Isana

dastiina

ISANA - Garden Dreams - Andalusian Dream
Żel pod prysznic z limitowanej edycji Isana.
Żele oczywiście dostępne są w Rossmannie, ja w swojej kolekcji przed poznaniem tego produktu miałam wersję różową.
Ten - posiadam z wymiany kosmetycznej, gdzie moją parą była @doughnut.
Otrzymałam go w formie gratisu, szczerze to się uśmiechnęłam, bo dzień przed otrzymaniem paczki chciałam sobie go kupić.
Coś jednak mnie tchnęło by tego nie robić i zrobiłam dobrze.
Żel zamknięty w standardowej, plastikowej buteleczce z folią z kolorowym, głównie pomarańczowym nadrukiem.W środku perłowy żel pod Prysznic, o kremowej konsystencji i prześlicznym kwiatowo-pomarańczowm zapachu.
Zapach w 100% przypadł moim gustom, konsystencja żelu także.
Tworzy ona miękką, aksamitna pianę, która rozpieszcza ciało podczas mycia.
Ogólnie - zmiękcza skórę, nadaje jej jędrności i gładkości, a zapach utrzymuje się na skórze jakiś czas.
Jestem zadowolona z tego kosmetyku.

todoporti9

Mój aktualnie używany żel pod prysznic na zmianę z żelem Ziaja, który już opisywałam oraz z innym z firmy Cien, który niedługo również opiszę, czyli Isana Andalusian Dream. Żel ma zapach mandarynki i kwiatu pomarańczy. Ma standardowo pojemność 300 ml i zamknięty jest w butelce plastikowej z zamknięciem na klik. Ma ładny pomarańczowy kolor, jest dość gęsty. Bardzo dobrze się pieni, dobrze myje i odświeża. Zapach na skórze utrzymuje się przez jakiś czas, jeszcze rano po wieczornej kąpieli jest trochę wyczuwalny. Oczywiście jak to w moim przypadku bywa w trakcie używania zapach żelu już mi się tak nie podoba jak na początku, zrobił się trochę duszący. Zapach należy do takich bardziej kremowych i otulających, rzeczywiście czuję tam mandarynki, ale z jakąś kremową i kwiatową nutą, pewnie to te kwiaty pomarańczy. Być może zimą lub jesienią sprawdziłby się lepiej. Żel kupiłam oczywiście w Rossmannie, była to limitowana edycja i już nie jest dostępny. Kosztowal chyba około 5 zł, bo jeszcze wtedy limitowane edycje były trochę droższe.

Alicja98

Powiem Wam szczerze, że nastał w moim życiu moment, kiedy żele Isana mi się znudziły. Niestety mam takie zapasy ich, że pewnie będę je zużywacie jeszcze kilka dobrych miesięcy.
Aktualnie powoli dna dobija wersja Andalusian Dream z serii Garden Dreams, czyli zeszłoroczna edycja limitowana. Zapach według producenta to połączenie kwiatu pomarańczy i mandarynki, ten pierwszy wyczuwalny jest dość mocno, a nuty drugiego są bardzo delikatne, gdzieś tam w tle. Aromat ten jest wyczuwalny podczas mycia i krótko po nim, jest on całkiem przyjemny, podoba mi się. Żel dobrze oczyszcza ciało z wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń. Świetnie się pieni, szczególnie użyty na gąbke. Nie podrażnia, ani nie wysusza skóry. 😉

Alicja98

Już za kilka dni rozpocznie się kalendarzowa wiosna, więc pora aby i pod prysznicem pojawiły się kwiatowo-owocowe aromaty. Oczywiście postanowiłam na żele Isana, czyli moje ulubione. Wszystkie cztery zapachy bardzo lubię, unoszą się w łazience podczas kąpieli i jakiś czas po niej. Żele Isana dobrze oczyszczają skórę że wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń. Dobrze się pienią, szczególnie używane na myjkę. Nie wysuszają, ani nie podrażniają. Wydajność żeli Isana właściwe w każdej wersji taka sama, czyli wystarcza na 2,5/3 tygodnie stosowania.

megianto

Te żele od ISANA goszczą ostatnio w mojej łazience. Każdy z zapachów bardzo mi się podoba i jestem zadowolona z zakupu. Za sztukę zapłaciłam od około 2.40 do 3.49 zł. Pierwszy od lewej to jogurtowo owocowy zapach. Głównie wyczuwalne są orzeźwiające owoce. Kolejny jest o zapachu mandarynki i kwiaty pomarańczy, który szczególnie mi się podoba z racji faktu, że uwielbiam zapach mandarynek szególnie zimą. Ostatni żel ma nieco bardziej wyrazisty zapach ze względu na nutę bazylii dodaną do grejpfruta. Wszystkie żele dobrze się pienią, mają odpowiednią konsystencję i dobrze się splukują. Ponadto nie wysuszają skóry oraz zostały przebadane dermatologicznie. No i zostały zamknięte w poręcznych buteleczkach o ślicznej, kolorowej szacie graficznej.

Szeptucha

Kolejny żel pod prysznic od Isana. Z serii Garden Dreams . Tym razem jest to wersja o nazwie " Andalusian Dreams" a żel ma zapach mandarynki. Przyznaje ,że zapach chyba pierwszy raz w żelu tej firmy mnie zawiódł :c. O ile w opakowaniu jest przyjemny to podczas mycia kompletnie go nie czuje... Nie zostaje też na skórze po wyjściu spod prysznica (ale to wszystkie tej firmy ).
Żel dobrze myje, nie wysusza skóry, mocno się pieni. Jestem zadowolona z działania ale zapach mnie zawiódł :c.

beataa1995

#DENKO 8/2018
Piętnasta chmurka z denkiem. Jest to denko z sierpnia, udało nam się zużyć 29 następujących produktów:
1. Isana, Smooth care, dezodorant w sprayu, chronił przed potem i brzydkim zapachem, nie zostawił plam na ubraniach.
2. Senses, Citrus Zing, Żel pod prysznic, miał on przyjemny zapach oraz bardzo dobrze domywał skórę.
3. Isana, Andalusian Dream, żel pod prysznic o zapachu mandarynek i kwiatów pomarańczy, miał on przyjemny zapach oraz bardzo dobrze domywał skórę.
4. Joanna, odżywka do włosów cienkich, delikatnych ze skłonnością do wypadania, pomagała ona pozbyć się brzydkiego żółtego koloru z włosów.
5. Schwarzkopf Gliss Kur, Ultimate Resist, odżywka do włosów osłabionych i bez energii, miała ona niezbyt ładny zapach, a włosy po jej użyciu były miękkie oraz łatwo rozczesywały się.
6. Timotei, Eksplozja witalności, szampon do włosów cienkich i matowych, miał on przyjemny zapach. Bardzo dobrze się pienił i domywał włosy.
7. Isana, suchy szampon do włosów brązowych, odświeżał włosy, nie zostawiał osadu i miał ładny zapach.
8. Cien, Pianka do włosów którą używałyśmy przy modelowaniu włosów. Łatwo wyczesywało się ją z włosów, nie sklejała ich oraz nie obciążała ich.
9. Ola, chusteczki odświeżające, chusteczki były dobrze nawilżone oraz radziły sobie z usuwaniem zabrudzeń z dłoni i nie tylko.
10. Isana, perełki do kąpieli z olejkiem z Babassu, barwiły wodę na czerwony kolor oraz nawilżały skórę.
11. Avon, Kremowy peeling jogurtowy do ciała, dobrze radził sobie z usuwaniem martwego naskórka.
12. Avon, Mgiełka do ciała kwiat wiśni, idealnie sprawdzała się w lecie do odświeżenia się w trakcie dnia.
13. Kamill, Classic, Krem do rąk i paznokci, który dobrze nawilżał skórę dłoni oraz paznokci.
14. Isana, Style 2 Create, puder zwiększający objętość włosów, unosił włosy u nasady oraz zwiększał objętość, miał bardzo ładny zapach.
15. Carmex, Balsam do ust w tubce, doskonale radził sobie z popękanymi i suchymi ustami.
16. Isana, krem do ciała, nawilżająco-pielęgnacyjny, bardzo dobrze nawilżał skórę, szybko się wchłaniał oraz nie zostawiał tłustej warstwy na skórze.
17. Ziaja, próbka nawilżające mydło z balsamem pod prysznic do kąpieli bardzo dobrze domywało ciało oraz nawilżało je.
18. Maseczka do twarzy, Marion Fit&Fresh, granat, stosowałyśmy ją zarówno jak maskę jak i krem. W obydwóch przypadkach sprawdzała się bardzo dobrze, skóra po jej użyciu była nawilżona.
19. Ziaja Pro, Próbka kremu do masażu liftingująco-rozświetlającego, dobrze sprawdzał się on jako krem na noc – nawilżał oraz rozświetlał skórę.
20. Ziaja, próbka krem do masażu z ceramidami 1,3,6, stosowałyśmy go jako serum na noc. Skóra po jego użyciu była miękka oraz nawilżona.
21. Avon, Nutra Effects, próbka matująco-upiększający krem BB SPF 15, krem zmniejszał widoczność niedoskonałości na twarzy oraz nie tworzył efektu maski na skórze oraz nie tworzył na niej ciasteczka.
22. Ziaja, próbka brązujący krem odżywczy SPF 10 ochrona niska na dzień, miał on przyjemny zapach oraz nadawał skórze lekko opaleniznę.
23.Bielenda, próbka nawilżający krem różany, nawilżał, łagodził oraz odświeżał skórę.
24. Vianek, próbka przeciwzmarszczkowy krem pod oczy, nawilżał, wygładzał oraz odżywiał skórę pod oczami.
25. Bielenda, próbka masło do ciała vegan friendly,(x2), miało ono tępą konsystencję, która utrudniała jego rozprowadzania na skórze. Skóra po jego użyciu była nawilżona.
26. Isana, Maseczka oczy i usta `Pielęgnacja przeciwzmarszczkowa`, odżywiała i nawilżała skórę okolic ust i oczu (x2).
27. Bielenda, próbka nawilżającego kremu aktywator blasku i młodości skóry, krem szybko się wchłaniał i dobrze nawilżał skórę.

beataa1995

Isana, Andalusian Dream, żel pod prysznic o zapachu mandarynek i kwiatów pomarańczy, który kupiłam w Rossmannie. Zapłaciłam za niego 3,49zł. Zapach żelu jest przyjemny oraz jest lekko wyczuwalny podczas kąpieli. Żel ma kolor pomarańczowy, ale nie barwi on wody. Po jego użyciu skóra jest delikatna, nawilżona i miękka. Żel już przy małej ilość bardzo dobrze się pieni. Niewielka ilość żelu wystarczy, aby umyć całe ciało. Ma on pojemność 300ml i jest wydajny.

niemilka

Płyn do kąpieli isana. Piękna sprawa. Ktoś kto nie wąchał niech żałuje. Płyn pachnie nieziemsko. Bardzo dany produkt w super cenie. Kosztuje niezałe 4 zł w Rossmanie. Jest to limitowana wiosenna edycja. Produkt jest świetny do kąpieli. Nie trzeba wlać całej butelki, żeby mieć pełną wanne piany. Ja wlewam krople i mam piany po dziurki w nosie. Ewentualnie daje kapkę na gąbkę i szoruje całe ciało. Tak czy inaczej sprawdza się świetnie. Nie dość że pachnie w czasie kąpieli, to po wyjściu z wody nadal czuje na sobie ten zapach. A jest to cudny aromat kwiatu pomarańczy i mandarynki. Świeży, owocowy i obłędny. Ja się zakochałam. Idealny płyn dla mnie. Nie bez Kozery na butelce jest napisane dream. 😻

megianto

Kolejne cudeńko od ISANA wpadło mi do koszyka podczas zakupów w Rossmannie. Jest to żel pod prysznic o zapachu mandarynek i kwiatów pomarańczy. Zapach jak dla mnie jest bardziej słodki niż orzeźwiający. Żel jest koloru pomarańczowo perłowego o dość gęstej konsystencji. Dobrze się pieni i łatwo rozprowadza po ciele oraz spłukuje. Zapach nie utrzymuje się długo na ciele, a szkoda. Wg mnie żel warty uwagi. W sam raz na zbliżające się lato. Dodatkowym plusem jest to, że nie wysusza skóry i nie podrażnia. Ponadto znajduje się w buteleczce o ładnej szacie graficznej. Jeśli jest ktoś zainteresowany to można dobrać z tej samej serii krem do ciała.