Opis produktu
Odczuwalna świeżosć i cenne składniki zadbają o dobre samopoczucie i perfekcyjną pielęgnację na cały dzień. Kremowy żel pod prysznic Isana dostarcza to, czego skóra potrzebuje najbardziej. I love you deerly! Nasza słodka syrenka wyczaruje uśmiech na twarzy i sprawi, że skóra stanie się miękka i jedwabista. Delikatny cytrynowy zapach pobudzi marzenia.
Produkt dodany w dniu 14.11.2019 przez ksanaru
Isana, Żel pod prysznic I Love You Deerly.
Ten żel miałam już długo w zapasach i pewnie niektórzy już o nim zapomnieli
Ma uroczą grafikę, przez którą tak naprawdę go kupiłam. Ma różowiutki perłowy kolor i bardzo ładnie, słodziutko pachnie. Bardzo dobrze się pieni i nie wysusza zbytnio skóry. Jest wydajny, tworzy kremową, gęstą piankę. Przyjemnie mi się go używało.
Isana, Kremowy żel pod prysznic I love you deerly
Znany żel z jelonkiem, który często pojawiał się na DC. U mnie trochę przeleżał w zapasach, ale wreszcie po niego sięgam. Dostałam go od Kochanej @madziek1. Opakowanie ma naprawdę urocze, cieszy oko i ładnie wygląda w łazience. Żel jest perłowy w odcieniu delikatnego różu. Jest średniej gęstości, dzięki czemu świetnie się pieni. Dobrze myje ciało, nie wysusza, a do tego przepięknie pachnie, cytrynowymi cukierasami, zapach idealny na obecną pogodę. Bardzo go polubiłam
Żel ten ma bardzo ładny zapach, który mi przypomina słodkie, cytrynowe cukierki. Nie pozostaje na ciele, ale wypełnia łazienkę i towarzyszy podczas całej kąpieli. Żel ma dosyć gęstą konsystencję i jasnoróżową barwę z perłową poświatą. Całkiem mocno się pieni i dobrze myje. Nie posiada właściwości pielęgnujących, ale jednocześnie nie wysusza skóry.
Opakowanie tego żelu jest jednym z ładniejszych od Isany i w pierwszej kolejności właśnie ta urocza szata graficzna sprawiła, że sięgnęłam po ten produkt. Dobrze, że zawartość okazała się równie fajna.
Butelka ma pojemność 300ml. Żel wystarczył mi na ponad 3 tygodnie używania. Kosztował około 4zł w Rossmannie.
Żel pod prysznic, który już powoli mi się kończy, czyli Isana I love you deerly. Żel standardowo ma pojemność 300 ml i zamknięty jest w butelce z zamknięciem na klik. Urzekla mnie ta urocza grafika sarenki. Ma bardzo fajny zapach, trochę słodki i cukierkowy, z wyczuwalną kwaśną nutą. Zapach utrzymuje się jakiś czas na skórze, po wieczornej kąpieli rano już nie jest wyczuwalny. Konsystencja jest w porządku, nie jest zbyt lejąca się, żel również bardzo dobrze się pieni. Z kontrowersyjnych substancji zawiera Sodium Laureth Sulfate, pochodną ropy naftowej i substancję z grupy PEG. Nie zawiera mikroplastiku. Żel oczywiście pochodzi z limitowanej edycji z drogerii Rossmann, już nie jest dostępny. Kosztował około 4 lub 5 zł, wtedy jeszcze limitowane wersje były ciut droższe.
Zobacz post
Żel pod prysznic, który otrzymałam od kochanej @taktojamarta 🥰.
Zacznę od opanowania, które jest naprawdę przeurocze, pudroworóżowe no i z jelonkiem 😅. Żel ma kremową konsystencję i perłowo-różowy kolor. Jest bardzo wydajny, ponieważ dobrze się pieni, a niewielka ilość wystarcza by umyć całe ciało. Jeśli chodzi o zapach to jest on słodziutki, lekko pudrowy i pachnie niczym guma balonowa 😍. Zapach delikatnie pozostaje na skórze, która po użyciu żelu nie jest wysuszona. Bardzo fajny produkt 😇.
Cudowne żele pod prysznic w ślicznych odcieniach różowego kolorku. Dwa z tych żeli mam od kochanych clouders @Sesil95 i @dreams1919 . Od Cecylii mam żel od Balea, który obłędnie pachnie różami i malinami. Żel nie tylko ma sliczną szatę graficzną opakowania ale też rewelacyjnie myje ciało. Żel Isana mam od Andżeliki, żel jest z serii I love You Deerly i pachnie wiosennymi kwiatkami. Jest wydajny, ma śliczną szatę graficzną a kąpiel z nim to czysta przyjemność. Truskawkowy żel od Luksja kupiłam w Jawie za ok 3-4zł. Żal mi go używać bo tak pięknie pachnie. Te wszystkie żele łączy to, że są wydajne, poręczne i nie wysuszają skóry.
Polecam .
#DENKO10/2020
Czterdziesta pierwsza chmurka z denkiem. Jest to denko z października, udało nam się zużyć 49 produktów. W pierwszej części znalazły się:
1. Oillan Baby, Próbka, Mleczko nawilżające od pierwszych dni życia, skóra po jego użyciu była dobrze nawilżona, odżywiona oraz zregenerowana.
2. Bielenda, Skin Shot, Lemon Salt, peeling gruboziarnisty, miał ładny cytrynowy zapach oraz konsystencję peelingu cukrowego w której znajdowały się drobinki peelingujące. Skóra po jego użyciu była oczyszczona, odświeżona oraz wygładzona.
3. Tołpa, Urban garden, Balsam do ciała, Regeneracja, miał on bardzo ładny zapach, który był wyczuwalny przez jakiś czas na skórze. Skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka oraz odżywiona.
4. Isana, I love you deerly, Kremowy żel pod prysznic, miał ładny zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
5. Isana, Lemon&Lime, Żel pod prysznic, miał ładny cytrynowo-limonkowy zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
6. Isana, Berry Love, żel pod prysznic, miał ładny jagodowy zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
7. Isana, Make a wish, Żel pod prysznic, miał ładny delikatny zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
8. Isana, Bluten wunder, Żel pod prysznic, miał ładny kwiatowy zapach. Skóra po jego użyciu była miękka, gładka oraz dobrze nawilżona.
9. Natei, Naturals, Szampon do codziennej pielęgnacji włosów No damage, miał on przyjemny zapach. Jego konsystencja była gęsta, przez co wystarczyła niewielka ilość, aby umyć całe włosy. Dobrze się pienił oraz domywał włosy. Nie plątał włosów ani nie podrażniał skóry głowy.
10. Bielenda, Botanic Formula, Płyn micelarny konopie + szafran, bardzo dobrze radził sobie ze zmywaniem makijażu, nawet tego wodoodpornego. Skóra po jego użyciu była dobrze oczyszczona oraz odświeżona.
11. Colgate, Dentagard, Pasta do zębów z pompką, miała ziołowy zapach i smak. Bardzo dobrze oczyszczała zęby, język oraz dziąsła, a także odświeżała oddech. Zęby wydawały się po jej używaniu troszkę bielsze.
12. Cien, Food For Skin, Odświeżający tonik do twarzy z sokiem z aloesu, dawał efekt odświeżenia skóry. Dobrze oczyszczał skórę z resztek makijażu oraz zanieczyszczeń. Skóra po jego użyciu była nawilżona, odświeżona oraz ukojona.
13. Polska Spiżarnia Urody, Galaretka do kąpieli, Jagodowa, skóra po jej użyciu była trochę nawilżona, miękka oraz gładka.
14. Polska Spiżarnia Urody, Kisiel do kąpieli, Aronia, skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka oraz gładka.
15. Altapharma, Sól morska do kąpieli z olejkami eterycznymi, powodowała ona odprężenie mięśni oraz ma działanie rozgrzewające i odprężające, a także powodowała że lepiej się oddychało.
16. Pilaten, Crystal Collagen Eye Mask, Płatki pod oczy z kolagenem, dobrze nawilżały skórę pod oczami, sprawiając, że stawała się ona gładka oraz rozjaśniała cienie pod oczami. Po nałożeniu płatków odczuwalne było uczucie chłodu pod oczami.
17. Green Pharmacy, Mydło w kostce, Irys&olej arganowy, bardzo dobrze się pieniło oraz domywało wszelkie zanieczyszczenia. Idealnie nadaje się do mycia rąk, ponieważ są one nawilżone, miękkie i delikatne.
18. CeraVe, Próbka, Balsam do skóry suchej i bardzo suchej (x3), balsam nie ma zapachu oraz ma gęstą konsystencję. Skóra po jego użyciu była dobrze nawilżona, odżywiona oraz zregenerowana.
19. Biosilk, Silk Therapy, Olejek do włosów z jedwabiem i kokosem, miał przyjemny kokosowy zapach. Włosy po jego użyciu były nawilżone, wzmocnione oraz odżywione, a przy tym ich nie wysuszał ani ich nie obciążał.
20. Marion, Oczyszczający żel do rąk, miał przyjemny zapach, który utrzymywał się przez chwilę na dłoniach. Jego konsystencje była lekka, przez co szybko się wchłaniał.
DENKO WRZESIEŃ 2020
Moja druga chmurka z denkiem. Początek nowego miesiąca kolejny raz łączy się z podsumowaniem kosmetycznym tego minionego. W moim przypadku są to produkty zarówno do pielęgnacji twarzy, ciała jak i włosów. Nie jest tego jakoś ogromnie dużo bo jednak nadal mam spore zapasy do zużywania. A więc takie krótkie podsumowanie w dalszej części.
TWARZ:
-plastry na nos L'biotica wersja króliczkowa (fajny nadruk króliczego noska na plasterku)
-maska w płacie Balea z nadrukiem pingwina indianina (dobrze nasączona tkanina)
-maska w płacie Mad Beauty z dalmatyńczykiem (wyczuwalny zapach kokosa)
-maska na tkaninie na okolice oczu Marion (rewelacyjnie przylegała do twarzy i ten nadruk motyla bardzo pomysłowy)
-maska w saszetce Orientana Niebieska Hotunia ( kosmiczny kolor maseczki metaliczny jak nie z tego świata)
CIAŁO:
-sól do stóp Marion (świetny zapach i wyraźne odprężenie dla stóp)
-krem do rąk TTA Today (mega szybko się wchłania i pięknie pachnie perfumami)
-krem do stóp Marion (wydajna tubka z piękną grafiką misia koali)
-płyn do kąpieli Avon Pure( świeży zapach idealny na końcówkę lata)
-mydło w płynie Yope Rabarbar i Róża (nie wysusza rąk i wspaniale się pieni)
-żel pod prysznic Isana ( słodki zapach i urocza grafika sarenki na buteleczce)
-peeling do ciała Balea z solą morską (prawdziwy zdzierak dla martwego naskórka i mega intensywny zapach )
WŁOSY:
-szampon do włosów Head&Shoulders (od lat u mnie ta sama wersja z lawendą)
-olejek do włosów Nabłyszczający Ronney (świetny na końcówki włosów)
PAZNOKCIE:
-zmywacz w pisaku Essence ( świetnie radzi sobie z poprawieniem niedoskonałości po malowaniu paznokci)
Żele pod prysznic od ISANA, których jeszcze nie dawno używałam. Dwa z nich już zdenkowałam.
Rainbow Cake,
I love you deerly,
Free like a bird,
Don't worry bee happy.
Każdy z nich prześlicznie pachnie, jest wydajny i ma śliczna szatę graficzna opakowania. Świetnie oczyszczają ciało, wytwarzają dużo białej pianki i mają poręczne butelki. Nie wysuszają skóry, delikatnie nawilżają i wygładzają. Ich zapach długo czuć w łazience, ich treść nie jest rzadka. Na skórze nie czujemy ich jakoś specjalnie długo ale cudownie umilają kąpiel.
ISANA to moja druga ulubiona marka kosmetyków zaraz po Balea.
Żele te dostałam od kochanych @dreams1919 i @candysmile .
Polecam .
Isana, I love you deerly, Kremowy żel pod prysznic, który zakupiłam w Rossmannie. Kosztował on 3,99zł. Żel ma ładny zapach, który jest wyczuwalny podczas kąpieli. Skóra po jego użyciu jest miękka, gładka oraz dobrze nawilżona. Żel bardzo dobrze się pieni, więc wystarczy jego niewielka ilość, aby dokładnie umyć całe ciało. Ma on pojemność 300 ml i jest wydajny.
Zobacz post
Isana żel pod prysznic I love you deerly, to prezent z paczuszki urodzinowej od @smerfetka3. Patrząc na opakowanie myślałam, że będzie on o kwiatowym zapachu, ale po otwarciu poczułam przyjemne orzeźwienie. Zapach bardzo mi się spodobał, bo jest słodko-orzeźwiający, coś jak cytrynowe ciasteczka. Żel ma nie za gęstą konsystencję, którą dobrze się rozprowadza. Fajnie się pieni i dobrze oczyszcza ciało, pozostawiając je miękkie i pachnące.
Isana, kremowy żel pod prysznic I Love Deerly
Urocza sarenka zdobiąca buteleczkę żelu pod prysznic przekonała mnie do zakupu produktu. I wprost ze sklepowej półki trafiła na półkę do mojej łazienki i od razu poszła w użycie bo byłam bardzo ciekawa zapachu.
Kremowa konsystencja jest niezbyt gęsta i szybko spływa. Przyjemnie się pieni. Zapach jest słodki jak cukierki i według mnie idealnie komponuje się ze słodką etykietką i całym wizerunkiem opakowania. Dokładnie to co na zewnątrz dostaniemy również w środku. Zapach ten jednak nie utrzymuje się na skórze po wytarciu się ręcznikiem i tak naprawdę można korzystać z tej przyjemnej woni tylko podczas mycia. Mam jeszcze problem z zatyczką bo od kiedy go otworzyłam nie mogę do końca domknąć opakowania. Nie klika... I gdyby tak buteleczka się wywróciła to pewnie zawartość by sobie mogła spokojnie wypłynąć na wolność Więc ostrożność się przyda podczas użytkowania.
Kupiłam ten żel pod prysznic, bo skusiło mnie... ładne opakowanie. Nie spostrzegłam, że jest on cytrusowy. Nie przeszkadza mi jakoś mocno ten zapach, ale więcej nie kupię tego żelu. Żel dobrze się pieni. Zamknięcie się nie zacina.
Moje denko do pielęgnacji ciała ❤️
Było tu wiele kosmetyków do pielęgnacji najlepiej sprawdziala mi się Miya 💋 zdecydowanie piling mnie zadowolił ciało jak i zmysły, kosmetyk do którego będę wracała napewno.
Znalazła się jakaś część produktów typu samopalacze balsam oraz produkt pod prysznic od Lirene od pierwszego uzycia się z nim polubiłam ❤️ efekt opalenizny zauważyłam od pierwszego użycia ☺️ co ważniejsze jego aplikacja była bardzo prosta, oraz bezproblemowa zero smug.
Organic shop wanilia produkt jak za kilka złotych jest w miarę, lecz bez szalu.
Balsam z Eveline bardzo fajny przyjemny produkt który super dbał o moją skórę ❤️
Organic shop peeling w mega opakowaniu który ma super różowy kolor i fajna Kasystecje doskonale złuszcza martwy naskórek oraz pozostałych naszą skórę mega gładka i przyjemna.
Organic shop żel pod prysznic który mi osobiście kojazy się z zapachem syropu dla dzieci jego jeden największy plus to składniki naturalne
Żel Isana o pięknym zapachu w uroczym opakowaniu co mogę o nim powiedzieć ... Na pewno dobrze myl skórę, nie podrażniła.
Więc w tym miesiącu znalazło się u mnie sporą ilość tanich naturalnych kosmetyków były te lepsze i te gorsze te które delikatnienie zniesmaczyly i te w których się zakochałam 🤫
Isana, Żel pod prysznic, I Love You Deerly.
Żele pod prysznic z Isany są tanie i mega fajne. Ten skusił mnie najpierw swoim uroczym opakowaniem, dopiero potem zapach, a ten jest cudowny! Trudno mi jednoznacznie określić czym pachnie ten żel. Zapach jest jednocześnie owocowy i bardzo słodki, landrynkowy. Żel jest kremowy, dobrze się pieni no i co najważniejsze, spełnia swoje zadanie, czyli myje. Nie podrażnia mojej skóry, nie uczula. Kupiłam go w promocji za ok 3 zł.
Kupiłam, żel ze względu na słodkie opakowanie. Zapach jest przyjemny, bardzo słodki, umila kąpiel. Ma lekko perłowy kolor. Żel bardzo dobrze się pieni. Dobrze oczyszcza, nie zauważyłam przesuszenia skóry. Jest to po prostu żel, który dobrze myje, bez żadnych specjalnych właściwości. Jest bardzo wydajny. Kosztuje kilka złotych. Wypróbowałam go, ale jakoś nie zachęcił mnie do ponownego zakupu.
Zobacz post
Jest to pierwszy żel pod prysznic jaki kupiłam z isany, co mnie bardzo zdziwiło że zapłaciłam około może 4 zł, więc cena jak najbardziej na Plus.Szata graficzna opakowania jest mega urocza bardzo mi się podoba i chyba to mie skłoniło to z jego zakupu. Sam sobie produkt bardzo ładnie pachnie bardzo owocową. Dobrze myje skórę nie podrażnia nie wysusza, więc chyba będę próbowała innych produktów z tej firmy.
Zobacz post
Moje ostatnie denko. Zużyłam kilka produktów takich jak:
*Antycelulitowe masło do ciała z body boom - to jak dla mnie był hit. Szkoda, że już nie można go kupić.
*Szampon regenerująco-odżywczy do włosów farbowanych z Be Beauty - dobry ale nie zachwycił mnie tak bardzo żebym do niego wróciła.
*Odżywka z Kallos Mango - moje włosy bez tych odżywek to dramat,
*Lactacyd - płyn do higieny intymnej, zawsze się przydaje.
*Isana, kremowy żel pod prysznic. Cudowny! Zapach cukierkowy, słodki czyli taki jak lubię.
ISANA. Żel pod prysznic. I Love You Deerly.
Żel dostałam od mojej kochanej @jusstinkaa w paczuszce urodzinowej. Opakowanie jest bardzo poręczne, w środku znajduje się 300ml żelu o perłowo-różowym kolorze. Na opakowaniu widnieje urocza sarenka, która totalnie skradła mi serce. Konsystencja żelu jest kremowa, wręcz idealna jak dla mnie. Żel dobrze się pieni, lekko nawilża skórę a zapach jest obłędny!, słodki a jednocześnie lekko cytrusowy, przypomina mi ten zapach cukierkowy zegarek, który dość często jadłam w dzieciństwie.
Kosmetyki przeznaczone głównie do kąpieli, które kupiłam ostatnio w Rossmannie. 🌸
Żel pod prysznic 'I Love You Deerly' od Isany to produkt, który od wielu miesięcy niemal non stop gości w mojej łazience. Uwielbiam jego przepiękny zapach, fajne działanie, a poza tym mam słabość do tego uroczego opakowania. 😁 Co jakiś czas dokupuję kolejne buteleczki, gdyż schodzi u mnie dosyć szybko (mój chłopak też go używa ), poza tym staram się mieć jakiś zapas na wypadek, gdyby nagle zniknął ze sklepowych półek. Mam nadzieję, że to się nie wydarzy! 😬 Buteleczka zawiera 300ml żelu i kosztuje 4.99zł.
Kolejny żel 'Almond Dream' jakoś nie zachwycił mnie przez długi czas jego stosowania, a w zasadzie jego zapach, bo jako produkt do mycia ciała spisywał się super. Później jednak z każdą kolejną kąpielą coraz bardziej zaczynał mi się podobać.. Takim oto sposobem kolejna buteleczka znalazła się w moim posiadaniu. Za buteleczkę o pojemności 300ml zapłacimy około 3.49zł.
Żel do mycia ciała 'Opuncja i amarantus' od marki AA, to dla mnie nowość. Skusił mnie do kupna wygląd tego kosmetyku - ciekawa grafika oraz ładny kolor żelu. Zapachu obu roślinek nie kojarzę, także nie wiem czego się spodziewać. Buteleczka zawiera aż 500ml żelu i dałam za nią 11.99zł.
Olejek do kąpieli w wersji 'Kwiat Migdała' (Almond Blossom). Kocham Migdałowca, stąd ten wybór. Jest to kolejny kosmetyk, którego będę używać po raz pierwszy i już się nie mogę doczekać kąpieli z nim. W buteleczce jest 20ml olejku, a jego koszt to 6.99zł.
Ostatnia rzecz to hipoalergiczne szare mydło, marki Barwa. Lubię mydełka w kostkach i po to sięgnęłam, bo używałam go kiedyś do mycia twarzy i byłam bardzo zadowolona z jego działania. Zapłaciłam za nie 1.79zł.
Isana,I love you deerly, kremowy żel pod prysznic o zapachu kwiatów.
Ten kosmetyk kupiłam w Rossmannie za ok.4-5 zł.
Żel zamknięty jest w wygodnej,plastikowej butelce o pojemności 300 ml.
Niestety zamknięcie strasznie ciężko się otwiera i zamyka.
Szata graficzna jest naprawdę bardzo przyjemna dla oka i to ona zachęciła mnie do zakupu.
Kosmetyk posiada przyjemny,kwiatowy oraz lekko słodki zapach.
Konsystencja faktycznie jest kremowa,dzięki czemu produkt dobrze się nakłada.
Żel dobrze się pieni oraz oczyszcza skórę.
Niestety zauważyłam,że po paru kąpielach,skóra stała się nieco sucha, więc musiałam znowu zacząć regularnie używać balsam do ciała.
Taki oto żel znalazlam w paczuszce od @Dudziacam 😍
Żele od Isana bardzo lubię więc z checią siegnełam po ten. 😍 Ma on urocze opakowanie ze słodką sarenką . Żel ten ma cudowną kremową konsystęcję i bardzo przyjemny cytrusowy zapach,😍 dobrze się pieni. Napewno wystarczy na dość długo przy moim oszczednym trybie 😂
Podobne produkty
