Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 765 / 2892

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k5 lat temu
monikove • 5 lat temu
Ja rozumiem, że wirus, ale to co się dzieje teraz w sklepach, to przesada....

A co się dzieje?

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k5 lat temu
monikove • 5 lat temu
Ja rozumiem, że wirus, ale to co się dzieje teraz w sklepach, to przesada....

Widziałam wczoraj zdjęcia, ze w Lidlu pustki w sklepach na półkach i kiedyś czytałam i takim mężczyźnie, który mówił, że robi zapasy.

domkapodomka
domkapodomka
6.78k5 lat temu
monikove • 5 lat temu
Ja rozumiem, że wirus, ale to co się dzieje teraz w sklepach, to przesada....

Karolinnaa • 5 lat temu
Widziałam wczoraj zdjęcia, ze w Lidlu pustki w sklepach na półkach i kiedyś czytałam i takim mężczyźnie, który mówił, że robi zapasy.

Prędzej ich wyżre panika i ignorancja niż koronawirus 😂

hangled
hangled
4.3k5 lat temu
monikove • 5 lat temu
Ja rozumiem, że wirus, ale to co się dzieje teraz w sklepach, to przesada....

Karolinnaa • 5 lat temu
Widziałam wczoraj zdjęcia, ze w Lidlu pustki w sklepach na półkach i kiedyś czytałam i takim mężczyźnie, który mówił, że robi zapasy.

domkapodomka • 5 lat temu
Prędzej ich wyżre panika i ignorancja niż koronawirus 😂

Serio już się to zaczęło? Jak dla mnie zaczęła się już panika, która wykracza poza zdrowy rozsądek...

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k5 lat temu
monikove • 5 lat temu
Ja rozumiem, że wirus, ale to co się dzieje teraz w sklepach, to przesada....

Karolinnaa • 5 lat temu
Widziałam wczoraj zdjęcia, ze w Lidlu pustki w sklepach na półkach i kiedyś czytałam i takim mężczyźnie, który mówił, że robi zapasy.

domkapodomka • 5 lat temu
Prędzej ich wyżre panika i ignorancja niż koronawirus 😂

hangled • 5 lat temu
Serio już się to zaczęło? :O Jak dla mnie zaczęła się już panika, która wykracza poza zdrowy rozsądek...

No to mnie to niepojęte, ale ciekawe też czy to prawda. Może jakaś promocja była j dlatego puste półki a nie zapasy 🤔

monikove
monikove
3.9k5 lat temu
monikove • 5 lat temu
Ja rozumiem, że wirus, ale to co się dzieje teraz w sklepach, to przesada....

Nieznany profil • 5 lat temu
A co się dzieje?

Moja mama była dzisiaj w Biedronce chciała kupić mąkę i nie ma, cukru też nie, a makaron był na dnie... Znajoma mówiła, że ludzie zapasy robią...

rena442
rena442
4.14k5 lat temu

Ci ludzie, którzy robią zapasy... TO JA . Możecie się z tego śmiać, po prostu chcę jak najmniej przebywać w dużych skupiskach ludzi. Spędziłam już wystarczająco dużo czasu w szpitalach plus jestem w grupie ryzyka .

BTW mój znajomy, który mieszka w Hong Kongu robi zakupy w USA bo w HK w sklepach nie ma nic... dosłownie

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
hangled • 5 lat temu
Wiecie co, jest mi po prostu przykro... Kiedy awansowałam, mówiłam że nie potrafię zrobić grafiku i chciałabym się tego nauczyć. Od lipca miałam okazję zrobić to RAZ. Już trzeci miesiąc robi to asystentka (nawet nie mówię, że jest dopiero początek marca i nawet o kwietniu nie myślałam...). Czuję się bezużyteczna. :(

@hangled a nie możecie razem go układać?

hangled
hangled
4.3k5 lat temu
monikove • 5 lat temu
Ja rozumiem, że wirus, ale to co się dzieje teraz w sklepach, to przesada....

Karolinnaa • 5 lat temu
Widziałam wczoraj zdjęcia, ze w Lidlu pustki w sklepach na półkach i kiedyś czytałam i takim mężczyźnie, który mówił, że robi zapasy.

domkapodomka • 5 lat temu
Prędzej ich wyżre panika i ignorancja niż koronawirus 😂

hangled • 5 lat temu
Serio już się to zaczęło? :O Jak dla mnie zaczęła się już panika, która wykracza poza zdrowy rozsądek...

Karolinnaa • 5 lat temu
No to mnie to niepojęte, ale ciekawe też czy to prawda. Może jakaś promocja była j dlatego puste półki a nie zapasy 🤔

W sobotę w Biedronce była promocja że drugie opakowanie ich makaronu -60% to ludzie brali, a potem wyszło że zapasy trzeba robić.

hangled
hangled
4.3k5 lat temu
hangled • 5 lat temu
Wiecie co, jest mi po prostu przykro... Kiedy awansowałam, mówiłam że nie potrafię zrobić grafiku i chciałabym się tego nauczyć. Od lipca miałam okazję zrobić to RAZ. Już trzeci miesiąc robi to asystentka (nawet nie mówię, że jest dopiero początek marca i nawet o kwietniu nie myślałam...). Czuję się bezużyteczna. :(

Janettt • 5 lat temu
@hangled a nie możecie razem go układać?

Ciężko jest to robić we dwie osoby, bo lepiej jak jedna przysiadzie i zrobi od początku do końca. Denerwuje mnie to, bo ja się nie mogę teraz wykonywać tak naprawdę moich obowiązków i się rozwijać. No ale jak nic się nie zmieni to będę szukać innej pracy, bo to nie jedyny fakt, który zaczyna mnie coraz bardziej denerwować.

sailor
sailor
10.72k5 lat temu

To może nie hejt, ale lekkie poirytowanie.
Jestem już bliżej 30 niż 20,wiekszosc moich znajomych także. I co za tym idzie, zakładają rodziny. I niektóre znajome, ale też nie tylko znajome bo ten "trend" zaobserwowałam w Internecie, po urodzeniu dziecka potrąciły swoją tożsamość. Nie ma już kobiety, koleżanki, żony, jest tylko matka. Ja rozumiem że dziecko jest ważne, ale przecież kobieta nie może zapominać o sobie. To jest naprawdę przykre, bo już nawet nie śmieszne jak na fb (i nie tylko tam) widzę Mama Zosi i Adasia. I praca: Mama 24/dobe 🤦‍♀️

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
hangled • 5 lat temu
Wiecie co, jest mi po prostu przykro... Kiedy awansowałam, mówiłam że nie potrafię zrobić grafiku i chciałabym się tego nauczyć. Od lipca miałam okazję zrobić to RAZ. Już trzeci miesiąc robi to asystentka (nawet nie mówię, że jest dopiero początek marca i nawet o kwietniu nie myślałam...). Czuję się bezużyteczna. :(

Janettt • 5 lat temu
@hangled a nie możecie razem go układać?

hangled • 5 lat temu
Ciężko jest to robić we dwie osoby, bo lepiej jak jedna przysiadzie i zrobi od początku do końca. Denerwuje mnie to, bo ja się nie mogę teraz wykonywać tak naprawdę moich obowiązków i się rozwijać. No ale jak nic się nie zmieni to będę szukać innej pracy, bo to nie jedyny fakt, który zaczyna mnie coraz bardziej denerwować.

No to chyba nic nie poradzisz. Chyba że się z nią dogadasz, że w jednym miesiącu robisz Ty, a w drugim ona. Bo inaczej tego nie widzę. 😶

domkapodomka
domkapodomka
6.78k5 lat temu
sailor • 5 lat temu
To może nie hejt, ale lekkie poirytowanie. Jestem już bliżej 30 niż 20,wiekszosc moich znajomych także. I co za tym idzie, zakładają rodziny. I niektóre znajome, ale też nie tylko znajome bo ten "trend" zaobserwowałam w Internecie, po urodzeniu dziecka potrąciły swoją tożsamość. Nie ma już kobiety, koleżanki, żony, jest tylko matka. Ja rozumiem że dziecko jest ważne, ale przecież kobieta nie może zapominać o sobie. To jest naprawdę przykre, bo już nawet nie śmieszne jak na fb (i nie tylko tam) widzę Mama Zosi i Adasia. I praca: Mama 24/dobe 🤦‍♀️

BOŻE, TAK DOBRZE CIE ROZUMIEM.
Moje koleżanki odkąd zostały mamusiami totalnie podporządkowują swoje życie pod dziecko. Jasne, rozumiem. Zmieniły się priorytety. Cudownie jest patrzeć na swoje dziecko, na swoje dziedzictwo. Ale ja nie muszę być zasypywana tysiącem story jak maluch je marchewkę 😂

hangled
hangled
4.3k5 lat temu
hangled • 5 lat temu
Wiecie co, jest mi po prostu przykro... Kiedy awansowałam, mówiłam że nie potrafię zrobić grafiku i chciałabym się tego nauczyć. Od lipca miałam okazję zrobić to RAZ. Już trzeci miesiąc robi to asystentka (nawet nie mówię, że jest dopiero początek marca i nawet o kwietniu nie myślałam...). Czuję się bezużyteczna. :(

Janettt • 5 lat temu
@hangled a nie możecie razem go układać?

hangled • 5 lat temu
Ciężko jest to robić we dwie osoby, bo lepiej jak jedna przysiadzie i zrobi od początku do końca. Denerwuje mnie to, bo ja się nie mogę teraz wykonywać tak naprawdę moich obowiązków i się rozwijać. No ale jak nic się nie zmieni to będę szukać innej pracy, bo to nie jedyny fakt, który zaczyna mnie coraz bardziej denerwować.

Janettt • 5 lat temu
No to chyba nic nie poradzisz. Chyba że się z nią dogadasz, że w jednym miesiącu robisz Ty, a w drugim ona. Bo inaczej tego nie widzę. 😶

Będę musiała o tym porozmawiać z kierowniczką, bo też chcę się rozwijać i awansować.

sailor
sailor
10.72k5 lat temu
sailor • 5 lat temu
To może nie hejt, ale lekkie poirytowanie. Jestem już bliżej 30 niż 20,wiekszosc moich znajomych także. I co za tym idzie, zakładają rodziny. I niektóre znajome, ale też nie tylko znajome bo ten "trend" zaobserwowałam w Internecie, po urodzeniu dziecka potrąciły swoją tożsamość. Nie ma już kobiety, koleżanki, żony, jest tylko matka. Ja rozumiem że dziecko jest ważne, ale przecież kobieta nie może zapominać o sobie. To jest naprawdę przykre, bo już nawet nie śmieszne jak na fb (i nie tylko tam) widzę Mama Zosi i Adasia. I praca: Mama 24/dobe 🤦‍♀️

domkapodomka • 5 lat temu
BOŻE, TAK DOBRZE CIE ROZUMIEM. Moje koleżanki odkąd zostały mamusiami totalnie podporządkowują swoje życie pod dziecko. Jasne, rozumiem. Zmieniły się priorytety. Cudownie jest patrzeć na swoje dziecko, na swoje dziedzictwo. Ale ja nie muszę być zasypywana tysiącem story jak maluch je marchewkę 😂

Przez takie laski czuję się wyrodną matką, bo oprócz tego że pracuje, to zdarza mi się wyjść z koleżanką na imprezę, z mężem na drinka, sama na siłownię. A kiedy mojego wyrośniętego 7 letniego bąbla wysyłam do babci na tydzień ferii to cieszę się jakbym to ja co najmniej na urlop na Hawaje wyjeżdżała 🙈

ksanaru
ksanaru
17.88k5 lat temu
monikove • 5 lat temu
Ja rozumiem, że wirus, ale to co się dzieje teraz w sklepach, to przesada....

Karolinnaa • 5 lat temu
Widziałam wczoraj zdjęcia, ze w Lidlu pustki w sklepach na półkach i kiedyś czytałam i takim mężczyźnie, który mówił, że robi zapasy.

domkapodomka • 5 lat temu
Prędzej ich wyżre panika i ignorancja niż koronawirus 😂

hangled • 5 lat temu
Serio już się to zaczęło? :O Jak dla mnie zaczęła się już panika, która wykracza poza zdrowy rozsądek...

maseczki chirurgiczne, które nie chronią przed zarażeniem są już na allegro po 10 zł, widzę masę zdjęć na których widać że zostały wykupione wszystkie mydła i żele antybakteryjne, dla mnie to kosmos, zupełnie jakby ludzie się na co dzień nie myli.

ksanaru
ksanaru
17.88k5 lat temu
sailor • 5 lat temu
To może nie hejt, ale lekkie poirytowanie. Jestem już bliżej 30 niż 20,wiekszosc moich znajomych także. I co za tym idzie, zakładają rodziny. I niektóre znajome, ale też nie tylko znajome bo ten "trend" zaobserwowałam w Internecie, po urodzeniu dziecka potrąciły swoją tożsamość. Nie ma już kobiety, koleżanki, żony, jest tylko matka. Ja rozumiem że dziecko jest ważne, ale przecież kobieta nie może zapominać o sobie. To jest naprawdę przykre, bo już nawet nie śmieszne jak na fb (i nie tylko tam) widzę Mama Zosi i Adasia. I praca: Mama 24/dobe 🤦‍♀️

domkapodomka • 5 lat temu
BOŻE, TAK DOBRZE CIE ROZUMIEM. Moje koleżanki odkąd zostały mamusiami totalnie podporządkowują swoje życie pod dziecko. Jasne, rozumiem. Zmieniły się priorytety. Cudownie jest patrzeć na swoje dziecko, na swoje dziedzictwo. Ale ja nie muszę być zasypywana tysiącem story jak maluch je marchewkę 😂

mam nadzieję że nigdy mi się tak w głowie nie przewróci

hangled
hangled
4.3k5 lat temu
monikove • 5 lat temu
Ja rozumiem, że wirus, ale to co się dzieje teraz w sklepach, to przesada....

Karolinnaa • 5 lat temu
Widziałam wczoraj zdjęcia, ze w Lidlu pustki w sklepach na półkach i kiedyś czytałam i takim mężczyźnie, który mówił, że robi zapasy.

domkapodomka • 5 lat temu
Prędzej ich wyżre panika i ignorancja niż koronawirus 😂

hangled • 5 lat temu
Serio już się to zaczęło? :O Jak dla mnie zaczęła się już panika, która wykracza poza zdrowy rozsądek...

ksanaru • 5 lat temu
maseczki chirurgiczne, które nie chronią przed zarażeniem są już na allegro po 10 zł, widzę masę zdjęć na których widać że zostały wykupione wszystkie mydła i żele antybakteryjne, dla mnie to kosmos, zupełnie jakby ludzie się na co dzień nie myli. xD

No u nas na dwa metry mydeł jeden jest wykupiony - ludzie chowali sobie mydła za innym towarem, a żele antybakteryjne to towar deficytowy. Ale że inwentaryzacje trwają to spoko, mniej liczenia, a i półki można sobie umyć.

Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
monikove
monikove
3.9k5 lat temu
sailor • 5 lat temu
To może nie hejt, ale lekkie poirytowanie. Jestem już bliżej 30 niż 20,wiekszosc moich znajomych także. I co za tym idzie, zakładają rodziny. I niektóre znajome, ale też nie tylko znajome bo ten "trend" zaobserwowałam w Internecie, po urodzeniu dziecka potrąciły swoją tożsamość. Nie ma już kobiety, koleżanki, żony, jest tylko matka. Ja rozumiem że dziecko jest ważne, ale przecież kobieta nie może zapominać o sobie. To jest naprawdę przykre, bo już nawet nie śmieszne jak na fb (i nie tylko tam) widzę Mama Zosi i Adasia. I praca: Mama 24/dobe 🤦‍♀️

Mam pełno takich koleżanek i szczerze powiedziawszy szkoda mi ich. Nie, że jestem zazdrosna, bo mój facet sprowadził mnie na ziemię w kwestii pierścionka i ślubu, ale jak widzę dziewczynę w moim wieku z trójką dzieci na karku, która wygląda jak babka przed 40 dosłownie, to normalne mi jej szkoda. I większość tych dziewczyn nie pracuje, tylko zajmuje się domem, mężem, dziećmi. Ja kiedyś rozmawiałam z taką koleżanką, to mi współczuła, bo do szczęścia rodzina jest potrzebna. No, a ja co?? I większość tych dziewczyn jest wręcz przykuta do faceta i jego portfela i im to nie przeszkadza.Najlepsze jest, to że w trakcie tej rozmowy koleżanka wyskoczyła do mnie z tekstem, że jak będę mieć dziecko, to zobacze, że nie ma czasu na paznokcie, kosmetyczkę o makijażu mogę zapomnieć, a wakacje tylko z dziećmi 🤦‍♀️

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu

O ile te zapasy żywnościowe rozumiem, tak to co dziś zobaczyłam w rosku znów przypomniało mi o tym jak bardzo ludzie są dziwni. Jest jakaś promka na pielęgnację włosów, chciałam się zaopatrzyć w jakąś odżywkę, bo została mi jedna. No i szłam na siłownię obok roska, spojrzałam, cała szafka pełna tych masek z garniera z serii foods. Myślę sobie, będę wracać do wezmę, po co mam nosić. No i jak wracałam dwie godziny potem to zastałam pełen koszyk bananowych, a na półce jedną sztukę czerwoną . Przy regale stała dziewczyna, której z koszyka się prawie wysypywało - tak, wszystko to były odżywki do włosów. Serio, trzeba aż tak? Przecież i tak nie będzie w stanie tego zużyć do następnej promocji. Jak ktoś przyjzie dziś o 18, to na półkach nie będzie już nic . Tak samo jak wprowadzają jakieś wegańskie nowości np. w lidlu czy w biedrze. Najczęściej kupuję takie gotowce na próbę, zawsze biorę jedno opakowanie, bo przecież nie wiem czy mi będzie smakować. A potem na grupach na fb albo w sklepach widzę, jak ludzie biorą CAŁE kartony (a często na sklep przy takich akcjach gazetkowych przychodzi tylko jeden). No i nikt inny nie ma szansy spróbować, a oni nawet nie wiedzą czy im to smakuje. Strasznie mnie to denerwuje.

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.