14 na 17 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Naturalna, detoksykująco-kojąca maska do twarzy. Nadaje się do każdego rodzaju skóry, w szczególności mieszanej i tłustej, ale również do suchej, delikatnej i skłonnej do podrażnień. Powstała na bazie naturalnej wegańskiej formuły. Dzięki zawartości wyselekcjonowanych naturalnych składników dokładnie oczyszcza, detoksykuje i koi cerę. Niweluje niedoskonałości, zmniejsza widoczność rozszerzonych po ...

Naturalna, detoksykująco-kojąca maska do twarzy. Nadaje się do każdego rodzaju skóry, w szczególności mieszanej i tłustej, ale również do suchej, delikatnej i skłonnej do podrażnień. Powstała na bazie ...

Rozwiń opis

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od FaceBoom znajdziesz w oficjalnym sklepie na bodyboom.pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 10.10.2020 przez Basia1

FaceBoom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka
claoos
claoos

Faceboom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka Maseczka ta jest dość bardzo popularna i lubiana przez kobiety. Nie dziwię się bo ja też ją bardzo lubię. Jest to moje któreś opakowanie z rzędu. Maseczka z różową glinką o działaniu detoksykująco - kojącym. Przeznaczona do cery mieszanej i tłustej. Maseczka jest polecana na rozszerzone pory, i fatycznie widzę różnicę, Zanieczyszczenia i niedoskonałości , znacznie zmniejszają sie zaczerwienienia i skóra szybko się goi. Maseczka umieszczona w saszetce wielorazowego użytku, 40g. Ubolewam nad jej małą ilością, bardzo szybko się kończy a jest świetna. Wygładza skórę, zmniejsza pory, niektóre, te małe likwiduje. Ja jestem z mniej bardzo zadowolona.


FaceBoom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka
ksanaru
ksanaru

Zaskoczyła mnie, znacząco się różni od masek glinkowych, które miałam. Najbardziej konsystencją - jest dość rzadka i kremowa. jeśli chodzi o zastyganie to już czuć glinkę. Zastyga dość szybko ściągając przy tym skórę. Działanie nie jest znaczące, nie zauważyłam za bardzo ani pozytywnego, ani negatywnego wpływu na skórę. Na plus jest opakowanie - zajmuje mało miejsca, jest wygodne, higieniczne i można je zamknąć. Maseczka wystarcza na kilka użyć.


FaceBoom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca

Faceboom, Maseczka do twarzy z różową glinką.
Kupiłam ją na wyprzedaży w drogerii Natura.
Maska jest zamknięta w saszetce o pojemności 35 ml.
Zapach jest słodki i cukierkowy,a konsystencja lejąca i kremowa.
Maskę nie najlepiej się nakłada, łatwo spływa niestety.
Kosmetyk za to łatwo się zmywa.
Maska bardzo dobrze oczyszcza skórę, łagodzi podrażnia, delikatnie nawilża oraz wygładza.
🤗

Zobacz post

FaceBoom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka

Jakiś czas temu dostałam od siostry maseczkę z Facebook. Lubię tą firmę i często po nią sięgam ale ta maseczka jakoś szczególnie mnie nie zachwyca. Plus jest taki że jest wydajna bo na parę razy starcza ale minusów ma więcej. Jest bardzo rzadko i ciężko się ją nakłada. Nawet czasami cieknie po twarzy. Efekty daje jak każda maseczka. Zapach mało wyczuwalny. Cenę też ma sporą więc sama bym jej nie kupiła tym bardziej po testowaniu jej.

Zobacz post

FaceBoom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka

Maseczka z różową glinką od FaceBoom wylądowała w moim koszyku, ponieważ nigdzie stacjonarnie nie mogłam dostać glinki, a bardzo lubię używać jej w mojej pielęgnacji twarzy. Generalnie rzadko decyduję się na takie gotowe mieszanki, ale skład tej wydał mi się obiecujący i cena była w porządku.
Niestety sam produkt nie sprawdza mi się zbyt dobrze. Maseczka ma różowy kolor i dosyć rzadką konsystencję. Jej zapach jest przyjemny, taki jakby lekko kremowy, kojarzy mi się z jakimś kosmetykiem z Avonu, ale nie potrafię go do niczego konkretnego porównać. Teoretycznie maseczka powinna wystarczyć na około 4 razy, u mnie jedno opakowanie to było 5 użyć. Nie zastyga na twarzy.
Po jej nałożeniu najpierw czułam przyjemny chłód, ale po jakimś czasie pojawiało się lekkie szczypanie i mrowienie, i to niestety za każdym razem. Po zmyciu skóra była jakby lekko nadwrażliwa, potrzebowała kremu i nawilżenia, ale jednocześnie nie widziałam efektu oczyszczenia. Właściwie oprócz lekkiego szczypania nie widziałam żadnego efektu.
Dla mnie ten kosmetyk to bubel i z niechęcią zużyję drugie opakowanie. Ogólnie zauważyłam, że produkty koncernu Bielenda niespecjalnie mi służą i ta maseczka to potwierdziła.

Zobacz post

FaceBoom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka

Latem mam większy problem z tłuszczeniem się skóry, dlatego szukałam produktów, które pomogłyby mi z tą przypadłością.
Wybrałam maseczkę do FaceBoom.
Maseczka ma poręczne opakowanie, które się sprawdza podczas używania mimo, że bylam sceptycznie do niego nastawiona.
Zaskoczyła mnie jej bardziej wodnista konsystencja niż się spodziewałam. Ale dobrze się rozprowadza i jest wydajna.
Ogólnie o kosmetyku można powiedzieć, że bardzo dobrze odtłuszcza skórę i ją oczyszcza. Niestety też ją mocno ściąga na tyle, że musiałam od razu po niej dać krem nawilżający.
Trzeba też uważać przy jakichkolwiek podrażnieniach, ponieważ działa negatywnie na nie i czuć nieprzyjemne szczypanie. Trudno więc potwierdzić jej kojące właściwości.
W ogolnym rozrachunku raczej nie będę sięgać po nią ponownie.

Zobacz post

FaceBoom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka

Maska zapakowana poręcznie w elastyczną saszetkę z której można wydozować odpowiednią ilość. Maska ma perfumowany, kwiatowy zapach jest okej, podobny do zapachów kosmetyków Face Boom. Nieco intensywny ale mi nie przeszkadzał. Pojemność maski to 40g, producent sugeruje, że starczy na 4 razy ja użyłam już chyba z 3 a maski wciąż jeszcze trochę jest, więc śmiało mogę powiedzieć, że jest wydajna. Maska w składzie ma glinkę różową, białą, skrobie ryżową a także ekstrakty kwiatowe. Maska jest bardzo lekka, kremowa nie jest gęsta, podczas nakładania nieco się rozrzedza na twarzy. Nie zastyga jak typowa ściągająca Glinka, co sprawi, że rzeczywiście sprawdzi się także u cer delikatniejszych niż moja mieszana. Oczyszcza fajnie, uczucie odświeżenia również na plus choć w przypadku mojej mieszanej cery nie jest to zdecydowanie ten sam efekt co po glince zielonej. Jest delikatniejsza ale też ma to swoje plusy, skóra po użyciu maski jest miękka i gładsza, maska po zmyciu nie zostawia tłustej warstwy na skórze.

Zobacz post

FaceBoom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka

Maseczka FaceBoom z różową glinką wydawała się nieco większa na zdjęciach, gdy ją zamawiałam. Okazała się naprawdę malutka, a mimo to bardzo wydajna. W konsystencji nieco wodnista, przelewała mi się przez palce. Dobrze się rozprowadza po twarzy i ma bardzo delikatny kolor, przez co wydaje się jakby na twarzy nic nie było, zwłaszcza po wyschnięciu. Dobrze się też zmywa. Mocno zastyga, do takiego stopnia, że ciężko się w niej nawet mówi. Wycisza cerę, oczyszcza ją i zmniejsza widoczność porów. Lubię ją sobie co jakiś czas nałożyć, zwłaszcza w momentach, gdy moja cera ma „gorszy czas”.

Zobacz post


FaceBoom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka

Faceboom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka
__________________
Maseczka ta jest dość bardzo popularna i lubiana przez kobiety. Nie dziwię się bo ja też ją bardzo lubię. Jest to moje któreś opakowanie z rzędu. Maseczka z różową glinką o działaniu detoksykująco - kojącym. Przeznaczona do cery mieszanej i tłustej. Maseczka jest polecana na rozszerzone pory, i fatycznie widzę różnicę, Zanieczyszczenia i niedoskonałości , znacznie zmniejszają sie zaczerwienienia i skóra szybko się goi. Maseczka umieszczona w saszetce wielorazowego użytku, 40g. Ubolewam nad jej małą ilością, bardzo szybko się kończy a jest świetna. Wygładza skórę, zmniejsza pory, niektóre, te małe likwiduje. Ja jestem z mniej bardzo zadowolona.

Zobacz post

FaceBoom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka

FaceBoom, Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka.
Zaskoczyła mnie, znacząco się różni od masek glinkowych, które miałam. Najbardziej konsystencją - jest dość rzadka i kremowa. jeśli chodzi o zastyganie to już czuć glinkę. Zastyga dość szybko ściągając przy tym skórę. Działanie nie jest znaczące, nie zauważyłam za bardzo ani pozytywnego, ani negatywnego wpływu na skórę. Na plus jest opakowanie - zajmuje mało miejsca, jest wygodne, higieniczne i można je zamknąć. Maseczka wystarcza na kilka użyć.

Zobacz post

FaceBoom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka

Detoksykująco-kojąca maseczka z różowa glinka, marki Facebook, która przeznaczona jest do cery tłustej i mieszanej. Kupiłam ją już jakiś czas temu na promocji w sklepie Hebe, za około 5-6 złoty. Maseczka świetnie oczyszcza skórę, dzięki niej moje pory są zdecydowanie mniej widoczne, skóra po jej użyciu jest świetnie nawilżona, miękka w dotyku, gładka oraz wygląda na dużo świeższą. Maseczkę nakładam dwa razy w tygodniu, zawsze na oczyszczoną skórę i pozostawiam ja na około 10 minut. Maseczka nie podrażniła mi skóry. Ja jestem bardzo zadwo

Zobacz post

FaceBoom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka

Ostatnio dostałam od przyjaciółki maseczkę od BodyBoom , którą od dawna chciałam przetestować. Jest to maseczka detoksykująca z różową glinką.
Opakowanie jest bardzo wygodne, prosta saszetka z nakrętką (bardzo łatwo wydobyć zawartość).
Zaskoczyła mnie konsystencja,jest bardzo płynna i łatwo przesadzić z ilością produktu. Aplikacja jest łatwa i przyjemną,maska dobrze rozprowadza się na twarzy. Zastyga lekko po upływie kilku minut ,ale bez problemu zmyłam ją letnią wodą.
Po nałożeniu maseczki skóra była bardzo gładka i miękka w dotyku.

Zobacz post

Face Boom maseczka z różową glinką

Maseczka z różową glinką marki Face Boom, którą wygrałam w internetowym rozdaniu. Sama raczej bym jej nie kupiła, ponieważ uważam, że są to produkty skierowane do nastolatek.
Opakowanie jest w formie saszetki z zakrętką. Jestem fanką tego rozwiązania, jest bardzo praktyczne. Pojemność to 40 g, moim zdaniem starczy na 3-4 aplikacje. Szata graficzna nie powala, ale różowy kolor jest mega słodki. Słodziutki i perfumowany jest też zapach. Kolor maseczki jest blado-różowy. Jak na produkt z glinką jest ona dość kremowa i rzadka. Szczerze mówiąc spodziewałam się innej konsystencji. Maseczka leje się z opakowani i przez ręce, więc nakładać należy szybko bo można się ubrudzić. Nakłada się ją 10 min. Można robić to 2-3 razy w tygodniu. Maska na twarzy zastyga do śmiesznego bluru, co widać na zdjęciu. Zmywa się ją dość łatwo letnią wodą. Po użyciu twarz jest wygładzona i mocno zmatowiona, ale nie ściągnięta. Produkt jest przeznaczony do cery mieszanej i tłustej, ma niwelować rozszerzone pory, zanieczyszczenia i niedoskonałości. Ja mam cerę mieszaną w kierunku suchej i uważam, że ten kosmetyk przy takiej skórze też się sprawdzi. Polecam!

Zobacz post

Maseczka do twarzy

Faceboom 💗
Maseczka z różową glinka 💗
Produkt przeznaczony do ceny mieszanej i tłustej.
💗💗Produkt ma działanie oczyszczające i detoksujące zmniejsza widoczność rozszerzonych porów.
💗💗 Produkt posiada bardzo fajną zawartość ponieważ znajdziemy tam białą glinkę różową glinkę ekstrakty z kwiatu hibiskusa oraz lotosu.
💗💗💗Opakowanie jest bardzo wygodne w użytkowaniu, możemy je również zabrać ze sobą na wakacje, jest malutki i wygodne. 40gram
💗💗💗 Sposób życia produktu jest bardzo prosty ponieważ nakładamy na oczyszczoną twarz, pozostawiamy produkt na dziesięć minut następnie zmywamy letnią wodą.
Aby uzyskać jak najlepszy efekt ten produkt należy stosować 2/3 razy w tygodniu.
💗💗💗 Produkt nie był testowany na zwierzętach ❤️od otwarcia mamy cztery miesiące to pełnego uszycia myślę że spokojnie taką pojemność wykorzystam.
💗💗💗 Dodatkowo mogę dodać że ma ma bardzo przyjemny zapach który utrzymuje się przez całe 10 minut kiedy mamy produkt na twarzy.
Jestem zadowolona z kupna tego produktu zaczynając od opakowaniach poprzez działanie.

Zobacz post


FaceBoom Detoksykująco-kojąca maseczka z różową glinką

Detoksykująco-kojąca maseczka do twarzy z różową glinką marki FaceBoom umieszczona została w zakręcanym, 40 g opakowaniu-saszetce, z którego łatwo wydobywa się produkt. Co prawda przy końcu opakowania trzeba się chwilę namęczyć, ale można wycisnąć tubkę do cna. Maseczka wystarcza na kilka porządnych użyć, jest naprawdę wydajna. Według producenta nadaje się do wszystkich typów cer, jednak jej głównym przeznaczeniem są cery mieszane i tłuste. Zawiera:
różową glinkę, która łagodzi podrażnienia, oczyszcza pory, absorbuje nadmiar sebum, detoksykuje, koi i tonizuje,
białą glinkę, która rozjaśnia i usuwa przebarwienia,
ekstrakt z kwiatu hibiskusa, który ujędrnia i wygładza,
ekstrakt z kwiatu lotosu, który nawilża i poprawia elastyczność skóry,
kwas mlekowy, który nawilża i odblokowuje pory,
i kalaminę, która koi, zmiękcza i regeneruje skórę.

Maseczka ma lejącą konsystencję o bardzo jasnym kolorze, przypominającą jogurt, do tego pachnie przyjemnie, delikatnie i nieprzeszkadzająco. Nakłada się ją na oczyszczoną skórę na 10 minut, po upływie których zmywa. Według producenta powinno się ją stosować 2-3 razy w tygodniu. Maseczka nie podrażnia, nie wywołuje zaczerwienień czy uczucia pieczenia, nie powoduje żadnego dyskomfortu podczas stosowania. Nakłada i zmywa się ją bezproblemowo. Bardzo ładnie regeneruje, koi i uspokaja skórę, sprawia, że ta po użyciu jest miękka, gładka i miła w dotyku. Nie jest to może jakiś fenomenalny efekt, jednak maseczka spisuje się bardzo dobrze Za możliwość wypróbowania pierwszego produktu z gamy faceboom dziękuję @nostami, bo to właśnie dzięki niej ta maseczka trafiła w moje ręce

Zobacz post

denko grudzień 2020

DENKO GRUDZIEŃ 2020

Ostatnie zużycia kosmetyczne z roku 2020 i moja piąta chmurka z denkiem. Starałam się zużywać jak najwięcej produktów które już od dłuższego czasu zalegają u mnie w zapasach. Troszkę się nazbierało. Teraz podsumowanie co i jak i z jakiej kategorii.

WŁOSY :
-farba do włosów Palette Deluxe w kolorze 760 Dazzling Brown (kupiona bo nie było mojej której zawsze używam, wyszła u mnie z bordowym połyskiem , raczej już do niej nie wrócę) dwa pudełeczka
-maseczka z czepkiem Repair!Repair!& Repair (świetna maseczka na włosy o cudownym zapachu i wspaniałym działaniu)
-maseczka z czepkiem Fix my frizz now! (zachowałam czepek który był w zestawie bo był świetny)

DŁONIE I STOPY :
-wysuszacz do lakieru do paznokci z Avon w sprayu (prosty w użyciu i daje super rezultaty)
-skarpetki złuszczające do stóp Dr Koala (skarpetki okazały się być niczym torebki śniadaniowe tylko w kształcie stopy )
-krem do stóp Tango z Mango (wspaniały zapach kremu oraz przyjemne uczucie nawilżenia)

TWARZ:
-maseczka Cosy Winter (biała tkanina dobrze nasączona chociaż strasznie błyszczała mi po niej twarz)
-maseczka Oczarowanie - maseczka przed randką (świetna maseczka po której skóra wspaniale wygląda)
-płatki pod oczy Hollywood Skin (bardzo dobre , warte wypróbowania )
-maseczka bąbelkująca Lemon&Lime Cake (moja ulubiona bąbelkująca maseczka do twarzy)
-maseczka w płacie Renifer (nadruk renifera, miałam super fun z nią w święta)
-maseczka z różową glinką Face Boom (bardzo lejąca maseczka cały czas gdy ją nakładałam bałam się że spłynie mi do oczu)
-płatki pod oczy rozświetlające (świetne opakowanie z jednorożcem i kształt płatków zakończone serduszkami)
-chusteczki micelarne do demakijażu z bioaktywną wodą cytrusową (dobrze domywają makijaż, bardzo dobrze nasączone)
-maseczka Pretty Kitty (maseczka z nadrukiem na tkaninie uroczego kotka , świetna do robienia w niej selfie)
-pasta do zębów Polar Night (pasta o czarnym kolorze super odświeżająca)
-plastry na nos (każdy plasterek zdobiła podobizna tygrysiego noska, kolejna instagramowa rzecz)

CIAŁO:
-perełki do kąpieli Berry Yoghurt (perełki o ślicznym zapachu i pięknym fioletowym kolorze)
-płyn do kąpieli Avon (śliczny zapach bzu wypełniający całą łazienkę)
-żel pod prysznic Costa Rican Explorer (świetnie się pieni i jest to chyba najładniejszy zapach jaki miałam z kolekcji Discover)
-mydło w kostce Kamchatka Wilderness (wydajne mydło które nie wysusza skóry)
-chusteczki do higieny intymnej Luba (delikatne chusteczki które nie podrażniają delikatnych miejsc)
-sól do kąpieli Świetlisty Blask (cudowny zapach i kolor wody po rozpuszczeniu)
-sól do kąpieli Przytulne Chwile (rewelacyjnie przyjemna kąpiel w tej soli w święta pomogła mi się zrelaksować i odprężyć)
-puder do kąpieli Proseczio (puder który zawiera w sobie drobinki brokatu)
-sól do kąpieli Wata Cukrowa (sól na kilka użyć o fajnym zapachu i landrynkowym kolorze)

Zobacz post

Produkt faceboom

Moje kosmetyki z marki FaceBoom, poznałam je właśnie przez Dresscloud. Piankę do mycia twarzy wygrałam w Swopie, a resztę kosmetyków kupiłam na promocji w Rossmannie. Bardzo się z nią polubiłam. Ma przepiękne opakowanie, zapach i super działanie. Bardzo lubię piankę do mycia twarzy, bo dobrze domywa, fajnie się pieni. Peeling dobrze usuwa martwy naskórek. Ja jestem z nich zadowolona.

Zobacz post

Denko listopad 2020

Wyjątkowo późne denko ale jest.😁 W listopadzie nie zużyłam szczególnie pokaźnej ilości kosmetyków mimo to jestem dumna że zwolniło się trochę miejsca na kolejne.😊 Zaczne może od serum MyPOWERelixir, którgo już zużyłam kolejne opakowanie. Jest mój ulubiony i jednocześnie niezawodny kosmetyk. Nawilża, pielęgnuje rozświetla cerę i zdecydowanie poprawia jej koloryt.❤️ Kolejny produkt który się u mnie sprawdził to jedwabny krem do twarzy od Manufaktury Naturalis. Pasował mi pod każdym względem skóra po nim była mięciutka i dobrze wygładzona pewnie kiedyś kupię go w pełnowymiarowym opakowaniu. Dalej mamy maseczkę z różową glinką od Faceboom tutaj zdecydowanie przekonywał mnie zapach słodziutki przepiękny jak wszystkich kosmetyków faceboom. Natomiast w działaniu uważam że jest poprawna nie zaskoczyła mnie jakoś nadzwyczajnie ale też nie zaszkodziła. Polecam jako uzupełnienie pielegnacji jak najbardziej.😊 Udało mi się także zużyć żel do mycia twarzy Garnier Bio z trawą cytrynową. Chetnie po niego sięgałam za sprawą świeżego zapachu i delikatnej konsystencji. Udało mi się także zużyć z czego jestem dumna rozświetlający olejek do ciała i włosów od Yves Rocher. Było to trudne szczególnie teraz kiedy już raczej chodzimy ubrani od stóp do głów.😂 Olejek ma śliczny zapach i cudnie pielęgnuje skórę ale uważam mimo wszystko że drobinki są ciut za duże i wałkują się trochę na ciele podczas rozsmarowywania niestety. 3 olejki eteryczne także zdenkowane bergamotowy, mandarynkowy i grejpfrutowy od esent. Są to zapachy idealne dla mnie zarówno do aromaterapii jak i do produkcji świeczek. Mydło w kostce od Yves Rocher mango&kolendra także mnie zachwyciło zapachem myślę że wrócę do niego nie raz. Do tego dorzucam dwie pasty do zębów pierwsza z której głównie korzystałam tylko ja marki nature ON dragon Fruit White druga Ekos pierpaoli pasta z ksylitolem bez fluoru. Z tej drugiej korzystało głównie moje dziecko i stwierdzam że jest jedyną pastą która spełnia nasze oczekiwania także polecam.😊 Zdenkowałam także pomadke ochronną do ust Laura Conti która jest jedną z moich ulubionych że względu na neutralny zapach i mega naturalny skład. Bardzo polubiłam się z żelem peelingujący do ciała "Sweet and Salty" od Isany i tutaj głównie za zapach, jeśli chodzi o drobinki to nie są one super mocne tak jak oczekuje tego od peelingów ale cena produktu jest niska więc warto czasem po niego sięgnąć.😊 W denku znalazł się także żel pod prysznic od Isany Beach happy, z edycji limitowanych jeszcze żaden żel mnie nie zawiódł także ten polecam. Skończyła się nam też oliwka betulinowa od Sylveco. Jest to produkt u nas uniwersalny czasami także ja korzystam z uwagi za świetne delikatnie pielęgnujące właściwości.😊

Zobacz post

Maseczka bidyboom

Skuszona mała urocza różowa saszetka postanowiłam przetestować maseczkę do twarzy marki Faceboom. Kupiłam ją za niecałe 10 złotych w Rossan byłam bardzo jej ciekawa gdyż inne kosmetyki sprawdziły się u mnie doskonale. Maseczka starcza na kilka użyć gdyż jest bardzo wydajna. Konsystencji jest dosyć rzadka ale na szczęście nie spływa z twarzy.

Zobacz post

maseczka faceboom z różową glinką

Detoksykująco - kojąca maseczka z różową glinką cera mieszana i tłusta z FaceBoom trafiła do mnie gdy tylko pojawiła się w nowościach w Hebe. Kupiłam ją za niecałe 10 złotych. Byłam zadowolona z wcześniejszych produktów których używałam tej marki i postanowiłam dać szansę kolejnemu z produktów.
Maseczka jest w formie saszetki z plastikowym zakręcanym korkiem. Maseczka starcza na kilka użyć nie jest to produkt jednorazowy. Jest w jasnym kolorze trochę przypominającym kolor skóry na dłoni. W konsystencji jest dosyć lejąca ja nakładając ją miałam lekkie obawy czy nie spłynie mi do oczu. Zdążyła jednak zastygnąć. Jej zapach pachnie charakterystycznie jak cała seria. Po użyciu skóra była dobrze oczyszczona oraz miła w dotyku. Maseczka nie wywołała u mnie żadnej negatywnej reakcji typu pieczenie , swędzenie czy podrażnienia.

Zobacz post


FaceBoom Maseczka do twarzy, Detoksykująco-kojąca, Różowa glinka, Oczyszczająca kompanka

Maseczka z różową glinką do cery mieszanej i tłustej od faceboom. Zacznę od tego że produkt zamknięty jest w ciekawym opakowaniu trochę przypomniającym deserki dla dzieci.😁 Przy pierwszych kilku aplikacjach nie stanowi problemu nabieranie maseczki natomiast pod koniec kiedy maseczki jest już mało a chcemy produkt wycisnąć do cna to już mamy mały problem niestety. No producent chciał fajnie ale chyba trochę przekombinował😉Osobiście wolałabym by maseczka była albo w jakimś pojemniczku albo tubce. Maseczka ma typowy zapach dla produktów faceboom słodki śliczny apetyczny.😁Konsystencją i barwą przypomina mi jogurt truskawkowy. Maseczka jest dość wydajna także produkt jest jak najbardziej opłacalny szczególnie jak jeszcze dorwiemy go na promocji.😁 Maseczka wysycha fajnie na twarzy po ok 10 minutach łatwo się ją później zmywa wodą. Skóra po zastosowaniu jest gładka i lekko matowa. Zdecydowanie się z nią polubiłam.😊

Zobacz post
1