7 na 7 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 09.07.2018 przez nostami

kosmetyki zele pod prysznic balea

Żel pod prysznic z firmy Balea o zapachu Viva Cuba – limonka i hibiskus. Bardzo lubię żele tej firmy. Za każdym razem używam innego zapachu Ten przypadł mi do gustu – jest świeży, ale nie bardzo intensywny. Posiada piękne opakowanie, a sam kolor żelu w buteleczce też jest śliczny niebieski. Dobrze się pieni i jest dość wydajny. Kosmetyki tej firmy dostępne są w drogeriach DM. Bardzo polecam.

Zobacz post

.

Denko, czyli:
_Element - Szampon do włosów i skóry głowy, Micelarny, Bazylia + NMF - szampon był lekki, delikatny, ale dobrze spełniał swoją rolę. Mimo tego, że mało się pienił, całkiem fajnie działał. Był nieco zbyt rzadki.
Garnier - Skin Naturals, Essentials, Mleczko do demakijażu, Odświeżające, Skóra normalna i mieszana - to moje ulubione mleczko, którego używam najczęściej i zawsze do niego wracam. Nie podrażnia oczu ani skóry, a dobrze domywa makijaż. U mnie to numer jeden!
Balea - Żel pod prysznic, Viva Cuba - to nie pierwsze moje opakowanie tego produktu. Żel świetnie się sprawdza, ma nietypowy zapach, więc często do niego wracam i często stoi na mojej półce w łazience.

Zobacz post

kosmetyki zele pod prysznic balea

Żel pod prysznic Balea Viva Cuba. Ma bardzo ładny kolor, który tak bardzo mi sie spodobał, ze aż szkoda mi używać tego żelu ;p Dodatkowo ma ładny orzeźwiający zapach, dzięki czemu kąpiel z tym żelem to sama przyjemność. Żel ma standardową gęstość, dobrze się pieni. Pozostawia ciało czyste, świeże, a dodatkowe uczucie odświeżenia powoduje przyjemny zapach i cudowny kolor! Dodatkowo opakowanie jest wygodne, bo można je postawić do góry nogami i przy każdym użyciu nie czekać, aż żel spłynie tylko od razu go wycisnąć. Dzięki temu można zużyć cały produkt bez wysiłku i wyciskania. Opakowanie jest nie tylko praktyczne, ale posiada też bardzo przyjemny dla oka nadruk

Zobacz post

Denko sierpień

Denko Sierpień #1
Jak na moje możliwości zużycia z sierpnia są bardzo słabe, jednak patrząc na to ile czasu byłam w domu, to i tak jestem bardzo zadowolona ;-)
- mydło do rąk Senses Citrus Burst, Avon - przyzwoicie się pieniło, miało odświeżający, cytrusowy zapach, który umilał mi jego stosowanie. Ten kosmetyk był bardzo wydajny i wystarczył mi na naprawdę bardzo długo.
- szampon i odzywka 2w1 Tropical Summer, Cien - mój zeszłoroczny zakup z Lidla, którego nie zdążyłam zużyć i który czekał na swoją kolej do tegorocznych wakacji. Szampon miał kremową, białą konsystencję i delikatny kwiatowy zapach. Dobrze się pienił, co bardzo lubię w szamponach. Miał delikatne działanie, co bardzo polubiła skóra na mojej głowie, jednak po umyciu nim włosów i tak nakładałam dodatkowo odżywkę. Nie wiem czy to kwestia przyzwyczajenia, ale po prostu lubię mieć mocno nawilżone włosy, a tutaj efekt był jak dla mnie nieco za słaby. To była limitka, więc nie wiem czy będzie jeszcze w sprzedaży, ale być może do niego wrócę w kolejnym sezonie.
- tonik z kwasem hialuronowym Jagody Acai, Ziaja - toniki z tej firmy zawsze lądują u mnie na liście ulubieńców głównie za sprawą świetnego działania odświeżającego i sprayu, który robi nam delikatną mgiełkę z produktu. Przy tegorocznych upałach psikałam się tym tonikiem bardzo często, a i tak wcale tak szybko się nie skończył! Więcej o nim w chmurce: https://dresscloud.pl/u/501346-kosmetyki-toniki-bielenda/ Czy wrócę do tego produktu? Nie mówię, że nie, choć aktualnie zachwycam się tonikiem z linii GdanSkin z tej samej firmy.
- dezodorant Adipower, Adidas - otrzymałam go w styczniu (!) do testowania i dopiero teraz mi się skończył. Ostro używałam go na początku, później na zmianę z antyperspirantem w kremie. Działanie Adidasa zachwyciło mnie ogromnie, tutaj znajdziecie jego pełną recenzję: https://dresscloud.pl/u/601960-kosmetyki-antyperspiranty-dezodoranty-adidas/ A ja już kupiłam kolejne opakowanie
- żel pod prysznic Viva Cuba, Balea - dostałam kiedyś kiedyś od kochanej @sufcia72. Firmę Balea uwielbiam, za zapachy ich kosmetyków i prześliczne opakowania. Ten żel miał pachnieć limonką oraz hibiskusem i nie wiem czemu ale spodziewałam się mocnego, owocowego zapachu. A tu niespodzianka totalna! Za pierwszym razem gdy użyłam miałam natychmiastowe skojarzenie z kubańskim cygarem. Przy kolejnym prysznicu jednak moje wrażenia zapachowe wyklarowały się i obecnie uważam, że zapach jest podobny do.. kadzideł z kościoła Naprawdę! Owszem czuć w tle delikatne nuty limonki, ale hibiskus jest tak intensywny, że przyćmiewa wszystko. I muszę Wam powiedzieć, że jestem totalnie zakochana w tym szalonym zapachu! Poza tym żel miał barwę TURKUSOWĄ! Poza wspaniałym zapachem żel przyzwoicie się pienił, dobrze oczyszczał skórę i jej nie wysuszał. Po raz kolejny Balea mnie zachwyciła! Chmurka: https://dresscloud.pl/u/633803-balea-el-pod-prysznic-viva-cuba/
- żel chłodzący do ciała po opalaniu, Kafe Krasoty - dostałam go w prezencie od @madziek1 i bardzo cieszę się, że mogłam poznać zarówno ten produkt, jak i nieznaną mi wcześniej firmę. Żel ten posiada 99% składników roślinnych w składzie oraz nie zawiera SLSów, parabenów i silikonów. Za to zawiera olejek sezamowy o właściwościach antybakteryjnych, ekstrakt z mięty pieprzowej, ekstrakt z zielonej herbaty, wit. E oraz d-pantenol. Przyznaję, że nie spodziewałabym się tak bogatego składu po tej niepozornej tubce w turkusowym kolorze. Kosmetyk ma dość zbitą, żelową konsystencję i jest bezbarwny. W zapachu czuć nuty mięty i mentolu, które mają działanie chłodzące. Dzięki żelowej konsystencji bardzo szybko się wchłaniał, dając uczucie schłodzenia i ukojenia podrażnionej słońcem skóry. Był więc niezastąpiony w czasie tegorocznych, upalnych wakacji! Używałam go też czasami na spuchnięte z gorąca stopy i łydki - świetnie radził sobie z ich odświeżeniem i przyjemnie chłodził. Bardzo się polubiliśmy i chętnie do niego wrócę w przyszłości! Chmurka: https://dresscloud.pl/u/636410-la-cafe-de-beaute-el-chlodzacy-do-ciala-po-opalaniu/

Zobacz post

balea sol do kapieli sinnliche auszeit kokos i lilia

Zostałam nominowana przez @szmincia do pokazania 7 kosmetyków w tym samym kolorze. Dziękuję za nominację. Wybrałam kolor niebieski. W tym zestawie znalazły się takie kosmetyki jak:
Krem do kąpieli z ekstraktem z kokosa marki Balea, która ma cudowny, słodki, kokosowy zapach, który zdecydowanie umila kąpiel. Szkoda tylko, że ten zapach nie utrzymuje się trochę dłużej na skórze, ale i tak jestem zadowolona z tego produktu, gdyż płyn ma dość gęsta konsystencję i bardzo dobrze się pieni, dzięki temu wannę wypełnia puszysta piana i można się zrelaksować, a przy tym produkt jest wydajny i wystarcza na długi czas. A po kąpieli skóra jest przyjemnie nawilżona, gładka i miękka w dotyku.
Balsam po opalaniu Sun Balance od Farmony. Produkt znajduje się w praktycznym, bardzo wygodnym opakowaniu z którego bardzo łatwo wydobyć produkt. Balsam ma przyjemną konsystencję, którą bardzo dobrze się rozprowadza i łatwo rozsmarowuje się na skórze, błyskawicznie się przy tym wchłania. Emulsja idealnie wpływa na rozgrzaną od nadmiaru opalania skórę, ponieważ koi ją i łagodzi wszelakie podrażnienia, a do tego bardzo dobrze nawilża i odżywia, dlatego idealnie nadaje się do pielęgnacji skóry po opalaniu. Na dodatek krem ma śliczny zapach, który przez jakiś czas jest wyczuwalny na skórze. Plusem jest również wydajność produktu, gdyż wystarcza on na bardzo długi czas.
Szampon do włosów regenerująco - nawilżający Malina Moroszka Babuszka Agafia. Produkt ma bardzo przyjemny, świeży, słodki zapach, który bardzo mi się spodobał. Szampon dobrze nawilża włosy, dzięki temu są miękkie, gładkie, łatwo się rozczesują, a co najważniejsze nie puszą się i można je bez problemu ułożyć.
Żel pod prysznic Viva Cuba marki Balea, który ma cudowny, orzeźwiający zapach, który umila kąpiel i przez jakiś czas utrzymują się na skórze. Żel fajnie się pieni, dzięki temu dobrze oczyszcza i odświeża skórę, nie podrażnia jej przy tym ani nie wysusza, za to przyjemnie nawilża i pozostawiają ją gładką i miękką w dotyku. Konsystencja jest przyjemna i bardzo dobrze się rozprowadza. Żel jest wydajny i dzięki temu można przez dłuższy czas cieszyć się tym produktem podczas kąpieli. Plusem jest również prześliczne, kolorowe opakowanie, które od razu przyciąga wzrok, a przy tym jest praktyczne i bardzo wygodne w użyciu, gdyż bez problemu można wydobyć żel do końca.
Maska do stóp BABY FOOT, która jest rewelacyjna, gdyż po jej użyciu skóra łuszczy się przez kilka dni i stopy stają się idealnie gładkie i miękkie w dotyku. Jestem bardzo zadowolona z efektu działania.
Sól do kąpieli lilia i kokos Balea, która ma bardzo ładny, mocno kwiatowy zapach, który przez jakiś czas unosi się w powietrzu. Jest on dość intensywny i już po otwarciu saszetki można poczuć ten wspaniały zapach, który relaksuje i odpręża. Sól błyskawicznie się rozpuszcza i delikatnie barwi przy tym wodę na kolor niebieski, co jest ogromnym plusem, dlatego jest to wspaniały dodatek do kąpieli i dzięki niemu kąpiel staje się prawdziwą przyjemnością.
Lakier do paznokci Hello Summer od Wibo, który ma bardzo ładny, żywy kolor. Lakier dość dobrze kryje, ale potrzeba dwóch warstw, aby nie było prześwitów. Jedynym minusem jest to, że strasznie długo schnie.

Do zabawy nominuję
@Ageczii
@candysmile
@paoleandra
@frambuesa
@kngslk
@gilgotka

Zobacz post

-

Zestaw wspaniałych żeli pod prysznic marki Balea.
Jamaica Vibes
Viva Cuba
Koniglicher Kronen Kranich, Mango i passiflora

Uwielbiam żele pod prysznic tej marki, ponieważ mają cudowne zapachy, które zdecydowanie umilają kąpiel i przez jakiś czas utrzymują się one na skórze. Żel Jamaica Vibes ma fantastyczny ananasowy zapach, Viva Cuba to wspaniałe połączenie limetki z hibiskusem, więc zapach jest bardzo orzeźwiający, a Koniglicher Kronen Kranich pachnie słodko i owocowo, najbardziej wyczuwalne jest mango. Żele fajnie się pienią, dzięki temu dobrze oczyszczają i odświeżają skórę, nie podrażniają jej przy tym ani nie wysuszają, za to przyjemnie nawilżają i pozostawiają ją gładką i miękką w dotyku. Konsystencja jest przyjemna, delikatnie lejąca, ale bardzo dobrze się rozprowadza. Żele są wydajne i dzięki temu można przez dłuższy czas cieszyć się tymi produktami podczas kąpieli. Plusem są również prześliczne, kolorowe opakowania, które od razu przyciągają wzrok, a przy tym są praktyczne i bardzo wygodne w użyciu, gdyż bez problemu można wydobyć żel do końca.



Zobacz post


-

Żel pod prysznic Viva Cuba marki Balea, który ma cudowny, orzeźwiający zapach, który umila kąpiel i przez jakiś czas utrzymuje się na skórze. Jest to wspaniałe połączenie limetki z hibiskusem, więc jest to zapach letni, idealny na wakacje. Żel fajnie się pieni, dzięki temu dobrze oczyszcza i odświeża skórę, nie podrażnia jej przy tym ani nie wysusza, za to przyjemnie nawilża i pozostawiają ją gładką i miękką w dotyku. Konsystencja jest przyjemna i bardzo dobrze się rozprowadza, produkt jest dość gęsty i nie przecieka między palcami. Żel jest wydajny i dzięki temu można przez dłuższy czas cieszyć się tym produktem podczas kąpieli. Plusem jest również prześliczne, kolorowe opakowanie, które od razu przyciąga wzrok, a przy tym jest praktyczne i bardzo wygodne w użyciu, gdyż bez problemu można wydobyć żel do końca.

Zobacz post

balea el pod prysznic viva cuba

Żel pod prysznic Balea viva Kuba. Ponoć pachnie cytryna i hibiskusem, ale ja tu czuje zupełnie co innego. Co mnie zaskoczyło, że żel ten ma bardzo podobna etykietę do wosku Yankee candle viva hawana i nawet pachnie nieco podobnie! Wosk ten jest nietypowy z zapachowy, bardzo intensywny i ponoć pachnie korzennymi ciastkami, drzewem sandalowym i słodka wanilia. Ja nie umiem określić ani zapachu żelu ani wosku swoją drogą. Żel pachnie w każdym razie jak dla mnie trochę męsko. Ostry zapach utrzymuje się nawet po kąpieli. Kolor taki jak etykieta, mocno  zielony, z poswiatą niebieskiego. Pieni się ok, tak jak żele Balea. Jestem z niego zadowolona, ale ze względu na mocny zapach muszę mieć na niego ochotę.

Zobacz post

-

Żel pod prysznic Balea Viva Cuba, który dostałam od @kamijla . Żel jest po prostu... cudowny. Już samo opakowanie przyciąga wzrok, piękny miętowy kolor, stare auto, budowle, kwiaty... no po prostu wędrówka do Kuby. Po otwarciu, kolejne przemiłe zaskoczenie. Zapach jest cudowny. Limonka, hibiskus, wspaniałe połączenie. Kojarzy mi się z męskimi perfumami. Konsystencja jest faktycznie żelowa, kolorek niebieski. Żel jest bardzo wydajny, fajnie się pieni, ale niestety nie utrzymuje się długo na skórze. Mimo to niesamowicie mi się spodobał i myślę by go kupić ponownie.

Zobacz post

-

To najdziwniejszy żel jaki kiedykolwiek używałam! Mowa o żelu pod prysznic Viva Cuba firmy Balea, który dostałam od kochanej @sufcia72 na zeszłoroczne urodziny i dopiero teraz zaczęłam go używać. Widzicie jak wolno idzie mi zużywanie zapasów
Żel Viva Cuba ma pachnieć limonką oraz hibiskusem i nie wiem czemu ale spodziewałam się mocnego, owocowego zapachu. A tu niespodzianka i totalna! Za pierwszym razem gdy użyłam ten żel miałam natychmiastowe skojarzenie z kubańskim cygarem (mimo, że nigdy nie paliłam takiego czegoś!). Przy kolejnym prysznicu jednak moje wrażenia zapachowe wyklarowały się i obecnie uważam, że zapach jest podobny do.. kadzideł z kościoła Naprawdę! Owszem czuć w tle delikatne nuty limonki, ale hibiskus ma tak intensywną barwę zapachową, że przyćmiewa wszystko. I muszę Wam powiedzieć, że jestem totalnie zakochana w tym szalonym zapachu!!! Poza tym żel ma barwę TURKUSOWĄ i to już jest zupełny odlot używać go na skórze! Poza wspaniałym zapachem żel przyzwoicie się pieni, dobrze oczyszcza skórę i jej nie wysusza. Po raz kolejny Balea mnie zachwyca

Zobacz post
1