Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 3 / 2769
Ja mam zaraz egzamin państwowy na prawo jazdy, a stres robi swoje.
Nie ogarniam swojego byłego faceta, który jest aktualnie ze swoją przyjaciółką, a pisze do mnie dziwnie w taki sposób jakby żałował rozstania, ale po chwili że kocha swoją nową kobietę.
nie płacz! wyprowadzki są super kup sobie coś słodkiego albo jakiś alkohol i ciesz się nawet możesz nie wiedzieć, że będzie lepiej niż w domu! nie zawsze tak jest no ale warto myśleć pozytywnie
Egzamin na prawko nie jest taki straszny jak go piszą, w momencie kiedy wmówiłam sobie że po prostu mam innego instruktora w swojej szkole jazdy byłam o wiele bardziej spokojna, wsiadłam do auta, a godzinę później cieszyłam się zdanym prawkiem
to jak już przy temacie to ja jeszcze mogę się zhejtować za to że po wyprowadzce nie umiem nikogo poznać i przez 4 lata żyje sama jak palec z moim facetem - dobrze, że mogę tu popisać (nawet monologi) bo bym inaczej się chyba załamała
Hejtuje swoje przeziębienie, lecze się już ponad tydzień, co wieczór pije theraflu, a dalej kaszle jak stary gruźlik.
hejtuje mojego kota, spałam dzisiaj 4h a ta menda mnie budziła co chwilę, jak się obudziłam leżała przyklejona do moich pleców i przygniatała kołdrę- dla mnie brakło kołdry, bo ona wzięła sobie połowę
A ja miałam dziś szyty palec w pracy nóż mi wjechał w kciuka, nie wiem jak, dosłownie chwila boli okropnie
Ajć współczuję. Też przez to przechodziłam, ale ja drzwiami roztrzaskałam... paznokcie pogubiłam
hejtuje mojego (chyba jeszcze) chłopaka, który dziś na pytanie czy mnie kocha odpowiedział "nie wiem", przez niego przepłakałam wieczór
Polecam witaminę C lewoskrętną - trzeba pić co 3 godziny i syrop z prawoślazu. Sama się leczyłam tak niedawno i pomogło : )
@nataliaaa Kochana dziękuje! Katar zwalczyłam choć bardzo mi dokuczał, a z kaszlem nie mogę sobie poradzić
Hahaha ja miałam pobudke o 7 bo jaśniehrabia chciał się poprzytulać ! Płakał i darł się pod drzwiami jakby go zażynali
mam to samo kaszel i zatkany nos już tyle czasu... no nic musimy się trzymać!