19 na 19 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Pomadka ochronna o działaniu łagodzącym na bazie roślinnych olejów (słonecznikowy, jojoba, sojowy, kokosowy) oraz maseł (kakaowe, shea). Nawilża i chroni usta przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Apetyczny smak i zapach (bananowy) sprawia, że będzie chętnie stosowana przez dorosłych i dzieci.

Produkt dodany w dniu 04.06.2018 przez kociku

Sylveco Vianek, Pomadka ochronna do ust, Seria różowa, Łagodząca z olejem kokosowym

Vianek, Łagodząca pomadka ochronna z olejem kokosowym.
Uwielbiam Sylveco i ich marki,bo są tanie i bardzo dobre składowo.
Nie pamiętam skąd mam tą pomadkę, ale wydaję mi się, że kupiłam ją razem z innymi kosmetykami na stronie Sylveco.
Pomadka jest zamknięta w plastikowym opakowaniu o pojemności 4,6 g.
Grafika jak na Vianka kwiatowa i utrzymana w różowych tonach.
Pomadka ma śliczny zapach i przyjemną konsystencję.
Kosmetyk łatwo sunie po ustach, bardzo dobrze nawilża i regeneruje spierzchnięte wargi.
❤️🤗

Zobacz post

Denko  luty 02.2022

Denko LUTY 2022

W tym roku chyba najtrudniej mi się zebrać i napisać jakąkolwiek chmurkę z różnych przyczyn. Jednak pierwszy dzień urlopu postanowiłam wykorzystać na nadrobienie olbrzymich zaległości w tym zakresie.

W lutym udało mi się zdenkować sporo kosmetyków, ale do denka trafiły też kosmetyki, które czekały na swoją kolej i się nie doczekały bądź też dlatego, że coś z nimi było nie tak.
1. L'biotica, Biovax, Limited Collection, Aktywny węgiel i acai amazońskie, maska regenerująca do włosów pozbawionych blasku i objętości. Bardzo fajna maska, niestety jej zapach nie zachęca do nakładania kosmetyku.
2. L'biotica regenerująca maska o cudnym zapachu!
3. Balea, Dream on, follow your heart, Żel pod prysznic z limitowanej edycji, który otrzymałam od Kochanej Martyny @marynata. Wspaniały zapach kosmetyku- trochę kwiatowy, trochę owocowy, a trochę tropikalny doskonale "robi dzień", odświeża i otula jednocześnie!.
4. Dove, Antyperspirant w sprayu, Nourishing Secrets, Raw Cacao & Hibuscus Scent. Świetna ochrona i piękny aromat to połączenie idealne.
5. Elemis, Dynamic Resurfacing Facial Pads. Płatki wygładzające skórę. To tylko 14 sztuk, ale już taka mała próbka produktu pozwala sprawdzić działanie. Poza delikatnym działaniem złuszczającym, płatki te mają wspaniały, pudrowy zapach. Polubiłam się z nimi i w przyszłości z pewnością do nich wrócę.
6. BioDermic, Caviar Extract Series Day Cream. Krem na dzień z ekstraktem z kawioru zapowiadał się świetnie, niestety powodował u mnie wysyp niespodzianek na twarzy, ale dostał drugą szansę i stosowałam go na szyję i dekolt.
7. Fresh, Soy Face Cleanser, Żel do mycia twarzy na bazie soi. Kosmetyk fajnie oczyszcza buzię, ale ten zapach jest... zupełnie nie tym czego się spodziewałam. Kosmetyk trochę śmierdzi. Męczyłam go baardzo długo i miksowałam z innymi produktami. Mimo, że najgorszy nie jest - nie planuję do niego wracać, zapach skutecznie mnie odstraszył.
8. Żel normalizujący Pure by Clochee. Zapach świeży i ziołowy uprzyjemnia stosowanie. Natomiast ekstrakt z wierzby i ze skrzypu działają zbawiennie na moją mieszaną skórę. To moje drugie opakowanie tego kosmetyku.
9. Fuss Wohl, świetny na jogę, lekko cytrusowy.
10. Kérastase Resistance Masque Therapiste. Maska do włosów bardzo zniszczonych. Charakterny zapach oraz to, że pozostawia włosy gładkie, lśniące i miękkie sprawia, że stale jest na mojej wish liście.
11. Avon, Spring Bloom, żel pod prysznic o orzeźwiającym zapachu. Otrzymałam go od Kochanej Emili @ema9088!
Kosmetyk bardzo fajnie oczyszcza skórę bez jej nadmiernego wysuszania. Zapach również przypadł mi do gustu, jest świeży i mocno kwiatowy.
12. Adidas Climacool, żel pod prysznic. Żel ma piękny, świeży i rześki zapach, który przywodzi na myśl wakacje i morską bryzę. Doskonały na siłownię, fitness czy basen. To również któreś z kolei opakowanie tego żelu.
13. Miya, Olejek do demakijażu. Najlepszy jak dotąd o czym mogą zaświadczyć kolejne puste buteleczki. Delikatny i skuteczny i przy tym pięknie pachnący - to coś co lubię.
14. Max Factor, 2000 Calorie Dramatic Volume, Tusz Do Rzęs, Black, Czarny.
To kolejny świetny tusz do rzęs, który bardzo dobrze zagęszcza i nadaje objętości rzęsom, nie sklejając ich. Wyrzucam z bólem serca ponieważ przez sztuczne rzęsy odstawiłam i zupełnie o nim zapomniałam, wysechł i do niczego się już nie nadaje.
15. Max Factor X 2000 Calorie, Curl Addict. Rich Volume&Curl. Tusz do rzęs, który daje fajny efekt sztucznych rzęs (trzy warstwy). Niestety wysechł i wędruje do kosza.
16. Lovely , curling pump , volume Black, tusz do rzęs. To jeden z lepszych tuszy jakie miałam okazję używać, zwłaszcza w tej kategorii cenowej! Bardzo chętnie do niego wracam. Na szczęście ten nie wysechł, po prostu się skończył.
17. Affect tusz, strasznie się kruszy.
18. Mascara Med ,Curl&Volume, tusz do rzęs. Wizualnie piękny, niestety wewnątrz dość przeciętny, więc nie będę do niego wracała.
19. Balea, Golden Vanilia. Płatki pod oczy, które otrzymałam od Kochanej Martyny @Marynata Płatki świetnie przywracają świeżość spojrzeniu.
20. Garnier Skin naturals, Moisture+Fresh Look, Świetnie energetyzujące płatki pod oczy z sokiem pomarańczy i kwasem hialuronowym, które miałam od Kochanej Marty @taktojamarta.
21. Bielenda, Skin Shot, Ampoule Peel, Peeling enzymatyczny do twarzy z proszkiem ryżowym, ekstraktem z wiśni i enzymami owocowymi. Działa ok i ma prześliczny zapach!
22. Mascot Europe bv, Cucumber under eye pads. Płatki pod oczy z alantoiną i ekstraktami z ogórka i rumianku. Takie sobie, zdecydowanie wolę hydrożelowe.
23. Ziaja Jeju, Białe mydło do ciała, Z nutą mango, kokosa i papai. Zapewnia prysznic o zapachu owocowego koktajlu!
24. Be beauty care płatki zawsze świetne do demakijażu oka.
25. Pure97, Wild Rose&Baobab, Lotion termoochronny i stylizujący do włosów cienkich. Świetna próbeczka od Marty @taktojamarta
26. Vianek, łagodząca pomadka ochronna z serii różowej z olejkiem kokosowym i kolejne opakowanie.

Zobacz post

Denko listopad 2021

Denko listopad 2021.
Prezentuje się dość skromnie, zwłaszcza zerkając na inne denka użytkowniczek DC.
olejek IVY AYA to produkt za którym na pewno będę tęsknić. Uwielbiałam go nakładać tuż po kąpieli, a wtedy skóra stawała się jeszcze bardziej miękka, odżywiona i błyszcząca. "Płynne złoto".
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/olejki-do-ciala/932212-ivy-aa-glowing-body-oil-with-almond-oil-rozswietlajacy-olejek-do-ciala-z-olejkiem-migdalowym/

Nature Queen, hydrolat z oczaru wirgikijskiego, który otrzymałam od Kochanej Sylwii @KosmeSylki. Hydrolat ma intensywny, ziołowy zapach i genialnie radzi sobie z łagodzeniem podrażnień oraz koi zaczerwieniona skórę twarzy. Mega! https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/hydrolaty/919426-nature-queen-hydrolat-z-oczaru-wirginijskiego/

Biały Jeleń, żel pod prysznic z ekstraktem z koziego mleka przywędrował do mnie w paczce od Karoliny @hangled. Ten żel to moje odkrycie miesiąca! Przepięknie pachnie, oczyszcza i nawilża skórę. Super!
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/932675-bialy-jelen-hipoalergiczny-zel-pod-prysznic-nawilzajace-kozie-mleko-skora-wrazliwa-i-sklonna-do-alergii/

Dove, antyperspirant w sprayu, Original. Tutaj niestety rozczarowanie miesiąca, być może trafiłam na jakąś felerną partię. Kosmetyk skuteczny, ale jego zapach odstrasza.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/932660-dove-antyperspirant-w-sprayu-original/

L'biotica, Biovax, Limited Collection, Aktywny węgiel i acai amazońskie, maska regenerująca do włosów pozbawionych blasku i objętości. Fajna, ale praktycznie bez zapachu, a szkoda, bo uwielbiam kiedy moje włosy pięknie pachną.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/914881-lbiotica-biovax-limited-collection-aktywny-wegiel-i-acai-amazonskie-maska-regenerujaca-do-wlosow-pozbawionych-blasku-i-objetosci/

Laneige - Water Sleeping Mask Lavender, Maska Rewitalizująco-Nawilżająca Z Lawendą. Maseczka w mini pojemniczku, ale cudowna. Śmiało można stwierdzić w tym przypadku, że "małe jest wielkie". Będę tęsknić.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/869856-laneige-water-sleeping-mask-lavender-maska-rewitalizujaconawilzajaca-z-lawenda/

Montagne Jeunesse, 7th Heven, Maseczka do twarzy, Kolagen, którą dostałam w paczce od DC.
Po zastosowaniu twarz wygląda lepiej, jest zdecydowanie lepiej nawilżona, a przez to wygląda na zdrowszą i młodszą.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/930013-montagne-jeunesse-maseczka-do-twarzy-renew-you-collagen-maseczka-kolagenowa-do-twarzy-przeciw-starzeniu-sie-skory/

Herbapol, Maseczka do twarzy, Polana, Oczyszczanie i zmniejszanie widoczności porów, Każdy rodzaj cery, Czystek, tymianek i różowa glinka. Ta maska i jej cena tak mi się spodobały, że kupiłam kilka sztuk. I tak to jest już kolejna pusta saszetka. Delikatnie oczyszcza i nie wywołuje podrażnień.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/926298-herbapol-lublin-maseczka-do-twarzy-polana-oczyszczanie-i-zmniejszanie-widocznosci-porow-kazdy-rodzaj-cery-czystek-tymianek-i-rozowa-glinka/

NUXE, Rêve de Miel, Odżywczy peeling do ciała o standardowym zapachu Nuxe. Fajny, ale mały. https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/741678-nuxe-rve-de-miel-gommage-gourmand-nourrissant-corps-odzywczy-peeling-do-ciala/

Yves Rocher, Hydra Vegetal, maseczka intensywnie nawilżające. Jej regularne stosowanie baardzo poprawia kondycję skóry i mocno ją nawilża. Nadal jestem nią zachwycona!
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/781444-yves-rocher-hydra-vegetal-maseczka-nawilzajaca/

The Ordinary, Cleansers, Squalane Cleanser (Nawilżająca emulsja oczyszczająca ze skwalanem). Baardzo fajny produkt oczyszczający do suchej skóry.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/833369-the-ordinary-squalane-cleanser-od-lady-lower/

Sunday Riley, Ice. Nawilżający krem z ceramidami. Genialny!

Ziaja, GdanSkin rozświetlający krem na dzień SPF 15 głęboko nawadniający. Próbka, świetny pod makijaż.

Vianek, łagodząca pomadka z olejkiem kokosowym. Mam ją od @KPatrycja. Pięknie pachnie, fajnie natłuszcza i odżywia delikatną skórę warg. Zużywałam ją wieki, ponieważ w każdym zakamarku mam jakąś pomadkę do ust.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/blyszczyki-szminki-pomadki-balsamy-do-ust/835150-vianek-lagodzaca-pomadka-ochronna/

Biorepair plus, próbka.
Miałam już przyjemność stosować jej pełnowymiarową wersję i byłam zadowolona. Próbek zwykle używam na wyjazdach i tak też było i tym razem. https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-higieny-jamy-ustnej/878611-biorepair-plus-pasta-do-zebow-wrazliwe-zeby/

Mokosh. Liposomowe serum pod oczy. Ogórek. Próbka
Produkt ma piękny, ogórkowy zapach i rewelacyjne działanie. Już jest na mojej liście zakupowej. :ser

Zobacz post

Sierpniowe, bardzo udane denko

⭐Denko 8/2021⭐

💚 Pianka do higieny intymnej Soraya - delikatny produkt, jak najbardziej skuteczny, kolejna pianka z tej firmy, która dobrze się sprawdza!
⭐Ocena: 5/5

💚 BB Missha SPF 42/PA+++ - To już moje drugie opakowanie, kolejne już czeka na otwarcie! Skład niestety nie jest naturalny ale wolę to niż brak ochrony przeciwsłonecznej. Pięknie wtapia się w skórę i zastępuje mi podkład.
⭐Ocena 5/5

💚 Pianka oczyszczająca do twarzy Feel Free - ogólnie bardzo w porządku, delikatna, skuteczna, ale często mi się rozwarstwiała, trzeba było ją co chwilę wstrząsać i nie do końca polubiłam się z zapachem.
⭐Ocena 4/5

💚 Serum do ciała Mango, Sunset in Sevilla Tulua - rewelacyjny kosmetyk! Olejek, który całkowicie się wchłania. Pięknie ujędrnia i uelastycznia skórę. Do tego przecudnie pachnie!
⭐Ocena 5/5

💚 Żel aloesowy Aloesove - kompletnie nie odbiega od popularnych odpowiedników typu holika holika, pięknie pachnie - wyczuwam lekko herbaciane tony, a do tego świetnie działa - czego chcieć więcej? Wisienka na torcie jest wygodna aplikacja za sprawą pompki.
⭐Ocena 5/5

💚 Szampon w kostce Blank - to moje pierwsze spotkanie z szamponem w kostce i jak najbardziej mogę je zaliczyć do udanych! Świetnie się pieni i bardzo dobrze domywa. Włosy po nim są uniesione u nasady i miękkie.
⭐Ocena 5/5

💚 Maseczka do twarzy na noc Watermellow, firmy na wyłączność Kontigo. Bardzo gęsty i treściwy kosmetyk. Rano twarz była cudownie nawilżona i odżywiona. Daje wspaniały efekt. Niestety nie zdążyłam zużyć całości przed upłynięciem daty przydatności, jednak na skórę łokci, kolan czy np. na stopy również sprawdziła się świetnie!
⭐Ocena 5/5

💚 Pomadka ochronna, łagodząca Vianek - nie mam do niej żadnych zastrzeżeń, dobrze działała, wygodna w użyciu, nie było problemów z opakowaniem. Wszystko super!
⭐Ocena 5/5

Wyjątkowo udane to denko tym razem, prawda? A jak Wasze zużycia z sierpnia?

Zobacz post

Sylveco Vianek, Pomadka ochronna do ust, Seria różowa, Łagodząca z olejem kokosowym

Pierwszy raz od dłuższego czasu zmieniłam swoją codzienną pomadkę z betulinowej Sylveco, na Vianka. Akurat trafiło na serię różową. Często odczuwam potrzebę użycia pomadki, ponieważ moje usta szybko się wysuszają i robią się spierzchnięte. Pomadka Vianka jest bardzo zbita i niewielka jej ilość wystarcza, by dobrze pokryć usta. Konsystencja jest tłustawa, ale w tym przypadku zupełnie mi to nie przeszkadza. Ta pomadka jest albo kompletnie pozbawiona smaku albo po prostu nie transferuje do ust. Bardzo podoba mi się również jej opakowanie, wzorki prawie w ogóle się nie wytarły i nie było problemów np. z samootwieraniem się. Generalnie jestem bardzo na tak i gdy nadarzy się okazja pewnie kupię ponownie

Zobacz post

Kosmetyki marki Vianek

Lubicie kosmetyki Vianek? Ja ostatnio przetestowałam ich dość sporo i na ten moment mówię pas, ponieważ chcę posprawdzać coś nowego To co widać na zdjęciu to tylko nikły procent tego co sprawdziłam z bardzo szerokiej oferty tej marki. Są to:
- Szampon do włosów, Seria różowa, Przeciwłupieżowy, Każdy rodzaj włosów
- Pomadka ochronna do ust, Seria różowa, Łagodząca z olejem kokosowym
- Peeling do ciała, Seria fioletowa, Kojąco-wygładzający
- Krem pod oczy, Seria niebieska, Nawilżający
- Odżywka do włosów, Seria niebieska, Nawilżająca, Do włosów suchych i normalnych

Szampon właśnie powoli kończę, używamy go razem z narzeczonym. Nie ma jakiegoś super efektu peelingującego, po jego wykończeniu będę musiała wrócić do wykonywania peelingu osobno, niemniej nie jest źle. Doczyszczenie jest ok, może nie do tego stopnia, że skóra aż skrzypi, ale nie narzekam. Całkiem ładnie się pieni i po wlaniu do opakowania po szamponie w piance i rozcieńczeniu z wodą, daje się używać w formie pianki. Jest to najlepszy sposób na to, by narzeczony używał szamponu w formie rozpienionej . Ładnie pachnie i jest wydajny.

Pomadkę niedawno skończyłam. Spełniła swoje zadanie, pomagała mi w momentach, gdy moje usta były przesuszone, spierzchnięte lub po prostu wymagały nawilżenia. Sięgałam po nią często i wszystko było jak najbardziej ok.

Peeling bardzo przypadł mi do gustu dużą ilością drobinek, wśród których znaleźć można było nie tylko cukier, ale także pestki owoców. Nie był z tego zadowolony jednak mój odpływ pod prysznicem, lubił się zapychać . Zapach na plus, wydajność oraz wygoda użytkowania również. Peeling miał ładny, fioletowy kolor.

Krem pod oczy to chyba jedyny kosmetyk z tego zdjęcia, którego raczej nie przetestuję, mam zapasy innych produktów pod oczy i raczej się nim z kimś podzielę. Niemniej słyszałam o nim bardzo dobre opinie. Ja jednak potrzebuję czegoś więcej niż tylko nawilżenia.

Odżywka do włosów była całkiem ok, ale zdecydowanie wolę np. humektantową odżywkę z OnlyBio z serii Hair Balance. Zdarzało jej się spuszyć mi włosy. Konsystencja była dość lejąca przez co średnio wygodnie się ją nakładało. Ale jako odżywka bazowa pod jakieś eksperymenty z półproduktami nada się, moim zdaniem, świetnie.

Zobacz post

Gratisy do zamówienia z Sylveco

Do ostatniego zamówienia z Sylveco dostałam tak wiele gratisów, że to przerastało moje oczekiwania. Począwszy od drobiazgów takich jak maseczki do twarzy oraz pomadka do ust, a skończywszy np. na masce do włosów, którą zdążyłam już zużyć i niebawem pewnie wrzucę jej recenzję . Ponadto dostałam płyn micelarny, który znam i bardzo go lubię - podarowałam go mamie. Z tej samej serii jest także olejek do ciała, który chętnie przetestuję oraz dwa produkty marki Aloesove. Krem do rąk, a także żel aloesowy. Naprawdę byłam bardzo zadowolona z całej paczki.

Zobacz post


Tegoroczne Targi On-line Sylveco

A oto moje ogromne zamówienie ze strony Sylveco.pl Co prawda znakomita część z tego co tu widać do gratisy, ale jednak paczka robi wrażenie! Dokonałam zakupów w ramach "targów Sylveco", podczas których wiele z kosmetyków było wiele tańszych, a także po przekroczeniu poszczególnych progów cenowych otrzymywało się atrakcyjne gratisy.
Co zamówiłam?
🧡 Pomadka ochronna z betuliną, Sylveco w cenie 5,- z 12,- (-58%)
🧡 Serum wygładzające z 1% bakuchiolu, Sylveco w cenie 60,- z 69,- (-13%)
🧡 Wygładzająca odżywka do włosów, Sylveco w cenie 20,- z 31,- (-35%)
🧡 Nawilżająca odzywka do włosów, Vianek w cenie 15,- z 27,- (-44%)
🧡 Przeciwłupieżowy szampon do włosów, Vianek w cenie 15,- z 26,- (42%)
🧡 Nagietkowa pianka myjąca do twarzy, Sylveco w cenie 15,- z 22,- (-32%)
🧡 Zestaw kosmetyków Biolaven: Żel myjący do ciała oraz balsam do ciała w cenie 31,- cena poza zestawem to 22,- + 25,- czyli łącznie 47,-. Zestaw wychodzi więc taniej o 34%
🧡 Hydrolat malinowy, Oleiq w cenie 25,- z 29,- (-14%)
🧡 Płyn micelarny, Aloesove w cenie 15,- z 21,- (-29%)
GRATISY:
💛 Ogromny zestaw próbek
💛 Maska normalizująca, Vianek o wartości 6,-
💛 Maska łagodząca, Vianek o wartości 6,-
💛 Łagodząca pomadka ochronna, Vianek o wartości 12,-
💛 Kojąco-regenerujący olejek do ciała, Vianek o wartości 33,-
💛 Krem do rąk, Aloesove o wartości 20,-
💛 Wzmacniający płyn micelarny, Vianek o wartosci 23,-
💛 Żel aloesovy, Aloesove o wartości 28,-
💛 Lniana maska do włosów, Sylveco o wartości 32,-

Podsumowując:
Zamówienie wyniosło 201,- a w cenach regularnych wyniosłoby 284,- co daje oszczędność 83,- (-29%)
Jednak sumując do tego wartość wszystkich gratisów (160,-) z zamówieniem, wówczas w cenach regularnych cała ta paczka ma wartość 444,- !!!
Zatem oszczędność wyniosła 243,- czyli 55%
Moim zdaniem to był świetny deal


Jak oceniam działanie poszczególnych kosmetyków? Pomadki obie fantastyczne, brzozową już znałam wcześniej, naprawdę bardzo dobrze sprawdza się nawet w trakcie mrozów. To samo pomadka z Vianka, bardzo pomaga utrzymać odpowiedni nawilżenie ust. Serum z bakuchiolem odsprzedałam, ponieważ nie dałabym rady zużyć go przed końcem daty ważności. Odżywka Sylveco to samo. Odzywka do włosów Vianek - nie było szału, ale jakoś bardzo nie szkodziła. Problem z nią był taki, że parę razy spuszyła mi włosy, fajnie było wypróbować, ale na pewno nie wrócę, na plus była na pewno wydajność. Przeciwłupieżowy szampon Vianek za to mnie pozytywnie zaszkodził. Naprawdę dobrze doczyszczał skórę głowy, niwelując świąd i ew. podrażnienia, całkiem dobrze się pienił i bardzo ładnie pachniał. Nagietkowa pianka do twarzy bardzo przypadła mi do gustu, ma prześliczny cytrusowy zapach! Bardzo dobrze oczyszcza, nie podrażniając i nie powodując uczucia ściągnięcia. Mogę ją śmiało polecić! Biolaven uwielbiam, balsam do ciała wspaniale się sprawdził. Doskonale nawilżał i odżywiał skórę. Żel pod prysznic za to bardzo słabo się pienił, nadrabiał nieco zapachem. Oba te kosmetyki pięknie pachną! Hydrolat malinowy zużywała moja mama, ogólnie była zadowolona, zapach był delikatny, ale przyjemny, atomizer rozpylał ładną, równomierną i przyjemną mgiełkę. Płyn micelarny Aloesove okazał się dla mnie hitem, w czasie gdy doznałam silnego podrażnienia skory twarzy. Nie zaogniał problemu, nie czułam po nim pieczenia jak po innym, używanym wówczas micelu. Mam wrażenie, że za sprawa aloesu mocno przyczynił się do zagojenia ranek i zmniejszenia podrażnień. Maseczki z Vianka są bardzo przyjemne w użyciu, takie milutkie i kremowe, a do tego po ich zmyciu skóra była bardzo przyjemniej nawilżona, odświeżona, promienna i przemiła w dotyku! Nie spodziewałam się tak dobrych efektów, ale naprawdę byłam zadowolona. Olejek do ciała oddałam znajomej, bo nie zdążyłabym zużyć go przed datą przydatności. Płyn micelarny z Vianka wypadł nieco gorzej od Aloesove, czasem czerwieniła mi się po nim twarz, nie wiem czemu. Zuzylam go ale z ulgą zobaczyłam puste opakowanie. Być może winne są kwasy w składzie. Żel aloesowy bardzo dobrze sprawdził się u mnie zarówno na skórę na ciele, na głowie a także na włosy. Jako podkład pod olejowanie, jako balsam łagodzący, a także jako nawilżacz do skóry głowy. Lniana maska do włosów, ponownie szału nie ma. Miałam wrażenie, że włosy są jakieś bez wyrazu, coś nie grało, zużyłam do końca, ale nie jestem pewna do tej pory czy działała dobrze czy nie, bo czasem włosy wyglądały lepiej, a czasem gorzej, trochę taka zagadka.

Zobacz post

Vianek, łagodząca pomadka ochronna

Vianek, łagodząca pomadka ochronna z serii różowej z olejek kokosowym. Dostałam ją od @KPatrycja z okazji z akcji Zając Wielkanocny 2020. Pięknie pachnie i fajnie natłuszcza i odżywia delikatną skórę warg. Dzieje się tak dzięki świetnemu składowi- tj. mieszaninie naturalnych olejów i maseł. Warto przetestować na sobie.

Zobacz post

kosmetyki blyszczyki szminki pomadki biolaven

Ostatnio spotkała mnie dość nieprzyjemna sytuacja i w nowo otwartej drogerii sprzedawali przeterminowane pomadki peelingujące... Sprawę zgłosiłam do Sylveco i w ramach przeprosin otrzymałam bardzo miłą przesyłkę. W jej skład wchodziły ulotki i katalogi marki Sylveco, Vianek i Biolaven. Jako prezent otrzymałam pomadkę peelingującą-odżywczą Sylveco, którą znam i bardzo lubię. Produkt ten bardzo dobrze radzi sobie ze zdzieraniem martwego naskórka i najlepiej stosować go na noc. Dzięki temu usta rano będę pięknie wypielęgnowane i bez suchych skórek. Pomadka ta jest też przede wszystkim naturalnym produktem i pachnie dość specyficznie, ale nie jest to drażniący i zbyt mocny zapach. Drugi produkt to nowość od Vianek w postaci pomadki ochronnej. Nie miałam jeszcze naturalnej pomadki ochronnej, a teraz zimą bardzo się przyda .

Zobacz post

Vianek pomadka łagodząca kojąca

Ostatnio z gazetą Elle można było za ok 13 zł dostać dwie pomadki ochronne z firmy Vianek ❤️ Jest to dobra cena jak za dwie pomadki, dlatego zdecydowałam się kupić gazetę. Lubię kosmetyki firmy Vianek. Są dobre i mają naturalny skład. Pomadki Vianek jeszcze nie miałam. Do gazety dołączone były pomadka kojąca z olejem sezamowym i pomadka łagodząca z olejem kokosowym. Wczoraj ich już używałam i narazie jestem bardzo zadowolona. Pomadki mają idealną konsystencję. Nie są ani tępe ani za rzadkie. Pomadki przepięknie pachną, zapachy da cudowne 😍 Wygląda na to,że dobrze nawilżają. Usta są po nich miękkie i delikatne. Długo się utrzymują na ustach.

Zobacz post

vianek pomadka

Vianek, Seria Różowa, Łagodząca pomadka ochronna
Konsystencja pomadki jest mięciutka, idealnie roztapiająca się na ustach. Daje przyjemne uczucie nawilżenia. Rozprowadza się świetnie, jest treściwa, a warstwa ochronna długo się trzyma. Pomadka ma przyjemny bananowy zapach. Opakowanie solidne, nie otwiera się w torebce, a grafika śliczna i przyjemna dla oka.

Zobacz post

Vianek Pomadka ochronna do ust, Seria różowa, Łagodząca z olejem kokosowym

Bardzo często sięgam po tę firmę i bardzo ją lubię. Ta pomadka była akurat przeze mnie kupiona na promocji w aptece i kosztowała zaledwie 6 zł, więc myślę, że było warto! Pomadka ładnie nawilża nasze usta i u mnie bardzo dobrze się sprawdza. Do tego przepięknie i bardzo słodko ona pachnie! Na lekkie przesuszenia sprawdza się u mnie idealnie i szczerze ją Wam polecam.

Zobacz post

Pomadka Sylveco

Jedne z moich ulubionych pomadek do ust, marki Sylveco. Balsam do ust to kosmetyk, który zawsze muszę mieć przy sobie, a w ciągu dnia używam nawet i kilkanaście razy. Zużywam je w takim tempie, że zazwyczaj mam otwarte trzy, cztery opakowania na raz, ulokowane w różnych miejscach. Na zdjęciu łagodząca pomadka z różowej serii Vianek, kojąca z fioletowej, a także odżywcza pomadka z peelingiem Sylveco.

Zobacz post


Vianek Pomadka ochronna do ust, Seria różowa, Łagodząca z olejem kokosowym

Vianek - Pomadka ochronna do ust, Seria różowa, Łagodząca z olejem kokosowym

Pomadka do ust była swego czasu dodatkiem do jednej z gazet, dzięki czemu jej cena była korzystna i się na nią chętnie skusiłam. Pomadka zamknięta była w kartoniku, a produkt opakowany jest w sztyft. To umożliwia wygodną aplikację i przy każdej pomadce w sztyfcie powtarzam, że wolę je w takim wydaniu, bo umożliwiają higieniczną aplikację, co nie jest możliwe przy słoiczkach czy innych opakowaniach, z których trzeba wyyciągać produkt palcami czy jakimś aplikatorem. Pomadka ma bardzo ładny zapach, zachęcający do częstego sięgania po produkt. Ale to nie koniec plusów! Pomadka fajnie nawilża i wygładza usta, powoduje, że sa gładkie i miękkie. Jest też fajną bazą pod "tępe" szminki, które trudno nałożyć na suche usta. Dzięki temu wyglądają mniej sztucznie i lepiej wtapiają się w usta (choć sa wtedy nieco mniej trwałe). Pomadka jest idealna na chłodne dni, ponieważ pozwala zadbać o dobrą kondycję ust.

Zobacz post

Pomadki ochronne Vianek

❤️ Przy okazji dzisiejszych zakupów w Auchanie, weszłam jak zwykle na dział z czasopismami gazetami, w poszukiwaniu czegoś dla siebie.

❤️ Natknęłam się na gazetę ELLE, Które jak widzicie na zdjęciu znalazłam dwie pomadki ochronne Vianek. Jedna z pomadek kosztuje w sklepie około 10 zł. Z kolei gazeta zawierające dwie pomadki kosztowała 12,99zl. Dawno nie testowałam nic nowego z tej firmy, do tego znajdowały się tam ochronne pomadki, których nigdy przez okres jesienno-zimowy, nie może mi zabraknąć. Nienawidzę efektu przesuszonych ust.

🍁 Pomarańczowa wersja to pomadka odżywcza, z olejem z pestek moreli.. Przepiękny zapach, przepadłam!
🍁 Wersja różowa to pomadka z olejem kokosowym.

❤️ Obie pomadki nawilżają świetnie, ale za zapach, wyczuwalny przez długo czas jeszcze na ustach, pokochałam wersję morelową. Obie natomiast uwielbiam za działanie, za piekne opakowanie i ten przecudowny skład! Bardzo polecam.

Zobacz post

Vianek regenerująca pomadka z olejem z pestek malin

Pomadka ochronna z olejem z pestek malin Vianek . Pomadkę kupiłam razem z ostatnim numerem Elle.
Pomadka jest bardzo dobra na jesienne chłody. Dzięki niej usta są przyjemnie nawilżone i gładkie, nie pękają ani nie pieką. Mam ją ciągle przy sobie żeby pamiętać o niej w ciągu dnia, ale nawet jeśli użyję jej raz dziennie to i tak moje usta są nawilżone. Dodatkowym plusem jest naturalny skład . Polecam .

Zobacz post

Vianek Łagodząca pomadka ochronna z olejkiem kokosowym

Pomadka do ust Vianek, którą znalazłam w gazecie Elle. Gazetę zamówiłam sobie przez stronę internetową Empiku aby nie latać po kioskach bo i tak wszystko mają bez dodatku.Pierwsza wersja jaka była w gazecie to łagodząca z olejem kokosowym.Bardzo się cieszę, że trafiłam na nią pomadka ma cudowny bananowy smak i zapach .Produkt długotrwale nawilża moje usta nawet jak są bardzo suche.Efekt jest długotrwały a same noszenie pomadki to przyjemność.Pozostawia uczucie nawilżonych ust ale bez zbędnej tłustej wazelinowej warstewki.Skład jest świetny więc wszystkie moje stare pomadki poszły w odstawkę.

Zobacz post

Pomadki ochronne vianek

Pomadki ochronne Vianek. Wszystkie były dodatkiem do gazet - kiedy kupiłam miesięcznik z jednymi, ich zapach tak mnie zachwycił, że zechciałam mieć całą kolekcję Pomadki zostały zapakowane w eleganckie opakowania. Każda z nich ma formę sztyftu, co mi bardzo odpowiada, ponieważ dzięki temu aplikuje się je wygodnie. Każda pomadka ma jasny kolor, nie pozostawia na ustach żadnego odcienia, ale powodują, że ich stan jest lepszy, są miększe i gładsze. Pomadki mają swoje indywidualne ładne zapachy - każdy tak samo zachęcający, aż chciałoby się zjeść całą pomadkę Do tej pory myślałam, ze nie ma pomadek lepiej działających niż Nivea - okazało się, że się jednak myliłam i wcale nie żałuję, że spróbowałam nowości

Zobacz post

-

Pomadka ochronna Vianek. Pomadka ochronna o działaniu łagodzącym, świetnie nawilża, szybko regeneruje usta. Z działania jestem bardzo zadowolona. Posiada w składzie olejek kokosowy, głównie dzięki niemu usta z tą pomadką wyglądają bardzo dobrze. Pomadka zostawia na ustach tłustą warstwę ochronną, sztywt bardzo dobrze się aplikuje, ma bardzo przyjemny zapach. Pomadka jest świetna.

Zobacz post
1 2