem bo myślałam że tylko ja jestem jakaś nienormalna xD

raczej każdy ma w życiu obawy przed czymś, ale o nich głośno nie mówi
mi ze 3 lata temu udało się wywinąć numer jak byłam u rodziców - miałam podwieźć siostrę na pkp i w drodze powrotnej zajechać do sklepu, a że nie było miejsc, stwierdziłam że w niedozwolonym miejscu nie zaparkuję i wróciłam do domu do tej pory każdy się ze mnie śmieje

Janettt
Janettt
11.94k5 lat temu
Zagmatwana • 5 lat temu
Dziewczyny trzymam kciuki za was ! a wy trzymajcie kciuki za nas i nasz strajk jutro :serce:

trzymam kciuki, żeby szybko Wam się udało "Załatwić" sprawę

naaatka
naaatka
5.8k5 lat temu

Hejtuję siebie! Nie byłam na solarium ponad pół roku, w piątek się wybrałam na 10 minut! I od piątku chodzę cała obolała, wszystko czerwone, szczególnie plecy, tyłek i zgięcia pod kolanami, nie mogę chodzić, siedzieć ani leżeć... Nawet ubrania mnie podrażniają, więc brawa dla mnie

patpat
patpat
6945 lat temu
wenkka • 5 lat temu
Zdałam prawko w czerwcu, ale strasznie dalej boję się jeździć sama. Jak mam pasażera, to jest okej, ale jak mam jechać sama to okropnie panikuję. Zwłaszcza, gdy musze gdzieś zaparkowac. Chyba sama sobie wmawiam, ze zle mi idzie, bo mąż twierdzi, ze niezle sobie radzę. Jechalam juz nawet (Ofc z mężem) do Krakowa czy do Wisły. Juteo musze pierwszy raz, w ramach pracy, jechać do innego miasta autem, ok. 30 km w jedną stronę. W tym zaparkowac w centrum miasta. Obczailam juz drogę 10 razy na mapsach. Bylam tam dzisiaj na przejażdżce, a przed chwilą tak zaczęłam panikowac, ze się poryczalam.

Janettt • 5 lat temu
znam ten ból, też tak panikowałam, ale po kilku razach się ogarnęłam, a zwłaszcza po tym jak po całym kraju musiałam jeździć bo mój stracił prawko, a żeby nie było lipy w pracy to trzeba było coś wymyślić. Od tamtej pory tak nie panikuję, ale obawy przed parkowaniem mam zawsze :x

patpat • 5 lat temu
haha fajnie wiedzieć, że ktoś oprócz mnie ma obawy przed parkowaniem bo myślałam że tylko ja jestem jakaś nienormalna xD

Janettt • 5 lat temu
raczej każdy ma w życiu obawy przed czymś, ale o nich głośno nie mówi :D mi ze 3 lata temu udało się wywinąć numer jak byłam u rodziców - miałam podwieźć siostrę na pkp i w drodze powrotnej zajechać do sklepu, a że nie było miejsc, stwierdziłam że w niedozwolonym miejscu nie zaparkuję i wróciłam do domu xD do tej pory każdy się ze mnie śmieje :P

to miałaś szczęście że Cie nikt nie zauważył bo już myślałam że ta historia się jakimś mandacikiem skończyła

Janettt
Janettt
11.94k5 lat temu
wenkka • 5 lat temu
Zdałam prawko w czerwcu, ale strasznie dalej boję się jeździć sama. Jak mam pasażera, to jest okej, ale jak mam jechać sama to okropnie panikuję. Zwłaszcza, gdy musze gdzieś zaparkowac. Chyba sama sobie wmawiam, ze zle mi idzie, bo mąż twierdzi, ze niezle sobie radzę. Jechalam juz nawet (Ofc z mężem) do Krakowa czy do Wisły. Juteo musze pierwszy raz, w ramach pracy, jechać do innego miasta autem, ok. 30 km w jedną stronę. W tym zaparkowac w centrum miasta. Obczailam juz drogę 10 razy na mapsach. Bylam tam dzisiaj na przejażdżce, a przed chwilą tak zaczęłam panikowac, ze się poryczalam.

Janettt • 5 lat temu
znam ten ból, też tak panikowałam, ale po kilku razach się ogarnęłam, a zwłaszcza po tym jak po całym kraju musiałam jeździć bo mój stracił prawko, a żeby nie było lipy w pracy to trzeba było coś wymyślić. Od tamtej pory tak nie panikuję, ale obawy przed parkowaniem mam zawsze :x

patpat • 5 lat temu
haha fajnie wiedzieć, że ktoś oprócz mnie ma obawy przed parkowaniem bo myślałam że tylko ja jestem jakaś nienormalna xD

Janettt • 5 lat temu
raczej każdy ma w życiu obawy przed czymś, ale o nich głośno nie mówi :D mi ze 3 lata temu udało się wywinąć numer jak byłam u rodziców - miałam podwieźć siostrę na pkp i w drodze powrotnej zajechać do sklepu, a że nie było miejsc, stwierdziłam że w niedozwolonym miejscu nie zaparkuję i wróciłam do domu xD do tej pory każdy się ze mnie śmieje :P

patpat • 5 lat temu
to miałaś szczęście że Cie nikt nie zauważył bo już myślałam że ta historia się jakimś mandacikiem skończyła :D

no nie dostałam bo wróciłam do domu zamiast pójść do sklepu

patpat
patpat
6945 lat temu
wenkka • 5 lat temu
Zdałam prawko w czerwcu, ale strasznie dalej boję się jeździć sama. Jak mam pasażera, to jest okej, ale jak mam jechać sama to okropnie panikuję. Zwłaszcza, gdy musze gdzieś zaparkowac. Chyba sama sobie wmawiam, ze zle mi idzie, bo mąż twierdzi, ze niezle sobie radzę. Jechalam juz nawet (Ofc z mężem) do Krakowa czy do Wisły. Juteo musze pierwszy raz, w ramach pracy, jechać do innego miasta autem, ok. 30 km w jedną stronę. W tym zaparkowac w centrum miasta. Obczailam juz drogę 10 razy na mapsach. Bylam tam dzisiaj na przejażdżce, a przed chwilą tak zaczęłam panikowac, ze się poryczalam.

Janettt • 5 lat temu
znam ten ból, też tak panikowałam, ale po kilku razach się ogarnęłam, a zwłaszcza po tym jak po całym kraju musiałam jeździć bo mój stracił prawko, a żeby nie było lipy w pracy to trzeba było coś wymyślić. Od tamtej pory tak nie panikuję, ale obawy przed parkowaniem mam zawsze :x

patpat • 5 lat temu
haha fajnie wiedzieć, że ktoś oprócz mnie ma obawy przed parkowaniem bo myślałam że tylko ja jestem jakaś nienormalna xD

Janettt • 5 lat temu
raczej każdy ma w życiu obawy przed czymś, ale o nich głośno nie mówi :D mi ze 3 lata temu udało się wywinąć numer jak byłam u rodziców - miałam podwieźć siostrę na pkp i w drodze powrotnej zajechać do sklepu, a że nie było miejsc, stwierdziłam że w niedozwolonym miejscu nie zaparkuję i wróciłam do domu xD do tej pory każdy się ze mnie śmieje :P

patpat • 5 lat temu
to miałaś szczęście że Cie nikt nie zauważył bo już myślałam że ta historia się jakimś mandacikiem skończyła :D

Janettt • 5 lat temu
no nie dostałam bo wróciłam do domu zamiast pójść do sklepu xD

jejku faktycznie! źle przeczytałam jednak o tej godzinie główka już nie pracuje jak należy

Janettt
Janettt
11.94k5 lat temu

hejtuję że jutro mam na 10 nie na 14 i że cały tydzień łącznie z sobotą pracuję do 20 czyli nic nie będę miała z dnia i pewnie nie dam rady się zgłosić do Królowej DC znowu mi wypada popołudniu kiedy trwa konkurs na DC

Janettt
Janettt
11.94k5 lat temu

hejtuję jeszcze że jak odświeżam stronę na forum to mnie cofa do pierwszej strony!

wenkka
wenkka
8.67k5 lat temu

Dzięki dziewczyny, troche mi lepiej, ze nie tylko ja jestem taka panikara, a problemy z parkowaniem sa powszechne

sailor
sailor
10.7k5 lat temu
wenkka • 5 lat temu
Dzięki dziewczyny, troche mi lepiej, ze nie tylko ja jestem taka panikara, a problemy z parkowaniem sa powszechne :P

Mnie też podniosłyście na duchu Mi mąż nawet zamontował czujniki parkowania, może trochę pewniej się czuję ale i tak przy cofaniu ślimak by mnie wyprzedził
@patpat ja też myślałam że tylko ja tak mam...

@Zagmatwana ja jestem bardzo za strajkiem. Bo wiem ile pracy trzeba włożyć w naukę dziecka, nieważne czy młodszego czy starszego.

wenkka
wenkka
8.67k5 lat temu
wenkka • 5 lat temu
Dzięki dziewczyny, troche mi lepiej, ze nie tylko ja jestem taka panikara, a problemy z parkowaniem sa powszechne :P

sailor • 5 lat temu
Mnie też podniosłyście na duchu :P Mi mąż nawet zamontował czujniki parkowania, może trochę pewniej się czuję ale i tak przy cofaniu ślimak by mnie wyprzedził :P @patpat ja też myślałam że tylko ja tak mam... ;) @Zagmatwana ja jestem bardzo za strajkiem. Bo wiem ile pracy trzeba włożyć w naukę dziecka, nieważne czy młodszego czy starszego. :)

Właśnie dojechalam do pracy! Nawet zaparkowalam xd W miarę prosto
Koło 11 czeka mnie podróż życia, trzymajcie kciuki

Janettt
Janettt
11.94k5 lat temu
wenkka • 5 lat temu
Dzięki dziewczyny, troche mi lepiej, ze nie tylko ja jestem taka panikara, a problemy z parkowaniem sa powszechne :P

sailor • 5 lat temu
Mnie też podniosłyście na duchu :P Mi mąż nawet zamontował czujniki parkowania, może trochę pewniej się czuję ale i tak przy cofaniu ślimak by mnie wyprzedził :P @patpat ja też myślałam że tylko ja tak mam... ;) @Zagmatwana ja jestem bardzo za strajkiem. Bo wiem ile pracy trzeba włożyć w naukę dziecka, nieważne czy młodszego czy starszego. :)

wenkka • 5 lat temu
Właśnie dojechalam do pracy! Nawet zaparkowalam xd W miarę prosto :P Koło 11 czeka mnie podróż życia, trzymajcie kciuki :P

Trzymam kciuki. Nie taki diabeł straszny jak go malują

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.