Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 489 / 2892

paoleandra
Nieznany profil
3.22k6 lat temu
Sesil95 • 6 lat temu
Bardzo nie lubię, gdy ktoś coś obiecuje, a potem tego nie robi...

Dlatego ja wierzę w przysłowie 'umiesz liczyć, licz na siebie'

nazwa001
nazwa001
5.61k6 lat temu
CichooBadz • 6 lat temu
Zaraz idę do fryzjera i kusi mnie aby ściąć włosy do ramion :D

Nieznany profil • 6 lat temu
Też byłam dziś u fryzjera. Poszłam obciąć włosy właśnie do ramion a ścięłam 5cm tylko ;)

CichooBadz • 6 lat temu
Szkoda włosów... :P

Nieznany profil • 6 lat temu
A ja zaszalalam, w maju scielam 20 cm i jestem mega zadowolona 😍

Ja właśnie ścięłam tak, jak jeszcze w życiu nie miałam, właściwie na krótko. Okej, trochę z musu, bo jednak miałam zniszczone rozjaśnianiem końcówki, ale z drugiej strony, wiele osób chodzi z włosami o wiele bardziej zniszczonymi niż moje były i nie ścinają 😂 Plus tego jest taki, że podobam się sobie w tych włosach, nie są już zniszczone i mogą sobie spokojnie rosnąć

Janettt
Janettt
12.04k6 lat temu
CichooBadz • 6 lat temu
Zaraz idę do fryzjera i kusi mnie aby ściąć włosy do ramion :D

Nieznany profil • 6 lat temu
Też byłam dziś u fryzjera. Poszłam obciąć włosy właśnie do ramion a ścięłam 5cm tylko ;)

CichooBadz • 6 lat temu
Szkoda włosów... :P

Nieznany profil • 6 lat temu
A ja zaszalalam, w maju scielam 20 cm i jestem mega zadowolona 😍

nazwa001 • 6 lat temu
Ja właśnie ścięłam tak, jak jeszcze w życiu nie miałam, właściwie na krótko. Okej, trochę z musu, bo jednak miałam zniszczone rozjaśnianiem końcówki, ale z drugiej strony, wiele osób chodzi z włosami o wiele bardziej zniszczonymi niż moje były i nie ścinają 😂 Plus tego jest taki, że podobam się sobie w tych włosach, nie są już zniszczone i mogą sobie spokojnie rosnąć :)

Ja też już mam mocno zniszczone końcówki, ale boje się iść do fryzjera żeby znów mi czegoś nie odwalili na głowie. Poza tym strasznie mi szkoda bo już mam za połowę pleców. Mój A. Też nie chce żebym ścięła i uważa że są ładne, ale mi te rozdwojone końcówki już w psychice siedzą i muszę w końcu cos z tym zrobić.
Tylko nie wiem gdzie ja dobrego fryzka znajdę.

kngslk
kngslk
9.55k6 lat temu
CichooBadz • 6 lat temu
Zaraz idę do fryzjera i kusi mnie aby ściąć włosy do ramion :D

Nieznany profil • 6 lat temu
Też byłam dziś u fryzjera. Poszłam obciąć włosy właśnie do ramion a ścięłam 5cm tylko ;)

CichooBadz • 6 lat temu
Szkoda włosów... :P

Nieznany profil • 6 lat temu
A ja zaszalalam, w maju scielam 20 cm i jestem mega zadowolona 😍

nazwa001 • 6 lat temu
Ja właśnie ścięłam tak, jak jeszcze w życiu nie miałam, właściwie na krótko. Okej, trochę z musu, bo jednak miałam zniszczone rozjaśnianiem końcówki, ale z drugiej strony, wiele osób chodzi z włosami o wiele bardziej zniszczonymi niż moje były i nie ścinają 😂 Plus tego jest taki, że podobam się sobie w tych włosach, nie są już zniszczone i mogą sobie spokojnie rosnąć :)

Janettt • 6 lat temu
Ja też już mam mocno zniszczone końcówki, ale boje się iść do fryzjera żeby znów mi czegoś nie odwalili na głowie. Poza tym strasznie mi szkoda bo już mam za połowę pleców. Mój A. Też nie chce żebym ścięła i uważa że są ładne, ale mi te rozdwojone końcówki już w psychice siedzą i muszę w końcu cos z tym zrobić. Tylko nie wiem gdzie ja dobrego fryzka znajdę.

W pewnym momencie, jak końcówki są rozdwojone to włosy "przestają rosnąć". Bo zniszczone końcówki zaczynają się kruszyć, przez co nie przybywa nam długości.

wenkka
Nieznany profil
8.77k6 lat temu
CichooBadz • 6 lat temu
Zaraz idę do fryzjera i kusi mnie aby ściąć włosy do ramion :D

Nieznany profil • 6 lat temu
Też byłam dziś u fryzjera. Poszłam obciąć włosy właśnie do ramion a ścięłam 5cm tylko ;)

CichooBadz • 6 lat temu
Szkoda włosów... :P

Nieznany profil • 6 lat temu
A ja zaszalalam, w maju scielam 20 cm i jestem mega zadowolona 😍

nazwa001 • 6 lat temu
Ja właśnie ścięłam tak, jak jeszcze w życiu nie miałam, właściwie na krótko. Okej, trochę z musu, bo jednak miałam zniszczone rozjaśnianiem końcówki, ale z drugiej strony, wiele osób chodzi z włosami o wiele bardziej zniszczonymi niż moje były i nie ścinają 😂 Plus tego jest taki, że podobam się sobie w tych włosach, nie są już zniszczone i mogą sobie spokojnie rosnąć :)

Janettt • 6 lat temu
Ja też już mam mocno zniszczone końcówki, ale boje się iść do fryzjera żeby znów mi czegoś nie odwalili na głowie. Poza tym strasznie mi szkoda bo już mam za połowę pleców. Mój A. Też nie chce żebym ścięła i uważa że są ładne, ale mi te rozdwojone końcówki już w psychice siedzą i muszę w końcu cos z tym zrobić. Tylko nie wiem gdzie ja dobrego fryzka znajdę.

Mój maz tez jeczal, ale coz - juz sie przyzwyczail

CichooBadz
CichooBadz
5.99k6 lat temu
CichooBadz • 6 lat temu
Zaraz idę do fryzjera i kusi mnie aby ściąć włosy do ramion :D

Nieznany profil • 6 lat temu
Też byłam dziś u fryzjera. Poszłam obciąć włosy właśnie do ramion a ścięłam 5cm tylko ;)

CichooBadz • 6 lat temu
Szkoda włosów... :P

Nieznany profil • 6 lat temu
A ja zaszalalam, w maju scielam 20 cm i jestem mega zadowolona 😍

nazwa001 • 6 lat temu
Ja właśnie ścięłam tak, jak jeszcze w życiu nie miałam, właściwie na krótko. Okej, trochę z musu, bo jednak miałam zniszczone rozjaśnianiem końcówki, ale z drugiej strony, wiele osób chodzi z włosami o wiele bardziej zniszczonymi niż moje były i nie ścinają 😂 Plus tego jest taki, że podobam się sobie w tych włosach, nie są już zniszczone i mogą sobie spokojnie rosnąć :)

Janettt • 6 lat temu
Ja też już mam mocno zniszczone końcówki, ale boje się iść do fryzjera żeby znów mi czegoś nie odwalili na głowie. Poza tym strasznie mi szkoda bo już mam za połowę pleców. Mój A. Też nie chce żebym ścięła i uważa że są ładne, ale mi te rozdwojone końcówki już w psychice siedzą i muszę w końcu cos z tym zrobić. Tylko nie wiem gdzie ja dobrego fryzka znajdę.

Nieznany profil • 6 lat temu
Mój maz tez jeczal, ale coz - juz sie przyzwyczail :D

Tak mężowie to zuooooo.... Mój też ma z tym problem

Przy okazji efekty siecia końcówek i grzywki na moim profilu, jednak nie odwazylam się ściąć więcej niż tyle co zawsze eh

Dell
Dell
4.93k6 lat temu

Zapomniałam, że zrobiłam sobie herbatę, i mi wystygła ;/

frambuesa
frambuesa
11.65k6 lat temu
Dell • 6 lat temu
Zapomniałam, że zrobiłam sobie herbatę, i mi wystygła ;/

U mnie to norma

Syll
Syll
17.76k6 lat temu

Chodziłam dwie godziny po sklepach, oczy mnie bolą i chce mi się spać, a na dodatek jeszcze nic nie znalazłam i nie kupiłam. Przynajmniej pieniędzy nie straciłam

Janettt
Janettt
12.04k6 lat temu
CichooBadz • 6 lat temu
Zaraz idę do fryzjera i kusi mnie aby ściąć włosy do ramion :D

Nieznany profil • 6 lat temu
Też byłam dziś u fryzjera. Poszłam obciąć włosy właśnie do ramion a ścięłam 5cm tylko ;)

CichooBadz • 6 lat temu
Szkoda włosów... :P

Nieznany profil • 6 lat temu
A ja zaszalalam, w maju scielam 20 cm i jestem mega zadowolona 😍

nazwa001 • 6 lat temu
Ja właśnie ścięłam tak, jak jeszcze w życiu nie miałam, właściwie na krótko. Okej, trochę z musu, bo jednak miałam zniszczone rozjaśnianiem końcówki, ale z drugiej strony, wiele osób chodzi z włosami o wiele bardziej zniszczonymi niż moje były i nie ścinają 😂 Plus tego jest taki, że podobam się sobie w tych włosach, nie są już zniszczone i mogą sobie spokojnie rosnąć :)

Janettt • 6 lat temu
Ja też już mam mocno zniszczone końcówki, ale boje się iść do fryzjera żeby znów mi czegoś nie odwalili na głowie. Poza tym strasznie mi szkoda bo już mam za połowę pleców. Mój A. Też nie chce żebym ścięła i uważa że są ładne, ale mi te rozdwojone końcówki już w psychice siedzą i muszę w końcu cos z tym zrobić. Tylko nie wiem gdzie ja dobrego fryzka znajdę.

kngslk • 6 lat temu
W pewnym momencie, jak końcówki są rozdwojone to włosy "przestają rosnąć". Bo zniszczone końcówki zaczynają się kruszyć, przez co nie przybywa nam długości. :)

Jemu się tego nie da wytłumaczyć.
Choć nie powiem w ostatnim czasie mimo to sporo mi urosły bo miałam przed pasek biustonosza a teraz już z dobrych kilka cm za pasek.

Janettt
Janettt
12.04k6 lat temu

8,5h pracy za mną. Jeszcze tylko 3,5h a ja zasypiam 😭

frambuesa
frambuesa
11.65k6 lat temu
Janettt • 6 lat temu
8,5h pracy za mną. Jeszcze tylko 3,5h a ja zasypiam 😭

współczuje! na pocieszenie powiem Ci że ja kułam dzisiaj ściany i kafelki.... koszmar. Głowa mi pęka i wszystko mi się trzęsie po tej wiertarce!

Dell
Dell
4.93k6 lat temu
Dell • 6 lat temu
Zapomniałam, że zrobiłam sobie herbatę, i mi wystygła ;/

frambuesa • 6 lat temu
U mnie to norma :D

U mnie też jeśli zostawię ją w kuchni, ale ta stała na biurku 15cm od mojej ręki

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k6 lat temu
Janettt • 6 lat temu
8,5h pracy za mną. Jeszcze tylko 3,5h a ja zasypiam 😭

Mi zostało 1,5h... już normalnie minuty odliczam do wyjścia, jeszcze jestem głodna, nie mogę posmarować rąk kremem, pogoda paskudna i już jest ciemno.

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k6 lat temu
Dell • 6 lat temu
Zapomniałam, że zrobiłam sobie herbatę, i mi wystygła ;/

frambuesa • 6 lat temu
U mnie to norma :D

Dell • 6 lat temu
U mnie też jeśli zostawię ją w kuchni, ale ta stała na biurku 15cm od mojej ręki xD

Haha, mnie też się czasem tak zdarza, ale z kawą, bo herbaty prawie nie piję

Janettt
Janettt
12.04k6 lat temu
Janettt • 6 lat temu
8,5h pracy za mną. Jeszcze tylko 3,5h a ja zasypiam 😭

frambuesa • 6 lat temu
współczuje! na pocieszenie powiem Ci że ja kułam dzisiaj ściany i kafelki.... koszmar. Głowa mi pęka i wszystko mi się trzęsie po tej wiertarce! :(

Ja lubię takie rzeczy więc wolałabym się zamienić

Janettt
Janettt
12.04k6 lat temu
Janettt • 6 lat temu
8,5h pracy za mną. Jeszcze tylko 3,5h a ja zasypiam 😭

Nieznany profil • 6 lat temu
Mi zostało 1,5h... już normalnie minuty odliczam do wyjścia, jeszcze jestem głodna, nie mogę posmarować rąk kremem, pogoda paskudna i już jest ciemno.

Ja na szczęście jestem najedzona. Mnie jeszcze czeka sprzątanie więc nie ma sensu już zaczynać odliczać.

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k6 lat temu

Już naprawdę jestem głodna i nie mam co z sobą zrobić, bo mi podłoga schnie, więc jestem trochę uwięziona w jednym miejscu

Janettt
Janettt
12.04k6 lat temu

Jestem totalnie padnięta. Jeszcze musiałam zrobić zakupy na obiad bo mój zrobił drobne zakupy, wrzucił swoje spodnie do prania i mu się przypomniało że może jakiś obiad by zrobić o musiałam to wszystko targać na rowerze. Masakra.
Mam nadzieję w miarę szybko zrobimy w końcu samochód bo mam już czasami dość tego robienia zakupów jak wracam z pracy po 20. Mój wychodzi z założenia że jak i tak mam po drodze to mogę zrobić zakupy. Co z tego że mogę być zmęczona, co z tego tak jak dziś że jestem wykończona po 12h w pracy... Jak go poznałam to był jakiś normalniejszy

aporanek
aporanek
7.91k6 lat temu
Janettt • 6 lat temu
Jestem totalnie padnięta. Jeszcze musiałam zrobić zakupy na obiad bo mój zrobił drobne zakupy, wrzucił swoje spodnie do prania i mu się przypomniało że może jakiś obiad by zrobić o musiałam to wszystko targać na rowerze. Masakra. Mam nadzieję w miarę szybko zrobimy w końcu samochód bo mam już czasami dość tego robienia zakupów jak wracam z pracy po 20. Mój wychodzi z założenia że jak i tak mam po drodze to mogę zrobić zakupy. Co z tego że mogę być zmęczona, co z tego tak jak dziś że jestem wykończona po 12h w pracy... Jak go poznałam to był jakiś normalniejszy :x

To go rzuć i bądź szczęśliwa! To nie jest już chłopak w wieku nastoletnim z tego co się orientuję, żeby nie wiedzieć, że trzeba coś zjeść czy jakoś żyć..

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.