9 na 18 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Wygładzająca odżywka na bazie ekstraktu z łopianu przeznaczona jest do każdego rodzaju włosów. Zawiera składniki wzmacniające, nawilżające i odbudowujące, dzięki którym włosy nabierają blasku, ładnie się układają, są gładkie i elastyczne. Olej z pestek winogron, oliwa z oliwek i olej arganowy chronią przed wysuszeniem i uszkodzeniami. Dodatkowo cukier i panthenol (humektanty) zatrzymują wilgoć i p ...

Wygładzająca odżywka na bazie ekstraktu z łopianu przeznaczona jest do każdego rodzaju włosów. Zawiera składniki wzmacniające, nawilżające i odbudowujące, dzięki którym włosy nabierają blasku, ładnie ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 05.09.2018 przez kngslk

Sylveco Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy
Nuanda
Nuanda

Lubię markę sylveco, bo zazwyczaj ich kosmetyki mają fajne, naturalne składy. Myślę, że ta odżywka zostanie ze mną na dłużej, bo bardzo odpowiada moim włosom. Ale od początku, produkt jest zamknięty w dużej, wydajnej butelce z bardzo wygodnym aplikatorem w formie pompki. Muszę przyznać, że to chyba moja pierwsza odżywka, którą mogę dozować w taki sposób i jestem zachwycona. Mega wygoda i w bardzo łatwy sposób można nabrać dokładnie taką ilość produktu jaką się chce. Co do zapachu i konsystencji to są "standardowe" przy tego typu produktach. Poza tym jej działanie jest widoczne, może nie bardzo spektakularne ale dostrzegalne, czyli włosy po umyciu są bardziej sypki i miękkie, bardziej podatne na zastosowanie późniejszej pielęgnacji lub stylizacji niż bez użycia odżywki.


Sylveco Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy
ikaa
ikaa

Z przykrością muszę przyznać, że jest to chyba najsłabsza odżywka jakiej używałam. Przede wszystkim, bardzo ostrożnie trzeba tę odżywkę dawkować. Odrobina za dużo i włosy po wysuszeniu są masakrycznie matowe i spuszone. Przez pierwsze kilka użyć walczyłam z tym, potem ograniczyłam ilość odżywki do minimum i na szczęście, puchu już nie było, ale wciąż nie byłam zadowolona. Cały czas miałam wrażenie, że włosy po tej odżywce są matowe. Nie pomagała ona w rozczesywanie włosów, więc nawet z pomocą olejku trzeba było się napracować.


Sylveco Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy
Pamnowa
Pamnowa

Odżywka wygładzająca Sylveco to bardzo lejąca, rzadka odżywka. Ma ciekawy biało perłowy kolor. Jest wspaniała do emulgowania oleju na włosach. Przez swoją lejącą się konsystencję sprawdza się też jako pierwsze O w metodzie mycia włosów OMO. Stosowana jako jedyna odżywka w myciu jest za mało treściwa. Włosy są lekko wygładzone ale nic poza tym. Może się również nadawać jako odżywka bez spłukiwania, używana tylko na końcówki włosów.


Sylveco Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy
beataa1995
beataa1995

Odżywka ma przyjemny ziołowy zapach, który przez jakiś czas jest wyczuwalny na włosach. Ma ona lekką kremową konsystencję, przez co łatwo nakłada się ją na włosy oraz bez problemu się z nich spłukuje. Włosy po zastosowaniu odżywki bardzo łatwo się rozczesują, nawet jak zrobią się na nich kołtuny. Włosy po jej użyciu stały się wygładzone, lśniące oraz miękkie. Ma ona pojemność 300ml i jest wydajna.


Sylveco Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy
Anuusiaczeek
Anuusiaczeek

Buteleczka z pompką, która zawiera dosyć gęstą odżywkę o mocno ziołowym zapachu. Samo wydobycie jej jest bardzo łatwe. Intensywny zapach ziół może nie każdemu się spodobać ale warto po nią sięgnąć. Pomogła mi w wygładzeniu włosów oraz ich nawilżeniu. A po jej użyciu nie mam problemów z rozczesaniem się. Dodatkowo naturalny skład jest bezpieczny dla wszystkich w rodzinie i tych większych i tych mniejszych.


Sylveco Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy
agyness
agyness

Odżywka o lekkiej i rzadkiej konsystencji - ja osobiście wolę nieco bardziej gęste produkty do włosów, zwłaszcza jeśli chodzi o odżywki do włosów. Niestety nie zauważyłam dużych efektów jeśli chodzi o wygładzenie, ale po użyciu tej odżywki moje włosy były nawilżone i dobrze się rozczesywały. Końcówki włosów też bardzo dobrze wyglądały po tej odżywce. Jednak brakuje w niej tego czegoś, aby przrkonac mnie, by kupić ten produkt ponownie. Mam wrażenie, też ze były takie przypadki, kiedy ta odzywka trochę obciążała moje włosy. Opakowanie z pompką należy do bardzo wygodnych w użytkowaniu i aplikowaniu produktu. Jednak nie jestem przekonana, czy kupiłabym ją w sklepie.


Sylveco Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy
edytaj7
edytaj7

Odżywka ma niezbyt gęstą konsystencję I perłowe zabarwienie. Zapach jest bardzo specyficzmy - ziołowy. Opakowanie to butelka z pompką. Podoba się mi to rozwiązanie, bo ułatwia odpowiednie dozowanie produktu. Na moje włosy trzeba sporo tej odżywki. Szybko się wchłania w nie. Ale muszę przyznać, że działa. Włosy są ujarzmione, wygładzone. Jak na tą chwilę jestem zadowolona.


Sylveco Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy

Wygładzająca odżywka do włosów Sylveco, Łopian większy i olejek sosnowy.
Z przykrością muszę przyznać, że jest to chyba najsłabsza odżywka jakiej używałam.. Przede wszystkim, bardzo ostrożnie trzeba tę odżywkę dawkować. Odrobina za dużo i włosy po wysuszeniu są masakrycznie matowe i spuszone. Przez pierwsze kilka użyć walczyłam z tym, potem ograniczyłam ilość odżywki do minimum i na szczęście, puchu już nie było, ale wciąż nie byłam zadowolona. Cały czas miałam wrażenie, że włosy po tej odżywce są matowe. Nie pomagała ona w rozczesywanie włosów, więc nawet z pomocą olejku trzeba było się napracować. Dałam radę zużyć trochę ponad pół tej odżywki i uważam, że i tak jest to sukces..

Zobacz post

denko #10 część pierwsza

#DENKO 10/2023
Siedemdziesiąta siódma chmurka z denkiem. Jest to denko z października, udało nam się zużyć 26 produktów. W pierwszej części znalazły się:
1. Fashion Professional, Caring Shampoo, Keratin, miał on przyjemny zapach oraz żelową konsystencję. Włosy po jego użyciu są dobrze umyte, miękkie oraz trochę mniej się przetłuszczają. Włosy bez żadnych problemów rozczesują się oraz nie są splątane.
2. Action, Płyn do soczewek, Sensitive, używałam go do przechowywania moich miesięcznych soczewek. Nie podrażnił ani mnie nie uczulił.
3. Sylveco, Wygładzająca odżywka do włosów, miała ona przyjemny ziołowy zapach oraz lekką kremową konsystencję. Włosy po zastosowaniu odżywki łatwo rozczesywały się, nawet jak zrobiły się na nich kołtuny. Włosy po jej użyciu stawały się wygładzone, lśniące oraz miękkie.
4. Isana, Beach Days, Mydło w płynie, miało przyjemny owocowy zapach, który przez jakiś czas utrzymywał się na skórze. Mydło miało żelową konsystencję oraz bardzo dobrze się pieniło. Bardzo dobrze domywało skórę, nie pozostawiając uczucia ściągnięcia.
5. WhiteON Silver Sensitive , Pasta do zębów, dla wrażliwych dziąseł, Srebro, miała gęstą żelową konsystencje, dobrze się pieniła i miała przyjemny miętowy zapach oraz smak. Bardzo dobrze oczyszczała zęby, język oraz dziąsła, a także odświeżała oddech. Zęby po jej używaniu wydają się bielsze.
6. Soraya, Kombucha, Nawilżająca esencja tonizująca, miała przyjemny zapach i gęstą konsystencję. Dobrze oczyszczała skórę z resztek makijażu oraz zanieczyszczeń. Skóra po jej użyciu była nawilżona, odświeżona oraz ukojona. Nie wysuszała skóry oraz nie powodowała uczucia ściągnięcia.
7. Niuqi, Hemp, Oczyszczający mus do twarzy, miał on przyjemny zapach i żelową, bardzo lejącą konsystencje. Pozwalał on pozbyć się resztek makijażu ze skóry, skóra po jego użyciu była oczyszczona, nawilżona oraz gładka.
8. Giorgio Armani, My Way, Woda perfumowana, zapach ten idealnie sprawdzał się na każdą porę dnia oraz roku. Zapach był kwiatowo-drzewny oraz intensywny i słodki. Był on trwały na skórze, wyczuwalny na niej przez długi czas.
9. Bielenda, Clean Hands Expert, Podręczny żel do mycia i higieny rąk, miał on przyjemny zapach i żelową konsystencję, przez co wystarczyła niewielka ilość na umycie całych dłoni. Żel dobrze się pienił, przez co dobrze oczyszczał dłonie.
10. Auna, Ecosilk wegański jedwab do włosów, był on bezbarwny, nie posiadał zapachu oraz miał płynną konsystencję. Jedwab nawilżał, wzmacniał i odżywiał włosy, a przy tym ich nie wysuszał ani nie obciążał.
11. Kneipp, Mandelbluten Hautzart, Sensitiv Korpermilch (Mandelblute), Balsam do ciała o zapachu kwiatów migdała, miał przyjemny zapach oraz lekką konsystencję, przez co szybko się wchłaniał w skórę. Balsam dobrze nawilżał, wygładzał oraz odżywiał skórę.
12. Lirene Dermoprogram, Natura, Eco podkład rozświetlający, miał on przyjemny zapach. Dobrze stapiał się ze skórą, nie tworząc na niej maski. Nie wchodził w zmarszczki oraz załamania skóry. Skóra po jego użyciu była wygładzona, rozświetlona, a niedoskonałości zakryte.
13. Technic Kremowy korektor do twarzy w wykręcanej kredce, fioletowy, miał on kremową konsystencję. Dobrze rozprowadzał się na skórze, krył niedoskonałości, przebarwienia oraz nie ścierał się z niej.

Zobacz post

Sylveco Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy

Moje włosy mają tendencję do plątania się, więc odżywka jest u mnie konieczna. Ta zamknięta jest w smukłej ciemnej butelce z pompką. Zapach odżywki jest dość przyjemny ale konsystencja jest zdecydowanie za rzadka. Dużo trzeba jej nałożyć by uzyskać jakiś efekt ale też ucieka przy nakładaniu. A jeśli chodzi o działanie. Mam wrażenie, że raczej nie spełnia rządnych obietnic producenta. A jestem tym zaskoczona, bo do tej pory byłam zadowolona z kosmetyków Sylveco. A tu odżywka ani nie wygładza ani nie odżywia. Ale na szczęście nie szkodzi. Ale nie polubiłam się z nią.

Zobacz post

Sylveco Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy

Sylveco, Wygładzająca odżywka do włosów, który był w moim wygranym swopie. Ma ona przyjemny ziołowy zapach, który przez jakiś czas jest wyczuwalny na włosach. Ma ona lekką kremową konsystencję, przez co łatwo nakłada się ją na włosy oraz bez problemu się z nich spłukuje. Włosy po zastosowaniu odżywki bardzo łatwo się rozczesują, nawet jak zrobią się na nich kołtuny. Włosy po jej użyciu stały się wygładzone, lśniące oraz miękkie. Ma ona pojemność 300ml i jest wydajna.

Zobacz post

Sylveco Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy

Ziołowa odżywka do włosów od Sylveco. Butelka z pompką zawiera 300 ml dosyć gęstej odżywki o białym zabarwieniu i zapachu ziół. Kompozycja zapachowa nie każdemu się spodoba - w moim przypadku niezbyt się kochamy. Zaaplikowana na włosy w chwilę się wchłania chodź obciążenia nie wyczułam. Łatwo jest ją wypłukać. Po wysuszeniu włosów pozostały one gładkie, miękkie i błyszczące. Nie miałam problemów z rozczesaniem ich. Odżywka w żaden sposób nie wysuszyła mi włosów ani nie spowodowała żadnych nieprzyjemnych efektów. Dzięki delikatnemu składowi każdy z domowników może jej użyć co mnie bardzo cieszy.

Zobacz post

Sylveco Szampon do włosów, Odbudowujący, Pszeniczno-owsiany

Sylveco
Zestaw kosmetyków w ozdobnym opakowaniu.
Szampon, odżywka, drewniany grzebyk.
Cena: była promocja i zapłaciłam coś około 50 zł.

Markę Sylveco tak chyba można powiedzieć, że poznałam przez przypadek i początkowo się w niej zakochałam. Próbki, które otrzymałam w ramach zamówienia zrobiła na mnie wielkie wrażenie ale jak przyszło już do użytkowania kosmetyków pełnowymiarowych już nie było takiego "o łał!".
Produkt, który naprawdę mnie zachwycił to szampon pszeniczno - owsiany. Duża butla o uroczej szacie graficznej (jak dla mnie takiej swojskiej), zamykana na zwykły klik. Sam szampon ma złocista barwę, gęsta konsystencję, po nałożeniu na mokre włosy szybko się pieni. Łatwo się go zmywa, ma delikatny zapach (nie śmierdzi tak jak inne kosmetyki tej marki). Po umyciu mam wrażenie, że głowa oddycha, włosy robią się lśniące i miękkie. Lekko uniesione u nasady pięknie się układają. Taki efekt lubię najbardziej.

Odżywka do włosów zrobiła na mnie wrażenie w próbkach ale po dłuższym stosowaniu modliłam się aby się skończyła. Nie wiem dlaczego, niektóre produkty u nich w próbkach są ok a jak przychodzi co do czego to wielką klapą. Tak było z tą odżywką. Opakowanie duże i z wygodną pompką. Konsystencja gęsta, biała i jak dla mnie nie pachniała zbyt dobrze, jak stare ciasteczka owsiane, posypane jakimś zielskiem. naprawdę! Odżywka nie starcza nam na jakoś bardzo długo, nie jest wydajnym kosmetykiem, trochę trzeba jej wycisnąć aby zobaczyć jakiś efekt (przynajmniej u mnie tak było). Na początku byłam zachwycona efektem bo włosy wydawały się lekkie, zdrowe i mocne. Po dłuższym stosowaniu zrobiły się szare, matowe, obciążone i ciężko było cokolwiek z nimi zrobić.

Do tego średnio udanego zestawu był dołączony drewniany grzebyk, z którego korzystam i używam do dziś. Całość była pięknie zapakowana w kartonik z okienkiem i jest to świetny pomysł na prezent. Zakładając, że jest ktoś fanem marki Sylveco i ich produkty działają na obdarowanego.
Szampon polecam ale nie odżywkę 🤷.

Zobacz post

Sylveco Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy

Produkt że swopa, którego licytowałam ze względu na serum do twarzy, a odżywka była bo była. Jednak produkt zupełnie mnie zaskoczył i bardzo mi się spodobał. Zacznę od tego, że chyba przez ostatnie lata żyłam w szafie? Bo odżywkę do włosów z pompką mam pierwszy raz w życiu. O matko! Jaka to jest wygoda, nawet nie sądziłam, że taka prozaiczna rzecz mnie tak ucieszy. Wygoda w użytkowaniu jest znacznie większa. Co do samego produktu to jest dobrze dopasowany do moich włosów, które są średnioporowate i wygładzenie jest im jak najbardziej potrzebne. Ta odżywka w widoczny sposób wpływa na włosy, są bardziej ujarzmione, efekt póki co bardzo mnie zadowala.

Zobacz post

Fiolety i róże z kwietnia

Z mojego ostatniego denka, fioletowych kosmetyków było najwięcej

Sylveco - Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy. Kiedyś już używałam tę odżywkę do włosów i musze przyznać, że dawała radę. Natomiast teraz wykorzystałam ją w zupełnie inny sposób. Chciałam trochę wyprzedać swoich zapasów kosmetycznych i nie udało mi się to tylko z tą odżywką. Niestety w międzyczasie zaczęła się kończyć jej data ważności, dlatego stwierdziłam, że zużyję ją w roli kremu do golenia nóg, w sensie takiej pianki, po której ma sunąć maszynka . No i w tej roli odżywka dała radę. Skóra była później mięciutka, nie miałam żadnych podrażnień czy suchej skóry.

Fitokosmetik - Maseczka do twarzy w płacie, Rewitalizująca, Syberyjskie zioła. Kolejna maseczka w płachcie, która przypadła mi do gustu. Dobrze odżywiła moją skórę, zdjęła pięknie wszelkie podrażnienia, a do tego przyjemnie pachniała. Płachta dobrze trzymała się twarzy.

Mokosh - Peeling do twarzy, Róża z jagodą. Jest to miniaturka peelingu, który miałam w pełnowymiarowej wersji, zużyłam tak naprawdę jedno po drugim . Peeling oparty jest o korund, dość gruby. Dlatego nie można przeginać z pocieraniem skóry, bo można przesadzić i ją niepotrzebnie podrażnić lub też zedrzeć. Ale trzeba przyznać, że takie skrobanko jest naprawdę miłe . Peeling podobno ma pachnieć różą, ja tego nie poczułam ani w opak. pełnowymiarowym, ani w tej miniaturce.

Pilaten - Płatki pod oczy, Krystaliczne, Kolagenowe, Crystal Collagen Eye Mask. Ponownie te maseczki nie dały mi nic prócz nawilżenia, teraz właśnie testuję jedną parę na opuchliznę po średnio przespanej nocy i dam znać pewnie z następnym denkiem czy się spisały w tej roli .

Anwen - Odżywka do włosów o wysokiej porowatości, Proteinowa Orchidea. Bardzo bogata w konsystencji odżywka, która podejrzewam świetnie sprawdzi się do włosów wysokoporowatych. Ja takich nie posiadam więc nie ma się co dziwić, że u mnie efektu nie było . Ale musze przyznać, że pachnie pięknie i jej używanie dzięki temu było bardzo przyjemne.

Zobacz post


Denko kwiecień 2022

⭐Denko 04/2022⭐

Tym razem denko nieco mniejsze i mniej spektakularne, ale patrząc na to jakie kosmetyki obecnie mi się kończą, to następne denko zapowiada się już dużo ciekawiej .

💚 Maseczki w płacie Fitokosmetik, przetestowałam wersje ujędrniającą - Miodowo jogurtową i Rewitalizującą - Syberyjskie zioła. Obie maseczki bardzo w porządku, choć zdecydowanie lepsza była ta na bazie syberyjskich ziół. Płaty dobrze się dopasowują i trzymają twarzy, a skóra po ich użyciu wygląda świetnie. Tak jak wielokrotnie wspominałam, ze względu na pochodzenie zużywam to co mam i nie kupuję więcej.
⭐Ocena 5/5 ❗ Uwaga - produkt rosyjski

💚 Batiste - Suchy szampon do włosów, With a Hinf Of Colour, Beautiful Brunette. Zużywałam ten produkt baaardzo długo! Będzie już pewnie ponad rok . A to dlatego, że używam takich rzeczy bardzo sporadycznie, to są naprawde sytuacje awaryjne typu: miałam umyć włosy, ale wydarzyło się 10 innych rzeczy i nie miałam czasu, a musze wyjść do ludzi i wyglądać, po czym po powrocie NIEZWŁOCZNIE myję włosy. Ta wersja zawiera w sobie ciemny pigment, więc nie widać tego charakterystycznego białego pyłu na włosach p użyciu.
⭐Ocena 5/5

💚 Fitokosmetik seria Fito Vitamin, Maska do twarzy, Promienna skóra, Witaminy A + E - maseczka bardzo mocno nawilża i odżywia skórę, która po jej użyciu jest naprawdę świetnie "zaopiekowana". Pomimo dobrego działania, nie kupię więcej.
⭐Ocena 5/5 ❗ Uwaga - produkt rosyjski

🤷‍♀️ Fitokosmetik seria Fito Superfood, Maseczki do twarzy, Promienna skóra - Banany oraz Oczyszczająca - Zielony detox. O ile zielona maseczka naprawdę bardzo dobrze podziałała, zmniejszył stany zapalne, sprzyjała regeneracji skóry, tak ta bananowa nie zrobiła zupełnie nic. Tak, że mam mieszane uczucia.
⭐Ocena 3/5 ❗ Uwaga - produkt rosyjski

💚 Polny Warkocz, Serum intensywnie nawilżające, Regenerująca mikstura na twarz, szyję i dekolt - bardzo przyjemny w użyciu produkt, konsystencja jest taka na pograniczu olejku i żelu. Lekko pachnie, świetnie się rozprowadza i nawet nieźle wchłania. Skóra jest po nim bardzo dogłębnie nawilżona, zmiękczona i jędrna.
⭐Ocena 5/5

👎 Nacomi - Next Level, Krem do twarzy, Miejski, Z filtrem SPF 50, City. Początki z tym kremem były bardzo obiecujące, ale im dalej w las tym krem stawał się coraz bardziej toporny, tępy i fatalnie mi się go rozprowadzało po skórze. Coraz mocniej bielił i zaczynał się warzyć na skórze. Nie dałam rady go dokończyć, niestety.
⭐Ocena 2/5

🤷‍♀️ Sylveco - Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy - Ta odżywka jako produkt do włosów jest całkiem niezła, pamiętam jej działanie. Ale tutaj mamy do czynienia z ofiarą mojej chęci odsprzedaży zapasów kosmetycznych... która się nie udała W każdym razie zaczęłam zużywać tę odżywkę jako "krem" do golenia na nogi I w tej roli sprawdzała się świetnie. Odżywiała skórę, nie doświadczyłam żadnych podrażnień czy wysuszenia. Maszynka dobrze po niej sunęła.
⭐Ocena 4/5

💚 Nova Kosmetyki - Płyn Micelarny, Czarna porzeczka & słonecznik, Pielęgnacja skóry delikatnej i wrażliwej - bardzo dobry płyn micelarny, który radził sobie ze wszystkim i nie podrażniał skóry i nie szczypał w oczy. Delikatny zapach uprzyjemniał używanie. Na plus również ładna, szklana buteleczka.
⭐Ocena 5/5

🤷‍♀️ Pilaten - Płatki pod oczy, Krystaliczne, Kolagenowe, Crystal Collagen Eye Mask - ponownie szału nie ma, ale może być.
⭐Ocena 3/5

💚 Mokosh - Peeling do twarzy, Róża z jagodą - bardzo dobry i jednocześnie bardzo mocny peeling! Trzeba używać go ostrożnie, by nie zrobić sobie krzywdy, bo poziom "skrobania" jest mocarny . Dlatego ten kosmetyk jest tak bardzo wydany.
⭐Ocena 5/5

🤷‍♀️ Anwen - Odżywka do włosów o wysokiej porowatości, Proteinowa Orchidea. Mam mieszane uczucia, bo ta odżywka do moich włosów się nie sprawdziła, natomiast wiem, że nie była ona do nich przeznaczona, bo moje włosy są niskoporowate . Dlatego trudno mi powiedzieć czy ona jest ok, czy nie.
⭐Ocena 3/5

Zobacz post

Fioletowe kosmetyki z denka

Przyszła pora na kosmetyki w opakowaniach, które grają odcieniami fioletu . Zacznę może od tego co najlepsze, czyli maseczka w płachcie od Soraya. Jest to seria Aqua Shot, która ma za zadanie nawilzyć nasza skórę. Maseczkę bardzo łatwo się nakłada i przyznam się Wam, że na początku odczuwam pieczenie, czy wręcz szczypanie. Zawsze to jest nieco niepokojące, ale obserwuję swoją skórę i to po pewnym czasie ustępuje. Po zdjęciu maseczki, skóra jest niesamowicie miękka, sprężysta i nawilżona. Nie zauważyłam, by później działy się jakieś dziwne rzeczy, dlatego wydaje mi się, że to pieczenie może wynikać z dużej ilości składników aktywnych, które oddziałują wówczas na skórę. Teraz pora przejść do kosmetyków mniej udanych. Takie było serum wzmacniające od Vianka, niestety ale nic a nic nie przykryło pojedynczych naczynek, które mam. Co prawda nie spodziewałam się efektu jak po wizycie w salonie kosmetycznym, ale chociaż minimalnego wyciszenia, a tu nic To serum zawiera kwasy więc czasem szczypała mnie po nim skóra. Odzywka wygładzająca od Sylveco zaczęła bardzo dobrze, by po mniej więcej 1/3 opak. stać się kosmetykiem, który wykańczam dla zasady. Pierwszy kilka użyć zapowiadało się dobrze, niemniej później włosy były smętnie postrączkowane. Mimo tego, że mocno wleciały proteiny dla przeciwwagi, to jednak cieszę się, że już zużyłam tę maskę. Niestety to nie jest produkt dla mnie. Dużo lepiej wspominam odżywkę Biolaven.

Zobacz post

Moje Styczniowe Denko

⭐Denko 1/2021⭐

💚 Żel pod prysznic LaQ pięknie pachnie, delikatnie się pieni i dobrze myje, miło wspominam To już kolejny żel pod prysznic tej firmy i już mogę się pochwalić, że mam w zanadrzu jeszcze dwa!
⭐Ocena: 5/5

💚 Żel myjący Resibo bardzo delikatny dla skóry! W ogóle nie ściąga, a tego się mocno bałam. Do tego świetnie oczyszcza, jest to mega udany kosmetyk. Warto również dodać, że bardzo przyjemnie pachnie i jest wydajny.
⭐Ocena 5/5

🤷‍♀️/👎 Wygładzająca odżywka Sylveco no cóż mogę powiedzieć, niestety ale szału nie ma Faktycznie czasem wygładzi, a czasem "postrzączkuje", spisała się gorzej niż odżywka Biolaven. W konsystencji jest również bardziej lejąca co nie do końca mi odpowiadało, bo nie lubię gdy coś co nakładam na włosy od razu spływa. No jednak pomimo wielkich nadziei i udanych początków, ostatecznie nie byłam zadowolona.
⭐Ocena 2,5/5

💚 Aqua Shot Soraya świetna maska, turbo nawilżenie! Bardzo lubię maseczki w płachcie i ta jest jedną z moich ulubionych. Co prawda zaraz po nałożeniu występuje uczucie lekkiego pieczenia, ale to po chwili ustępuje. Moja skóra po jej użyciu jest ultra milutka i mocno nawilżona.
⭐Ocena 5/5

🤷‍♀️/👎 Wzmacniające serum Vianek też szału nie ma... działania nie widzę, a niekiedy pojawiało się szczypanie po nałożeniu. To prawdopodobnie było spowodowane zawartością kwasów, a ja się z nimi nie do końca lubię. Cieszę się, że to serum już się skończyło.
⭐Ocena 2/5

💚 Czerwona maska Glow Orientana fantastyczna maseczka, instant efekt, wysoka wydajność - cudo! Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tych maseczek od orientany, oprócz tego, że świetnie działają i skóra po nich jest mega odżywiona i mięciutka to świetnie wyglądają w trakcie! Mienią się tysiącem drobinek
⭐Ocena 5/5

💚 Antyperspirant Cien, chętnie wracam, świetnie działa! Zawsze mogę się czuć pewnie .
⭐Ocena 5/5

💚 Nawilżający mus do mycia twarzy LaQ bardzo udany kosmetyk, dobrze go wspominam. Co prawda pod sam koniec zużyłam go do ciała, ponieważ data już wyszła i bałam się eksperymentować takim kosmetykiem na twarzy, niemniej do ciała również spisał się świetnie .
⭐Ocena 5/5

💚 Łagodząca maseczka Vianek promienna i wygładzona cera od zaraz, świetnie u mnie zadziałała! Jedynym minusem jest jednak to, że brzegi zasychają po pewnym czasie, wówczas nieco ściąga skórę. Ale poza tym fantastyczna!
⭐Ocena 4,5/5

💚 Pomadka Sylveco niezastąpiony kompan na co dzień, uwielbiam! To jest już chyba moje trzecie lub czwarte opakowanie. Bardzo dobrze radzi sobie nawet w takich trudnych, zimowych warunkach. Moje usta są mi wdzięczne za te pomadkę .
⭐Ocena 5/5

💚 Regenerujący krem do rąk Eveline świetnie sprawdził się w przypadku rąk przesuszonych płynami dezynfekującymi, bardzo ciekawie pachnie. Tak świeżo - dość nietypowo jak na kremy do rąk. Tubka jest niewielka więc zmieści się do torebki i każdej kosmetyczki. To doskonały dowód na to, że można być wielką firmą i tworzyć udane kosmetyki o dobrych składach.
⭐Ocena 5/5

Zobacz post

Sylveco Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy

Sylveco, Odżywka do włosów, Wygładzająca, Łopian większy i olejek sosnowy.
Produkt jest częścią Wzmacniającego Zestawu do włosów. Odżywka przeznaczona jest do każdego rodzaju włosów. W swoim składzie posiada m.in. ekstrakt z łopianu większego, alkohol cetylowy, oleje z pestek wingron i arganowy, oliwę z oliwek oraz olejek sosnowy, cukier i panthenol. Są o składniki, których zadaniem jest wzmocnienie, nawilżenie i odbudowa włosów. Dzięki szamponowi włosy mają uzyskać odpowiednią objętość oraz ochronę przed wysuszeniem i uszkodzeniami. Opakowanie zawiera 300ml produktu zamkniętego w poręcznej butelce z pompką ułatwiającą dozowanie odżywki. Kosmetyk ma bardzo delikatną, wręcz jedwabistą konsystencję i śliczny, perłowy kolor. Zapach jest dość przyjemny, ale najważniejsze, że faktycznie działa. Rozczesanie moich włosów nigdy nie jest łatwe i zawsze używam dodatkowego, ulubionego produtu. Sprawdziłąm jednak i rozczesują się bardzo dobrze. Miłe zaskoczenie jeżeli chodzi o markę Sylveco.

Zobacz post

Odżywki do włosów Sylveco i Vianek

Dwie odżywki od Sylveco, w tym jedna pod marką Vianek . Odżywka wygładzająca Sylveco bardzo dobrze póki co spisuje się na moich włosach. Faktycznie je wygładza, są bardzo miłe w dotyku. Jedyną wadą jest to, że po zmyciu z włosów tworzą się grudki, które zapychają odpływ . Konsystencja jest bardzo lekka, wręcz nieco lejąca. Odżywka nawilżająca natomiast jest gęstsza, co mi się podoba. I nie tworzy takich grudek. Niemniej mam wrażenie, że mogę się z nią polubić - oby mi tylko nie zrobiła puchu na głowie

Zobacz post

Odżywki do włosów

Co dalej po denku?
Tym razem zmiana zachodzi w obrębie niejako jednego producenta . Odżywka Biolaven była jedną z lepszych jaką kiedykolwiek miałam. Ta z Sylveco ma dużo lżejszą konsystencję przez co zużywa się też szybciej, ale działanie również spełnia moje oczekiwania. Pięknie wygładza włosy, póki co zużyłam około 1/4 opakowania, zobaczymy co będzie dalej .

Zobacz post

Tegoroczne Targi On-line Sylveco

A oto moje ogromne zamówienie ze strony Sylveco.pl Co prawda znakomita część z tego co tu widać do gratisy, ale jednak paczka robi wrażenie! Dokonałam zakupów w ramach "targów Sylveco", podczas których wiele z kosmetyków było wiele tańszych, a także po przekroczeniu poszczególnych progów cenowych otrzymywało się atrakcyjne gratisy.
Co zamówiłam?
🧡 Pomadka ochronna z betuliną, Sylveco w cenie 5,- z 12,- (-58%)
🧡 Serum wygładzające z 1% bakuchiolu, Sylveco w cenie 60,- z 69,- (-13%)
🧡 Wygładzająca odżywka do włosów, Sylveco w cenie 20,- z 31,- (-35%)
🧡 Nawilżająca odzywka do włosów, Vianek w cenie 15,- z 27,- (-44%)
🧡 Przeciwłupieżowy szampon do włosów, Vianek w cenie 15,- z 26,- (42%)
🧡 Nagietkowa pianka myjąca do twarzy, Sylveco w cenie 15,- z 22,- (-32%)
🧡 Zestaw kosmetyków Biolaven: Żel myjący do ciała oraz balsam do ciała w cenie 31,- cena poza zestawem to 22,- + 25,- czyli łącznie 47,-. Zestaw wychodzi więc taniej o 34%
🧡 Hydrolat malinowy, Oleiq w cenie 25,- z 29,- (-14%)
🧡 Płyn micelarny, Aloesove w cenie 15,- z 21,- (-29%)
GRATISY:
💛 Ogromny zestaw próbek
💛 Maska normalizująca, Vianek o wartości 6,-
💛 Maska łagodząca, Vianek o wartości 6,-
💛 Łagodząca pomadka ochronna, Vianek o wartości 12,-
💛 Kojąco-regenerujący olejek do ciała, Vianek o wartości 33,-
💛 Krem do rąk, Aloesove o wartości 20,-
💛 Wzmacniający płyn micelarny, Vianek o wartosci 23,-
💛 Żel aloesovy, Aloesove o wartości 28,-
💛 Lniana maska do włosów, Sylveco o wartości 32,-

Podsumowując:
Zamówienie wyniosło 201,- a w cenach regularnych wyniosłoby 284,- co daje oszczędność 83,- (-29%)
Jednak sumując do tego wartość wszystkich gratisów (160,-) z zamówieniem, wówczas w cenach regularnych cała ta paczka ma wartość 444,- !!!
Zatem oszczędność wyniosła 243,- czyli 55%
Moim zdaniem to był świetny deal


Jak oceniam działanie poszczególnych kosmetyków? Pomadki obie fantastyczne, brzozową już znałam wcześniej, naprawdę bardzo dobrze sprawdza się nawet w trakcie mrozów. To samo pomadka z Vianka, bardzo pomaga utrzymać odpowiedni nawilżenie ust. Serum z bakuchiolem odsprzedałam, ponieważ nie dałabym rady zużyć go przed końcem daty ważności. Odżywka Sylveco to samo. Odzywka do włosów Vianek - nie było szału, ale jakoś bardzo nie szkodziła. Problem z nią był taki, że parę razy spuszyła mi włosy, fajnie było wypróbować, ale na pewno nie wrócę, na plus była na pewno wydajność. Przeciwłupieżowy szampon Vianek za to mnie pozytywnie zaszkodził. Naprawdę dobrze doczyszczał skórę głowy, niwelując świąd i ew. podrażnienia, całkiem dobrze się pienił i bardzo ładnie pachniał. Nagietkowa pianka do twarzy bardzo przypadła mi do gustu, ma prześliczny cytrusowy zapach! Bardzo dobrze oczyszcza, nie podrażniając i nie powodując uczucia ściągnięcia. Mogę ją śmiało polecić! Biolaven uwielbiam, balsam do ciała wspaniale się sprawdził. Doskonale nawilżał i odżywiał skórę. Żel pod prysznic za to bardzo słabo się pienił, nadrabiał nieco zapachem. Oba te kosmetyki pięknie pachną! Hydrolat malinowy zużywała moja mama, ogólnie była zadowolona, zapach był delikatny, ale przyjemny, atomizer rozpylał ładną, równomierną i przyjemną mgiełkę. Płyn micelarny Aloesove okazał się dla mnie hitem, w czasie gdy doznałam silnego podrażnienia skory twarzy. Nie zaogniał problemu, nie czułam po nim pieczenia jak po innym, używanym wówczas micelu. Mam wrażenie, że za sprawa aloesu mocno przyczynił się do zagojenia ranek i zmniejszenia podrażnień. Maseczki z Vianka są bardzo przyjemne w użyciu, takie milutkie i kremowe, a do tego po ich zmyciu skóra była bardzo przyjemniej nawilżona, odświeżona, promienna i przemiła w dotyku! Nie spodziewałam się tak dobrych efektów, ale naprawdę byłam zadowolona. Olejek do ciała oddałam znajomej, bo nie zdążyłabym zużyć go przed datą przydatności. Płyn micelarny z Vianka wypadł nieco gorzej od Aloesove, czasem czerwieniła mi się po nim twarz, nie wiem czemu. Zuzylam go ale z ulgą zobaczyłam puste opakowanie. Być może winne są kwasy w składzie. Żel aloesowy bardzo dobrze sprawdził się u mnie zarówno na skórę na ciele, na głowie a także na włosy. Jako podkład pod olejowanie, jako balsam łagodzący, a także jako nawilżacz do skóry głowy. Lniana maska do włosów, ponownie szału nie ma. Miałam wrażenie, że włosy są jakieś bez wyrazu, coś nie grało, zużyłam do końca, ale nie jestem pewna do tej pory czy działała dobrze czy nie, bo czasem włosy wyglądały lepiej, a czasem gorzej, trochę taka zagadka.

Zobacz post

kosmetyki odzywki maski olejki do wlosow sylveco

Wygładzająca odżywka do włosów od Sylveco o pojemności 300 ml kupiłam ją w ciemno ale na pewno kupię i ponownie. Odżywka daje efekt nawilżenia już po pierwszym użyciu włosy lepiej się rozczesują i są sypkie.
Plusem jej jest również że nadaje się do każdego rodzaju włosów i zawiera same naturalne składniki. Włosy z łatwością się rozczesują a dodatkowo są pełne blasku. Zdecydowanie polecam.

Zobacz post


Sylveco

Sylveco. Wygładzająca odżywka do włosów. Ziołowa pielęgnacja. To odżywka, którą już jakiś czas używam razem z szamponem, który pokazywałam Wam kilka chmurek wcześniej - też marki Sylveco. Fajnie działa na moje włosy, są po niej gładkie i jedwabiste. Tak jak producent obiecuje dzięki niej moje wlosy dostały trochę blasku. Jeśli chodzi o zapach to jest on ziołowy, specyficzny. Nie każdemu on się spodoba, mi średnio się podoba, ale nie przeszkadza jakoś bardzo. Ja odżywkę nakładam w miejscu włosów farbowanych, trzymam kilka minut i spłukuje. Producent pisze, że można też wmasować ją w skórę głowy.. tak też zrobiłam chociaż nigdy nie nakładam u nasady włosa.. pierwszy i ostatni raz się skusiłam. 😖 dlaczego? Włosy na górze były jakby tluste, klejące...

Zobacz post

-

Wygładzająca odżywka z sylveco, to chyba pierwszy produkt tej marki, który mi nie odpowiadał. Moje włosy są niskoporowate i nie lubią obciążenia, które niestety ta odżywka im zapewniała. Wysoko w składzie ma cukier - czyli humektant, który nie jest tolerowany przez moje włosy zbyt często. Odżywka jest bardzo rzadka, co sprawiało trochę problemu przy nakładaniu jej na włosy. Plus za to, że zamknięta w butelce z wygodną pompką. Po zmyciu włosy były wygładzone i nawilżone, ale również dość oklapnięte. W składzie odżywki są aż 3 oleje, więc myślę, że lepiej sprawdzi się na włosach kręconych/wysokoporowatych.

Zobacz post
1