Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 873 / 2892
@jusstinkaa musisz teraz klikać na nick po lewej str w listę osób z którymi masz wiadomości i wtedy Cię przeniesie na jej profil.
Robiłam zdjęcie.. Jednym elementem był laptop, a drugim sok pomarańczowy...
TAK.. dobrze się domyślacie, sok pomarańczowy wylądował na ścianie, toaletce (oczywiście nie tylko blat ale jeszcze i szuflada), podłodze, krześle z kocem i moją ukochaną futrzaną poduszką.. i LAPTOPEM... na szczęście TYLKO 1/4 laptopa miała kontakt z sokiem..
ale odruchowo taki mokry wzięłam i położyłam na pościeli... czarna poszewka jest mokra.. wyschnie.. wypiorę.. będzie git.... ale biała kołdra będzie miała pomarańczową plamę..
Toaletka cała się klei i wszystko co w niej jest pomimo wytarcia a później czyszczenia tego... tak samo podłoga, wytarłam odruchowo chusteczkami zanim ktoś by zobaczył i zrobiłaby się awantura... później na mokro mopem z płynem.. później samą wodą, a to i tak się klei... a o ścianie już nawet nie mówię..
A, i zdjęcie z sokiem zdążyłam zrobić jedno, i jest tak genialne że do niczego się nie nadaje bo tak się ustawiłam że widać mi bieliznę...
Teoretycznie działa, ale wejscia nie do końca...
Licze na to że ryż coś pomoże...
Byłam 2 dni temu w sklepie. Nie założyłam maseczki, bo mam 150 metrów do sklepu. Nie wiem czy coś w powietrzu wisi... Cóż wczoraj gorączka 38 stopni, jelitowka. Cala noc z głowy. Teraz ledwo żywa leżę w łóżku, każda część ciała mnie boli. Nie dość, że te święta są masakryczne to moje jeszcze bardziej. Rodzice wczoraj pod drzwi przywieźli mi cole i leki i cóż leczę się...
Mieliśmy obejrzeć 4 sezon domu z papieru, a od wczoraj nie ma internetu, dobrze, że mamy transmisje u siebie z abonamentem za telefon, ale seriale muszą poczekać
Ja mam drugie święta popsute przez moją rodzinę, coraz bliżej mi do tego żeby nie robić nic bo szkoda nerwów...
Cooo? To tego są 4 sezony? Właśnie obejrzałam pierwszy, podobał mi się, choć nie wiem, z czego mieliby wyciągnąć aż cztery, bo jak na mój gust, ten pierwszy tak się skończył, że po drugim to się formuła serialu chyba wyczerpie
Też tak myślałam, marudziłam, że ciągną kasę bez sensu, ale moim zdaniem następne sezony jeszcze przebijają pierwszy 😀
Hahaha, to cóż, mam nadzieję, że się pozytywnie zaskoczę. W sumie podobnie miałam z „Mr. Robotem” - pierwsze dwa sezony wg mnie są takie mocno średnie, a trzeci naprawdę mi się podobał Swoją drogą ciekawa jestem, czy już jest czwarty, bo miała być Na pewno twórcy nie pójdą w stronę, w którą bym chciała, aby poszli, ale i tak z chęcią obejrzę . Swoją drogą miałam na kwarantannie powrzucać na DC trochę recenzji, m.in z „Robotem”, ale tak totalnie mi się nie chce