Eveline

madziek1

Eveline Cosmetics, I love Vegan Food, regenerujący krem do rąk, Awokado i Hibiskus.
__________________________________
Krem ma pojemność 50 ml i znajduje się w miękkiej tubce z bardzo ładną szatą graficzną. Zapach kremu należy do tych "zielonych" choć wyczuć też można kwiaty. Jest mocno wyczuwalny, ale przyjemny. Konsystencja jest lekka, szybko się wchłania, nie tłuści. Zabrałam go z tego powodu do pracy, gdzie często sięgam po krem do rąk. Krem dobrze nawilża, a w jego składzie znajdziemy ekstrakt z hibiskusa, olejek awokado, olejek migdałowy, alantoinę i masło shea. Przyjemnie mi się go używa, a dostałam go od ślicznej @kkosarska w paczce urodzinowej

madziek1

W poniedziałek dotarła do mnie już ostatnia paczka urodzinowa. Wysłała mi ją kochana Ksenia @kkosarska W paczce znalazłam śliczną kartkę z życzeniami urodzinowymi oraz:
Odżywkę do włosów Macadamia Hair Food od Garniera Fructis
Maskę hydrożelową Cellular Boost Neutrogeny
Maskę w płacie "Selfie"
Regenerujący krem do rąk Eveline Awokado i Hibiskus
Paletkę cieni do powiek Spiritual Stars Makeup Obsession
Pilniczek do paznokci w śliczne gwiazdki
Kubek ceramiczny z fajnym napisem
Zestaw tealightów ślicznie zapakowanych o zapachu Frosted Berries

Bardzo Ci kochana dziękuję za wspaniały prezent, przedłużyłaś mi przyjemnie urodziny Wszystko jest dla mnie nowością więc chętnie przetestuję, a z kubeczka kawka już jest pita. Paletka cieni wygląda obłędnie i jestem ciekawa jak się będzie prezentować na oczach. Zrobiłaś mi cudowną niespodziankę

eveliina96

Krem do rąk, Regenerujący, awokado i hibiskus, Eveline.

Krem zamknięty jest w miękkiej tubce o pojemności 50 ml. Tubka jest malutka i nie zajmuje dużo miejsca w torebce. Krem ma delikatny zapach, który długo utrzymuje się na dłoniach. Konsystencja kremu jest lekka, trochę wodnista. Łatwo rozprowadza się na dłoniach i szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Krem dobrze nawilża i odżywia dłonie.

icecold

Eveline, I love vegan food, Regenerujący krem do rąk awokado i hibiskus

Od kiedy zobaczyłam te kremiki na DC to bardzo mi się one spodobały, więc bardzo się ucieszyłam jak znalazłam ten krem w paczce od @Animozja. Według mnie szata graficzna jest piękna i tubka wygląda po prostu zgrabnie. Pojemności ma 50ml i można go zużyć do samego końca, bo tubka jest mięciutka. Sam krem ma dosyć lekką konsystencję, pachnie dosyć intensywnie, zarówno awokado , jak i hibiskusem, zapach nawet mi się podoba. Dobrze rozprowadza się na dłoniach i dosyć szybko wchłania. Delikatnie odżywia dłonie, ale to taki właśnie krem bardziej na wiosnę niż na zimę. W składzie mamy ekstrakt z hibiskusa, olejek awokado, olejek migdałowy , alantoinę i masło shea. Ogólnie całkiem w porządku jest

Ametystova

Ostatni kolorystyczny zestaw z tego miesiąca należy do koloru zielonego! A w nim dwa naprawdę ciekawe kosmetyki. Pomadka Sylveco jest szeroko znana i lubiana, szczególnie ze względu na swoje właściwości przeciwopryszczkowe. Ja całe szczęście nie zmagam się z tym problemem, niemniej i tak bardzo ją lubię ze względu na jej właściwości nawilżające i zmiękczające usta. Jest wydajna i zawsze dobrze mieć ją pod ręką. Za to kremik do rąk z Eveline bardzo mnie pozytywnie zaskoczył! Dłonie chyba każdego z nas w tym czasie wymagają szczególnej opieki. Niejednokrotnie odczuwałam okropną suchość czy szorstkość, a ten kremik sobie z tym doskonale radził. Kosztuje naprawdę niewiele, ma dobry skład i jest szeroko dostepny, wszystkie te cechy przemawiają na jego korzyść! Zapach bardzo świeży, taki dość nietypowy jak na kremy do rąk. Dobrze się wchłania, efekt tłustych łapek trwa naprawdę krótko .

Ametystova

⭐Denko 1/2021⭐

💚 Żel pod prysznic LaQ pięknie pachnie, delikatnie się pieni i dobrze myje, miło wspominam To już kolejny żel pod prysznic tej firmy i już mogę się pochwalić, że mam w zanadrzu jeszcze dwa!
⭐Ocena: 5/5

💚 Żel myjący Resibo bardzo delikatny dla skóry! W ogóle nie ściąga, a tego się mocno bałam. Do tego świetnie oczyszcza, jest to mega udany kosmetyk. Warto również dodać, że bardzo przyjemnie pachnie i jest wydajny.
⭐Ocena 5/5

🤷‍♀️/👎 Wygładzająca odżywka Sylveco no cóż mogę powiedzieć, niestety ale szału nie ma Faktycznie czasem wygładzi, a czasem "postrzączkuje", spisała się gorzej niż odżywka Biolaven. W konsystencji jest również bardziej lejąca co nie do końca mi odpowiadało, bo nie lubię gdy coś co nakładam na włosy od razu spływa. No jednak pomimo wielkich nadziei i udanych początków, ostatecznie nie byłam zadowolona.
⭐Ocena 2,5/5

💚 Aqua Shot Soraya świetna maska, turbo nawilżenie! Bardzo lubię maseczki w płachcie i ta jest jedną z moich ulubionych. Co prawda zaraz po nałożeniu występuje uczucie lekkiego pieczenia, ale to po chwili ustępuje. Moja skóra po jej użyciu jest ultra milutka i mocno nawilżona.
⭐Ocena 5/5

🤷‍♀️/👎 Wzmacniające serum Vianek też szału nie ma... działania nie widzę, a niekiedy pojawiało się szczypanie po nałożeniu. To prawdopodobnie było spowodowane zawartością kwasów, a ja się z nimi nie do końca lubię. Cieszę się, że to serum już się skończyło.
⭐Ocena 2/5

💚 Czerwona maska Glow Orientana fantastyczna maseczka, instant efekt, wysoka wydajność - cudo! Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tych maseczek od orientany, oprócz tego, że świetnie działają i skóra po nich jest mega odżywiona i mięciutka to świetnie wyglądają w trakcie! Mienią się tysiącem drobinek
⭐Ocena 5/5

💚 Antyperspirant Cien, chętnie wracam, świetnie działa! Zawsze mogę się czuć pewnie .
⭐Ocena 5/5

💚 Nawilżający mus do mycia twarzy LaQ bardzo udany kosmetyk, dobrze go wspominam. Co prawda pod sam koniec zużyłam go do ciała, ponieważ data już wyszła i bałam się eksperymentować takim kosmetykiem na twarzy, niemniej do ciała również spisał się świetnie .
⭐Ocena 5/5

💚 Łagodząca maseczka Vianek promienna i wygładzona cera od zaraz, świetnie u mnie zadziałała! Jedynym minusem jest jednak to, że brzegi zasychają po pewnym czasie, wówczas nieco ściąga skórę. Ale poza tym fantastyczna!
⭐Ocena 4,5/5

💚 Pomadka Sylveco niezastąpiony kompan na co dzień, uwielbiam! To jest już chyba moje trzecie lub czwarte opakowanie. Bardzo dobrze radzi sobie nawet w takich trudnych, zimowych warunkach. Moje usta są mi wdzięczne za te pomadkę .
⭐Ocena 5/5

💚 Regenerujący krem do rąk Eveline świetnie sprawdził się w przypadku rąk przesuszonych płynami dezynfekującymi, bardzo ciekawie pachnie. Tak świeżo - dość nietypowo jak na kremy do rąk. Tubka jest niewielka więc zmieści się do torebki i każdej kosmetyczki. To doskonały dowód na to, że można być wielką firmą i tworzyć udane kosmetyki o dobrych składach.
⭐Ocena 5/5

Ametystova

Taki oto zestaw stworzyłam na potrzeby mojego pierwszego rozdania na moim Insta! Rozdanie już się skończyło, wyłoniłam zwycięzcę, a teraz przedstawię Wam jakie kosmetyki znalazły się zestawie .
💚 Peeling do skóry głowy Natura SIberica. Zużyłam już kilka opakowań i muszę przyznać, że to bardzo ciekawy kosmetyk. Pozostawia na skóze głowy takie fajne uczucie chłodu. To za sprawą mentolu. Ponadto robi naprawdę porządny peeling. Trzeba tylko uważać, by nie uszkodzić włosów tymi drobinkami.
💚 Galaretka do twarzy Soraya to pachnący cytrusowo kosmetyk o bardzo łagodnej sile oczyszczania, w bardzo ciekawej formule .
💚 Szampon w piance Anwen. To jest kosmetyk, który jest strzałem w dziesiątkę! Ja szampony zazwyczaj rozwadniam i spieniam w pojemniczku po masce. A tutaj nie muszę tego robić, bo o razu z opakowania wydobywa się pianka Do tego delikatne substancje myjące - miodzio!
💚 Krem do rąk Eveline. Świetny krem, w równie świetnej cenie, a także super działaniu. Bardzo go lubię za to, że szybko się wchłania i wspaniale odżywia i nawilża sfatygowane preparatami do dezynfekcji dłonie.
💚 Żel pod prysznic LaQ. Ich żele są bardzo dobre, łagodne, nawilżające i pięknie pachną! Oparte o delikatne substancje myjące, dają uczucie odświeżenia i nie wysuszają skóry.
💚 Peeling do ciała w wersji mini Mokosh. Świetna sprawa, by wypróbować kosmetyk przed zakupem pełnowymiarowego opakowania. Mokosh słynie z niesamowitych zapachów, a także super działania. Peeling solny jest nieco mocniejszy niż cukrowy, ale myślę, że jest wart wypróbowania .
💚 Maska do twarzy Lirene. To absolutny hit jeśli chodzi o maski peel off. Nie ciągnie za włoski na twarzy, ponieważ ma alginatową konsystencję, a nie taką jakby rozpuszczona żelatyna. Do tego świetnie sprawdza się, gdy np. damy pod nią jakieś serum. Tworzy wówczas warstwę okluzyjną. Wypróbowałam wszystkie wersje, a do rozdania wybrałam witaminową z wit. C!
💚 Maska do twarzy Botanic Skinfood. To bardzo wygodne w użyciu maski, bo nie trzeba ich rozrabiać Wystarczy wycisnąć z opak. i nałożyć na twarz. Ich maseczki mają dobre składy i super działanie, myślę, że są warte wypróbowania.
Jak Wam się podoba taki zestawik?

OrzechOwa235

Regenerujący krem do rąk od Eveline znalazłam w jednej z urodzinowych paczek. Zawiera w swoim składzie awokado i hibiskus, które mają odżywiać i łagodzić. Już samo opakowanie mi się spodobało i pod kątem graficznym jak i że względu na a jego kształt. Tubka jest wąska i długa, zawiera 50 ml kremu i idealnie nadaje się do torebki. Krem jest koloru białego, pachnie świeżo, trochę jak zielona herbata. Wystarczy mała ilość produktu aby nasze dłonie były gładkie i miękkie w dotyku. Ogromny plus za szybkie wchłanianie się produktu.

Ametystova

Moje ostatnie zakupy w drogerii Natura!
Tym razem skusiłam się m.in. na:
🌟 Bioline, BIO hydrolat z neroli
🌟 Soraya, just glow, oczyszczająca galaretka z efektem glow 👑
🌟 Eveline, I Love Vegan Food, Regenerujący krem do rąk, Avocado 🥑 i hibiskus 🌺
🌟 Botanic Skin Food, Czarna maseczka oczyszczająca, Maliny, węgiel aktywny i eukaliptus

Hydrolat sprawdził mi się bardzo dobrze, świetnie odświeżał skórę, a także cudownie pachniał. Ja bardzo lubię aromat neroli, tutaj był on mocno wyczuwalny, a atomizer psikał cudowną, drobną mgiełką.
Galaretka z Soraya to hit! Jest jej bardzo dużo w tubie, dlatego wystarcza na długo. Pachnie cytrusowo, co też mi przypadło do gustu. W konsystencji jest taka mocno żelowa, nieco już galaretowata. W kontakcie z wodą dobrze się pieni i bardzo przyjemnie się nią myje. Kosztuje niewiele, więc jeżeli ktoś lubi takie gęste żele do mycia twarzy to mogę polecić .
Krem do rąk Eveline również fantastycznie mi się sprawdził. Jest to bardzo tani, acz naturalny kosmetyk. Do tego bardzo ładnie pachnący, zapach jest taki świeży, lekko kwiatowy. Kremik wchłaniał się bardzo ładnie i bardzo szybko, nie zostawiając na skórze tłustej warstwy.
Czarna maseczka oczyszczająca też była niczego sobie. To kolejny naturalny kosmetyk w niedużej cenie. Maseczka była w konsystencji kremowa, dobrze się ją nakładało i saszetka wystarczyła na 1 użycie. Chwile trwało jej zmywanie, ale po użyciu skóra byłą bardzo przyjemna w dotyku. Gładka i doskonale oczyszczona. Maska nie podrażniła mnie, skóra zareagowała na nią świetnie!

Zoey6

Moje małe zakupy z rossmanna z wielkich promocji, które były jakieś 2-3 tygodnie temu. Niestety u mnie wszystko praktycznie było wymiecione. Z promocji zdecydowałam się tylko na 2 kremy do rąk. Kupiłam krem do rąk eos z granatem oraz eveline z awokado i hibiskusem. Kremy były bardzo tanie jeden kosztował chyba 3 zł a drugi 7 zł. Słyszałam o nich dużo dobrego. Krem z eos pięknie pachnie nawet przez opakowanie . Jestem bardzo ciekawa obu produktów, a że kremów do rąk używam codziennie to pewnie za jakiś czas je przetestuję . Kupiłam też moją ulubioną sól do kąpieli z isany z lawendą i wanilią. Pachnie po prostu bosko, mogę się przy niej maksymalnie zrelaksować, bardzo ją polecam. Na koniec 2 paczki chusteczek, bo mąż ma wieczny katar .

Inspiracjm

Regenerujący krem do rąk z awokado i hibiskusem I Love Vegan Food od Eveline. Przyjemnie pachnie, szybko się wchłania i dobrze nawilża dłonie. Opakowanie bardzo wygodne - lubię małe, miękkie tubki, które umożliwiają wykorzystanie produktu do końca. Nic się nie zmarnuje, Zużyty z przyjemnością. Miałyście okazję testować ten produkt? A może wypróbowałyście inne wersje zapachowe? Dajcie znać!

Ametystova

🌟 Kremy do rąk schodzą teraz jak szalone 😅🌟
W dobie ciągłej dezynfekcji rąk kremy pielęgnujące dłonie cieszą się zwiększonym zainteresowaniem.
Całkiem niedawno zaczęłam używać kremu do rąk od Eveline w wersji awokado 🥑 z hibiskusem 🌺. W drogerii wówczas miałam do wyboru tę wersję lub mango. Jednak mimo tego, że zapach mango mnie kusi to odstraszył mnie skład.
Zapach awokado z hibiskusem jest bardzo delikatny i nienachalny. Konsystencja kremu jest lekka i bardzo szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy.
Ten krem mam cały czas w swojej torebce i jestem jak najbardziej na tak 👍
🌟Dalej dużo częściej używacie kremów do rąk?

monpij12

Krem do rąk Eveline I love Vegan food- hibiskus i avocado ❤. Krem zamknięty jest w fajej smukłej tubce z piękną grafiką. Wygląda niezwykle apetycznie i ma być właśnie taką odżywką do dłoni. Świetnie się sprawdza, nawilża dłonie nie zostawiając jakiejś mocno tłustej warstwy. Dłonie są odżywione i mięciutkie ale najbardziej uwielbiam w nim ten zapach 😍. Piękne połączenie avocado i hibiskusa, coraz bardziej lubię zapachy owocowo kwiatowe. Krem jest również delikatny dla dłoni nie podrażnia ich a nawet łagodzi podrażnienia. Dostałam go w prezencie od @Dell ❤ dziękuję kochana.

Ragazza

Krem do rąk Eveline awokado hibiskus. Mój nowy ulubiony. Tubka jest poręczna, idealna do torebki, żeby zawsze mieć go przy sobie. Konsystencja kremu jest rzadka, świetnie się rozsmarowuje i wystarczy naprawdę niewielka ilość na całe dłonie. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Dłonie są nawilżone i odżywione. Chroni przed czynnikami zewnętrznymi, dlatego ja zawsze go używam, gdy mam wyjść z domu. Wygładza skórę i poprawia jej kondycję po dłuższym stosowaniu. Poza tym cudownie pachnie. Nawet mój chłopak go polubił i zachwyca się jak niewiele go potrzeba, żeby posmarować dłonie.

Inspiracjm

Krem do rąk, który otrzymałam w przesyłce od marki Eveline. To regenerujący krem z linii I Love Vegan Food, awokado i hibiskus. Olej z awokado i ekstrakt z hibiskusa, działają antyoksydacyjnie. Poza nimi, w składzie znajdziemy również olejek migdałowy, alantoinę i masło shea. Krem został zamknięty w małej tubce, którą możemy wszędzie ze sobą zabrać. Tak jak ostatnio Wam pisałam, dopiero w ubiegłym roku, polubiłam się z kremami do rąk. Wcześniej ich nie stosowałam. Krem do rąk od zawsze kojarzył mi się z czymś lepkim i nieprzyjemnym, co dodatkowo bardzo długo się wchłania. Po przetestowaniu kilku fajnych kremów, stwierdziłam że w tej "kategorii", można znaleźć naprawdę wiele fajnych produktów.

Sonrisaa

Krem do rąk z Avokado od Eveline. Ten krem lubię chyba najmniej, ale tylko ze względu na najsłabszy zapach. Dwa pozostałe kremy są silnie owocowe, a ten ma owszem, piękny zapach, ale najmniej intensywny. Dobrze, ze jest z hibiskusem, to zapach jest ciekawszy. W pierwszej chwili wydaje się, że jest tłusty, ale gdy się wchłonie to uczucie znika. Dobrze radzi sobie z suchymi dłońmi. Ręce się po nim nie kleją, co dla mnei jest sporym plusem.

Sonrisaa

@kkosarska wrzucam dla Ciebie recenzję kremików Eveline z serii Vegan Food
Jestem dużym fanem tych kremów, bo choć letnia edycja bardzo mi się podobała, to te kremy zostały chyba stworzone z myślą o zimie! Kremy są gęstsze i ekspresowo się wchłaniają, radzą sobie z nawilżeniem nawet bardzo suchej skóry. Są też bardzo wydajne, a ręce po nasmarowaniu nie kleją się. Bardzo bardzo bardzo podobają mi się ich opakowania, bo są po prostu przecudne. Jest to coś jak połączenie plastiku i metalu, bo niby się zaginają te opakowania, ale nie tak jak zwykłe metalowe. Nakrętki są mocne, a przez wielkość kremów idealnie nadają się do torebki. Mają przecudowne zapachy, choć nie czuć ich z opakowania, to po rozsmarowaniu są wyczuwalne przez dłuższą chwilę. Mój faworyt to malina, ale mango też jest niesamowite.