SINSAY

Sinsay. Maseczka do twarzy, Gel Face Mask

Maseczkę dostałam w paczuszce urodzinowej od mojej kochanej @kkosarska ❤️. Podłużne, różowe opakowanie z misiami wygląda mega uroczo. Zawartość opakowania mile mnie zaskoczyła bo nie spodziewałam się tak ładnej maseczki. W opakowaniu mieści się 7 ml maseczki o dość rzadkiej konsystencji, delikatnie różowym kolorze i sporą ilością drobinek brokatu. Oprócz tego maseczka miała śliczny zapach malin 😍. Maseczkę trzymałam 15 minut tak jak zalecał producent a po tym czasie zmyłam ją wodą. Skóra była dobrze nawilżona i odżywiona. ❤️

Zobacz post

Maska na twarz Gel Face Mask - Raspberry z Sinsay to jedyna maseczka w innej formie niż płat, którą zużyłam w lutym. Ta maseczka ma formę dosyć przezroczystego żelu, który przy wydobywaniu z saszetki był dosyć lejący. Spodziewałam się zdecydowanie bardziej gęstego produktu na szczęście udało mi się nie pobrudzić ubrania 🤣! Kolejnym zaskoczeniem był fakt, że maseczka w środku miała brokat... dużo brokatu. Fajnie się połyskiwały te drobiny na twarzy na szczęście też łatwo się dały z niej usunąć! Maseczka dodatkowo miała przyjemny malinowy zapach, który czułam do samego zmycia wodą twarzy. Zawartość opakowania wystarczyła na takie jednorazowe pokrycie twarzy produktem. Po kwadransie na mojej buzi konsystencja nie zastygła wciąż była wilgotna. Przyjemnie chłodziła buzię jakby delikatnie mrowiła i tak masowała. Podobało mi się bardzo przyjemne to uczucie! Po wysuszeniu skóry czułam, że jest delikatnie napięta oraz wygładzona. Rano po przebudzeniu ładnie wyglądała a skóra nie była przetłuszczona lecz taka jakby świeża, promienna. Maseczka kosztowała zaledwie 3,99 zł i kupiłam ją stacjonarnie z około miesiąc temu 🤩!

Zobacz post