Polka

kamilja

Denko, które składa się głównie z saszetek - maseczek i próbek. Ostatnio staram się kupować raczej większe opakowania maseczek, żeby wystarczyły na dłużej, a ich działanie było długotrwałe. Trudno jednak, żeby próbki miały dużą pojemność.
Z całego zestawu najbardziej zadowolona jestem z maseczki polka, po niej skóra była gładsza i miększa w dotyku. Krem vianek nie sprawdził się źle, ale jego specyficzny zapach nie powodował, że aplikacja była największą przyjemnością. Perełki do kąpieli przyjemnie urozmaiciły odpoczynek w wannie. Po pozostałe maseczki sięgnę pewnie dopiero kiedy zapas obecnych mi się skończy, a on zdaje się nie kurczyć mimo częstego używania.

kamilja

Polka - Maseczka do twarzy, Odżywienie + Rozświetlenie, Bursztyn

Kosmetyk zamknięty w saszetce o pojemności 8ml. Dzięki temu produktu wystarczyło mi na dwie aplikacje. Maseczka ma lekką konsystencję, latwo się ją aplikuje, wystarczy rozsmarować warstwę na twarzy. Większość się wchłania, a resztę latwo zmyc letnią wodą. Po aplikacji skóra jest gładsza, miększa, bardziej nawilżona i przyjemniejsza w dotyku.

Karolinnaa

Maska do twarzy z bursztynem, którą bardzo polubiłam od samego początku. Maseczka ma przyjemny, delikatny zapach, dobrze rozprowadza się po twarzy, dobrze się ją zmywa. Nie uczuliła mnie ani nie podrażniła co jest dużym plusem. Bardzo fajnie odżywiła mi twarz, z chęcią kupię ja ponownie.

bow90

Maseczka do twarzy Polka Bursztyn dostałam ją od kochanej Pauliny @sailor . Saszetka starczyła mi na dwa użycia. To maseczka w formie kremowej. Konsystencja jest gęsta i świetnie się nakłada. Podoba mi się bardzo jej zapach jest bardzo przyjemny. Podczas jej noszenia nie czuć dyskomfortu. Należy zetrzeć jej nadmiar wacikiem albo wklepać jak krem. Ja wolałam druga opcję. Po jej użyciu skóra była bardzo mięciutka i wyraźnie odżywiona. Nawilżenie było tak dobre, że nie musiałam używać kremu do twarzy. Skóra na drugi dzień też była mięciutka. Skład jest dobry. Chętnie wypróbowałam inne wersje.

Sesil95

O maseczkach tej marki czytałam wiele pozytywnych opinii.
Jednak sama nigdy nie skusiłam się na ich zakup dla siebie, choć nie raz kusiły swoimi niskimi cenami.
Bardzo się ucieszyłam, gdy znalazłam aż dwie takie maseczki w jednej z paczuszek od Beatki @Sherifka89 , bo w końcu mam okazję przetestować je na własnaje skórze.

Maseczka ma kremową konsystencję i kolor niemal identyczny jak jej opakowanie, taki jasnożółty.
Ma baardzo delikatny, przyjemny zapach, nie lubię gdy kosmetyki do twarzy pachną zbyt intensywnie, więc duży plus za to.
Łatwo się ją rozprowadza, nieco ciężej zmywa, ale jakoś się odzwyczaiłam ostatnio od takich kremowych maseczek.
Cloduers rozpieszczały mnie moimi ulubionym rodzajem maseczek, czyli tymi w płachcie.

Ta jednak tak mi się spodobała, że chyba na nowo przekonam się do maseczkach w takiej formie.
Fajnie nawilżyła moją skórkę i sprawiła, ze się zrelaksowałam.
Mam wrażliwą cerę, a ta maseczka nie wywowała żadnych podrażnień.

bow90

W tegorocznej edycji Christmas Time moim Mikołajem została Paulina @sailor. Znalazłam w niej same nowości dla mnie oprócz soli do kąpieli, które kiedyś kupiłam sobie podczas pobytu w Wieliczce ale tych wariantów nie miałam. Jeśli chodzi o kosmetyki to Paulina poradziła sobie nieźle oprócz soli wszystko ma dobre składy. Dostałam też dodatki świąteczne dzięki, którym poczułam już lekką magię świąt . Najbardziej ucieszyłam się z pianki Nacomi , którą bardzo chciałam przetestować oraz magnesu z Wieliczki gdyż jestem zbieraczką magnesów .

A co zawiera paczuszka od mojego Mikołaja ?

ECO LABORATORIE Krem do ciała ANTI AGE odmładzający. Krem ma bardzo ładny owocowy zapach podoba mi się, że jest odmładzający. Bardzo lubię kosmetyki tej firmy więc cieszę się, że znalazłam w paczce chociaż jeden kosmetyk z tej firmy.

Maseczka do twarzy Polka wersja bursztyn. Obecnie używam tylko maseczek na tkaninie chyba jestem zbyt leniwa , jednak ta firma ma dość ciekawe kosmetyki więc w sumie jestem ciekawa maseczki w takiej wersji.

Trzy woski firmy F&F wersja wanilia, bez oraz sea salt. Jestem fanką wosków Yankee Candle oraz Kringle Candle tych nie używałam więc będę miała zawsze jakieś porównanie. Najbardziej ciekawi mnie zapach bzu gdyż kocham te kwiaty.

Pianka Nacomi do twarzy Marshmallow . To kosmetyk, który sprawił mi najwięcej radości. Ta pianka już dawno chodziła mi po głowie. Dzięki Paulinie mogę ją wreszcie przetestować. Miałam już zwykłą wersję i byłam bardzo zadowolona.

Skarpety z szopami. Skarpety są polskiej firmy wydają się być naprawdę porządne. Nadruk jest uroczy i bardzo ładnie wykonany.

Kubek z kotkami. Bardzo podoba mi się jego wygląd gdyż uwielbiam takie zwierzakowe motywy. Pojemność jest większa więc będę mogła nacieszyć się dłużej moją ulubioną herbatką.

WIBO Tusz do Rzęs 2w1 Upper & Lower. Bardzo ciekawy kosmetyk tusz ma dwie końcówki. Jedna maluje dolne rzęsy a druga górne. Jestem go bardzo ciekawa bo zawsze mam problem z pomalowaniem dolnych rzęs .

Yope żel pod prysznic dla dzieci żurawina i lawenda. Z Yope nie miałam jeszcze żelu dla dzieci. Pachnie intensywnie lawendą. Ma też ładną grafikę i z pewnością będzie delikatny dla mojej skóry.

Pędzle Top Choice. Pędzle mają bardzo ładny design. W środku trzonków znajdują się diamenciki wygląda to bardzo efektownie. W środku jest pędzel do różu/bronzera najlepsze jest to, że podpisali go jako do pudru . Pędzelków do cieni mam od groma ale jeden więcej nie zaszkodzi.

Sole do kąpieli z Wieliczki. Kiedyś sobie takie kupiłam z tego co pamiętam nawet byłam zadowolona bo ładnie pachniały. Składy mogli by dopracować bo nie do końca są w porządku. Jednak nie są to produkty pielęgnacyjne więc nie mają jakiegoś bezpośredniego wpływu na skórę.

Magnes z Wieliczki. Magnes jest bardzo ładny na pewno bym kupiła sobie taki sam gdybym miała możliwość. Już zdobi moją lodówkę, wygląda bardzo efektownie .

Ozdoby świąteczne. Znalazłam też aż trzy ozdoby świąteczne, których się nie spodziewałam. Myślałam, że Paulina dorzuciła tylko jakiegoś Mikołaja albo coś. Dostałam bardzo ładną ozdobę z reniferkiem, która trafi do mojego kącika świątecznego. Były też dwie zawieszki renifera jedna poważnie ucierpiała podczas podróży ale chłopak już mi ja naprawił.

Dostałam też słodkości w postaci czekolady Milka z choinką taką samą wysłałam Paulinie więc nieźle wyszło oraz Mikołaja Milka. Była też herbatka zielona w torebkach o smaku granatu. Ostatnio pijam tylko liściastą bo ma większą moc ale tę zabiorę do pracy i będę się nią raczyć .

Dziękuję Paulina za Twoje starania włożone w paczkę oraz fakt, ze starałaś się żeby wszystko miało dobre składy. Dziękuję za spełnienie mojego kosmetycznego marzenia oraz za magnesik , którego brakowało w mojej kolekcji

Rymsia

Maseczka z firmy Polka, dostałam ją w jednej z paczuszek urodzinowych od Kochanej @marcel066 . Maseczka starczyła w na cała twarz i szyje. W konsystencji była jak krem. I oczywiście można było ją zostawić do całkowitego wchłonięcia lub zetrzeć wacikiem. Ja zostawiłam ją aż prawie cała się wchłonęła i dopiero resztki z okolicy włosów i załamań na skórze zmykam. Porobiły się takie ala strupy zaschnięte. Bardzo dobrze się te resztki zmywały. Skóra na drugi dzień była promienna i bardzo przyjemna. Napewno jeszcze wrócę do tej maseczki.

Joasia000

Witam was! Dziś chciałabym wam pokazać maseczki w których się zakochałam . O to te maseczki odmieniły moje życie. Po ich użyciu moja skóra jest bardziej nawilżona, oczyszczona, wygładzona, rozświetlona no i oczywiście pełna energii. Maseczki te kupuję w Drogerii Natura i Rossmann. Nie są drogie, ich kosz to od 2,99 zł do 8,99 zł. są łatwe do nałożenia. Trzy maseczki z tej grupy po 30 minutach ściąga się bez problemu, ponieważ po tym czasie w pełni zasychają. Maseczki z Polki nakłada się aż do wchłonięcia, a resztę można wmasować lub ściągnąć wacikiem. Dwie ostatnie maseczki bąbelkowe nakłada się na zwilżoną skórę twarzy i pozostawia na 3-5 minut. Pozostałą część maseczki wmasuje się w skórę i pozostawia na 2-3 minuty dla lepszego efektu. Na koniec przemywa się twarz lenią wodą. Takie maseczki stosuję chociaż raz w tygodniu. Maseczki są moją miłością nie wiem czy bym mogła bez nich żyć.

hostka92

Kolejna maseczka od marki Polka którą przetestowałam. Tym razem sięgnęłam po wersję zawierającą bursztyn o działaniu rozświetlającym oraz odżywiającym. Maseczka ta tak samo jak każda od Polki po nałożeniu na twarz praktycznie całkowicie się wchłania, a resztkę produktu wystarczy wmasować dłońmi lub zetrzeć zwykłym wacikiem. Jak dla mnie ten sposób aplikacji i użycia jest bardzo wygodny, bo nie ma tu kłopotu ze zmywaniem, a jej noszenie jest bardzo komfortowe. Konsystencja maski jest lekka i kremowa o lekko żółtym zabarwieniu i przyjemnym słodkawym zapachem. Po jej aplikacji skóra jest niesamowicie miękka, nawilżona i wygląda zdrowo. Jestem z tej maski bardzo zadowolona i myślę, że jeszcze nie ram po nią sięgnę.

Karolinnaa

Maseczka półka, kupiłam ja kiedyś na zakupach w Auchan. Jest to maseczka kremowa, bursztynowa. Przyznam szczerze, że ładnie pachnie, konsystencje na fajna, fajnie się ją rozprowadza po twarzy. Zauważyłam, że moja twarz po maseczce stała się miękka i delikatna. Z chęcią przetestuję inne maseczki z tej firmy. Nie podrażniła mnie, nic mnie nie szczypało, więc na plus.

Karolinnaa

Denko #14.
Moje denko, które miałam dodać w niedziele, ale całą przeleżałam, wczoraj również, więc dodaje dzisiaj. Jest to denko z całego tygodnia. Zuzyłam kilka kosmetykow, nawet jestem zadowolona, że ubywa, a nie przybywa.

👍 Maseczka aloesowa z Action, która testowałam pierwszy raz i szczerze mówiąc bardzo ją polubiłam. Jest dość mocno nasączona, aż kąpię z niej. Bardzo fajnie nawilżyła mi twarz. Kupię ponownie.
👍 Maseczka z firmy Cosmia, szczerze mówiąc pierwszy raz mam z nią do czynienia i na pewno nie ostatni. Bardzo mi się spodobała a moja twarz jeszcze po żadnej maseczce nie była tak oczyszczona i miękka jak po tej. Kupię ponownie.
👍 Maseczka do twarzy arbuzowa również pochodzi z Action, ma przyjemny zapach, plat jest dobrze nasączony, maseczka również się sprawdzila. Kupię ponownie.
👎 Maseczka Polska z bursztynem niestety mnie podrażniła. Nie kupię jej ponownie, ponieważ całą twarz miałam po niej czerwona. Nie wiem czy kupię inne maseczki z tej firmy czy nie.
👍 Próbka kremu z BeeYes nawilżający, który bardzo fajnie się sprawdził. Nawilżył mi twarz i szybko się wchlania. Kupiłabym go ponownie.
👎 Żel do kąpieli o zapachu pierniczkowo-ciasteczkowym, niestety nie pachniał nic podczas kąpieli, podrażnił mi skórę. Nie kupię ponownie.

Karolinnaa

Takie piękne maseczki udało mi się złapać na promocji w Auchanie kilka dni temu. Akurat były w promocji, ale już nie pamiętam dokładnie ich cen. Dwie maseczki są z Bielendy, co prawda są dla mnie nowością, ale z Bielendy już miałam pełno maseczek i bardzo je polubiłam, dlatego też zdecydowałam się kupić ponownie. Moja twarz dzięki nim jest gładka i rozświetlona. Mam nadzieję, że te również się u mnie sprawdza. Trzecia maseczka jest to maseczka, która jest z firmy Polka i firma i maseczka jest dla mnie nowoscia, mam nadzieję, że się polubimy. Wszystkie maseczki przyciągnęły mnie wyglądem, mam nadzieję, że również się u mnie sprawdza.

sjemaziomq

#2 Moje drugie denko grudniowe . Postanowiłam że nie będę od stycznia kupywać nowych kosmetyków póki nie skończę otwartych . I oto efekty .
1 . Isana , tonik do demakijażu , wersja mini . dwufazowy , tłusty , bardzo dobrze zmywał makijaż i nawilżał skórę .
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/demakijaz/704806-isana-dwufazowy-plyn-do-demakijazu-oczu-50ml/
2. Polka , maseczka z bursztynem , którą pokochałam . Dobrze że od @Janettt dostałam kolejną , mam zapas
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/732237-polka-maseczka-z-bursztynem/
3. Body Boom i mój pierwszy peeling kawowy , sprawdził się super , ale zapach mojemu mężowi nie przypadł do gustu .
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/741438-body-boom-peeling-kawywy-truskawka/
4. Colgate pasta do zębów z węglem aktywnym , bardzo dobrze czyści i odświeża . Dla mnie jednak bardzo ostra . starczyła na ok miesiąc używania przez 2 osoby .
5. Litlle black dress perfum z avonu . Nie byłam do niego przekonana . Zapach mocny i intensywny . Ja wolę cytrusowe i słodkie . Ale wykorzystałam i nawet polubiłam

Sherifka89

Moje ostatnie zaseczkowe zakupy z Jawy. Każda z nich to dla mnie nowość choć polka już mam ale kupiłam z racji tego, że są w promocji 2+1za grosz. Wszystkie kosztowały mnie niej niż 4zł za sztukę, ziaja i Lirene za nie całe 2zł. Maseczki od ziaja uwielbiam bo sprawdzają się zawsze u mnie rewelacyjnie. Peeling enzymatyczne od Lirene miałam już i kupiłam go ze względu na to, że jestem nim zachwycona. Cudownie oczyszcza skórę, wygładza i nie wysusza skóry. Ziaja, liście zielonej oliwki, oliwkowa maska kaolinowa z cynkiem, oczyszczająco-ściągająca sprawdziła się u mnie spektakularnie. Moja buzia była do niej wygładzona przez kilka dni.Moje sebum było unormowane a buzia cały czas promienna. Bielenda i Perfecta to też są dla mnie nowości. Te które już używałam na prawdę mogę Wam polecić .

sjemaziomq

O tak! Od dziś mój Must Have! Kolejna wersja Polka z natury piękna . Maseczka do twarzy z bursztynem. Ma zapewnić naszej skórze odżywienie i nawilżenie. Jest do każdego rodzaju skóry ,więc każda może wypróbować - co polecam!
Konsystencja maseczki jest kremowa, lekko jogurtowa . Kolor blado żółty, co sugeruje, że w środku znajduje się prawdziwy bursztyn. Twarz jest niesamowicie ożywiona, rozświetlona i wzmocniona. A wystarczy tylko 2-3 razy w tygodniu wmasować ja w oczyszczona skórę twarzy. Jest niesamowita! I wykonana z surowców naturalnych. Cena 8ml to ok 3zl. Produkt testowany dermatologicznie.

sufcia72

#3
Dziś dostałam kolejną paczuszkę urodzinową,tym razem sprawcą mojej niesamowitej radości jest moja wspaniała Becia @Sherifka89. Ostatnio wspomniałam Beci o suszonych grzybach na święta i proszę będę jadła kapustę z grzybami i zupkę chyba przez trzy miesiące bo ta szalona kobieta podarowała mi trzy reklamówki tych rarytasów Dostałam cudowną kartkę z życzeniami całe mnóstwo kosmetyków świece zapachowe i olejek zapachowy którym już pachnie cała jadalnia.Jak zawsze Becia podarowała mi pachnącą saszetkę do szafy które uwielbiam i wczoraj podczas porządków akurat wyrzuciłam te które zapachów już nie wydają.Zapomniałabym o cudownym magnesie ale to tylko dlatego że już wisi na mojej magnesowej ścianie,to trójwymiarowy jednorożec z zatopionymi małymi kolorowymi brokacikami.W paczce znalazłam żel pod oczy Natura Estonica,dwie maseczki Bebeauty,kolejną maseczkę Polka tym razem to Bursztyn,maseczkę peel-off Cucumber i dwie maseczki Loverecipe truskawkową i brzoskwiniową,oraz kolejne mydełko z limitowanej edycji Luksja o zapachu lodów kokosowych.Paczuszka jest wspaniała i sprawiła mi wiele radości,Becia bardzo bardzo Ci za wszystko dziękuję i zapraszam na zupkę z suszonych grzybów z makaronem