Niestety, Śląsk też nie jest za bezpieczny. Pamiętam jak w wakacje, chyba 2 lata temu, zalało wujka. Tak niepozorna rzeka, na co dzień jej prawie nie widać. Woda, jak i ogień, to niesamowicie niebezpieczne żywioły, właściwie nieważne gdzie sie mieszka.
Kurczę, jedyna 'legalnie' wolna sobota.. A ja od 3 rano nie mogłam spać, co chwila się budziłam z coraz większym bólem gardła. Rano doszedł katar i ból głowy a ja nie mam teraz czasu chorować..
We wtorek mam zaliczenie z SPSS, a jedyne co potrafię to wprowadzać i kodować ankiety. Może wystarczy na 3
Miałam trzymać się w miarę zdrowego jedzeni. Dwa tygodnie szło mi świetnie, nawet byłam kilka razy na siłowni, a wczoraj moja przyjaciółka miała urodziny i muszę zerować licznik.
Po za tym mam w tym tygodniu kolokwium z ćwiczeń i zaliczenie. ;/
Mimo wszystko jeden z bezpieczniejszych województw pod tym względem no ale wiadomo zdarzają się wyjątki
A myślałam że najbezpieczniejsze jest województwo łódzkie, bo tu w ogóle nie pada, trąby omijają całe województwo a cały region sadowniczy to odganiają Ale tak czy siak tragedia z tym co widzę na zdjęciach.
"Kocham" ten program
Właśnie siedzę nad prezentacją i po raz enty w życiu się zastanawiam, dlaczego ja się wcześniej nie ogarnęłam? Jak zdążę to zrobić, to będzie cud, tym bardziej, że jutro jestem cały dzień praktycznie poza domem i na pewno nie zrobię nic, więc mam tylko dzisiejszą noc. [śpiewa/fałszuje: "Daaj mi tę nooc, tę jedną nooc" ]
Ja też Ale korzystam z pogody i później jak zawsze będę na siebie narzekała, że więcej czasu nie poświęciłam.
Ja narzekałam na Spssa ale to się zmieniło jak w nowym semestrze mam z babką, która od a do z nam wszystko pokazywała no i może nie ma miłości ale toleruje ten program i zaliczam wszytko nawet nienajgorzej 😎
Ten weekend zlecial mi masakrycznie. Wczoraj 10 godzin porzadkowalismy mieszkanie przed remontem - wynoszenie mebli, szykowanie rzeczy do wyprowadzki, do piwnicy. Istna masakra. Dzisiaj powtórka z rozrywki...
Dzisiaj kończy mi się chorobowe, ani trochę nie cieszę się na powrót do pracy, chętnie jeszcze trochę bym w domu posiedziała