6 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 14.12.2023 przez bow90

Balea Balsam do ciała, Pomarańcza i lawenda, May Your Days Be Marry And Bright,

Balea, Balsam do ciała, May Your Days Be Marry And Bright.

Balsam do ciała zamknięty jest w małej, poręcznej tubie. W środku znajduje się 50 ml produktu. Jest on dość rzadki, ale nie lejący się. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Zawiera w sobie olej migdałowy. Zapach ma bardzo ładny. Jest to połączenie pomarańczy z lawenda, więc dość nietypowe, ale naprawdę bardzo ładne. Balsam zostawia skórę gładką i miła w dotyku, jednak uważam, że jest to ten typ balsamu, który może sobie nie poradzić z bardzo suchą i wymagająca porządnego odżywienia skórą.

Ogólnie jest to przyjemny produkt. Myślę, że mogę go polecić.

Nie uczulił, nie podrażnił mojej skóry.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, May Your Days Be Marry And Bright

Balsam do ciała o zapachu pomarańczy i lawendy, May Your Days Be Marry And Bright, Balea z kalendarza adwentowego. Balsam ma dużą pojemność bo 50 ml i piękne matowe opakowanie z grafiką przedstawiającą szopa. Balsam ma wygodne zamknięcie na klikacz, dzięki czemu nie wydostaje się sam z opakowania. Ma ładny zapach pomarańczy i lawendy i chyba to połączenie już było w jakimś kosmetyku z tego kalendarza. Jest biał, gęsty ale też lekki i szybko się wchłania. Nawilża skórę, ale nie jest to jakiś długotrwały efekt. Najbardziej pachnie pomarańczą. Z pewnością będę go mogła jeszcze kilka razy użyć.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, May Your Days Be Marry And Bright

Balsam do ciała znaleziony w kalendarzu adwentowym Balea. Balsam ma lekką konsystencję i przyjemnie rozprowadza się na skórze. Ma słodki i świąteczny zapach, który nie utrzymuje się długo na skórze. Balsam nawilża dość dobrze skórę jednak na chwilę, nie jest to kosmetyk nawilżający długotrwale.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, May Your Days Be Marry And Bright

[14] Balsam do ciała, Balea.

W czternastym dniu grudnia otworzyłam taki oto balsam do ciała. Bardzo się ucieszyłam z tego produktu, bo lubię balsamy z Balei. W ubiegłych latach zawsze było kilka balsamów w okienkach, były one mniejsze i zróżnicowane zapachowo. Teraz balsam jest jeden, ale za to sporo większy. Mi taka opcja bardziej odpowiada, bo dzięki temu w kalendarzu jest większa różnorodność produktów a nie tylko balsamy i żele pod prysznic.
Balsam jest o zapachu pomarańczy i lawendy, choć zdecydowanie bardziej czuć tu pomarańcze. A szkoda, bo kocham zapach lawendy. Mimo to zapach bardzo przyjemny. Dobrze rozprowadza się na skórze, dość szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie lepkiego śladu. Nie podrażnia i nie uczula, co jest ogromnym plusem.
Balea jak to Balea, jeszcze się nie zawiodłam.

Zobacz post


Balea Balsam do ciała, Pomarańcza i lawenda, May Your Days Be Marry And Bright,

14 okienko kalendarza Balea

Znalazł się w nim balsam do ciała. Tak jak poprzednie produkty, tak i ten ma na opakowaniu uroczą, świąteczną grafikę ze zwierzakiem. Zapach również już się powtórzył, bo jest to pomarańcza z lawendą. Choć ja wciąż tej lawendy nie czuję. Balsam jest dość rzadki i szybko wchłania się w skórę. Efekt nawilżenia jest ok, choć mógłby być lepszy. Dużego opakowania bym raczej nie kupiła.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, Pomarańcza i lawenda, May Your Days Be Marry And Bright,

Okienko nr 14 kalendarz Balea znalazłam w nim balsam do ciała o zapachu pomarańczy i lawendy. Balsam ma prześliczną grafikę na opakowaniu. Pachnie ślicznie chociaż ja najbardziej wyczuwam pomarańczę. Balsam ma lekką ale wodnistą konsystencję. Bardzo szybko się wchłania bez uczucia lepkości skóry. Balsam bardzo fajnie nawilża skórę i pozostawia ją pachnącą.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała o zapachu pomarańczy i lawendy, May Your Days Be Marry And Bright

☆ Balsam do ciała o zapachu pomarańczy i lawendy, May Your Days Be Marry And Bright, Balea.

Okienko nr 14 w kalendarzu adwentowym z Balei zawierało miniaturkę balsamu do ciała. Uwielbiam wszelkie mazidła do ciała także się z niego ucieszyłam. W zapachu zdecydowanie wybiją się pomarancza, z dodatkiem czegoś słodszego, natomiast lawenda gdzieś lekko majaczyła w tle. Konsystencję ma mleczna, treściwa, dość gęsta. Dobrze i szybko się wchłania, nie zostawia po sobie lepkiej warstwy, a świetnie nawilżona i miekka skórę. Chętnie kupiłabym pełnowymiarowy produkt.

Zobacz post
1