Selfie Project

catrina

Selfie Project truskawkowy peeling do twarzy. Zakupiłam go przed świętami na promocji w Rossman peeling ma lekko galaretowatą czerwoną konsystencję z niewielką ilością drobinek. Po nalozeniu na twarz rozstapia się nie pieni się cera robi się lekko czerwona trochę pilinguje twarz ale dla mnie za mało odrobinek jest trochę bardziej enzymatyczny. Łatwo się zmywa cera gładka i odświeżona bardziej jak po użyciu płynu do twarzy niż peelingu. Do parkingów raczej bym go nie zaliczyła.

unreallove

Selfie Project, Peeling do twarzy, Drobnoziarnisty, BioAktywne kuleczki węglowe, Truskawkowy.

Peeling do twarzy umieszczony został w prostej różowej saszetce z nadrukiem słodkich truskawek, które aż chciałoby się zjeść. Pojemność saszetki to 8ml, spokojnie by wystarczyła na dwie aplikacje, ja jednak zużyłam na jedną. Po otwarciu saszetki wydobywa się cudowny truskawkowy zapach, nie jest on sztuczny ani mdły.
Peeling jest bardzo łatwy w aplikacji, super złuszcza martwy naskórek. Jestem pozytywnie zaskoczona jego działaniem. Moja buzia po aplikacji była bardzo dobrze oczyszczona, wygładzona, jednoczenie nawilżona, gładka i miękka. Bomba!

Polecam ♥️.

Alicja95

Selfie Project truskawkowy peeling drobnoziarnisty. Próbka, którą znalazłam w paczce urodzinowej od @LenaSop85. 🌷
Opakowanie wystarczyło mi na dwa użycia. Jest to drobnoziarnisty peeling, który świetnie radzi sobie z umyciem twarzy. Delikatnie złuszcza martwy naskórek przy tym nie podrażniając. Buzia po umyciu tym peelingiem jest oczyszczona, zmatowiona i przygotowana na dalsze kroki pielęgnacyjne.
Jego zapach jest bardzo przyjemny, wyczuwalna truskawka tylko uprzyjemnia spa.

Ageczii

Selfie Project, drobnoziarnisty peeling do twarzy z truskawką- Rossmann ok. 3,99 zł. Peeling ma ładne, prostokątne opakowanie, a którym widnieje informacja o zawartości bioaktywnych kuleczek węglowych w produkcie dających efekt złuszczenia, wygładzenia i oczyszczenia. Maseczka gęsta o ładnym zapachu i ilości spokojnie wystarczającej na twarz i nawet dekolt. Dobrze się zmywa. Maseczka po użyciu daje efekt oczyszczenia i przyjemnego ściągnięcia.

dastiina

Selfie Project - Peeling do twarzy drobnoziarnisty - BioAktywne kuleczki węglowe - Truskawkowy
Bardzo przyjemny, delikatny peeling do twarzy jaki podarował mi mój partner jako dodatek do prezentu.
No, muszę przyznać, że ten peeling mnie pozytywnie zaskoczył.
Opakowanie starczy na jedną aplikację z tym produktem.
Ma formę takiego jakby żelu, lekko zabarwionego na różowy kolor.
Widać w nim drobinki złuszczające - czyli kuleczki węglowe.
Peeling intensywnie pachnie truskawkami w cukrze.
Zaskoczyło mnie to, że zapach nie jest chemiczny.
Peeling doskonale złuszcza naskórek, przy tym jest delikatny dla naszej skóry.
Działa na skórę też wygładzająco oraz nawilżająco.
Skóra dzięki niemu jest gładka, miękka i delikatna w dotyku.
Bardzo przyjemny kosmetyk, po którego sięgnę z chęcią ponownie.

oewelina

Selfie Project
Peeling do twarzy, Drobnoziarnisty, BioAktywne kuleczki węglowe, Truskawkowy.
Cena: prezent/ 8 ml

Peeling, który jest dla mnie nowością i się z nim jeszcze nie spotkałam. Dostałam go od naszej Kochanej Ani @Anna33.❤️😍 Bardzo Ci Aniu dziękuję za upominek ❤️.
Kosmetyk zamknięty jest w uroczej saszetce o pojemności 8 ml, w zupełności ona wystarczy na dwa zabiegi, ponieważ konsystencję ma dość rzadką. Kolor mazi to oczywiście piękna truskawkowa czerwień 🍓 a pachnie wybornie tymi truskawkami! Cząsteczki peelingujace są bardzo drobne i moja grubą skóra ich niestety nie czuje mimo to uważam go za świetnie pachnący kosmetyk do odświeżenia buzi.
Dziękuję za prezent i polecam dla buzi, która nie jest tłusta/mieszana tak jak moja. ❤️🍓😍

martulla

Selfie Project

Truskawkowy Peeling drobnoziarnisty,
BioAktywne Kuleczki Węglowe& Sweet Strawberry

Choć to seria dla młodzieniaszków, to peeling przydaje się każdemu. Nawet tak starej kozie jak ja. A może nawet i przede wszystkim mnie, bo żyjąc ze skórą tłustą i problematyczną nadal czuję się pod tym względem jak nastolatka.

Opakowanie jest upstrzone truskawkami, aż się ma na takie prawdziwe ochotę! 😍
Różowa saszetka ma 8 ml i starczyła na dwa użycia.Peeling posiada 93% naturalnych składników. Jest transparentnoczerwony z mnóstwem ścierających martwy naskórek drobin.

Peeling nakładamy na wilgotną skórę i rozprowadzamy po niej masując szczególnie miejsca, które potrzebują specjalnej troski. U mnie to policzki i nos, wrr... Kosmetyk ma słodki zapach, choć czy w stu procentach mi przypomina truskawkę to bym się musiała zastanowić. Drobinki delikatnie muskają skórę nie podrażniając jej. Aplikacja jest zatem przyjemna i bezproblemowa. Peeling jest rzadki, trzeba uważać by nie wykapał nam z opakowania. Bez trudu się go zmywa.
Skóra po jego użyciu jest odświeżona i promienna.

Olala

Peeling 💓

Tego słodziaki również znalazłam w paczce a że już kiedyś go używałam to z czystym sumieniem mogę dodać recenzje. Opakowanie jest przeurocze i bardzo mi się podoba. Lubię kiedy wszystko jest dopracowane. Peeling nie podrażnia mojej skóry i nie zostawił czerwonych plam. Po użyciu skóra była miękka i przyjemna. W opakowaniu znajduje się 8 ml produktu.

jesienna

Selfie Project - truskawkowy peeling drobnoziarnisty to produkt który kupiłam w Rossmanie. Chciałam potestować popularne produkty których nigdy nie używałam. Chociaż peeling przeznaczony jest do młodej cery postanowiłam go użyć bo miewam problemy czasem z niedoskonałościami. Saszetka ma 8 ml produktu o lekko żelowej konstrukcji. Peeling jest dosyć płynny i ma odcień wpadający w czerwień. Przyjemnie słodko pachnie. W żelu widać niedużą ilość drobinek peelingujących którymi są kuleczki węglowe. Należy go stosować na wilgotną skórę twarzy wykonując masaż. W odczuciu jest bardzo delikatny i nie drapie skóry. Jednak po zmyciu czuć, że jest ona wygładzona. Skóra nie błyszczy się również, nie jest zaczerwieniona ani podrażniona. Faktycznie po zastosowaniu peelingu moja niedoskonałość w postaci wyprysku na brodzie zmniejszyła się. Czułam, że skóra jest oczyszczona jednak nie przesuszona ani nie ściągnięta. Fajny produkt taki delikatny, ale przyjemny. Dobrze się u mnie sprawdził.

megianto

Selfie Project - truskawkowy peeling drobnoziarnisty.

Produkt zamknięty jest w saszetce o pojemności 8 ml. Już po otwarciu saszetki uderzył mnie piękny truskawkowy i intensywny zapach. Peeling jest koloru czerwonego a drobinki w nim zawarte to bioaktywne kuleczki węgla. Produkt dobrze rozprowadza się po buzi, dokładnie oczyszcza cerę i usuwa martwy naskórek. Skóra po jego użyciu nie jest przesuszona.

Polecam

beaflame

Truskawkowy peeling drobnoziarnisty, brzmi słodko, prawda? Owszem słodycz sztucznej truskawki jest obecna podczas zabiegu. Sam peeling lekko masuje twarz i pobudza skórę do pracy. Drobinki szybko rozpuszczają się pod wpływem masażu, przez co uważam, że peeling nie do końca spisuje się dobrze. Myślę, że mógłby mocniej oczyszczać twarz. Taka saszetka spokojnie wystarcza na dwa razy, opakowanie jest duże, ale żeby szybko zużyć kosmetyk, który mi nie pasuje, wykorzystałam wszystko na raz.

malinowate

🍓 Selfie Project Peeling do twarzy, Drobnoziarnisty, Truskawkowy 🍓

Kolejna zużyta przeze mnie saszetka peelingu z Selfie Project. Tym razem wybór padł na truskawkowy peeling z Bioaktywnymi kuleczkami węglowymi. Wypadł lepiej niż ten poprzedni z drobinkami z orzecha włoskiego, bo miał ich zdecydowanie więcej. Bardzo fajnie oczyszcza. Zapach truskawkowy jest trochę sztuczny, przypomina zapach galaretki albo kisielu truskawkowego. Opakowanie wystarcza na dwa razy i jak dla mnie jest to fajna opcja, żeby sprawdzić czy taki produkt nam odpowiada. Ja bym dużego opakowania nie kupiła.

lenittabrz

Peeling od Selfie project cudownie pachnie, powiem szczerze, aż ma się ochotę spróbować. Peeling jest drobnoziarnisty, bardzo dobrze się rozprowadza i ściera naskórek. Po umyciu buzia jest pięknie oczyszczona, nie podrażnia, jednak skóra jest mocno wysuszona. Mam mieszane uczucia, nie wybiorę po raz kolejny tego produktu.

hangled

Denko, lipiec 2021. 🌴
W tym miesiącu ostro wzięłam się za zużywanie! Najpierw wymyśliłam sobie nagrodę, ale potem przypomniałam sobie, że przeprowadzka do naszego mieszkania jest już o włos. A mówiąc szczerze, nie chcę tam szukać miejsca na trzy wielkie torby zapasów. 😒
W tym miesiącu do denka wpadło 41 kosmetyków i 5 lakierów hybrydowych. Nie pasuje mi albo ich kolor, albo ich jakość, więc nie ma sensu trzymać je dłużej, skoro i tak ich nie używam.
W filmiku mówię, że nie natrafiłam na żadnego bubla - a potem sobie przypomniałam o tym balsamu do włosów Banii Agafii. On akurat był okropny, nic na włosach nie zdziałał i nigdy więcej bym go nie kupiła.
Perełek za to było sporo - większość maseczek, żele pod prysznic, produkty do pielęgnacji jamy ustnej, balsam BodyBoom, mydełka, pianka do twarzy. Aż ciężko wymienić wszystko z nazwy, ale do większości zdenkowanych produktów chętnie bym wróciła. Większość tych produktów ma już swoje chmurki, więc możecie tam przeczytać szczegółowe recenzje.
Patrząc na to denko, czuję się naładowana energią do dalszej pracy z moimi zapasami! Na drugim zdjęciu widać wszystkie maseczki, które zużyłam w ramach wyzwania na forum. Sama sobie zrobiłam dodatkowe wyzwanie w postaci różowych kosmetyków - bardzo mi się podobają takie jednokolorowe denka i nie mogę doczekać się sierpniowego w kolorze nieba. 💙

pinkowaangel

🍓 TRUSKAWKOWY PEELING 🍓Sezon na pyszne truskawki dobiegł końca, ale dzięki Selfie, Project można się nimi cieszyc w każdej chwili gdy ma się na nie ochotę - a raczej: gdy ma na nie ochotę nasza cera. 😍😁
🍓 Dziś wypróbowałam drobnoziarnisty peeling truskawkowy, który jest idealny dla osób lubiących delikatne peelingi do twarzy, mają wrażliwą cerę lub po prostu chcą przyjemnie oczyścić skórę 😍.
🍓 Peeling ten zawiera Bioaktywne kuleczki węglowe, ekstrakt z truskawek. 👌
🍓 Pachnie przepięknie, jak sorbet truskawkowy! ❤️.
🍓 Konsystencję ma dość gęstą, też przypomina sorbet 😁. Wyczuwalne są drobinki peelingujce, które są delikatne dla cery, nie podrażniają podczas zabiegu. 👌
🍓 Skóra po jego zastosowaniu jest bardzo gładka, zmatowiona, a pory zwężone. Jak dla mnie jest to bardzoo fajny i godny uwagi peeling, bo uzyskałam świetny efekt końcowy, ciesząc się przy tym przyjemnym truskawkowym zapachem - Oceniam go na 5+! 🍓👌.

hangled

Truskawkowy peeling drobnoziarnisty, Selfie Project. 🍓
Bardzo się ucieszyłam, gdy zobaczyłam go w paczce od @agyness, bo sama miałam ochotę go przetestować. Kolorowe opakowanie z truskawkową grafiką przyciąga wzrok - ale trzeba przyznać, że ta marka ma same ładne opakowania. Peeling ma intensywnie czerwony kolor i małe czarne drobinki, które przypominają pestki. Zapach jest mocny i słodki, ale niestety trochę sztuczny. Drobinki są maleńkie i jest ich niewiele - świetnie się sprawdzi przy skórze delikatnej i wrażliwej. Mi również się spodobał, delikatnie, ale skutecznie oczyścił skórę. W dotyku była bardziej gładka, zniknęły suche skórki. Trochę się zdziwiłam, bo ze względu na niedużą ilość drobinek nie spodziewałam się mocnego oczyszczenia. Jestem z niego zadowolona, jedynie zapach mógłby być troszkę delikatniejszy.

sjemaziomq

Truskawkowy peeling do twarzy od selfie project . Bardzo ładnie, słodko i truskawkowo pachnie . Peeling jest delikatny i drobnoziarnisty. Nie ściera bardzo skóry, ale złuszcza, odżywia, oczyszcza i wygładza. Wszystko czego od niego oczekiwałam, dostałam. Peeling w takiej saszetce wystarcza na dwa razy. Nie jest drogi więc warto go wypróbować, czy nawet wziąć na wyjazd. Ma uroczą grafikę. Przy cerze alergicznej i problemowej bardzo dobrze się sprawdził. Polecam .

KatarzynaK

Truskawkowy peeling drobnoziarnisty marki Selfie Projekt. Peeling ma żelową konsystencję ze sporą ilością drobinek peelingujących. Ma piękny, czerwony kolor. Pachnie niestety dość chemicznie, nie bardzo jak truskawki. Jest go bardzo dużo jak na jedno użycie, mogłam podzielić go na dwa razy. Dobrze oczyszcza i złuszcza martwy naskórek. Niestety po spłukaniu wodą czułam nieprzyjemne ściągnięcie skóry. Nie lubię tego efektu. Zawiera w sobie Bioaktywne kuleczki węglowe. Nie kupię go ponownie. Dla mnie to taki średniaczek.

LadyFlower

#13 już paczuszka kosmetyczna trafiła do mnie od kochanej @Rymsia. W środku znalazłam same cudeńka i miałam problem żeby to wszystko zmieściło się na zdjęciu. Co znalazłam w prezencie?:
* Fa, Peeling do ciała, Island Vibes, Hawaii Love, uwielbiam tą owocową serię Fa i zużyłam już kilka pięknie pachnących żeli pod rpysznic i dezodorantów, peelingu jeszcze nie miałam okazji testować,
* Nivea, Glow Rice Scrub, Peeling do twarzy, Bio malina i ryż organiczny, już kilkukrotnie zastanawiałam się nad tym malinowym cudeńkiem, przyznam szczerze, że przy następnej wizycie w Rossmannie planowałam zakup tego kosmetyku, więc bardzo się cieszę, że różowa tubeczka znalazła się w prezencie,
* Schwarzkopf Gliss Kur, Purify & Protect, Spray ochronny do włosów przeciążonych zanieczyszczeniami, miałam już go w zbiorach, ale powędrował do paczuszek, lubię tę markę, więc spodziewam się, że się sprawdzi,
* Balea, Szampon do włosów, Wonderful Repair, tej niemieckiej marki nie da się nie lubić, a tego szamponu jeszcze nie miałam okazji wypróbować, nowość dla mnie trafia do kolejki szamponów, których mnóstwo znalazłam w paczuszkach,
* Farmona, Peeling do ciała, Brzoskwinia i mango, nie mogłam się powstrzymać i już cudo obwąchane z każdej strony, bo ten wariant zapachowy jest boski,
* Kanu, Masło do ciała, Kokos, markę tych naturalnych cudeniek widziałam w Douglasie i ostatnio zastanawiałam się nad zakupem, najpierw wezmę się za testy tego cuda, a potem będę myśleć nad dalszą przygodą z marką, podobają mi się bardzo jej minimalistyczne opakowania,
* Marion, Funny Animals, Peeling do rąk, Wygładzający, Kawa, jak wiecie uwielbiam takie opakowania, uroczy jeżyk skrywa w sobie peeling do rąk o kawowym zapachu,
* Bioélixire, Serum do włosów, Jedwab + witamina A, nie miałam okazji testować nic tej marki, więc ta nowość również trafia do kolejki,
* Isana, Peeling do ciała, Coffee & Mango, Z olejem jojoba, mam zamiar wziąć się za zużywanie tych saszetowych cudeniek zaraz po tym jak wykończę pełnowymiarowy peeling do ciała,
* beauty & care, Chusteczki odświeżające, O zapachu masła shea, trafiają do torebki, opakowanie bardzo ładne,
* Eveline, Food For Hair, Aroma Coffee, Szampon do włosów, Z kawą, chili i guaraną, tego wariantu jeszcze nie mam, więc będzie testowanie,
*W paczuszce nie zabrakło też kosmetyków z kategorii kolorówka:
Bell, Metallic liquid lips, Casablanca nr 203, hypoalergoczna, matowa pomadka do ust,
Błyszczyk Colour Couture zamknięty w małej, uroczej tubce,
Kobo Professional, Fantasy Pure Pigment, nr 114 Azure, pigment do oczu w mocnym, niebieskim odcieniu,
Golden Rose
Dream Lips Lipliner, Konturówka do ust, nr 533, w sumie moja pierwsza konturówka tej firmy, ale słyszałam opinie, że całkiem fajny produkt.
* zestaw peelingów do twarzy marki Selfie Project, których opakowania bardzo przypadły mi do gustu, chyba zacznę testy od truskawki,
* mnóstwo maseczek do twarzy: Cien, Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Wyrównuje koloryt, Słoneczne mango; Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Subtelnie brązuje i rozświetla, Beztroski kokos; Maseczka do twarzy, Limited Edition!, Intensywna regeneracja, Rajski Banan; Perfecta Express Mask, Rozświetlenie, Koktajlowa maska S.O.S, Promienna cera; Bielenda, Silver Detox, Detox & Oczyszczenie, Detoksykująca maska metaliczna do cery mieszanej i tłustej; MONODOSE, Maseczka do twarzy, Peel Off, Glittermask, Głębokie oczyszczanie, Skóra normalna; Food forSkin, Maseczka do twarzy, Kremowa, Wygładzająca, Awokado; Cosmia, Maseczka do twarzy, Nawilżająca, Hydrating, Każdy rodzaj skóry;
*próbki różnego rodzaju,
*piękną kartkę z życzeniami,
* urocze biało-różowe rureczki do napoi,
* świecę zamkniętą w metalowej puszce o pięknym zapachu,
* smakowe herbatki,
* gumeczki, które nie zostawiają śladu po wiązaniu,
* kisiel owocowy,
* kawy w saszetkach, ja jestem zapominalska, a kawy bez mleka nie wypiję, więc zostawiam na jakąś trudną sytuację i z pewnością zużyję,
*ciasteczka, gumy rozpuszczalne.

Kochana bardzo Ci dziękuję za tak cudowny prezent, bardzo paczka przypadła mi do gustu.