6 na 6 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeśli szukasz lekkiego olejku/serum, który nie pozostawi uczucia tłustości, ale zapewni skórze komfort i poprawi poziom jej nawilżenia – Skwalan BLUE jest dobrym wyborem.

Blue Tansy – unikalne właściwości olejku eterycznego z Wrotyczu Marokańskiego
Nieprawdopodobny niebieski kolor tego kosmetyku to zasługa olejku eterycznego Blue Tansy, a właściwie jednego z jego składników – c ...

Jeśli szukasz lekkiego olejku/serum, który nie pozostawi uczucia tłustości, ale zapewni skórze komfort i poprawi poziom jej nawilżenia – Skwalan BLUE jest dobrym wyborem.

Blue Tansy – un ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 08.12.2020 przez Loveyourskin

BIOUP Olejek do twarzy, Przeciwzapalny, Skwalan, Blue Tansy

Bioup, Skwalan blue

Mój pierwszy skwalan, który dostałam od Kochanej @madziek1. Nie miałam pojęcia co to skwalan, ale przeczytałam, że to organiczny związek chemiczny z grupy węglowodorów, ten akurat jest z trzciny cukrowej. Buteleczka jest mała, 15ml, szklana z pipetą. Skwalan ma prześliczny błękitny kolor. Jego konsystencja jest olejkowa, ale bardzo bardzo lekka. Po nałożeniu na twarz zostawia minimalną warstwę , ale szybko się wchłania. Nie obciąża. Pięknie wygładza i uelastycznia skórę. Nie zapycha w ogóle, co u mnie jest dużym plusem, bo olejki najczęściej mnie zapychają i pojawiają się nieproszeni goście na twarzy. Zapach najbardziej kojarzy mi się z Vicks, jest ziołowy, ale wyczuwam tutaj mięte. Bardzo ciekawy produkt i zdecydowanie warty wypróbowania

Zobacz post

BIOUP Olejek do twarzy, Przeciwzapalny, Skwalan, Blue Tansy


Bioup, Blue Tansy, Skwalan niebieski olejek przeciwzapalny

Posiadam skórę mieszaną i olejek stosowałam na noc dosłownie 2-3 kropelki. Nie klei się, nie pozostawia tłustej warstwy. Mam jasną cerę, podatną na promienie słoneczne i latem sprawdził się świetnie. Koi skórę i przynosi jej wyraźną ulgę, sprawdzi się w przypadku każdej skóry podrażnione i zaczerwienionej. Stosowałam go solo na noc lub pod lekki krem ale myślę, że w sezonie jesień-zima można go połączyć z cięższymi formułami. Jest niesamowicie wydajny, stosuje się go dosłownie kroplami. Skóra po nim jest nawilżona, miękka, elastyczna i uspokojona. Spokojnie można go też stosować na inne partie ciała wymagające ukojenia. Plusem jest także nie wysoka cena, a biorąc pod uwagę ogromną wydajność to już w ogóle wydaje się niska.

Znacie ten olejek?
Słonecznego dnia 🧡

Zobacz post

kalendarz adwentowy lost alchemy 10 produktów 2020 r

Bardzo stare zdjęcie, ale niestety jestem w tym temacie mocno do tyłu ;/. Na zdjęciu znajduje się zawartość 10-cio dniowego kalendarza adwentowego z kosmetykami od lost alchemy, terra botanica box 2020. Była jeszcze z tego co pamiętam wersja 7 dniowa. Ja miałam otwierać okienka po kolei, ale w przypływie euforii otworzyłam wszystko na raz . Znalazły się tam same naturalne produkty do twarzy i ciała, co bardzo mnie cieszy, bo większości z nich nie znałam i teraz czekają mnie testy tego wszystkiego . Jako pierwszy pojawił się żel do mycia ciała od marki hagi cosmetics, wersja zapachowa wakacje na bali. Jeszcze nie miałam okazji go używać, ale w transporcie trochę się rozlał, więc zapach poznałam. Jest bardzo przyjemny dla nosa, a jako, że to moje pierwsze spotkanie z tą marką jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi w kąpieli . My magic essence, hydration base, hialuron i przyjaciele. Produkt ma za zadanie nawilżać skórę twarzy, myślę, że będę go stosować jako coś na kształt serum do twarzy. Również nie miałam wcześniej nic z tej marki więc jestem ciekawa. Ministerstwo dobrego mydła odżywczy peeling cukrowy śliwka. Z tym produktem również nie miałam nigdy do czynienia. Wydaje się być gęsty, treściwy i mocno natłuszczający skórę. Z uwagi na zapach mam zamiar zostawić go sobie na jesień-zimę. Teraz mam otwarte co innego, co testuję . Mawawo, hydrofilne masełko oczyszczające do twarzy. Ten kosmetyk jakoś najmniej mnie zaciekawił ze wszystkich. Ostatnio nie maluję się wcale, używam tylko filtru więc mogę go sprawdzić jedynie pod tym kątem. Póki co używam co innego więc czeka dzielnie na swoją kolej . Auna niebieska maseczka kojąco nawilżająca. Ostatnimi czasy mocno się odzwyczaiłam od maseczek w formie proszku, więc myślę że będzie ciężko ją zużyć, nie mniej na pewno ją przetetsuję, ma duże opakowanie, formę glinki. Jeśli się u mnie sprawdzi z pewnością będę do niej wracać, ale póki co jestem nastawiona tak pół na pół . Bioup skwalan blue herbal, blue tansy, kojący ultralekki. Jest to produkt, który już znam i zużyłam jedno takie opakowanie. Olejek ma ziołowy, przyjemny zapach. Wchłania się w skórę i dobrze ją nawilża. Pozostawia delikatny film, ale po jakimś czasie przestaje on być wyczuwalny. Nie zapycha i nadaje się dobrze pod makijaż . Bioup, aktywne serum z witaminą c 8%. Jeszcze go nie używałam, ale już niedługo mam zamiar się za nie zabrać. Wydaje się być bardzo lekkie i jestem ciekawa efektów. Bardzo lubię tę markę i dotychczas wszystkie produkty dobrze się u mnie sprawdziły. Kesadaran indra, perfumy w kremie o zapachu blissful. Ten produkt nie podszedł mi niestety za sprawą zapachu. Niestety jest bardzo intensywny, mocny, kwiatowy i dla mnie po prostu śmierdzi. Miałam już balsam z tej marki i niestety jej zapachy do mnie zdecydowanie nie przemawiają. Ja osobiście ich nie polecam. Kolejny produkt to krem pod oczy od marki be.loved love dna eye cream. Bardzo przypadł mi do gustu ten krem pod oczy! Aktualnie używam go w porannej pielęgnacji i wykańczam go. Ma przyjemną w aplikacji formułę, która dobrze nawilża i nie powoduje tłustości na skórze. Skóra jest gładka, nawilżona i przyjemna w dotyku. Szkoda, że już mi się kończy. Ostatni produkt to kosmetyki od marki lost with botanicals. Jest to juice in motion, sok, tonik, esencja. Jest to zdecydowanie produkt o gęstej i bogatej konsystencji. Używałam go kilkakrotnie, ale póki co zostawiam na zimniejszą porę roku, bo pozostawia mi na skórze lepką warstwę. Mam nadzieję, że zimą sprawdzi się lepiej, bo nie jest to tani produkt...

Zobacz post

BIOUP Olejek do twarzy, Przeciwzapalny, Skwalan, Blue Tansy

Bioup skwalan blue herbal, blue tansy, kojący ultralekki. W kwietniu wykończyłam kosmetyk, który mimo małej pojemności 15 ml był ze mną przez pare miesięcy . Używałam go głównie na noc, ale nie codziennie. Pewnie gdybym to robiła codziennie szybciej by mi się skończył . Skwalan kupiłam w drogerii internetowej, gdy był jeszcze nowością. Bardzo lubię markę bioup i mam wiele ich produktów, więc z dużą chęcią sięgnęłam po niego. Skwalan ma postać niebieskiego lekkiego olejku. Wystarczy dosłownie 3-4 krople, aby pokryć nim całą twarz. Ma ziołowy, trochę intensywny zapach, ale mi to nie przeszkadza. Dobrze nawilża skórę, nie pojawiają się po nim niedoskonałości, a te hormonalne za jego sprawą szybciej znikają. Skóra jest promienna i miękka. Na początku może się wydawać lekko tłusta, ale po jakimś czasie ten efekt znika. Polecam stosować na mokrą po toniku skórę .

Zobacz post

denko kwiecień 2021

Wreszcie punktualne denko kwiecień 2021 udało mi się wykończyć całkiem sporo rzeczy, co bardzo mnie cieszy. Na pewno sprzyja temu fakt, że jestem na zwolnieniu . W kwietniu skupialiśmy się na próbkach/saszetkach i miniaturkach więc i w moim denku jest sporo tych produktów . Postanowiłam uszczuplić trochę ilość moich próbek, bo zaczęły ledwie co mieścić się w pudełku . Sporo próbek przede mną, ale myślę, że w kolejnych miesiącach jeszcze trochę ich pozużywam . To co mogę wam polecić w tym miesiącu to:
- a'pieu maseczka w płachcie icing sweet bar watermelon. Bardzo lubię te maseczki i zużyłam ich już na prawdę sporo. Jakiś czas temu w tkmaxxie zakupiłam cały zestaw, który jeszcze kończę . Maseczka ma piękny zapach arbuza, doskonale nawilża skórę i ją wygładza. Co ważnie nie powoduje efektu tłustej skóry, którego po prostu nie cierpię .
- bioup skwalan blue herbal, blue tansy. Olejek o lekkiej konsystencji i niebieskim kolorze skierowany do cery trądzikowej i mieszanej. Olejek ma lekką konsystencję i wystarczy go na prawdę niewiele, aby pokryć twarz. Bardzo dobrze nawilża skórę, która na drugi dzień jest miękka i jędrna . Mam jeszcze 1 butelkę a stosowałam go na noc .
- Dresdner Essenz creme bad, płyn do kąpieli mango. Bardo fajny płyn do kąpieli, ma naturalny i bardzo świeży i przyjemny zapach mango. Świetnie barwi wodę na pomarańczowy kolor, tworzy dużo piany i zapach utrzymuje się całą kąpieli i nawet po . bardzo polecam. Płyn starczył mi na 2 miesiące tak mniej więcej .

Zobacz post

kopalnia zdrowia zakupy

Zakupy z drogerii kopalnia zdrowia sprzed 2 miesięcy . Jak zwykle mam duże opóźnienie w dodawaniu chmurek, ale nic na to nie poradzę.. Kupiłam kilka produktów, których byłam bardzo ciekawa. Przy okazji z tego co pamiętam, na te kosmetyki była wtedy promocja. Skusiłam się na 2 produkty do twarzy. Z mojej ostatnio ulubionej marki bioup kupiłam skwalan blue herbal, blue tansy. Jest to ultralekki ziołowy, kojący olejek do twarzy. Skierowany do cery z problemami, czyli idealnie mojej. Używam go od kilku tygodni i jestem zadowolona. Koi niespodzianki, jest lekki i przyjemny dla skóry. Pozostawia ją gładką i nawilżoną. Co ciekawe ma niebieski kolor . Z marki o! figa zakupiłam serum olejowe ave melon. Oczywiście nie jest tajemnicą, że uwielbiam arbuza, w związku z tym nie mogłam przejść obok niego obojętnie. Nie mogę sie doczekać aż go użyję . Do włosów kupiłam maskę, nowość od nowa kosmetyka, maskę do włosów różą i miodem płynącą. Maska ma ziołowy zapach i póki co więcej o niej nie wiem, ale liczę, że sprawdzi się tak samo świetnie jak wcierka z tej marki . Na koniec la-le dezodorant czarne winogrono. Jestem zakochana w tym zapachu. Pachnie dokładnie tak jak słodkie winogrona. Piękny i intensywny zapach, zobaczymy jak z działaniem.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem