Też mi było niedobrze, ale akurat już jest ok :> Tobie też tego życzę U mnie już będzie z górki, najgorsze minęło (chyba).
Pomijam już fakt tego, ale czy takiego skierowania nie mogą wypisać w recepcji, cholera jasna czekaj 3-4 godziny na jedną kartkę, a jeszcze miej możliwość wejścia bez kolejki, to mają jakieś swoje nowe przepisy z tyłka wzięte... ;/
Mieszkam w Bydgoszczy. Teraz to prawie każda praca będzie gites, poza dzwonieniem do ludzi z ofertami.
Narzekam na najcięższy dotychczas semestr, ogrom nauki, jeszcze 4 egzaminy do zdania i promotora... Mam dość studiów 😟
polecam zaopatrzyć się w maseczkę antysmogową ja od 2 miesięcy nie mogę się pozbyć kaszlu, który mam tylko na zewnątrz lub po spacerze
Mój problem to nie problem w sumie ale trochę czuję się oszukana na wczorajszy manicure wybrałam sobie lakier w kolorze fuksji, jednak trochę prześwituje i musiałam nałożyć 3 warstwy. Przy pierwszej warstwie faktycznie jest fuksja, a przy 3 warstwach zrobiło mi sie bordo pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło, już nie zmieniałam lakieru, ale marzyła mi się właśnie fuksja
może trzeba było jakąś bazową warstwę nałożyć, żeby lepiej było widać ten kolor?
dziwne że tak się kolor zmienił
No właśnie kurcze, przy dwóch warstwach dalej była fuksja tylko taka ciemna, pod fiolet podchodząca, 3 warstwą, bach - bordo. Magia normalnie. Spróbuję kiedyś nałożyć na biały podkład. Tylko nie wiem czy to coś da
Jestem zła na siebie, że byłam przez tak długi czas typem zbieracza i teraz obrastam w rzeczy, których strasznie trudno się pozbyć.