38 na 41 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

BODY LOTION - balsam do ciała o lekkiej konsystencji. Balsam jest lekki i bardzo szybko się wchłania. W zapachu wyczuwalny jest cynamon.

Produkt dodany w dniu 18.12.2019 przez Rymsia

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time

Balsam do ciała Balea It's Magical Time o zapachu Wanilii i cukierków. Produkt znalazłam w zeszłorocznym kalendarzu adwentowym. Jest to miniatura, tubka o pojemności 50ml. Produkt jest rzadkiej konsystencji i białego koloru. Zapach jest prześliczny, słodziutki, dobrze czuć wanilię. Jak na tą pojemność był wydajny. Dobrze rozprowadzał się po skórze i wchłaniał. Skóra była lekko nawilżona i ślicznie pachnąca. Chętnie przygarnęłabym coś gęstego o takim zapachu. 😍

Zobacz post

Balsam do ciała z serii magiczny czas Balea

Balea Body Butter It's Magical Time - czyli masełko do ciała. Zamknięte w tubce o pojemności 50 ml. Masełko jest gęste, dobrze rozprowadza się na skórze oraz szybko się wchłania. Bardzo dobrze nawilża suchą skórę, pozostawiając ją miękką i pachnącą na długi czas. Zapach jest słodki waniliowy, czuć go na skórze dość długo. Mimo nie dużej pojemności jest to produkt bardzo wydajny, nie wielka ilość balsamu wystarcza by się nim wysmarować od góry do dołu. Testowałam go dawno, dawno temu w odległej galaktyce... a trafiłam na niego w kalendarzu adwentowym Balea już sporo czasu temu jednak skusiłabym się na niego ponownie.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time

Dawno, dawno temu w odległej galaktyce... miałam okazję przetestować - Balea Body Lotion z serii magiczny czas o zapachu cynamonu i karmelu, nawilżający. Balsam ma lekką konsystencję która szybko się wchłania. Nie pozostawia lepkiej warstwy, zapach przepiękny określenie magiczny czas jak najbardziej tutaj do niego pasuję. Zapach balsamu utrzymuję się do kilku godzin po użyciu, wydajny. Nie podrażnia i nie uczula. Pozostawia skórę nawilżoną, gładką.

Zobacz post

mini balsam balea

Mini balsam do ciała z dawnego kalendarza adwentowego balea, który miał pachnieć wanilią. Miał pachnieć, bo pachnie jak dla mnie zupełnie inaczej, bardziej świątecznie - mocną nutą cynamonu. Musicie przyznać, że ma urocze opakowanie, nie można oderwać od niego oczu. Faktycznie przypomina mi o magicznym czasie a więc nazwa jak najbardziej trafna, grafik powinien dostać podwyżkę. Szkoda, że nie można go dostać w sklepie w normalnym rozmiarze, bo używałabym go jak szalona. Ma taką dość wodną konsystencję ale przez to bardzo dobrze się wchłaniał w skórę i nie robił efektu ciapek. Nie zostawił mi nigdy śladu na ubraniu ani telefonie, nawet przy grubszym smarowaniu rąk, bo głównie do tego go używałam. Swoje miejsce zagrzał w mojej torebce i w moim sercu, wersja rozmiarowo idealnie dopasowana. Polecam z czystym sercem, chyba, że okres świąteczny ci nie w smak to wtedy robimy od niego duży unik.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time

Balsam do ciała Balea, jaki znalazłam w kalendarzu adwentowym. Było już mleczko czy tam lotion, teraz przyszedł czas na test na coś gęstszego z konsystencji czyli balsamu. Oprócz tego ma biały kolor i jest o zapachu wanilii i migdałów. Kocham waniliowe nuty, ale tutaj to połączenie jest takie średnie. Niestety tak jak i mleczko strasznie topornie się wchłania w skórę. Początkowo po nałożeniu robi białą warstwę i trzeba chwilę poświęcić by go rozprowadzić i by się wchłonął. Nie polecam po kąpieli, gdy skóra jest lekko wilgotna, bo można go smarować z pół godziny. Fajnie, że jest gęstszy, ale po za tym łącznie z działaniem i zapachem według mnie wszystko jest na nie. Będę męczyć, ale zużyję.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time

Balea, mini balsam do ciała o zapachu cynamonu i karmelu

Balsam z kalendarza Balea, który dostałam w paczuszce , a nawet w dwóch , od Kochanych @madziek1 i @kkosarska . Balsam ma pojemność 50ml i starcza na kilka razy. Szata graficzna typowa dla produktów z kalendarza. Konsystencję ma bardzo lekką, wodnistą, dobrze się rozprowadza po ciele, ale ku mojemu zaskoczeniu trochę poczekać aż się wchłonie. Nie jest za bardzo nawilżający, raczej taki balsam na lato, gdy skóra nie ma większych wymagań. Co do zapachu to ma zaskakujące połączenie cynamonu i karmelu, jest to bardzo ciekawy zapach, taki otulający i dosyć intensywny, ja wolę owocowe zapachy w balsamach, ale ten jest całkiem fajny

Zobacz post


Balea mini balsam do ciała kalendarz adwentowy

Dziś chce wam przedstawić jeden z największych hitów podróżniczych w mojej kosmetyczce. Balsam do ciała od Balea o zapachu świąt, co prawda nie tych które aktualnie się zbliżają, ale kto zabroni mi nosić moje ulubione święta przy sobie. Znalazłam tego cudaka jakiś czas temu w kalendarzu adwentowym, ale dopiero od niedawna zaczęliśmy ze sobą współpracować. Po otworzeniu czujemy cudowny słodki zapach wanilii, który nie jest przesadzony a to duży plus. Opakowanie ma aż 50ml ale poręczna tubka sprawia,że wybiera się ze mną w każdą podróż. Kolejnym plusem, który ma w sobie ten kosmetyk, jest fakt produktu wegańskiego, co jest super ukłonem w stronę zwierząt ze strony producenta. W większości przypadków stosuje go jako krem do rąk, świetnie nawilża moją wrażliwą skórę oraz nie podrażnia a to rzadkość w kosmetykach dostępnych na rynku. Większość z podobnych produktów wywołuje u mnie niesamowity świąd i zaczerwienienia. Także polecam go z całego serducha , każdemu kto zmaga się z alergią na punkcie takich produktów.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time

#7

Siódme okienko z kalendarza adwentowego Balea. W okienku znalazłam Body Butter - balsam do ciała. Balsam ma przyjemny waniliowo-migdałowy zapach, który przez jakiś czas jest wyczuwalny. Ma ono lekką konsystencję, dzięki czemu łatwo rozprowadza się go na skórze. Wystarczy niewielka ilość balsamu, aby nałożyć je na całe ciało. Balsam szybko się wchłania, przez co nie brudzi ubrań. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, wygładzona oraz miękka. Ma on pojemność 50 ml i jest wydajny.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time

Balea - Balsam do ciała, It’s a Magical Time.
Wanilia i cukierki.

Balsam mieści się w małej, miękkiej tubce o pojemności 50ml.
Szata graficzna opakowania jest naprawdę dopracowana i urocza. ❤️
Produkt ten znalazłam w kalendarzu adwentowym tej firmy więc jest to edycja stworzona na jego potrzeby i nie jest on dostępny w sklepie w standardowej pojemności.
Sam balsam jest bardzo rzadki, białej barwy.
Rozprowadza się dość dobrze, ale przy większej ilości trochę się mazia.
Wchłania się dość szybko, delikatnie nawilża skórę i pozostawia na niej ładny zapach słodkiej wanilii.
Byłam z niego zadowolona chociaż bardzo możliwe, że przy dłuższym stosowaniu zapach szybko zrobiłby się dla mnie drażniący. 🙂

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time data-recommend=

#14

Czternaste okienko z kalendarza adwentowego Balea. W okienku znalazłam Body Lotion – czyli balsam do ciała. Balsam ma przyjemny waniliowo-cukierkowy zapach, który przez jakiś czas jest wyczuwalny. Ma ono lekką konsystencję, dzięki czemu łatwo rozprowadza się go na skórze. Wystarczy niewielka ilość balsamu, aby nałożyć je na całe ciało. Balsam szybko się wchłania, przez co nie brudzi ubrań. Skóra po jego użyciu jest nawilżona, wygładzona oraz miękka. Ma on pojemność 50 ml i jest wydajny.

Zobacz post

Kalendarz adwentowy Balea 2020

Nadszedł czas podsumować tegoroczne kalendarze adwentowe! Zacznę od Balea, i powiem szczerze że ten kalendarz podobał mi się najbardziej. Raczej nie sądzę, abym kupiła go ponownie, ale z całej trójki wybrałabym właśnie jego. Po pierwsze, kalendarz jest dobrze przemyślany, z grafiką idealnie nawiązującą do świątecznego czasu. Po drugie, kosmetyki są tylko tutaj (o ile się orientuję nie dostaniemy ich w drogerii). Mają świąteczne zapachy lub są przeznaczone na zimę, jak np. odżywka czy krem. Podoba mi się też to, że nie ma tu zapychaczy, a jedynie kosmetyki. I do tego różnorodne, od pielęgnacji twarzy, przez ciało po włosy. Na pewno większość z tych produktów zużyję, jednak nie jestem pewna, czy potrzebuję aż tylu miniaturek. Niemniej jednak codzienne otwieranie okienek wywoływało na mojej twarzy uśmiech.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time, wanilia i cukierki

14 Grudnia, Kalendarz Adwentowy, Balea 2020
W czternastym okienku kalendarza adwentowego marki Balea znalazłam balsam do ciała w tubie o przepięknej, chyba najładniejszej do tej pory grafice. Czy ta wiewiórka nie jest urocza ?. Balsam starczył mi na trzy pełne użycia, jak na tak małą tubkę to było wow ale chyba przez tą wodnistą konsystencje dobrze się rozsmarowywał. Zapach według opakowania to wanilia i cukierki dla mnie to po prostu waniliowy, dobry budyń. Jestem z tego okienka zadowolona.

Zobacz post


Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time, wanilia i cukierki

Balsam do ciała o zapachu wanilii i cukierków z kalendarza andwentowego Balea ❤️Jestem zakochana w tym zapachu, jestem pewna, że balsam zużyje co do ostatniej kropelki. Słodki i intensywny zapach zostaje na ciele przez dłuższy czas. Wielki plus za szybkie wchłanianie, skóra po nim nie jest lepka, a bardzo miękka i przyjemna w dotyku.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time, wanilia i cukierki

Mini balsam do ciała z kalendarza adwentowego Balea. Zacznę od opakowania, bo jest bardzo urocze, wiewiórka z orzeszkami skradła moje serce. 🐿 Tubka jest wygodna, bez problemu wydostałam z niej ostatnią kropelkę. Zapach to kolejny ogromny plus - wanilia i cukierki, pachnie słodko i apetycznie, jakbym wąchała prawdziwe karmelki. Do tego dosyć długo utrzymuje się na skórze. Niestety, jeżeli chodzi o jego działanie to już nie jestem taka oczarowana. Ciężko go rozprowadzić, jest to czasochłonne, a do tego długo się wchłania. Pozostawia na skórze takie dziwne uczucie, jakby ściągnięcia. Ciężko mi to opisać, bo nigdy wcześniej się z takim uczuciem nie spotkałam. Nawilżenie w porządku, może nie pomógłby z bardzo przesuszona skórą, ale mi wystarczył. Jednak te dziwne uczucie, które zostaje po aplikacji sprawiło, że nie chciałabym kolejnego opakowania.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time

W okienku 14 kalendarza adwentowego znalazłam balsam do ciała. Ma piękne opakowanie ze słodką wiewiórką. Zapach balsamu jest dość słodki wyczuwalna jest wanilia. Tubka to pojemność 50ml więc wystarczy na jakiś czas. Konsystencja balsamu jest dość rzadka, ale balsam dość dobrze się wchłania. Pozostawia skórę dość przyjemną. Bardzo mi się podoba 😊

Zobacz post

Balsam do ciała Balea

14 okienko w kalendarzu adwentowym Balea to balsam do ciała. Tuba jest spora, bo mam tu aż 50ml produktu. W składzie m in wanilia. Produkt jest wegański.
Zauroczyła mnie bardzo ta słodka wiewiórka na opakowaniu. 💕
Kosmetyk pachnie słodko jednak zapach jest bardzo delikatny.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time, wanilia i cukierki

Okienko nr 14 w kalendarzu Balea skrywało balsam do ciała w pięknej tubce. Ma ona śliczną grafikę z wiewiórką . Tubka ma 50 ml i była dość spora. Ma lekki waniliowy zapach z nutą cukierkową, bardzo fajne słodkie połączenie. Konsystencja jest rzadka ale nie przelewa się przez dłonie. Balsam szybko się wchłania bez uczucia lepkości na skórze. Pozostawia ją miękką i lekko nawilżoną. Zapach jest wyczuwalny na skórze.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time, wanilia i cukierki

Dzień 14
Dzisiejszego dnia w kalendarzu adwentowym od marki Baela . Znalazłam balsam do ciała o zapachu wanilii i cukierków. Tak bynajmniej mi przetłumaczył tłumacz w internecie. A co do balsamu zapach jego jest przepiękny i bardzo słodki wanilię wyczuwa się odrazu. Balsam jest o pojemności 50 ml.

Zobacz post


Kalendarze adwentowe 14 grudnia

Okienko numer 14. ❤️🎄
W kalendarzu Douglas znalazłam perfumkę! Bardzo się cieszę, akurat brakowało mi czegoś nowego w zapachach. Jest to roletka o pojemności 10ml ,,Pour Elle'' od Annayake. Zapach jest baaardzo ładny, elegancki, mocny ale nie duszący. Już wiem że utrzymuje się dobrze, bo od rana czuję go na ręce. 😍
W kalendarzu Balea znalazł się balsam do ciała, jest to dosyć spora tubka a pojemności 50ml. Balsam jest o zapachu wanilii i cukierków i rzeczywiście pachnie cudnie, bardzo słodziutko. 😍

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time, wanilia i cukierki

Kalendarz Balea - okienko 14 grudnia.

W czternastym okienku Kalendarza znalazłam znowu balsam. Właściwie poprzednie to było masło do ciała ale podobnie. Fajnie się złożyło bo masełko poleciało w prezencie a mi trafił się jeszcze balsam. Jak zwykle mała urocza tubka z piękną grafiką. Zapach balsamu to wanilia i cukierki i muszę przyznać że fajne połączenie, słodkie ale przyjemne. Jestem zadowolona z tego okienka ❤️.

Zobacz post

Balea Balsam do ciała, It’s a Magical Time, wanilia i cukierki

Balea, Balsam do ciała, It’s a Magical Time, wanilia i cukierki.
Miniaturowy produkt z czternastego okienka zeszłorocznego Kalendarza adwentowego Balea. Opakowanie zawiera 50ml balsamu do ciała o bardzo przyjemnym zapachu wanilii. Konsystencja produktu jest bardzo lekke, dzięki czemu łatwo się rozprowadza na skórze. Wystarczy niewielka ilość kosmetyku, aby nawilżyć dokładnie ciało. Myślę, że warto przynajmniej go wypróbować.

Zobacz post

Balea It's Magical Time 2020, Body Lotion.

Balsam do ciała Balea z kalendarza adwentowego. Ma przyjemny, słodki zapach cukierokowo-waniliowy, który utrzymuje się na skórze. Dość szybko się wchłania i ma lekką konsystencję. Opakowanie stosunkowo duże, natomiast jego szata graficzna pasuje do całości kalendarza. Zdecydowanie jest to produkt dla mnie przydatny i nie rozczarowałam się po otwarciu kolejnego okienka .

Zobacz post

Balsam do ciała Balea

14 okienko kalendarza adwentowego Balea.
W tym okienku znalazłam balsam do ciała o zapachu wanilii i cukierków. Od razu go wypróbowałam i zapach jest bardzo intensywny i słodki, utrzymuje się dość długo na skórze. Tubka ma 50ml pojemności, więc wystarczy na kilka użyć. Szata graficzna oczywiście świąteczna, tym razem z wizerunkiem uroczej wiewiórki. Tego typu kosmetyki zawsze mnie cieszą, bo są u mnie w ciągłym użytku, więc na pewno wykorzystam.

Zobacz post
1 2 3