BIOUP

Zoey6

Zamówienie z zeszłego roku ze sklepu iloveoutlet. Z tego co pamiętam miałam wtedy kod rabatowy i zdecydowałam się na jedne kosmetyk, który już dobrze znam i uwielbiam i 2 nowości z bardzo dobrymi opiniami . Oczywiście wszystko to kosmetyki do pielęgnacji twarzy, bo jakżeby inaczej . Po pierwsze zakupiłam mój ulubiony produkt od marki bioup. Jest to eliksir rewitalizujący mango energy. Miałam już jedno jego opakowanie i właśnie od tego produktu rozpoczęła się moja przygoda z tą marką. Eliksir stosuję zamiast kremu/ serum, bo moja mieszana skóra nie potrzebuje dużo nawilżenia. Kosmetyk sprawdza się u mnie o każdej porze roku. Ma piękny zapach mango i zapewnia doskonałe nawilżenie i lekkie rozświetlenie skóry. Mimo, że ma w składzie olejki nie jest tłustym produktem. Nie powoduje zapychania. Kolejny produkt na który się zdecydowałam do delikatny żel do mycia twarzy od marki senelle. Jeszcze go nie używałam, ale słyszałam o nim wiele dobrego. Myślę, że jak zużyję aktualne produkty do mycia twarzy to powoli zabiorę się za jego testy . Na koniec marka Alkemie i maseczka do twarzy glow up! 2in1 superfruit muesli mask. Maseczka ma za zadanie rozświetlać twarz. Podobno jest świetna przed większymi wyjściami. Jeszcze jej nie otworzyłam, bo póki co używam innej maseczki, ale tej jestem bardzo ciekawa. Zwłaszcza, że tania to ona nie była .

monixowa

Witajcie! 💫
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym niezbyt zimowym kosmetykiem 😅 I przedstawiam Wam eliksir rewitalizujący mango marki Bioup.
Owocowy koktajl dla skóry już na początku zachwyca swoim kolorem.
Pachnie fenomenalnie - soczystym, orzeźwiającym mango. Zapach jest intensywny, ale nie nachalny. Sama nawet czasem otwierałam buteleczkę, żeby go powąchać 😅
Ma lekką, wodno-żelową konsystencję. No pozostawia tłustej warstwy na skórze i szybko się wchłania.
Eliksir można stosować zarówno samodzielnie, jak i pod krem. Ja stosuję w tej drugiej formie - dla mnie to idealne połączenie.
W składzie tego kosmetyku znajdziemy m.in.:
✨ ekstrakt z mango, ekstrakt z korzenia lukrecji - odświeżają i rozświetlają skórę
✨ skwalan z trzciny cukrowej - zapewnia wygładzenie skóry
✨ ekstrakt z owoców jabłoni, czyli bomba witaminowa 😉
✨ ekstrakt z owoców granatu

A jak to jest z działaniem? Tutaj miałam trochę love-hate relationship.
To serum zdecydowanie nawilża i odświeża skórę. Po zastosowaniu skóra jest miękka i wygładzona. Nie zapychał i nie uczulil mnie. Ale co do poprawy kolorytu czy rozjaśnienia skóry to ja nie zauważyłam większej różnicy. Myślę, że tutaj ten kosmetyk lepiej sprawdziłby się osobom z cerą poszarzałą, zmęczoną, czy przesuszoną.
Niemniej, warto ten kosmetyk przetestować, bo już sam zapach poprawia humor, serio! Poziom nawilżenia jak dla mnie też nie jest jakiś oszołamiający, ale jest odczuwalny i jak dla mnie wystarczający. Myślę, że jeszcze kiedyś do niego wrócę, bo jest bardzo przyjemny 😍

wenkka

BIOUP
Eliksir do twarzy, Rewitalizujący, Mango energy.

Ta niewielka próbka wystarczyła mi spokojnie na 3 aplikacje, bo wystarczy niewiele produktu, żeby pokryć całą twarz. Serum ma żółty kolor, jest wodniste. Pachnie słodko, jak mango. Bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze żadnej tłustej warstwy. Idealnie nadaje się pod makijaż. Twarz jest lekko rozświetlona, a także nawilżona. To ciekawy produkt i mam ochotę kupić opakowanie pełnowymiarowe.

wenkka

Dzisiaj przyszło do mnie kolejne zamówienie z krem de la krem. Tym razem skromne, ale tak naprawdę niewiele potrzebowałam. Paczuszka jak zwykle została przygotowana ekspresowo i pięknie zapakowana. Oprócz zakupionych towarów otrzymałam także krówkę (nie dotrwała do zdjęcia ), a także próbkę eliksiru rewitalizującego Mango energy z BIOUP. Widziałam tę firmę już kilka razy, ale nigdy nie testowałam żadnego produktu. Jest to serum na bazie wyciągów owocowych i roślinnych z dodatkiem kwasu hialuronowego. Jestem go mega ciekawa!

No i przechodzimy do sedna, czyli do produktów, które zamówiłam:

Mydlarnia Cztery Szpaki, Naturlny dezodorant w kremie, bezzapachowy z ziemi okrzemkową. Miałam już wersję cytrusową, pisałam Wam o niej tutaj: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/826384-mydlarnia-cztery-szpaki-naturalny-dezodorant-w-kremie-cytrusowoziolowy-z-ziemia-okrzemkowa/. Faktycznie, nie ma zapachu. Zobaczymy, jak się sprawdzi.

Mawawo, Bogaty mus do twarzy i ciała Mango. To polska marka, widziałam ją już dawno w sklepie, a teraz trafiłam na promocję, więc szybko wpakowałam do koszyka. Pojemność to 150 ml. W 97,8% mus składa się z naturalnych składników. Zapach jest obłędny! Na pewno po przetestowaniu dodam chmurkę z recenzją.

I ta cudowna karteczka!
A w filmie nagrałam dla Was unboxing.

Mantodea

Moja pierwsza chmurka oraz moje pierwsze pudełko z "Naturalne z pudełka". Podoba mi się ten debiut! Wewnątrz znalazłam całą masę kosmetyków ze świetnym składem, w tym aż 4 pełnowymiarowe. A więc po kolei, co kryło pudełko:

🌱 Eliksir rewitalizujący: MANGO ENERGY od firmy Bioup
🌱 Olejek do demakijażu: Make me Saute Light od firmy Såpe wraz z zestawem (szpatułka + ściereczki)
🌱 Krem na noc: Intense Night Cream od firmy La Fare 1789
🌱 Nawilżający żel pod prysznic do skóry odwodnionej od firmy Gift of Nature
🌱 Pielęgnacyjny olejek do ciała 3w1 od firmy Kasia Mandarynka
🌱 Musujący proszek do kąpieli: Świeżość od firmy Såpe
🌱 Maseczka #SlowAge #ZatrzymajCzas od firmy Dermaglin
🌱 Bio Maseczka dla mężczyzn: Oczyszczająco-Odżywcza od firmy Dermaglin
🌱 [Próbka] Krem do twarzy: Tea Time od firmy Såpe

Na tę chwilę do mojego rytuału włączyłam Eliksir Mango oraz olejek do demakijażu i wygląda na to, że moja skóra je pokochała. Krem na noc wypróbowałam dopiero raz, więc nie potrafię jeszcze go ocenić. Daje im miesiąc i obiecuję, że jeśli trafił mi się tu kosmetyczny hit, to nie omieszkam Wam o tym napisać
Sierpniowa edycja zachęciła mnie do tego stopnia, że bez zawahania zamówiłam wrześniową.

A, i jeszcze coś! Eliksir od Bioup naprawdę pachnie jak własnoręcznie zrobiony sorbet z mango

Zoey6

Znowu spóźnione denko, tym razem z sierpnia 2020. Jestem bardzo zadowolona z tego denka, bo udało mi się zużyć na prawdę dużo produktów. Miałam pełną siatkę denka a do tego zużyłam sporo próbek. Jest to chyba jedno z większych denek z tego roku. To co mogę wam polecić w tym miesiącu to:
- bioup eliksir do twarzy rewitalizujący z mango. Bardzo fajny kosmetyk o cudownym zapachu . Świetnie nawilża skórę, szybko się wchłania i ją wygładza. Bardzo lubiłam ten kosmetyk i używałam go i na dzień i na noc. Mimo wysokiej ceny uważam, że serum jest warte ceny.
- biolaven żel do mycia twarzy z olejkiem z winogron i lawendą. Żel bardzo ładnie pachnie, tak kojąco i pachnąco. Bardzo dobrze oczyszcza skórę i jej nie wysusza, jest to produkt bardzo wydajny i jak dla mnie godny polecenia.

Zoey6

Bioup, eliksir rewitalizujący Mango Energy . Jest to cudowny kosmetyk, który aktualnie używam zamiast kremu do nawilżania skóry rano i wieczorem. Jestem już za połową butelki i musze przyznać, że kocham ten zapach . Jest to mango w czystej postaci. Cudownie owocowy i słodki zapach. Za każdym razem się nim zachwycam. Serum jest lekkie na bazie olejków, jednak przyjemnie wchłania się w skórę i ją nawilża. Skóra jest gładka, miękka i bardzo przyjemna w dotyku. Jest to naturalny kosmetyk, z dobrym składem. Minusem jest wysoka cena, ale i tak uwielbiam ten eliksir i bardzo go polecam .

Zoey6

Jakiś czas temu @dastiina nominowała mnie do pokazania mojego spa. Postanowiłam podjąć się tego wyzwania. U mnie spa, to chwila tylko dla mnie z kosmetykami, które lubię używać i które mnie relaksują. Zaczynając od twarzy, najpierw jest jej dokładnie oczyszczenie za pomocą żelu biolaven z lawendą. Jak wiadomo lawenda ma przyjemne właściwości wyciszające i relaksujące, dzięki temu rytuałowi skóra jest oczyszczona a ja jestem odprężona. Kolejny krok to peeling do twarzy mam tutaj mokosh róża z jagodą. Co prawda zapach nie jest dla mnie najlepszy na świecie, ale lubię wykonywać peeling czy to ciała czy twarzy, jest to relaksujący i uspokajający rytuał. Oczywiście po peelingu musi pojawić się maseczka. Mam tutaj 2, uważam, że nic tak nie relaksuje jak maseczka na twarzy . Jedna jest oczyszczająca z the body shop i jej używam zdecydowanie najczęściej, bo takiej potrzebuje moja cera. Na zmianę z nią używam maseczki z miodowej mydlarni z truskawkami. Pachnie pięknie owocami, można się przy niej odpowiednio zrelaksować. Na oczyszczoną skórę po maseczce aplikuję cudowny eliksir rewitalizujący z bioup. Pachnie przepięknie mango i jego użytkowania to czysta przyjemność. Do ciała coś myjącego czyli żel pod prysznic z the body shop o zapachu maliny. Jak on pięknie pachnie, owocowo i lekko cierpko jak prawdziwe maliny . Najbardziej relaksuje mnie długa kąpieli w wannie z dodatkami tutaj na zdjęciu znajdują się genialne kule do kąpieli od marba cosmetics, są to owocowe świetnie zapachy, które uprzyjemniają kąpiel. Bardzo lubię wykonywać peelingi do ciała stąd też na zdjęciu znajduje się peeling do ciała z fresh&natural malinowy , cukrowy. Bardzo przyjemnie się go używa, pozostawia na skórze lekką warstewkę. Na koniec szczotka do masażu ciała na sucho. Powoli przekonuję się do tej szczotki, chociaż czasami boli, masaż powoli robi się coraz bardziej przyjemny .
Do pokazania swojego spa nominuję @Sesil95 .

Zoey6

Kolejne bardzo udane zamówienie ze sklepu krem de la krem. Tym razem zrobiłam spontaniczne zakupy, bo bardzo byłam ciekawa tych kosmetyków a na lato i wiosnę będą wprost idealne . Zdecydowałam się na nowość na stronie czyli hydrolat od marki ajeden. Jest to oczywiście hydrolat arbuzowy . Uwielbiam wszystko co z arbuzem więc nie mogłam się powstrzymać . Pachnie cudownie i już nie mogę się doczekać używania go. Będzie idealny na lato . Kolejny produkt jest z marki nature queen i jest to suchy olejek z drobinkami złota, glow dry oil. Stwierdziłam, że będzie pięknie wyglądał na opalonej skórze, już dawno chciałam kupić produkt "w tym stylu". Nadaje się również do włosów. Tego lata zamierzam lśnić . Na koniec mój pierwszy produkt z marki bioup eliksir rewitalizujący z mango. O mamo jak on pachnie, po prostu cudownie, owocowo . Użyłam go póki co raz . Na koniec 2 próbki bardzo ciekawych kosmetyków, jedną już zużyłam + krówka .

madziek1

BIOUP Eliksir rewitalizujący Mango Energy.
To najpiękniej pachnący soczystym, orzeźwiającym mango, kosmetyk, jaki miałam okazję używać.
Ma on żółto-pomarańczowy kolor i lekką wodno- żelową konsystencję, z niewielką zawartością fazy olejowej. Można ją zauważyć na pipetce i podczas nanoszenia na skórę. Jednak faza jest praktycznie niewyczuwalna, a już na pewno nie zostawia tłustej warstwy. Eliksir wchłania się szybko, pozostawia skórę delikatną, rozświetloną i idealnie przygotowaną pod makijaż. Zapach tego serum jest niesamowity, mam wrażenie jakbym miała do czynienia z jakimś sorbetem. Nie spotkałam się do tej pory z tak niesamowicie energetycznym kosmetykiem o realistycznym zapachu mango.
Głównym działaniem tego eliksiru jest rewitalizacja i przywrócenie nawilżenia skórze. Idealnie sprawdzi się w przypadku skóry suchej, poszarzałej i dojrzałej. Pięknie ją rozświetla, nawadnia i wyrównuje koloryt. Kosmetyk nie tylko nawilża, ale także wiąże wodę w głębszych warstwach skóry i zapobiega jej utracie tworząc warstewkę ochronną. Dba o to trójcząsteczkowy kwas hialuronowy wraz z kompleksem pochodnych ksylitolu.
To lekkie serum stworzone na bazie naturalnych składników z dużą zawartością ekstraktów z owoców, w tym jabłka, mango i granatu jest nie tylko pieszczotą dla skóry, ale także dla zmysłów. Każdego ranka mam wrażenie, że moja skóra dostaje pyszną porcję energetycznego witaminowego koktajlu. Staje się promienna, gładka, rześka i szczęśliwa.
Serum można stosować rano i wieczorem, pod krem, olej lub samodzielnie. Idealnie współgra z minerałami, dlatego głównie stosuję je rano.
W tym serum nie można się nie zakochać.
30 ml kosztuje ok 100 zł.