12 na 14 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Pomadka w płynie gwarantuje perfekcyjne, pełne pokrycie ust matowym kolorem przez wiele godzin, bez uczucia przesuszenia i lepkości.
Lekka formuła wzbogacona w witaminę E i olej z awokado sprawia, że usta stają się niezwykle nawilżone i gładkie.
Elastyczny aplikator i kremowa konsystencja zapewniają wygodne rozprowadzanie produktu.
Po aplikacji należy odczekać chwilę, aby uniknąć ...

Pomadka w płynie gwarantuje perfekcyjne, pełne pokrycie ust matowym kolorem przez wiele godzin, bez uczucia przesuszenia i lepkości.
Lekka formuła wzbogacona w witaminę E i olej z awokado sprawi ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 24.08.2018 przez Sonrisaa

Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick, Pomadka do ust w płynie, Matowa, nr 01, 03, 05, 10, 13

Płynne matowe pomadki do ust Golden Rose, Longstay Liquid Matte Lipstick Kissproof. To na razie moje jedyne odcienie, ale sądzę, że jeszcze jakieś sobie kupię, bo bardzo lubię te pomadki. To jedne z najlepiej utrzymujących się u mnie pomadek. Maja bardzo ładny, słodki zapach. Aplikator choć na to nie wygląda jest dość precyzyjny. Odcień 01 to moja pierwsza pomadka i ma ona jasny brzoskwiniowo-różowy odcień. 03 ciemnym zgaszonym różem, a 13 to ciepły odcień nude. 10 ma chłodny, szarawy odcień. 05 to bardzo ciemny wiśniowo-śliwkowy róż. 01, 05, 10 i 13 są całkowicie matowe, a 03 jest zastygająca matowa, ale ma jakieś takie drobinki wyglądające trochę metalicznie. Z daleka wygląda raczej jak zwykła matową. 13 to mój zdecydowany ulubieniec, ale wszystkie te odcienie lubię. Najrzadziej jednak sięgałam po 05.

Zobacz post

Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick, Pomadka do ust w płynie, Matowa,

Matowe pomadki do ust w płynie od Golden Rose są moimi ukochanymi produktami do ust od bardzo długiego czasu 😍😍😍❤️. Uważam, że jakość oraz trwałość tych pomadek jest na prawdę rewelacyjna 🤩🤩🤩 ! Szybko zastygają na ustach i pozostają na nich przez długi czas. Pomadka długo się utrzymuje, ładnie się rozprowadza oraz ładnie kryje i pachnie. Producent postarał się także z dość szeroką gamą kolorystyczną. Ja posiadam następujące odcienie: 01, 13 oraz 24. Odcień 13 jest zdecydowanie moim ulubionym odcieniem 😍🥰. Ciężko mi określić ile już opakowań tych pomadek przerobiłam w swoim życiu, ale było ich na prawdę sporo. Dodatkową zachęta do posiadania tego produktu jest niska cena oraz ich dostępność. Jedynym minusem tego fantastycznego produktu jest to, że przy dłuższym stosowaniu może wysuszać usta, ale moim zdaniem robi to większość matowych i trwałych błyszczyków czy pomadek. Uważam, że przy stosowaniu tego typu produktów należy wcześniej zadbać o dobre nawilżenie naszych ust, aby produkt wyglądał na nich jeszcze lepiej 🙂. Dla mnie ten produkt jest moim ulubieńcem i go polecam z całego serca 🙂❤️❤️❤️.



Zobacz post

Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick, Pomadka do ust w płynie, Matowa, nr 01

Płynna matowa pomadka do ust Golden Rose, Longstay Matte Lipstick Kissproff w odcieniu 01. Ładnie i słodko pachnie. Ma bardzo wygodny aplikator. Przed nałożeniem lepiej pozbyć się nadmiaru z aplikatora, bo wystarczy jej odrobina do pomalowania ust. Jest kryjąca, mimo że to jasny odcień. Mniejsza ilość pomadki sprawi, że będzie bardziej komfortowa na ustach i trwalsza. Ma ona ładny, dziewczęcy odcień różu, trochę brzoskwiniowy i lekko neonowy. Według mnie jest dość trwała. Jest w stanie przetrwać posiłek, chyba, że jest to coś tłustego. Zjada się dość równomiernie. Ja nie lubię jej dokładać tylko wolę zmyć, ale w sumie można ją uzupełnić w miejscach, w których się zjadła i nadal dobrze wygląda.

Zobacz post

matowe pomadki w płynie golden rose i bell

Płynne matowe pomadki do ust. Zdecydowana większość to Golden Rose, Longstay Liquid Matte Lipstick Kissproof, bo to jak na razie jedne z moich ulubionych. Są w odcieniach, kolejno, 13, 01, 03 i 05. Pomadka w odcieniu 01 jest bardzo jasnym brzoskwiniowym różem, 03 ciemnym zgaszonym różem, a 13 to ciepły odcień nude. 01 i 13 są całkowicie matowe, a 03 jest zastygająca matowa, ale ma jakieś takie drobinki wyglądające trochę metalicznie. Z daleka wygląda raczej jak zwykła matową. Wymieszane razem też twarzą całkiem fajny odcień. Bardzo długo utrzymują się na ustach i są w stanie przetrwać nawet jedzenie i picie. Po za tym mają bardzo wygodny aplikator do precyzyjnego wyrysowania ust, choć na pierwszy rzut oka myślałam, że nie będzie zbyt wygodny. Pachną ładnie, słodko, a zapach przywodzi na myśl budyń waniliowy. Matowa pomadka do ust Bell Mat Liquid Lips, nr 01 ma ładny bardzo naturalny kolor zbliżony do koloru ust. Ma trochę słabsze krycie niż te GR i jest nieco mnie trwała. Nie do końca jednak odpowiada mi jej jakby trochę puchaty aplikator. Bell, Chillout, Nude Mat Liquid Lipstick, nr 05 jest ciemniejsza, lekko brązowa. Ma bardzo fajny odcień i bardzo żałuję, że była z limitowanej edycji.

Zobacz post


pomadki do ust golden rose

Najchętniej używane przeze mnie pomadki do ust. Są to płynne matowe pomadki w odcieniach nude. Są to pomadki Golden Rose. Pierwsza moja pomadką była Longstay Liquid Matte Lipstick Kissproof w odcieniu nr 01. Mam już kolejną sztukę tej pomadki bo pierwszą całą zużyłam. Z tej samej serii pomadka nr 13, początkowo wydawała mi się mieć zbyt ciepły odcień, ale obecnie ja uwielbiam i chętnie kupię ją ponownie, bo niewiele mi jej już zostało. Matowa pomadki do ust w płynie Golden Rose Velvety Mette Lipcolor Nude Look w odcieniu 02 Peachy Nude i 03 Rosy Nude. Są dość podobne do siebie, jednak 3 jest lekko różowa i ją lubię bardziej. Nie utrzymują się one jednak tak długo jak pomadki Longstay Liquid Matte Lipstick.

Zobacz post

płynne matowe pomadki do ust

Płynne matowe pomadki do ust Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick Kissproof i Anastasia Beverly Hills, Liquid Lipstick. Pomadki GR mam w odcieniach 01 i 03. Oba są w odcieniach różu, jaśniejszy 01 jest jasnym brzoskwiniowym różem, a 03 ciemnym zgaszonym różem. Pomadki ABH mam w odcieniach: Pure Hollywood, Soft Lilac, Blush. Ten pierwszy to odcień nude, a dwa pozostałe są różowe. Odcień Soft Lilac jest nieco zbliżony do 03 GR, jest on natomiast bardziej matowy i ma bardziej nasycony odcień. Jeśli chodzi o trwałość to pomadki ABH są nieco lepsze, ale są też znacznie droższe.

Zobacz post

Longstay Liquid Matte Lipstick, Pomadka do ust w płynie, Matowa, nr 03

Moje kosmetyki do ust Golden Rose. Najbardziej luvbię matowe pomadki w płynie Longstay Liquid Matte Lipstick. Mają dobre krycie i dość długo wytrzymują na ustach. Mam je w odcieniach 01 i 03. 01 jest jasnym różem lekko brzoskwiniowym i neonowym. 03 to ciemny zgaszony róż. Bardzo lubię też kredki do ust Golden Rose Matte Lipstick Crayon. Ma je w odcieniach 08, 10, 12 i 13. Przyjemnie rozprowadzają się na ustach i są bardzo komfortowe w noszeniu. Natomiast trudnio nimi precyzyjnie wyrysować kontur ust. Konturówki do ust Golden Rose, Dream Lips mam w odcieniach 507 i 509. Obie są w odcieniach różowych. Można je nosić na całych ustach, choć ten jaśniejszy odcień może wyglądać trochę sucho. Łatwo się nimi maluje i nie łamią się. Pomadki Velvet Matte Lipstick mam 07, 09 i 10. 07 jest bladym różem, 09 dość intensywnym, a 10 neutralnym. Pomadki te dość równomiernie się zjadają, ale niestety troszkę wchodzą w załamania ust. Lepiej wyglądają jak nałoży się ich jak najmniej.

Zobacz post

denko blyszczyki pomadki palety

"DENKO" kosmetyków, które mi długo zalegały - w połowie są nie zużyte, zaschnięte, stare - po prostu przeterminowane.
Mają już dawno swoje lata świetności za sobą.
Chciałam je dodać do denka z kwietnia, ale jednak nie są to produkty do końca zużyte.
Ciesze się, ze w końcu zrobiłam porządki w kolorówce!
Patrzcie o ilu pomadkach zapomniałam! To jest jakaś masakra. Ciesze się, ze pozbędę się tak sporej ilości produktów, szkoda tylko, ze ich nie zdenkowałam.
Teraz postaram się częściej sprawdzać daty ważności i zużywać kosmetyki- których data się kończy.
Niektóre produkty są już tak "zjechane", ze dat nie widzę, ale wiem, ze na pewno już dawno temu się zestarzały.
Z palet - mam paletę róży i rozświetlaczy Makeup Revolution Sugar and Spice.
Palta jest tak wydajna, ze masakra, ale no- na pewno na buzi z powodu swoich lat mogłaby zrobić mi krzywdę.
Druga paleta to cienie Deni Carte - które były ok, ale o nich zapomniałam i już tyle razy mi spadły, ze jak widać są w opłakany stanie.
W kolekcji szminek są też błyszczyki - m.in. Neo Make Up - który nadawał super połysk ustom - ten akurat jest prawie zużyty także super.
Z pomadek znalazłam pomadkę ASTOR :o , cudną pomadkę Catrice w pomarańczowym kolorze, genialna Sensique - ale niestety - starość ich "zjadła".
Super produktem były też pomadki GR oraz Bourjois - które są w płynie i niestety mi zaschły.
Piękny kolor posiadała pomadka KOobo, która miała też oryginalne, ażurkowe opakowanie.
Ogólnie każda pomadka była wyjątkowa na swój sposób, niektóre mają naprawdę wiele lat, niektóre mniej.
Mam nadzieję, ze kolejne tego typu "denka" będą mniejsze a nawet, ze ich nie będzie.
Trzeba będzie kontrolować swoje kosmetyki!

Zobacz post


Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick, Pomadka do ust w płynie

Pomadki Golden Rose, Longstay Liquid Matte Lipstick Kissproof w odcieniach nr 01 i 03. Obie bardzo lubię i niewiele mi już ich zostało. 01 jest bardzo jasnym brzoskwiniowym różem, a 03 ciemnym zgaszonym różem. 01 jest całkowicie matowa, a 03 jest zastygająca matowa, ale ma jakieś takie drobinki wyglądające trochę metalicznie. Z daleka wygląda raczej jak zwykła matową. Wymieszane razem też twarzą całkiem fajny odcień. Bardzo długo utrzymują się na ustach i są w stanie przetrwać nawet jedzenie i picie. Po za tym mają bardzo wygodny aplikator do precyzyjnego wyrysowania ust, choć na pierwszy rzut oka myślałam, że nie będzie zbyt wygodny. Pachną ładnie, słodko, a zapach przywodzi na myśl budyń waniliowy.

Zobacz post

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki golden rose

Produkty do ust z jednego z moich zamówień na kosmetykizameryki. Najczęściej kupowanymi przeze mnie kosmetykami są właśnie produkty do ust. Ostatnio uwielbiam matowe pomadki, a jednymi z lepszych dla mnie są właśnie pomadki z Golden Rose. Uwielbiam je za to ile i jak wiele są w stanie przetrwać na moich ustach. Brakuje mi trochę wśród nich takiego idealnego koloru. Nie widać tego na zdjęciu ale kupiłam 01 i 10. 01 dla siostry bo ja już swoja miałam od dłuższego czasu. Ten odcień jest jednym z dwóch moich ulubionych. Ta 10 kusiła mnie już od samego początku, dlatego zupełnie przy okazji dodałam ja do swojego koszyka. Kosztowała tylko 15,99, wiec szkoda byłoby je nie wziąć. Skusiłam się tez na naprawdę tanią konturówkę z Wibo (3,99) - Wibo Long Lasting Liner 55. Kolor znacznie bardziej zachęcająco wyglądał na zdjęciu niż na żywo, ale nie żałuję zakupu. Ostatni produkt to balsam do ust Miss Sporty Dr Balm, 05 Honey Moon Kiss Sos, który dostałam za 1 gr do zamówienia. Jeszcze go nie używałam.

Zobacz post

Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick, Pomadka do ust w płynie, Matowa, nr 01

Matowa pomadka do ust Golden Rose. Jest to odcień numer 01. Ogólnie bardzo lubię tą serię pomadek. Są trwałe, po nałożeniu na usta robią się matowe i lekko zasychają. Ich koszt to ok 16,99 zł więc nie są drogie. Mogą "zjadać" się na ustach po jedzeniu posiłków, więc na imprezach trzeba nakładać poprawki. Ze swojego doświadczenia jestem z nich bardzo zadowolona. Ekspemeryntuje z nimi nakładając dwa kolory na usta, powstają nowe mega odcienie . Polecam.

Zobacz post

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki golden rose

Wszystkim znana już płynna, matowa pomadka od Golden Rose. Tutaj przedstawiam numerek 01. Nie do końca jestem do niego przekonana, uważam, że mi nie pasuje. Nie zmienia to faktu, że kolor jest przepiękny, różowy- w niektórym świetle, wpada w morelowy. Na temat jego trwałości, nie muszę się rozpisywać, bo każda z nas wie, że trzyma się na ustach baaaardzo, bardzo długo. Wręcz ciężko mi ją z nich zmyć. Przetrwała tłuste jedzenie, picie. Trochę podkreśla suche skórki, ale to moje usta, nie do końca są w stanie, jaki bym chciała. Po prostu ideał. Wybaczcie, za ostatnie zdjęcie. Złapała mnie choroba, dlatego wykonałam tylko makijaż ust.

Zobacz post


zestaw kosmetyków denko kosmetyczne

Kolejna cześć mojego denka kosmetycznego, styczniowego. Co prawda kosmetyki do pielęgnacji pokazywałam w odrębnej chmurce, tu tez znalazł się jeden kosmetyk z tamtej kategorii. Jest to maseczka w płachcie, A`pieu, Strawberry Milk, One – Pack. Jest to maseczka rozjaśniająca, ma przepiękny zapach i jest bardzo mocno nasączona. Uwielbiam tego tupu maseczki. Miniaturka podkładu Rimmel Wake Me Up 010 Light Porcelaine wyrzucam bo tylko leżał a ja go nie używałam. Podkład jest raczej lekki o średnim kryciu. Ma ładny zapach. Ciężko się go rozprowadza, ale najlepiej chyba wygląda nałożony dłońmi. Puder sypki Wibo, Rice powder jest niedrogi ale u mnie za bardzo się nie sprawdził. Po paru godzinach noszenia makijaż w miejscach w których go używałam nie wyglądał najlepiej. Z produktów do ust musiałam się pozbyć paru które miałam już za długo i są to: błyszczyk do ust Bell, GlamWear, glossy colour Lip Gloss nr 035 oraz pomadka do ust w kolorze czerwonym Miss Sporty, Perfect Color Lipstick, 053 Watch Out!. Szminka ma dość zwyczajny czerwony kolor. Nie jest zbyt błyszcząca. Ma bardzo ładny, słodki zapach. Nie powoduje wysuszania ust. Natomiast wykończyłam trzy matowe pomadki. Najszybciej zużyłam pomadkę Wibo, Million Dollar, która użyłam zaledwie kilka razy. Pomadkę Bourjois, Rouge Edition Velvet, 09 Happy Nude Year miałam bardzo długo. Ta pomadka niestety nie jest zbyt trwała i krycie tez ma słabe, ale za to ładny kolor. Za to pomadkę z Golden Rose, Longstay Liquid Matte Lipstick nr 1 używałam bardzo często, bo to jedna z moich ulubionych pomadek, mój pierwszy odcień z tej serii i dzienny, jasny odcień /z odrobina pomadki nr 10 wygląda jeszcze fajniej/.

Zobacz post

Golden Rose Longstay Liquid Matte Lipstick, Pomadka do ust w płynie, Matowa, nr 01

Golden Rose - Longstay Liquid Matte Lipstick, Pomadka do ust w płynie. Jest ona o numerku 01, czyli jest to różowy kolorek, który mi bardzo kojarzy się z Barbie. Niestety kolor ten kompletnie do mnie nie pasuje, nie czuję się komfortowo w takich jasnych i rzucających się w oczy kolorach. Pomadka jest matowa, długo utrzymuje się na ustach - jak każda pomadka z tej serii. Ma bardzo przyjemny, dosyć słodkawy zapach. Żałuję że nie odpowiada mi kolorek, bo bardzo lubię pomadki z tej serii.

Zobacz post

wymiana

Ogromna paczka kosmetyków, którą po wielu trudnościach z paczkomatem dostałam od @doolary12. Na pierwszym zdjęciu znajduję się cała paka, a na drugim kosmetyki które były przedmiotem wymiany, a resztę dołożyła moja para.
Wybrałam dla siebie:
-Golden Rose-Longstay Liquid Matte Lipstick, Pomadka do ust w płynie, Matowa, nr 16. Ten produkt już kiedyś używałam, i zakochałam się w tym kolorku, jest przepiękny.
-Kueshi-99% żel aloesowy.
-Garnier-Botanical cream, krem, skóra sucha i wrażliwa, woda różana.
-Freedom Makeup London-Rozświetlacz do twarzy, BRIGHTEN.
-Golden Rose-Longstay Liquid Matte Lipstick, Pomadka do ust w płynie, Matowa, nr 01.
-Bath & Body Works-Żel antybakteryjny, PURRFECT POTION.
-Ecocera-Puder do twarzy, Fixer, Ryżowy.
-Rimmel-Wonder'fully Real, Mascara with Keratin, Tusz do rzęs.
-Pomadka do ust.
-Rozświetlacz do ciała.

Oprócz tego dostałam jeszcze wieeeele kosmetyków do testowania. Jeszcze raz bardzo dziękuję za udaną wymianę.

Zobacz post

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki golden rose

Golden Rose - LONGSTAY - pomadka matowa, płynna w odcieniu numer 1.
Pomadkę mam z wymiany mini z Kochaną @ralpf .
Te pomadki znam już bardzo dobrze i jestem z nich zadowolona.
Póki co to moja druga w kolekcji, ale wiem, że nie ostatnia.
Pomadkę ładnie się rozprowadza na ustach, nie odznacza suchych skórek, dość długo schnie, ale ostatecznie mamy później ładne, matowe usta.
Kolor ma to do siebie, że początkowo jest jaśniejszy, a później jest ciut ciemniejszy jak zaschnie.
Pomadka jest też dość trwała, także nie ma obaw przed jej rozmazaniem.
Kolejny atut pomadki to wydajność, wystarczy jedne maźnięcie ust dla uzyskania mocnego koloru.
Kolor taki... różowy, dość żywy, przetestowałam ją jedynie bez pełnego makijażu - a światło kiepskie za co Was przepraszam.
Myślę, że znajdę dla niej odpowiednią okazję, aby pojawiła się na moich ustach.

Zobacz post


-

Pomadka Golden Rose, którą mam z wymiany z @MMoly. Jeszcze nie miałam okazji testować pomadek GR z tej serii, więc ucieszyłam się, że przyszła do mnie taka możliwość. Generalnie pomadka jest dość jasna i na początku nałożyłam jej sporo i wyglądała słabo. Potem dałam jej drugą szansę i nałożyłam jej mniej i w takiej wersji mi się spodobała. Jest delikatnie jasniejsza niż mój kolor ust, ale wygląda całkiem fajnie przy nudziakowym makijażu oczu. DObrze się trzyma, jest matowa i nie wysusza ust. Nie czuć jej podczas noszenia, a jak się ją zjada to w miarę równomiernie i nie rzuca się to w oczy. Jest rzadka, przez co łatwo się ją rozprowadza na ustach i da się ją nałożyć cieniutką warstewką.

Zobacz post
1