Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 872 / 2892
Nie lubię, jak ktoś coś sobie dopowiada do moich wypowiedzi i tworzy z tego nowe historie...
Ja już nawet nie mam czemu robić zdjęć... Te produkty, które miałam w domu mam już zapisane na zdjęciach
Właśnie sprawdziłam galerię... ostatnie zrobione zdjęcie na DC ma 3 tygodnie. No to by było chyba tyle z „mam wreszcie czas zrobić zdjęcia na DC”
Ja spędzam je sama z chłopakiem w Krakowie, nasze rodziny mamy 200 i 300 km dalej, jesteśmy bez samochodu Także kompletnie nie czuję, że jutro są święta i jest mi ogromnie smutno, tym bardziej że wiem że rodzice też to wszystko z ciężkim sercem znoszą...
Na szczęście wpadnie do nas jutro para znajomych mieszkających w bloku obok, na przysłowiowe jajko i żurek, i planszówkę pewnie też
Nie wiem jakim trzeba być nieodpowiedzialnym, żeby wsiąść pijanym za kółko 🤦♀️ sąsiad prawie spowodował wypadek koło bloku i uciekł, kilka godzin go szukali i nie znaleźli go.. Najpierw nie umiał wyjechać, a później przejechał po torach, pod prąd kawałek i zatrzymał się na trawniku, szczęście, że nie jechał tramwaj ani nikogo nie było na przeciwnym pasie i chodniku..
Denerwują mnie takie osoby, bo oni mogą bez szwanku wyjść z wypadku, a kogoś zabić albo zniszczyć życie...
Tak mi się tnie internet, że już normalnie ujechać nie mogę. Niby są ważniejsze problemy, ale mnie zawsze najbardziej denerwują takie pierdoły - nienawidzę, jak coś nie działa sprawnie, obojętnie, co to jest.
Powinni zabierać samochód takim osobom i nakazać jakieś roboty, może by się nauczyli czegoś
Wstałam z bólem głowy 😞 miałam dzisiaj ćwiczyć czwarty dzień, ale jednak wolę nie ryzykować i pojeżdżę sobie na rowerku a jutro zrobię czwarty dzień wyzwania.