FaceBoom
Krem do twarzy, Nawilżająco-kojący, Na dzień i na noc, Cera wrażliwa i odwodniona, Wrażliwy przyjaciel
62 na 66 Użytkowniczek poleca ten produkt
FaceBoom
Nawilżająco-kojący hydro krem na dzień i na noc
Próbkę otrzymałam razem z moim ostatnim swopem. Użyłam jej na noc. Krem ma treściwą konsystencję, spokojnie próbka wystarczyła na całą twarz. Zapach był bardzo delikatny, nie drażnił nosa. Twarz po aplikacji była miękka, czułam, że jest lekko nawilżona.
Po jednej aplikacji nie jestem w stanie stwierdzić, czy nawilżenie jest odpowiednie, ale krem mnie nie podrażnił ani nie uczulił, a lekkie nawilżenie było widoczne. Być może, po zużyciu zapasów, skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie.
FaceBoom, Nawilżająco- kojący Hydro Krem dzień/noc.
Przetestowałam próbkę kremu, którą do mojego siódmego swopa, dołączyła nasza Kochana @ann. Opakowanie zawiera wystarczającą ilość produktów na jednorazową, pełną aplikację. W składzie kosmetyku znajdziemy m.in. oleje z róży, awokado oraz orzechów brazylijskich. Ma ultra lekką konsystencję, świetnie rozprowadza się na skórze oraz szybko wchłania. Kremik ładnie pachnie i zainteresował mnie sobą, więc będę chciała pużywać go dłużej.
Do zakupów w rossmanie dostałam próbki. Jest to krem nawilżająco-kojący do użycia na noc lub dzień. Jedna próbka kremu Faceboom spokojnie wystarcza na cała twarz a także szyje i dekolt. Co dziwne - nie napisano na opakowaniu, ile zawiera gram produktu. Zapach jak w przypadku pozostałych produktów tej lini - niesamowicie przyjemny. Chętnie bym się zdecydowała na pełnowartościowy produkt.
Zobacz post
Próbka od FaceBoom, która dostałam w jednym ze swopów. Dokładniej jest to :
Krem do twarzy, Nawilżająco-kojący, Na dzień i na noc, Cera wrażliwa i odwodniona, Wrażliwy przyjaciel.
Ta malutka saszetka spokojnie wystarczyła mi na 5 razy!. Krem prześlicznie pachnie, woń ma zapach troszkę perfumowana ale mi ogromnie się podoba. Bardzo dobrze nawilża, szybko się wchłania. Skóra po jego użyciu przez cały dzień nic już nie potrzebuje. Skóra jest nawilżona ale nie tłusta. Krem nie zapycha, fajnie wygładza i ujędrnia. Ja jestem na duże TAK .
Faceboom, to marka, którą znam tylko ze swopów, ale bardzo mnie ciekawiła.
Dzięki Beatce @Sherifka89 mam okazję wypróbować kilka próbek z właśnie tej marki.
Ma urocze opakowanie w moim ulubionym kolorku.
Ma biały kolor i dość lekką kremową konsystencję. Pachnie bardzo ładnie, jest dość mocno perfumowany, chciałabym mieć balsam lub mgiełkę o takim zapachu . Dość szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie nieprzyjemnej lepkiej warstwy.
Dobrze nawilża i nie podrażnia. Jestem jak najbardziej zadowolona z tego kremu. Próbka była też dość wydajna, bo wystarczyła na około 5 razy.
Próbka Face Boom która znalazłam w swopie oraz w paczce od @Joanna1984 .
Krem jest zamkniety w malej kwadratowej różowej saszetce.
Jedna taka saszeteczka wystarcza na kedno użycie. Ma dość przyjemny zapach, jest lekki dość szybko sie wchłania.
Zawiera w sobie olej z konopi, olej rycynowy , ekstrakt z limonki. Przeznaczony jest do cery mieszanej oraz tłustej.
Fajnie nawilża i wygladza skórę ktora jest miekka i przyjemna w dotyku .
Krem ten nie podrażnił ani nie uczulił mnie i mogla bym pokusic się o kupno pełnowymiarowego opakowania.
Krem z FaceBoom do cery odwodnionej i wrażliwej. Można go stosować zarówno na dzień jak i na noc. Nawilża skórę, jest ona odżywiona. Krem świetnie nadaje się także jako baza pod makijaż. Pachnie przepięknie. Delikatnie, słodko. Ogólnie wszystkie produkty z serii FaceBoom mają przepiękny zapach.
Zobacz post
Zestaw próbek kremów do twarzy | FaceBoom 🌸
——————
Próbki, które znalazłam w moich ostatnich swopach. Od razu bardzo spodobała mi się szata graficzna saszetek oraz pełnowymiarowych produktów. Hydro krem nawilżająco-kojący ma bardzo przyjemną, lekką konsystencję i przepiękny zapach. Bardzo szybko się wchłania a skóra po jego użyciu jest nawilżona i ukojona. Krem matująco-detoksykujący ma dość gęstą ale nietłustą konsystencję. Również bardzo szybko się wchłania a skóra po jego użyciu jest gładka i bardzo miękka. ❤️
Próbka nawilżającego kremu FaceBoom. Byłam bardzo ciekawa, jak się sprawdzi, bo jednak te kosmetyki mają dużo pozytywnych opinii. Nawet w pracy, jak miałyśmy akcję próbkową z tymi kremami sporo klientek wracało po pełne opakowanie. Zapach kremu jest słodki, ale nienaruszający się. Konsystencję ma lekką i tak też zachowuje się na skórze - szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Skóra po jego użyciu była nawilżona, nieobciążona. Jak na jedno użycie jestem z niego bardzo zadowolona i chętnie kupiłabym duże opakowanie, bo czuję, że może powstać z nas idealny duet.
Zobacz post
Kończy się miesiąc, wiec to oznacza, ze przyszła pora na denko. To denko jak i poprzednie jest również skromne. Znajdziemy w nim:
Antyperspirant Nivea w kulce Black&White. Jest to mój ulubiony antyperspirant w kulce. Ładnie i nienachalnie pachnie oraz zapewnia długa ochronę. Jest w szklanym opakowaniu przez które możemy łatwo sprawdzić ile nam zostało kosmetyku.
Krem na dzień i na noc Biolaven mandarynkowy. Krem bardzo ładnie pachnie mandarynkami. Ma świetny aplikator i starczył mi na długo. Na pewno jeszcze do niego wrócę.
Próbka szamponu wzmacniającego Radical. Miałam takie trzy, wiec mogę już dużo o nim powiedzieć. Myłam tym szamponem trzy razy włosy po umyciu wydawały się suche. Po niecałym dniu robiły się już nieświeże. Do tego skład nie powala.
Serum The Ordinary z Niacynamidem. Serum ma gęsta konsystencje i już dwie krople spokojnie wystarczały na cała twarz. Bardzo się z nim polubiłam niestety spadł mi i się rozbił. Skóra po serum była zdecydowanie gładsza niż przed nałożeniem.
Żel do mycia twarzy AA. Żel miał ciut za rzadka konsystencje przez co nie był wydajny. Ma za mocny skład jak na żel, który używamy codzienne.
Probka kremu na noc i na dzień FaceBoom. Krem bardzo ślicznie pachnie, szybko się wchłania i pozostawia miękka skore. Niestety jedna taka probka na cała twarz mi nie wystarcza.
Antyperspirant Rexona Sexy Bouquet. Antyperspirant ładnie pachnie, dobrze się rozpyla i daje rade przez cały dzień w ciągłym ruchu. Można go tez spokojnie wrzucić do torebki, bo ma blokadę.
Pasta Ziaja do mycia zębów. Pasta miała dziwny smak, ale oprócz tego dobrze się sprawdzała. Pozostawiała świeży oddech na długo.
Maseczka Lirene Napinająca z 24k złotem. Maseczka nie sprawdziła mi się, ale kupię ja jeszcze raz i sprobuje nałożyć grubsza warstwę na twarz. Bardzo ładnie I mocno pachnie.
FaceBoom - Krem do twarzy, Nawilżająco-kojący, Na dzień i na noc, Cera wrażliwa i odwodniona.
Próbeczka kremu mieści się w małej, różowej saszetce i taka ilość starczyła mi na trzy solidne użycia.
Konsystencja kremu jak dla mnie jest w sam raz - nie jest ani za gęsta, ani za tłusta.
Szybko się wchłania i pięknie pachnie. ❤️
Moja skóra po jego użyciu była delikatnie nawilżona i ukojona.
Muszę przyznać, że nawet zaciekawił mnie ten krem i gdyby nie to, że chcę teraz potestować kremy do twarzy z kalendarzy adwentowych z tamtego roku bo w końcu wykończyłam mój ulubiony krem z mixy to bardzo możliwe, że kupiłabym pełnowymiarowe opakowanie. ❤️
FaceBoom, Krem do twarzy, Nawilżająco-kojący
________________________________________
Bardzo lubię testować kosmetyki w próbkach, bo zazwyczaj mogę poznać wtedy zapach, konsystencję oraz wchłanianie w przypadku kremów czy ser.
Ostatnio miałam okazję przetestować próbkę kremu do twarzy marki FaceBoom. Jest to krem nawilżająco-kojący przeznaczony dla cery wrażliwej i odwodnionej.
Jego konsystencja jest delikatna i żelowa, dzięki czemu ładnie rozprowadza się po twarzy. Podobnie jak inne kosmetyki marki pachnie przepięknie, nieco słodko i trochę kremowo. Wchłania się szybko i pozostawia na twarzy delikatnie lepki film, ale u mnie zastąpiło to bazę pod makijaż. Sam makijaż wglądał na nim dobrze i nic się nie rolowało.
3 próbka, jaką znalazłam w wygranym Swopie to próbka Face Boom - Nawilżająco Kojacy Hydro Krem Wrażliwy Przyjaciel. Przeznaczony jest szczególnie dla osób posiadających cerę odowodniona, wrażliwa. 👌
Próbkę użyłam na noc. Krem bardzo szybko się wchlonal w skórę twarzy. Fajnie delikatnie nawilżył, pozostawił skórę mieciutka i przyjemna w dotyku. Po 1 użyciu mogę stwierdzić, że zapowiada się dobrze 😁.
Próbki kremu nawilżająco- kojącego FaceBoom na dzień lub noc. Jedna probka starcza na cała twarz a także szyje i dekolt. Niestety nie wiem ile jest w jednej próbce ml. Krem pachnie tak samo jak płyn micelarny z FaceBoom dla mnie jest to super zapach. Krem bardzo mi się przydaje gdy wyjeżdżam gdzieś na kilka dni. W przyszłości na pewno zdecyduje się na pełnowymiarowe opakowanie.
Zobacz post
FaceBoom - Hydro-krem nawilżająco-kojący do twarzy na dzień i na noc
Próbka kremu jaką znalazłam jako gratis w moim ostatnim, wygranym swopie.
Krem kierowany jest do cery odwodnionej i wrażliwej.
Wzbogacony jest natomiast olejkiem z róży, awokado i orzechów brazylijskich.
Saszetka starczała mi na jedno użycie, zastosowałam kremik na dzień.
Opakowanie ma różowy kolor, fajną grafikę - charakterystyczną dla linii FaceBoom.
Kremik ma niezwykle lekką konsystencję, którą przyjemnie rozprowadza się na buzi.
Przyjemny, perfumowany zapach to także zdecydowanie jego atut.
Plus kosmetyku to szybkość w wchłanianiu się w skórę.
Krem przede wszystkim dostarcza odpowiedniego nawilżenia naszej buzi, ale także przyjemnie ją chłodzi oraz działa kojąco.
Atutem kremiku jest też to, że idealnie sprawdza się także pod makijaż.
Bardzo cieszę się, że mogłam wypróbować ten kremik.
BodyBoom/FaceBoom - zestaw próbek
Trzy próbki, które dostałam w wczorajszym swopie.
Udało mi się już co nieco przetestować i jestem zadowolona!
Próbki zapakowane są w różowe saszetki - charakterystyczne pod względem graficznym dla marki FaceBoom i BodyBoom.
W skład zestawu składa się:
BodyBoom - Masło do ciała ujędrniające. Masło z wyciągiem z wąkroty azjatyckiej, ekstraktem z korzenia rzeń-szenia i masła kakaowego. Działać ma na rozstępy, cellulit i radzić sobie ma z brakiem jędrności skóry. Po jednej aplikacji- ciężko mi stwierdzić, czy masło radzi sobie z tymi problemami. jednakże napisać muszę, że prześlicznie pachnie- słodko i owocowo- o dziwo. Kosmetyk ma lekko różowy kolor i jest mega gęste. Na skórze zostawia jakiś czas lekki film, który jednak po czasie wchłania się w skórę. Skóra po jego użyciu staje się miękka, gładka i jest odpowiednio nawilżona. Zapach na skórze także zostaje jakiś czas.
FaceBoom - Hydro-krem nawilżająco-kojący do twarzy na dzień i na noc. Przeznaczony jest do cery odwodnionej i wrażliwej. Krem wzbogacony jest olejkiem z róży, awokado i orzechów brazylijskich. On także został przeze mnie wypróbowany. Ma bardzo lekką konsystencję, szybko wchłaniającą się w skórę. Krem ma również bardzo przyjemny, perfumowany zapach, długo wyczuwalny na buzi. Przede wszystkim przyjemnie chłodzi buzię, ale także ją nawilża, koi ją. Dla mnie bomba. Próbka starczała mi na jedno użycie. Krem także nadaje się super- pod makijaż.
FaceBoom - Krem matująco-detoksykujący. Przeznaczony dla skóry mieszanej i tłustej. W składzie ma olej z konopii, ryżowy i ekstrakt z limonki. Ten kremik czeka na testy i wypróbuję go dzisiaj.
Face Boom- Krem nawilżająco-kojący
__________
Jest to krem do stosowania na dzień i na noc. Skład produktu jest naturalny i wegański. Próbka wystarczyła mi na jedno użycie.
W składzie można znaleźć m.in olej z róży, olej z awokado, olej z orzechów brazylijskich. Krem przeznaczony jest do cery odwodnionej i wrażliwej.
Posiadam cerę mieszaną. Krem ma konsystencję w białym kolorze o średniej gęstości. Bardzo szybko wchłania się w skórę, nie pozostawia na niej lepiej warstwy. Produkt ma intensywny ale bardzo przyjemny zapach.
Próbkę przetestowałam używając jej na dzień.
Idealnie sprawdziła się pod makijaż. Skóra po zastosowaniu jest gładka i nawilżona. Kosmetyk łagodzi podrażnienia, nadaje się do cery wrażliwej. Krem nie zapchał mojej cery ale też nie spowodował u mnie żadnych innych skutków ubocznych.
Bardzo się z nim polubiłam.
Próbka kremu z ostatniego swopa - Face Boom, krem nawilżająco-kojący. Ciężko mi uchwycić w ogóle napisy na tej próbce - kolor różowy jest tu w świetnym odcieniu, ale napis trudny do odczytania. Użyłam kremu przedwczoraj na noc i wczoraj na dzień, więc taka próbka starcza na dwie aplikacje. Pierwsze wrażenie - ten krem pachnie okrutnie słodko, może być to mdlący zapach przy dłuższym używaniu. No i tyle z minusów. Na plus to to, że wchłania się szybko, pod palcami czuć, że kremu na wierzchu już nie ma, ale uczucie na twarzy dalej mówi, że jednak coś jest. Nie zauważyłam podrażnienia, reakcja normalna na krem. Nawilżył mi na pewno nos, bo miałam dziwne skórki, a teraz jest już okej.
Może kupię.
FaceBoom nawilżająco - kojący hydro krem dzień/noc. Jest to próbeczka, która przywędrowała do mnie wraz z moim ostatnim swopem.
Próbeczka zamknięta w pięknym różowym opakowaniu. W opakowaniu znajdziemy biały, delikatny krem do twarzy.
Dobrze się rozprowadza na twarzy, szybko wchłania dając chwilowy chłodek. Nawilża buzie na cały dzień, przy tym ją kojąc. Zdecydowanie na plus.
Przedstawiam Wam moje sierpniowe denko a przynajmniej opakowania po tych produktach które udało mi się zachomikować.😁 Mydełko w piance Sensitive marki Cień to z pewnością moje odkrycie. Bardzo dobre i niedrogie. W testowaniu aktualnie jest różowa wersja o zapachu gumy balonowej cudowna, będę do nich wracać na bank.👍 Szampon enzymatyczny od Dermofuture to kolejny strzał w dziesiątkę. Produkt niedrogi, działający cuda z moimi włosami, są gładkie, błyszczące, zdyscyplinowane jak najbardziej jestem na tak👍 Peeling malinowy do ciała od Organic shop to także jeden z moich faworytów. Pianka do mycia twarzy FaceBoom cudowna pod każdym względem będzie u mnie w łazience już od tej pory częstym gościem.❤️ Miniaturka ultrabogategi kremu do ciała z masłem shea od L’Occitane świetna, dzięki małym rozmiarom poręczna, produkt idealny do torebki świetnie nawilża i sprawdza się nawet jako krem do rąk.🥰 Olej z pestek z śliwki Ministerstwa Dobrego Mydła poza zapachem marcepanu za którym nie przepadam dobrze sprawdził się jako strażnik mojej cery pod względem niedoskonałości, a także w przypadku pielęgnacji włosów.👍 Olej macadamia od Venus uniwersalny, sięgam po niego już któryś raz z rzędu głównie stosowany w połączeniu z innymi olejami do pielęgnacji skóry w okolicy bioder i nóg.😊 Udało mi sów zużyć także miniaturkę szamponu od L’Occitane o zapachu bergamoty i jaśminu, powiem tylko że żałuje że miałam tylko taką małą buteleczkę bo spasował mi i to bardzo.😍 Próbka hydrokremu od FaceBoom to kolejne odkrycie bo moja skora go pokochała zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia nie lepi się i przesłodko pachnie cudo które muszę zakupić w niedalekiej przyszłości.😁 Nad mydełkiem ALOHA OH TOM rozpływałam się w niedawnej chmurce same plusy polecam.👍Wkładki naturella TO GO fajne, podoba mi się że każda sztuka pakowana jest osobno. Natomiast są dość krótkie ja wolę wkładki nieco dłuższe. Płatki kosmetyczne Velvet poprawne, wykonane z bawełny nie rozdzielały się podczas używania do tego fajna szata graficzna wszystko na plus.👍
Zobacz post
FaceBoom. Nawilżająco-kojący Hydro krem dzień/noc.
W tej uroczej próbce znajduje się kremik o bardzo ładnym zapachu i fajnej konsystencji. Bardzo szybko się wchłania a skóra po jego użyciu jest wygładzona i nawilżona. Nałożyłam go na noc i ten efekt był odczuwalny nawet rano, z chęcią użyłabym go jeszcze raz. Próbkę dostałam do wygranego swopa.
Zestaw kosmetyków marki Faceboom, który stworzyłam kupując poszczególne produkty na promocji w Rossmannie (swoją drogą w Hebe na promce wychodziły taniej jak się okazało )
Maska algowa peel-off 16,49zł - w Hebe akurat tej maski nie widziałam
Woda micelarna - 14,99zł/500ml - w Hebe na promocji 11,99zł
Pianka do mycia twarzy - 14,99zł - w Hebe na promocji 11,99zł
Krem nawilżający do twarzy - 21,49zł - w Hebe na promocji 16,99zł
Puder enzymatyczny 16,49zł - w Hebe na promocji 13,19zł
Jak widzicie promka w Rossmanie wypadła gorzej (a na moje nieszczęście kupowałam właśnie tam) niż promka w Hebe.
Kosmetyki oceniam jako re-we-la-cyj-ne! Używam ich od 3 tygodni w nie pamiętam, kiedy moja cera była w tak fajnym stanie. Wodą micelarną zmywam makijaż, dwa razy dziennie używam też pianki, dwa razy dziennie kremu i 2-3 razy w tygodniu używam pudru enzymatycznego.
Polecam dziewczyny!
Krem nawilżająco-kojący na dzień i na noc marki FaceBoom . Cera odwodniona i wrażliwa . Zawiera olejek róży , olejek z awokado , olejek z orzechów brazylijskich . Krem zapakowany w kartoniku opakowanie kremu jest cudowne piękny różowy kolor ze srebrnym lustrzanym dodatkiem . Pojemność kremu to 50 ml . Krem ma białą lekką konsystencję śliczny delikatny zapach . Łatwo i szybko się go rozprowadza , szybko się wchłania . Nie jest tłusty co jest plusem . Po użyciu skóra jest miękka,nawilżona ,nawodniona, wygląda świeżo i zdrowo , Krem jest też wydajny ,nie trzeba dużej ilości by równomiernie rozsmarować go na twarz . Ja jestem z niego zadowolona i chętnie sięgnę po niego ponownie .
Zobacz postPodobne produkty