2 na 5 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Kredka do brwi ze szczoteczką idealnie wyeksponuje i podkreśli naturalną linię brwi.
Kosmetyk wyposażony jest w szczoteczkę, którą można wyczesać nadmiar produktu i nadać brwiom odpowiedni kształt.

Produkt dodany w dniu 18.07.2018 przez Reina

kosmetyki do brwi golden rose

Kosmetyki do brwi Golden Rose. Lubię kosmetyki Golden Rose, ale akurat te do brwi mi nie podpasowały. Kredka do brwi ze szczoteczką, Dream Eyebrow Pencil w odcieniu nr 306 jest to kredka woskowa jednak nie utrzymuje włosków. Kredka jest łamliwa i podczas ostrzenia straciłam jej sporą część. Jest też dość miękka przez co szybciej się zużywa. Długotrwały płynny liner do brwi, Golden Rose, Longstay Liquid Browliner w odcieniu nr 02 ma dość sztywna końcówkę, która trudno się maluje. Ciężko była mi nim dorysowywać włoski, więc zwykle brałam jakiś inny pędzelek by to zrobić.

Zobacz post

kredki do makijażu golden rose

Kredki do makijażu z Golden Rose. Kajal Eyeliner - Tusz do kresek typu Kajal za bardzo się u mnie nie sprawdził, bo troszkę się rozmazywał, ale muszę jeszcze go trochę więcej potestować, może w innych warunkach, bo do tej pory zdarzyło mi się go użyć tylko kilka razy. Miracle Pencil - Wielofunkcyjna kredka do ust i oczu Miracle, czyli wielofunkcyjna, cielista kredka z delikatnymi tonami różu, która może być używana zarówno do oczu jak i do ust. Na razie jeszcze nie wypróbowałam jej do ust, ale do oczu jest ok. Nie jest za twarda i bez problemu się ja temperuje. Kredka do brwi ze szczoteczką, Dream Eyebrow Pencil, nr 306. Jej odcień jest nieco ciemniejszy niż na to wygląda. Nie utrzymuje jednak włosków, które bym chciała przykleić by kierowały się w górę. Niestety kredka jest łamliwa i podczas ostrzenia straciłam duża jej część. Jest też dość miękka przez co szybciej się zużywa. Zdecydowanie ta kredka nie przypadła mi do gustu. Konturówki do ust Dream Lips mam w odcieniach 507, 509 i 521. Można je nosić na całych ustach, choć ten jaśniejszy odcień może wyglądać trochę sucho. Są raczej twarde, ale nie bardzo. Łatwo się nimi maluje i nie łamią się. Bardzo łatwo się je temperuje. 507 pasuje do pomadki Velvet Matte Lipstick nr 7. Fajnie też wyglądają w połączeniu razem. 521 całkiem nieźle pasuje on do pomadek w kredce GR Matte Lipstick Crayon nr 08 i 10.

Zobacz post

kosmetyki do brwi catrice, wibo, golden rose

Produkty do brwi. Najchętniej używam kredek do brwi, bo łatwo i szybko się nimi podkreśla brwi. Moja ulubiona to kredka do brwi Catrice, Eye Brow Stylist w odcieniu 040 Don`t Let Me Brow`n. Z jednej strony ma szczoteczkę, która bardzo się przydaje przy przeczesywaniu brwi przed i po pomalowaniu. Z drugiej strony kredka, która bardzo ułatwia precyzyjne namalowanie linii brwi. Kredka do brwi ze szczoteczką, Golden Rose, Dream Eyebrow Pencil, nr 306 jest to kredka woskowa przez co sklejka włoski. Nie utrzymuje jednak włosków. Kredka jest łamliwa i podczas ostrzenia straciłam duża jej część. Jest też dość miękka przez co szybciej się zużywa. Zdecydowanie ta kredka nie przypadła mi do gustu. Kredkę do konturowania brwi Wibo, Eyebrow Pencil wybrałam w odcieniu nr 2, bo najjaśniejsze odcienie są zazwyczaj dość rude. Wolałabym, żeby odcień był jaśniejszy, ale nie cieplejszy. Bardzo dobrze mi się używało tej kredki i z chęcią jeszcze do niej wrócę. Flamaster Catrice Longlasting Brow Definer 030 Chocolate Brow`nie to fajny kosmetyk, który niestety nie działa zbyt dobrze. Bardzo szybko się wypisuje po paru kreskach niezależnie od tego jak wcześniej przygotuje brwi. Bezbarwny żel utrwalający kształt brwi Wibo, Eyebrow Fixer. Fajnie, że jest bezbarwny bo pasuje niezależnie od tego w jakim odcieniu są brwi. Jednak opakowanie też jest przezroczyste i nie wygląda zbyt estetycznie gdy używa się go na pomalowane brwi. Niestety nie utrwala brwi tak dobrze jakbym tego chciała. Długotrwały płynny liner do brwi, Golden Rose, Longstay Liquid Browliner w odcieniu nr 02 ma dość sztywna końcówkę, która trudno się maluje. Ciężko była mi nim dorysowywać włoski, więc zwykle brałam jakiś inny pędzelek by to zrobić.

Zobacz post

denko kosmetyczne

Denko kosmetyczne miesiąca listopada. Nie było tego dużo bo to tylko cztery kosmetyki. Zużyłam dwa kolejne produkty do włosów z Garnier Fructis, czyli: szampon wzmacniający do włosów Strength & Shine do włosów normalnych oraz odżywka wzmacniająca Hydra Fresh do włosów przetłuszczających się z suchymi końcówkami. Szampon i odżywka mają bardzo ładne i przyjemne owocowe zapachy. Szampon jest bardzo gęsty co mi w nim odpowiada i w połączeniu z odżywką dają całkiem zadowalający efekt. Kosmetyki do makijażu, to kosmetyki za którymi nie przepadam i chciałam się ich jak najszybciej pozbyć. Ten ryżowy puder Wibo, Rice Powder Total Matt Effect psuł mi cały efekt makijażu, a kredka do brwi Golden Rose Dream Eyebrow Pencil, nr 306 denerwowała mnie swoja łamliwością.

Zobacz post

zestaw kosmetyków

Dziesięć kosmetyków do makijażu po które sięgałam w miesiącu październiku. 1. Hean Darkening Olive. Nigdy nie sądziłam że sięgnę po taki produkt bo zwykle nawet najjaśniejsze podkłady bywają na mnie za ciemne. Jest on w tubce z końcówką, która pozwala na to, żeby wycisnąć nawet małą ilość, dzięki czemu można przyciemnić nawet kropelkę korektora i produkt się nie marnuje. Nie zauważyłam by zmieniał jakkolwiek właściwości kosmetyków przyciemnianych. 2. Korektor MOIA w odcieniu nr 01. Jest on rozświetlający jednak nie podoba mi się jak wygląda on pod oczami, bo wygląda bardzo sucho. 3. Puder sypki Wibo, Rice Powder /matująco-utrwalający puder do każdego typu cery/ używałam czasem do utrwalenia podkładu /żeby go w końcu wykończyć/. Nie przepadam za nim, jest bardzo wysuszający, ale i nie przedłuża trwałości makijażu. Mam jedynie wrażenie, że makijaż z nim gorzej wygląda. 4. Do ust najchętniej używam EOS waniliowo miętowy. Ładnie pachnie, przyjemnie nawilża i jest wygodny w użyciu. 5. Tusz do rzęs – Too Faced Better Than Sex – w wersji mini. Jest on wodoodporny i daje naprawę świetny efekt zagęszczonych i wydłużonych rzęs nie sklejając ich. 6. Fluid rozświetlająco-korygujący Bell Illumi – Corrector Lightening Skin Perfection w odcieniu 01 Light Beige. Ja mam go w najjaśniejszym odcieniu i zwykle był on dla mnie za ciemny, ale chwilowo nieco go przyciemniam tym przyciemniaczem z Hean. Podkład ciemnieje, ale za to ładnie wygląda na skórze. Jest rozświetlający i wygląda bardzo naturalnie. Nie lubię go pudrować i myślę, że nie jest to konieczne. 7. Kredka do brwi Golden Rose, Dream Eyebrow Pencil, nr 306. Troszkę już się męczę z tą kredka, ale staram się ja wykończyć. Jest bardzo łamliwa, przez co nie jestem w stanie jej naostrzyć by wygodnie się nią malowało. Ma jednak łady odcień. 8. Puder Lovely, Cooking Time – sypki puder transparentny do bakingu twarzy. Jest na tyle dobry, że używam go także pod oczy, do utrwalenia korektora. 8. Flamaster Catrice Longlasting Brow Definer 030 Chocolate Brow`nie to fajny kosmetyk, który niestety nie działa zbyt dobrze. Bardzo szybko się wypisuje po paru kreskach niezależnie od tego jak wcześniej przygotuje brwi. 9. Puder do konturowania twarzy Lovely Golden Glow w odcieniu nr 2 Light Beige ma ładny odcień i jest jednym z moich ulubionych. Czasem niestety trudno było mi go rozetrzeć by wyglądał dobrze.

Zobacz post


kosmetyki eyelinery kredki do oczu i brwi

Kredka do brwi ze szczoteczką, Golden Rose, Dream Eyebrow Pencil, nr 306. Ma ona poprawiać kontur i eksponować naturalną linie brwi. Lubię kredki które są ze szczoteczką, bo dzięki temu nie potrzebuje dodatkowego grzebyczka by przeczesać brwi. Ta jednak szczoteczka, która się znajduje na zatyczce jest raczej taka sobie. Niezbyt dokładnie przeczesuje włoski i słabo się nią wyczesuje nadmiar produktu. Chyba jednak przyzwyczajona jestem do spiralnych szczoteczkę. Jej odcień jest nieco ciemniejszy niż na to wygląda. Jest to kredka woskowa przez co sklejka włoski. Nie utrzymuje jednak włosków, które bym chciała przykleić by kierowały się w górę. Niestety kredka jest łamliwa i podczas ostrzenia straciłam duża jej część. Jest też dość miękka przez co szybciej się zużywa. Zdecydowanie ta kredka nie przypadła mi do gustu.

Zobacz post

golden rose dream eyebrow pencil kredka do brwi nr 306

Moje drugie i na razie ostatnie zakupy w drogerii Cocolita. Są to zakupy sprzed dwóch lat, które początkowo były bardzo udane. Za 219 zł kupiłam zestaw do manicure hybrydowego Semilac. Początkowo dobrze mi się sprawdzał, ale przez to, że lampa przestała działać po paru miesiącach, to potem zestaw stał się dla mnie nieprzydatny. Podobnie jest z lakierem Semilac, 135 Frappe, który świetnie wygląda na paznokciach. Dla mnie to idealny odcień na paznokcie. Lakier jest o pojemności 7 ml i kosztował 29 zł.Ostatnim kosmetykiem jest kredka do brwi, którą aktualnie używam. Jest to Golden Rose Dream Eyebrow Pencil 306. Brakuje mi w niej dobrego grzebyka do przeczesywania brwi, ale używa mi się jej dobrze. Ma ładny jasny kolor i daje ładny naturalny efekt.

Zobacz post
1