A ja hejtuje brata mojego faceta. Dzięki niemu nasz wyjazd stoi pod znakiem zapytania. Jestem wściekła, bo mój facet zapłacił rachunki, zrobił zakupy i chciał odłożyć na wyjazd, a jego brat wyskoczył z tekstem, że musi zapłacić OC i mój facet ma mu dorzucić. No i najlepiej jakby jeszcze parę stów mu dał, bo ma swoje wydatki. I dzisiaj powiedziałam dla faceta co myślę o jego bracie. Mam dość tego, że kasę wydaje na imprezy, a o życiu nie myśli nic.
nadal nie mam ocen z poprawki..... wrrrr..... cały weekend za nic się nie mogę zabrać, bo cały czas mam to w głowie..
Haha piątka! Ja go bardzo potrzebuję do przegrywania zdjęć z lustrzanki i prezentacji na studia, dlatego będę musiała go dać do naprawy
Haha też się ostatnio wkurzałam - pendrajwów z 10, a jak potrzebny to nie ma żadnego. One giną jak gumki do włosów 😂
To ja kilka lat temu miałam taką sytuację, tylko z herbatą, i najwidoczniej miałam ogromnego pecha, bo tak bolało, że cały czas płakałam z bólu z trzy godziny chyba, jak nie więcej. A też od razu przyłożyłam lód i leżałam w lodowatej wodzie. Potem bąble, pogotowie, tydzień nie mogłam się ruszać z domu (poparzyłam się w pachwinie i na udzie, super, nie?). Dobrze, że nie mam żadnych blizn. I że nie poparzyłam sobie dodatkowo czegoś innego, bo było blisko. A herbata nie była juz wrząca, jestem w szoku do dziś, dlaczego to aż tak bolało i aż takie poparzenia powstały.
Wczoraj miałam dzień bez diety i napiłam się alkoholu, a dzisiaj tak mnie brzuch boli, że masakra. 😔
Jeszcze jutro poniedziałek, jak ja nie lubię poniedziałkow!
Oszaleję przez ten wiatr.. wieje tak jakby miały szyby z okien wylecieć, bezsenność od 2... nie ma prądu..
Nienawidzę poniedziałków. Jadę właśnie do pracy. Pogoda pod psem... Zimno. wolałabym pospać w cieplusim łóżeczku.