też mnie to denerwuje, o ile moge zrozumieć, że po jakimś czasie komus przestal podobac sie moj profil i mnie przestal obserwowac - to ok. Ale chamskie obserwowanie - potem tak.. oddasz follow to ona Cię odobseruje, nie oddasz to też Cię oddobserwuje. Totalnie bez sensu, co gorsza takie praktyki stosują też firmy na instagramie.. A potem dziewczyna ma 20tyś follow, a obserwuje 400 osób :
masakra, to samo zauważyłam... dodatkowo przez ostatni miesiąc odpadło mi 30 obserwatorów... kiedyś dodawałam coś codziennie a teraz nie jestem aktywna, nie udzielam się i nie przeszkadza mi to już tak jak kiedyś. Po prostu te wszystkie nowości mnie zniechęcają, a najbardziej to, że zabrali moją ukochaną mapkę i że tablica nie jest chronologicznie jak kiedyś, a teraz zdjęcie sprzed 3h, potem 1 dzień temu, potem 8h temu, potem 22 min temu, potem 2h temu itd...I tylko te głupie statystyki się liczą Wiem hajs i te sprawy, ale zadowolenie użytkownika powinno być na 1 miejscu, powinni robić ankiety czy w ogóle takie zmiany chcemy Aaa i kiedyś mi insta pousuwał sam kilka osób z obserwacji nie wiem czego...
O pamiętam, miałam taką samą sytuacje, gdy zaczynałam z ig . Wiedziałam od razu o co chodzi. Z tym, że ja mam taką zasadę, nie tylko na ig ale również na fb czy innych podobnych portalach społecznościowych, że obserwuję, czy jeżeli chodzi o fb - dodaję i akceptuję zaproszenia do znajomych, tylko, jeżeli znam osobę, lub w przypadku ig, interesuje mnie kontent jej/jego profilu. Dlatego też mam mało osób w obserwowanych, jak i ciagle ktos mnie odobserwowuje . Ale mi to absolutnie nie przeszkadza, ja zaś na takie zagrywki nie mam czasu.
Dokładnie tak jest jak się zrewanżujesz uciekają, jak się nie zrewanżujesz to też. Bezsens nie ma już nic na tym świecie uczciwego wszystko skierowane na hajs i robienia kogoś w bambuko A dziś takiej jednej blogerce co miała kilka tysięcy napisałam, że tak robi w wiadomości, bo akurat ją na tym przyłapałam u siebie, ale mi nic nie odpisała
Ja mam zdjęcia zrobione, ale jakoś nie zapisuję chmurek. Po czasie niektóre zdjęcia już mi się nie podobają i albo robię nowe, albo mi się nie chce. Jeszcze czasem mnie blokuje brak drugiego zdjęcia, np żeby zaprezentować cień do oczu, bo mam jakąś fazę na posty idealne. Czekam wiec czasem aż drobię to drugie zdjęcie i wieczność mija
Zrobili jakiś czas temu wielkie czyszczenie fake kont. Niektóre gwiazdy straciły nawet połowe obserwtorów, więc wyszło na jaw kto oszukuje w statystykach. Na pewno o tej sytuacji mówisz. Instagram to gdzieś ogłaszał.
Ogólnie zmiany na Instagramie w ostatnim czasie tak go popsuły. @Agaczii też uwielbiałam tę mapkę. Instagram upadłby od tych zmian już dawno, ale w sieci zaczęły się liczyć statystyki, a że akurat Instagram był kiedyś fajny i popularny, to firmy biorą te konta pod uwagę i w ten sposób podtrzymują aplikacje przy sławie. Takie jest moje zdanie, eh. Mam konto od 2011 roku, więc zebrało mi się na koncie sporo osób bardziej ze względu na to. Teraz patrzę jak codziennie uciekają setkami i szczerze już nie obchodzi mnie to, zdjęcia też wstawiam bardzo rzadko. O wiele bardziej wolę dodawać je tutaj i na moim blogu.
Byłam dzisiaj u fryzjera, nie udało mi sie zapisać przed świetami do mojego ulubionego salonu, zresztą moja fryzjerka zrezygnowała z pracy tam... I musiałam szukać na gwałt miejsca, gdzie by mi zrobili porządek z końcówkami.
Poszłam do salonu, gdzie zwykle nie ma zbyt wiele osób, pomyslałam, że chce tylko koncówki, na prosto, bez żadnych innych udoskonaleń, wiec nawet gdyby mi wiecej ścieły, to nie stanie się nic strasznego.
Dziewczyny, babka obcięła mnie w 5 minut. Dosłownie, potem to sobie dokładnie obliczyłam i wyszło równe 5 min...
Szarpała za włosy i wszystko zwaliła na moje fale.. Prawie nie popsikała wodą, a dzisiaj miałam bardzo skręcone włosy, więc nie sądzę, by taka niewielka ilość wody dała radę wszystko rozprostować ;/. Potem przyjedzie mój chłopak, więc oceni, czy włosy są obcięte prosto, czy nie... Zapłaciłam 10 zł, więc za taką kasę nawet im się nie chce starać. Ale głowa mnie do tej pory boli
Jeszcze jak sobie poprawiałam grzywkę podczas ścinania, ona zapytała, czy grzywkę też tniemy. A ja do niej, że no właśnie nie wiem czy podciąć czy zostawic. Nic nie odpiwiedziała, coś tam mi włosy poprawiła, zdjęła fartuch i kuniec. Aha....
U poprzedniej fryzjerki płaciłam 20 zł za wyprostowanie, podcięcie końcówek i grzywki no i ułożenie fryzurki... Całość zajmowała 45 min i było mega warto... A tej nawet było szkoda wody by mi nieco lepiej te włosy zmoczyć i praktycznie mi ścinała na sucho.
Nie strasz! Ja za godzinę idę do nowej fryzjerki. Słyszałam kilka pochlebnych opinii więc mam nadzieję, że jednak wszystko będzie ok.
Ja zwykle trafiałam na dobre fryzjerki, a teraz mnie przycisnęło, chcialam iść na siłę to mam
mam tyle ubrań w których nie chodzę, a na vinted ostatnio cisza, nic nie idzie co ja mam z tym zrobić wszystkim?
a ja nie wiem jak rozkręcić swoje konto na vinted... jak zaczynałyście sprzedaż? bo nowym osobom raczej nikt nie ufa
Ja od 3 lat nie byłam u fryzjera tak się zraziłam, praktycznie dwa lata zajeło mi doprowadzenia włosów do porządku, potem końcówki w domu podcinała mi siostra, grzywkę zawsze obcinam sobie sama
też się nad tym zastanawiam, mam zamiar wystawić kilka rzeczy, ale jestem ciekawa czy ktoś to ode mnie kupi bo jednak nie mam żadnych opinii