Balea

Żel Balea o zapachu marakui z brzoskwinią. Bardzo fajny orzeźwiający, owocowy zapach. Żel dobrze się pieni, chociaż jest nieco wodnity, a podczas kąpieli jest to intensywny zapach. Niestety długo nie utrzymuje się na ciele,jednak w łazience czuć unoszący się zapach. Dobrze spełnia swoją funcję. Jego pojemność to 300ml i kosztuje nie wiele. Fajny żel na co dzień.

Zobacz post

Żele pod prysznic firmy Balea są bardzo popularna, co chwilę pojawiają się nowe zapachy tej marki. W Polsce możemy je dostać w sklepach z niemiecką chemią lub przez internet.
U mnie ostatnio skończył się żel Cabana Dream, muszę przyznać że nie jestem pewna czy jest on jeszcze dostępny, ponieważ była to edycja limitowana, a ja zakupiłam go dość dawno. Produkt spełnia swoje zadanie, czyli myje tak jak należy, nie wysusza skóry i dobrze się pieni. Co najważniejsze, żel ma cudowny zapach tropikalnego koktajlu, który unosi się w całej łazience. Udało mi się dorwać ten żel w moim mieście za 4,50 zł, więc jest to dobra cena.

Zobacz post

Kremowy żel pod prysznic o zapachu marakui i brzoskwini. Ten zapach jest delikatny, owocowy przez co przypomina lato, wakacje. Można go porównywać do dobrego egzotycznego drinka. Posiada także formułę Poly-Fructol, dzięki czemu skóra jest odpowiednio po nim nawilżona. Bardzo dobrze się pieni, nie podrażnia skóry i jest bardzo wydajny. Jedyną wadą jest to, że zapach szybko znika, nie zostaje na skórze, a szkoda bo naprawdę bardzo fajnie pachnie.

Zobacz post

Kolejne denko czyli głównie żele pod prysznic które udało mi się ostatnio wykończyć. Jest tu żel balea cabana dream którego najbardziej żałuje że się skończył bo pięknie pachniał i tak samo wyglądał. Kolejne to dwa małe żele wellness & beauty mango oraz waniliowy w których byłam zakochana i na pewno jeszcze je kupię gdyż po myciu skóra pachniała nimi długo. Jeszcze jeden to żel z Isany owocowo jogurtowy, który ma fajną konsystencję i na lato jest fantastyczny. Kolejny produkt to mydło linda w wygodnym pojemniku z pompką i o oryginalnym zapchu rabarbaru. Ostatnie to perfumy celebre z Avonu które są jednymi z moich ulubionych i już niedługo będę musiała uzbroić się w nowy flakonik.

Zobacz post

Żel pod prysznic Balea cabana dream który mam z wymiany kosmetycznej. Jest to wersja marakuja i brzoskwinia i niestety to edycja limitowana, piszę niestety bo połączenie tych zapachów bardzo mi się spodobało. Żel ma przede wszystkim zachęcające kolorowe opakowanie, które kojarzy mi się z latem, a jego kolor przypomina bardzo kolor nakrętki żelu. Tak jak wspominałam zapach jest bardzo przyjemny i intensywny podczas mycia, ale po już prawie w ogóle go nie czuć a szkoda bo naprawdę przypadł mi do gustu. Żel fajnie się pieni i sprawia że skóra jest delikatna i dobrze oczyszczona więc spełnia swoje podstawowe funkcję. Bardzo się cieszę że mogłam go przetestować bo jest bardzo fajny i przez swoją konsystencję dość wydajny.

Zobacz post

Żele pod prysznic Balea są już w większości łazienek. Wszystkie kuszą opakowaniami i pięknymi zapachami. Obecnie używam żelu Cabana Dream o bardzo owocowym zapachu, pachnie naprawdę ślicznie marakują i brzoskwinią. Żel dobrze się pieni, robi to, co do niego należy, czyli myje Jest wydajny, ale szkoda, że zapach nie utrzymuje się dłużej na ciele. Po jego użyciu konieczne jest u mnie zastosowanie balsamu do ciała.

Zobacz post