BodyBoom

madziek1

BodyBoom, Olejek do ciała, Suchy, Anti-cellulite.

Olejek zamknięty jest w plastikowej butelce z pompką o pojemności 100 ml. Pachnie słodko, przyjemnie, trochę cukierkowo. W składzie mamy olej abisyński, olej perilla, kawę robustę. Ma ujędrnić skórę i działać antycellulitowo. Nie zauważyłam żadnego z tych efektów, ale lubię go używać, bo super odżywia skórę i zostawia na niej obłędny zapach.
Olejek jest dość rzadki i nie trzeba go dużo używać. Najlepiej wchłania się wmasowany w wilgotną skórę.

ankaraax

Kiedyś w BodyBoom był suchy olejek do ciała, który został wycofany. Niedawno pojawiła się nowa wersja tego olejku. Oczywiście nie mogłam się powstrzymać i go zamówiła. I cóż... niestety rozczarowałam się. Zapach niestety już nie ten sam , taki zwyklak. Poprzedni pachniał słodko, uzależniał ten niestety już nie . Ale od początku. Jest to suchy olejek do ciała antycelulitowy. Zawiera w sobie olej abisyński, olej perilla oraz kawę robustę. Ma za zadanie pomagać w walce z cellulitem a także sprawić, że skóra będzie jędrna. Niestety nie zauważyłam żadnego działania. Jedyny plus jest tak, że jest stworzony na bazie składników pochodzenia naturalnego oraz, że nie jest tłusty.

Bambo

Suchy Olejek do pielęgnacji ciala.
Produt kupiłam w rossmanie na promocji minus 50 woec jego cena była naprawdę minimalna.
Dodatkowo produkt skusił mnie swoim pięknym różowym opakowaniu który przeciągał moje spojrzenie.
aplikacja jest bardzo prosta ponieważ posiada dzięki której możemy wydobyć opakowania tyle produktu ile akurat potrzebujemy.
dodatkowo działa antycellulitowo Mamy również wrażenie że po jego aplikacji skóra jest bardziej napięta i wygląda na jęczmieszą.
Nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała w tej chmurce o zapachu produktu ponieważ jest wręcz obłędny. Bardzo przypadł mi do gustu ponieważ podczas aplikacji zapach jest bardzo mocno wyczuwalny.

Basia1

Suchy olejek do ciała anti cellulite od Body Boom. Olejek zachęca do zakupu typową dla marki różową grafiką. Zapach pozostaje niezmiennie słodki z wyczuwalną nutą kawy. Znajdziemy w nim olej abisyński, olej perilla i kawę robuste. Uwielbiam po niego sięgać bo jest wydajny a jego obłędna woń zawsze wprawia mnie w dobry nastrój. Olejek nie jest tłusty, dobrze pielęgnuje skórę, nawilżając ją i jednocześnie napinając. Ostatnio sięgam po niego po zastosowaniu szczotki do masażu na sucho i faktycznie cellulit jakby nikł w oczach.😊