Mamusie 2020/2021

Strona 4 / 15

dfbsx
dfbsx
2.01k4 lata temu
Gosia2206 • 4 lata temu
Zobaczysz jak to będzie pod koniec 😜 ja teraz (36t) jak się już położę to wstać nie umiem i mąż się ze mnie potem śmieje 😝 tymbardziej że mam dosyć duży brzuch jak na pierwszą ciąże 😉

Nieznany profil • 4 lata temu
U mnie póki co problemy z zakladaniem butów, jakie to są ceregiele 😂

Gosia2206 • 4 lata temu
Hahahaha, no znam to 🤣 teściowa się śmieje, bo wskoczyć w botki umiem ale potem nie umiem ich zdjąć i musi mi mąż pomóc 🤣 a jeszcze w zeszłym tygodniu skusiłam się na wiązane trampki, to dopiero mieli ubaw ze mnie 🤣

Nie wiem co ja robię w tym wątku, lubię sobie poczytać, ale polecam kalosze wyglądające jak sztyblety, to moje jedyne buty, jak mnie kręgosłup łupie Także myślę, że i w ciąży się sprawdzą bo ubierają i ściągają się bez zginania

Gosia2206
Gosia2206
494 lata temu
Gosia2206 • 4 lata temu
Zobaczysz jak to będzie pod koniec 😜 ja teraz (36t) jak się już położę to wstać nie umiem i mąż się ze mnie potem śmieje 😝 tymbardziej że mam dosyć duży brzuch jak na pierwszą ciąże 😉

Nieznany profil • 4 lata temu
U mnie póki co problemy z zakladaniem butów, jakie to są ceregiele 😂

Gosia2206 • 4 lata temu
Hahahaha, no znam to 🤣 teściowa się śmieje, bo wskoczyć w botki umiem ale potem nie umiem ich zdjąć i musi mi mąż pomóc 🤣 a jeszcze w zeszłym tygodniu skusiłam się na wiązane trampki, to dopiero mieli ubaw ze mnie 🤣

dfbsx • 4 lata temu
Nie wiem co ja robię w tym wątku, lubię sobie poczytać, ale polecam kalosze wyglądające jak sztyblety, to moje jedyne buty, jak mnie kręgosłup łupie xD Także myślę, że i w ciąży się sprawdzą bo ubierają i ściągają się bez zginania ;)

Hehe zawsze to jakaś porada 😜 no ja właśnie mam takie botki sztyblety ale niestety są na tyle ciasne i mocno trzymają się stopy, że trzeba sobie pomóc ręką 😝 nigdy bym się nie spodziewała, że będę miała takie problemy 🤣🤣 a teraz we wtorek wizyta u gina i jak ja się tam rozbiorę bez męża?? 😂😂 Żart oczywiście, jak się naprawdę chce to się da, ale jak on jest w pobliżu to po co się przemęczać 😝

dfbsx
dfbsx
2.01k4 lata temu
Gosia2206 • 4 lata temu
Zobaczysz jak to będzie pod koniec 😜 ja teraz (36t) jak się już położę to wstać nie umiem i mąż się ze mnie potem śmieje 😝 tymbardziej że mam dosyć duży brzuch jak na pierwszą ciąże 😉

Nieznany profil • 4 lata temu
U mnie póki co problemy z zakladaniem butów, jakie to są ceregiele 😂

Gosia2206 • 4 lata temu
Hahahaha, no znam to 🤣 teściowa się śmieje, bo wskoczyć w botki umiem ale potem nie umiem ich zdjąć i musi mi mąż pomóc 🤣 a jeszcze w zeszłym tygodniu skusiłam się na wiązane trampki, to dopiero mieli ubaw ze mnie 🤣

dfbsx • 4 lata temu
Nie wiem co ja robię w tym wątku, lubię sobie poczytać, ale polecam kalosze wyglądające jak sztyblety, to moje jedyne buty, jak mnie kręgosłup łupie xD Także myślę, że i w ciąży się sprawdzą bo ubierają i ściągają się bez zginania ;)

Gosia2206 • 4 lata temu
Hehe zawsze to jakaś porada 😜 no ja właśnie mam takie botki sztyblety ale niestety są na tyle ciasne i mocno trzymają się stopy, że trzeba sobie pomóc ręką 😝 nigdy bym się nie spodziewała, że będę miała takie problemy 🤣🤣 a teraz we wtorek wizyta u gina i jak ja się tam rozbiorę bez męża?? 😂😂 Żart oczywiście, jak się naprawdę chce to się da, ale jak on jest w pobliżu to po co się przemęczać 😝

Kalosze właśnie są luźniejsze i najlepiej wziąć większe, ja przy moim kryzysie z kręgosłupem właśnie chodzę w butach mamy, wtedy stopa mi wpada a ja się nie muszę męczyć 😉

Gosia2206
Gosia2206
494 lata temu

@dfbsx z tymi większymi to u mnie problem bo mam rozmiar 👣 41 😝 a kalosze też mam takie, kiedyś w Lidlu kupiłam i są tak ciasne że nawet bez brzucha zdejmowanie ich jest katorgą 🤣

dfbsx
dfbsx
2.01k4 lata temu
Gosia2206 • 4 lata temu
@dfbsx z tymi większymi to u mnie problem bo mam rozmiar 👣 41 😝 a kalosze też mam takie, kiedyś w Lidlu kupiłam i są tak ciasne że nawet bez brzucha zdejmowanie ich jest katorgą 🤣

Ojej to faktycznie możesz mieć problem, chyba że męskie 😅

sjemaziomq
sjemaziomq
2.34k4 lata temu

A zapytam.. Miała któraś w jednej ciąży kolkę nerkowa, wodonercze? I ma drugie dziecko? Czy to prawda że historia się powtórzy?...

Marlena23
Marlena23
324 lata temu

Ja jestem w 5 tygodniu ciąży i z chęcią poczytam sobie porady innych mam

scobre
scobre
9374 lata temu

Ja urodzilam w sierpniu 2019, teraz mam termin na luty 2021

francescaa
Nieznany profil
2.12k4 lata temu
scobre • 4 lata temu
Ja urodzilam w sierpniu 2019, teraz mam termin na luty 2021 :)

Też czekam na luty 😍 jak samopoczucie?

Karolinnaa
Karolinnaa
15.23k4 lata temu
sjemaziomq • 4 lata temu
A ja co prawda jestem mamą 2019, ale okazało się wczoraj że i 2021 chyba też będę :rzesy: :D:kocham:

Gratuluję ❤️

sjemaziomq
sjemaziomq
2.34k4 lata temu
sjemaziomq • 4 lata temu
A ja co prawda jestem mamą 2019, ale okazało się wczoraj że i 2021 chyba też będę :rzesy: :D:kocham:

Karolinnaa • 4 lata temu
Gratuluję ❤️

Dziękuję ♥️

scobre
scobre
9374 lata temu
scobre • 4 lata temu
Ja urodzilam w sierpniu 2019, teraz mam termin na luty 2021 :)

Nieznany profil • 4 lata temu
Też czekam na luty 😍 jak samopoczucie?

Ooo, jaki masz dokładnie termin? ja mam teoretycznie na 26, ale jest opcja, że będę miała CC to może szybciej tym razem
Ja generalnie czuje się świetnie od początku 🥰 ostatnio tylko dokucza mi strasznie kręgosłup, totalne zaskoczenie bo w pierwszej ciąży tak nie miałam
A Ty jak się czujesz?

francescaa
Nieznany profil
2.12k4 lata temu
scobre • 4 lata temu
Ja urodzilam w sierpniu 2019, teraz mam termin na luty 2021 :)

Nieznany profil • 4 lata temu
Też czekam na luty 😍 jak samopoczucie?

scobre • 4 lata temu
Ooo, jaki masz dokładnie termin? :D ja mam teoretycznie na 26, ale jest opcja, że będę miała CC to może szybciej tym razem :) Ja generalnie czuje się świetnie od początku 🥰 ostatnio tylko dokucza mi strasznie kręgosłup, totalne zaskoczenie bo w pierwszej ciąży tak nie miałam :( A Ty jak się czujesz? :)

Termin 22.02 więc blisko mamy
A ogólnie dobrze, tylko stawy krzyżowo-biodrowe tak że muszę ćwiczyć i chodzić do fizjoterapeuty 😔 także znam ten ból kręgosłupa

Gosia2206
Gosia2206
494 lata temu
Marlena23 • 4 lata temu
Ja jestem w 5 tygodniu ciąży i z chęcią poczytam sobie porady innych mam

Ooo gratulacje w takim razie 😍

Gosia2206
Gosia2206
494 lata temu

Słuchajcie u mnie zaczynają się skurcze przepowiadające 😯 i tak sobie uświadomiłam że to już coraz bliżej 😜 niepokoje się i cieszę jednocześnie, pytanko do mam, które już rodziły: ile takich skurczów miałyście dziennie na miesiąc przed planowanym porodem? Bo we wtorek byłam na wizycie kontrolnej i lekarka uprzedzała ze mogą wystąpić i że powinno być ich około 10 dziennie... A ja dziś miałam chyba z 20 😯 teoretycznie mały nie spieszy się bardzo, powiedziała mi że nie sądzi żebym przed terminem miała urodzić, wręcz zaleciła się nie oszczędzać żeby urodzić tak w 38 tygodniu żeby był lżejszy i byłoby mi łatwiej, a gotowy już napewno będzie ale jakoś po dzisiejszym dniu mam wrażenie że szybciej go zobaczymy na świecie 🤔 pewnie panikuje - chyba każda z nas musi przez to przejść przynajmniej przy pierwszym porodzie, ale nawet nie przypuszczałam że tak się będę stresować 😝

francescaa
Nieznany profil
2.12k4 lata temu
Gosia2206 • 4 lata temu
Słuchajcie u mnie zaczynają się skurcze przepowiadające 😯 i tak sobie uświadomiłam że to już coraz bliżej 😜 niepokoje się i cieszę jednocześnie, pytanko do mam, które już rodziły: ile takich skurczów miałyście dziennie na miesiąc przed planowanym porodem? Bo we wtorek byłam na wizycie kontrolnej i lekarka uprzedzała ze mogą wystąpić i że powinno być ich około 10 dziennie... A ja dziś miałam chyba z 20 😯 teoretycznie mały nie spieszy się bardzo, powiedziała mi że nie sądzi żebym przed terminem miała urodzić, wręcz zaleciła się nie oszczędzać żeby urodzić tak w 38 tygodniu żeby był lżejszy i byłoby mi łatwiej, a gotowy już napewno będzie ale jakoś po dzisiejszym dniu mam wrażenie że szybciej go zobaczymy na świecie 🤔 pewnie panikuje - chyba każda z nas musi przez to przejść przynajmniej przy pierwszym porodzie, ale nawet nie przypuszczałam że tak się będę stresować 😝

W sprawie skurczów nic nie doradzę
Czy wybrany przez Ciebie szpital pozwala na porody rodzinne? Jak wygląda sytuacja epidemiczne w nich?
Bo u nas w mieście na 3 szpitale z porodówką jeden jest wyłączony z przyjęć, bo cały oddział neonatologów poszedł na kwarantannę, w drugim nie przyjmują, bo nie mają miejsc i został jeden szpital... Więc jadąc do szpitala trzeba liczyć na cud, że tam jeszcze przyjmują... Jak czytam posty dziewczyn które za chwilę rodzą i autentycznie boją się, że przyjdzie im urodzić na ulicy lub w samochodzie... Masakra. 😑

Gosia2206
Gosia2206
494 lata temu
Gosia2206 • 4 lata temu
Słuchajcie u mnie zaczynają się skurcze przepowiadające 😯 i tak sobie uświadomiłam że to już coraz bliżej 😜 niepokoje się i cieszę jednocześnie, pytanko do mam, które już rodziły: ile takich skurczów miałyście dziennie na miesiąc przed planowanym porodem? Bo we wtorek byłam na wizycie kontrolnej i lekarka uprzedzała ze mogą wystąpić i że powinno być ich około 10 dziennie... A ja dziś miałam chyba z 20 😯 teoretycznie mały nie spieszy się bardzo, powiedziała mi że nie sądzi żebym przed terminem miała urodzić, wręcz zaleciła się nie oszczędzać żeby urodzić tak w 38 tygodniu żeby był lżejszy i byłoby mi łatwiej, a gotowy już napewno będzie ale jakoś po dzisiejszym dniu mam wrażenie że szybciej go zobaczymy na świecie 🤔 pewnie panikuje - chyba każda z nas musi przez to przejść przynajmniej przy pierwszym porodzie, ale nawet nie przypuszczałam że tak się będę stresować 😝

Nieznany profil • 4 lata temu
W sprawie skurczów nic nie doradzę :/ Czy wybrany przez Ciebie szpital pozwala na porody rodzinne? Jak wygląda sytuacja epidemiczne w nich? Bo u nas w mieście na 3 szpitale z porodówką jeden jest wyłączony z przyjęć, bo cały oddział neonatologów poszedł na kwarantannę, w drugim nie przyjmują, bo nie mają miejsc i został jeden szpital... Więc jadąc do szpitala trzeba liczyć na cud, że tam jeszcze przyjmują... Jak czytam posty dziewczyn które za chwilę rodzą i autentycznie boją się, że przyjdzie im urodzić na ulicy lub w samochodzie... Masakra. 😑

Jak ostatnio dzwoniłam to jeszcze były możliwe, ale teraz to się pewnie z dnia na dzień zmienia... A wiadomo nie będę dzwonić codziennie... Z tego co wiem to ten konkretny szpital gdzie chce iść rodzić jest narazie normalnie otwarty ale w innej dzielnicy miasta były 3 porodówki i wszystkie 3 zamknięte z powodu covida, a pacjentki poprzerzucane na inne szpitale 🙄 także faktycznie jest kiepsko, nie wyobrażam sobie że nagle mnie z maleńkim dzieckiem zabierają i przewożą do innego szpitala 😯 dziś już lepiej, nie mam takich skurczów jak wczoraj, a mały często aktywny więc chyba wszystko w porządku 😊

andzi28
andzi28
1.91k4 lata temu
Gosia2206 • 4 lata temu
Słuchajcie u mnie zaczynają się skurcze przepowiadające 😯 i tak sobie uświadomiłam że to już coraz bliżej 😜 niepokoje się i cieszę jednocześnie, pytanko do mam, które już rodziły: ile takich skurczów miałyście dziennie na miesiąc przed planowanym porodem? Bo we wtorek byłam na wizycie kontrolnej i lekarka uprzedzała ze mogą wystąpić i że powinno być ich około 10 dziennie... A ja dziś miałam chyba z 20 😯 teoretycznie mały nie spieszy się bardzo, powiedziała mi że nie sądzi żebym przed terminem miała urodzić, wręcz zaleciła się nie oszczędzać żeby urodzić tak w 38 tygodniu żeby był lżejszy i byłoby mi łatwiej, a gotowy już napewno będzie ale jakoś po dzisiejszym dniu mam wrażenie że szybciej go zobaczymy na świecie 🤔 pewnie panikuje - chyba każda z nas musi przez to przejść przynajmniej przy pierwszym porodzie, ale nawet nie przypuszczałam że tak się będę stresować 😝

Ja też miałam takie częste skurcze i liczyłam że mały wcześniej się urodzi ale jednak nie, czekał do ostatniego dnia. 😊

Gosia2206
Gosia2206
494 lata temu
Gosia2206 • 4 lata temu
Słuchajcie u mnie zaczynają się skurcze przepowiadające 😯 i tak sobie uświadomiłam że to już coraz bliżej 😜 niepokoje się i cieszę jednocześnie, pytanko do mam, które już rodziły: ile takich skurczów miałyście dziennie na miesiąc przed planowanym porodem? Bo we wtorek byłam na wizycie kontrolnej i lekarka uprzedzała ze mogą wystąpić i że powinno być ich około 10 dziennie... A ja dziś miałam chyba z 20 😯 teoretycznie mały nie spieszy się bardzo, powiedziała mi że nie sądzi żebym przed terminem miała urodzić, wręcz zaleciła się nie oszczędzać żeby urodzić tak w 38 tygodniu żeby był lżejszy i byłoby mi łatwiej, a gotowy już napewno będzie ale jakoś po dzisiejszym dniu mam wrażenie że szybciej go zobaczymy na świecie 🤔 pewnie panikuje - chyba każda z nas musi przez to przejść przynajmniej przy pierwszym porodzie, ale nawet nie przypuszczałam że tak się będę stresować 😝

andzi28 • 4 lata temu
Ja też miałam takie częste skurcze i liczyłam że mały wcześniej się urodzi ale jednak nie, czekał do ostatniego dnia. 😊

Lubią nas chyba postraszyć te dzieciaczki 😜

Marlena23
Marlena23
324 lata temu
Marlena23 • 4 lata temu
Ja jestem w 5 tygodniu ciąży i z chęcią poczytam sobie porady innych mam

Gosia2206 • 4 lata temu
Ooo gratulacje w takim razie 😍

Dziękuję bardzo ❤❤

1 2 3 4 5 6 7 15
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.