Balea żel pod prysznic o zapachu granatu.
Kupiłam go na shopee za około 4 zł, więc cena całkiem przystępna.
Opakowanie plastikowe, transparentne, zamykane na 'klik'.
Zawiera w sobie różowy kosmetyk o konsystencji delikatnie leistej.
Kosmetyk dobrze się rozprowadza na skórze, świetnie się pieni. Jego zapach jest słodki, owocowy, wyczuwalny granat.
Nie uczula, ani nie podrażnia, a świetnie sobie radzi ze zmyciem nieprzyjemnego zapachu i wszelkich zabrudzeń. Jego pojemność 250 ml, więc około 2 tygodni codziennego mycia.
Balea, Żel pod prysznic, Granatapfel .
Żel ten otrzymałam w świątecznej paczuszce od @Kaamaa . Jest to pierwszy, typowo owocowy żel Balea, jaki mam okazję testować. Do tej pory trafiały do mnie wyłącznie kremowe kosmetyki do mycia ciała, o bardzo bogatych i skomplikowanych zapachach . Jednak najbardziej lubię właśnie te owocowe. Muszę przyznać, że żel zużywa się dosyć szybko, a już zwłaszcza, jak do zużywania dołączy się partner . Ale wystarczy bardzo delikatnie nacisnąć butelkę aby sporo produktu się z niej wydostało, czasem to nawet trochę za dużo, więc dobrze jest na to uważać. Kosmetyk ma oczywiście fantastyczny zapach granatu, który jest dosyć intensywny. Żel nieźle się pieni, dobrze myje, i nie podrażnia.
Uwielbiam kosmetyki Balea, a w szczególności żele pod prysznic, wiec cieszę się, że mam teraz do nich łatwiejszy dostęp. Ostatnio wykończyłam kremowy żel pod prysznic o przyjemnym, owocowym aromacie, głównie wyczuwalny jest granat. Zapach jest przyjemny, słodki, a zarazem gdzieś tam w tle wyczuwalna cierpka nuta. Unosi się podczas kąpieli i jeszcze jakiś czas później w łazience. Kosmetyk ma żelową, perłową konsystencje, w kontakcie z wodą bardzo dobrze się pieni. Żel jest skuteczny, robi to co powinien, czyli świetnie oczyszcza skórę, odświeża ją. Produkt nie podrażnia, ani nie wysusza skóry. Na złotówki kosztuje około 4 zł. 😉
Zobacz postPodobne produkty
