Juz nie mam siły do tych palaczy z mojej klasy, nawet nie wstydzą się, nic… a ludzie z sąsiedztwa się skarżą
Widziałam ten filmik masakra 😱 nie wpadła bym na to że można być takim bezmózgim żeby szukać tylko okazji żeby dorobić się na ludzkiej krzywdzie🤦🏻♀️
Zapowiadają się długie nadgodzinki 🫡 z jednej strony się cieszę bo kasa się przyda, z drugiej to jednak wolę kończyć szybciej... 🥲
Dziewczyny miałam kolejne podejście do naleśników i znowu k*** to samo, najprostszy przepis a moje naleśniki ZAWSZE się przyklejają do patelni, pojawiają się jakiś dziury, pęcherzyki i robi się z tego jedna wielka papka podczas przekręcania, co robię źle? 😢😢😢😢
Ja bym spróbowała na innej patelni, może ta jest do bani.
Nie martw się, ja się ostatnio popłakałam, bo robiłam racuchy, ale nie wiem dlaczego zamiast jak człowiek - dać mąki pszennej, to zachciało mi się być zdrowym człowiekiem i dałam migdałowej. Myślałam, że wywalę przez okno wszystko. Mąż się bał wejść do kuchni. DDD
z kokosową też mam relację niestety nie najlepszą.
obkupiłam się, bo mąż był na diecie keto. Okazało się, że nei jestem w stanie nic z tych produktów zrobić, bo mam mordercze zapędy potem. ;D Także mam 1 kg mąki migdałowej i 1 kg kokosowej, pozdrawiam.
Mi w końcu zaczęły wychodzić jak robię z mamy przepisu 😅 tak to wychodziły tragedia 🙈 a patelnie mam do kitu 🤣
Musimy pozbyć się nowego stolika kawowego bo jak rozstawiliśmy dziś meble w salonie to okazało się że nie pasuje ... Mam nadzieję, że ktoś go kupi bo nawet nie był w użyciu.
dam Ci przepis na moje, bo mnie zawsze wychodzą i robię je od lat.
składniki: pół litra mleka, mąka pszenna, 250ml gorącej wody (ale nie wrzącej) lub gazowanej jak chcesz bardziej puszyste, 5 jaj, 250ml oleju
jak chcesz mniej to po prostu zmniejszasz ilość składników (bo tutaj wychodzi dużo). najpierw wlewasz mleko i sypiesz mąki ma oko, żeby ciasto było w miarę gęste. Potem dodajesz resztę składników, ciasto ma być płynne. Zostawiasz je na 15 minut. Rozgrzej porządnie patelnię, musi być naprawdę gorąca i łyżką wazową wlewaj na patelnię ciasto. Mnie się zdarza, że pierwszy nie wyjdzie, bo za mało nagrzałam patelnię, ale potem już lecą jeden za drugim. Do przerzucania naleśników używam łopatki Ja patelnię mam tefala, wolę tę z cieńszym dnem, bo się szybciej nagrzewa
Musisz lać ciasto na mocno rozgrzaną patelnię i smażyć też na dużym 'gazie'. Szybko rozlewać ciasto. Polecam patelnię teflonową, ja zawsze daję też malutko oleju żeby się nie przykleiły. No i pierwszy zawsze wychodzi nieidealny. Do ciasta daję wodę gazowaną.
Nie wyciszyłam telefonu na noc i obudziło mnie powiadomienie z messengera o 5:28, a budzik mam dopiero na 6;35
Wyjątkowo mi się dziś nie chce.
Zostałabym w domu pod kocykiem ... 3ci rok chodzę do pracy na jedną, poranną zmianę i nie mogę się ogarnąć. Chodząc na dwie zmiany było o wiele łatwiej.