2 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 30.04.2019 przez AnaisRoue

Nivea, balsam do ust

Można ją dostać przez internet, koszt takiej pomadki to około 15 zł. Jest to bardzo mięciutka pomadka, daje okluzje na ustach. Balsam zapobiega wysuszaniu ust, niestety nie widzę efektu nawilżenia. Większość pomadek Nivea czy kultowego ich kremu jest na bazie parafiny, która tylko zabezpiecza przed wysuszeniem, a sama w sobie nie nawilża. Pomadka jest bardzo wydajna, choć jest miękka, a nie woskowa co jest wielkim plusem. Pomadka ma śliczny tropikalny zapach, nie tak jak pomadka truskawkowa. Zapach jest delikatny i subtelny dla nosa aczkolwiek wyczuwalny. Uważam, że cena za pomadkę ze średnim składem jest trochę za duża. Aczkolwiek polecam pomadkę ze względu na :
-ładny zapach
-przyjemna konsystencja
-zapobiega wysuszaniu.
Raczej nie kupię drugi raz produktu, ponieważ ma dużą cenę. Widzimy się w następnym poście 💙☁️ Papa.

Zobacz post

Nivea Pop-Ball, Balsam do ust, Grejpfrut i Marakuja

Jak już wiecie mojego POP-BALLa o zapachu Grejpfruit-Marakuja dostałam do testów od samego producenta ❤ Chciałam sprawdzić jak on się sprawdza podczas dłuższego okresu użytkowania, stąd recenzja dopiero dzisiaj. Muszę przyznać, że w tej cenie spodziewałam się raczej o wiele lepszego efektu nawilżenia, a przynajmniej długotrwałego. Mój POP-BALL pachnie obłędnie, szkoda tylko że nie działa równie dobrze. Ja zaklasyfikowałabym go w kategorii średniaków. Dlaczego? Dowiecie się z recenzji

Opakowanie i produkt:
Opakowanie w formie kulki, kształtem inspirowane chyba balsamami od EOS. Kształt samego balsamu przypomina jajeczko i ilościowo jest go bardzo dużo. Jest to miła odmiana w porównaniu do tradycyjnych sztyftów. Ponieważ jest to mój pierwszy balsam w takiej formie i boję się jak będzie wyglądać jego aplikacja kiedy produkt zacznie się kończyć. Balsam mimo iż jest kolorowy, na ustach jest transparentny. Zaletą tego opakowania jest fakt, że jest ono zamykane na gwint, czyli nie ma szansy na samoistne otworzenie się w torebce.

Aplikacja i działanie:
Sama powierzchnia produktu jest dosyć szeroka w stosunku do normalnych sztyftów, dlatego na początku ma się dziwne uczucie podczas aplikacji, jednak łatwo można się do tego przyzwyczaić i przestawić. Nasze jajeczko gładko sunie po ustach, a do tego nieziemsko pachnie, w moim przypadku grejpfrutem. Zapach jest bardzo intensywny i przede wszystkim bardzo naturalny co mi bardzo odpowiada. Zaraz po aplikacji czuć nawilżenie i ładnie zmiękcza skórki, jednak nie jest to efekt długotrwały. Szybko znika ust. A jakiś czas po tym jak zniknie mam wrażenie, że usta stają się bardziej suche niż były. Ostatnio moje usta są w lepszej kondycji i rzadko kiedy mam suche skórki, jednak po użyciu tego balsamu nagle się one znowu pojawiają i muszę użyć peelingu. Także na co dzień raczej nie bardzo się sprawdza w moim przypadku, jednak jeśli stosujemy go jako bazę pod kolorową pomadkę to już inna bajka. Ładnie zmiękczy i nawilży nam usta, sprawiając, że suche skórki stają się mniej widoczne. Nasze usta wyglądają bardziej gładko, miękko i zachęcająco

Dostępność i cena:
Cena jednego jajeczka to niecałe 20zł. Jeśli mam być szczera, to za taką cenę spodziewałabym się czegoś WOW. A tutaj raczej przeciętnie, tak jakby kazali nam płacić tylko za jego formę, bo produkt do złudzenia ma działanie jak klasyczne pomadki w sztyfcie od Nivea. Zapach jest przecudny, ale nie za tą cenę.

Zobacz post

Wakacyjny balsam do ust grejpfrut i marakuja :)

Dzisiaj przychodzę do Was z wakacyjnym zapachem (smakiem) czyli pielęgnującym balsamem do ust Grejpfrut i Marakuja marki Nivea. Czy tylko mi one przypominają jajeczka EOS?! Jak dobrze wiecie Ja mam niezłego fioła na punkcie balsamów do ust i wręcz je pożeram! Czy sprawdził się na moich ustach? Tego dowiecie się z mojego wpisu!

P.S.Ostatnio pojawiło się kilka nowych wersji tego balsamu do ust: Jagoda i Kwiat Wiśni, Woda kokosowa & Aloe Vera, Arbuz i Granat, Orzeźwiająca Mięta oraz Malina i Czerwone Jabłko.

Balsam zamknięty jest w opakowaniu podobnym do Kinder Niespodzianki w typowo wakacyjnym kolorze! Ma boski intensywny zapach taki aż chce się zjeść (słodki, owocowy) pachnie bardziej grejpfrutem aniżeli marakują Opakowanie poręczne i wygodne, chodzi ze mną wszędzie! Gładko sunie po ustach pozostawiając na nich bezbarwny film! Balsam jest mega wydajny! Regularnie stosowany pozostawia usta miękkie, gładkie i nawilżone! Szkoda, że nie na długo (jedynie na kilka godzin ). Niestety na zimę będzie za słaby ale na wiosnę i lato jak znalazł! Nadaje się jako baza pod matową pomadkę do ust! Na szczęście balsam nie klei się i nie pozostawia tzw. białego polotu na ustach tylko taki lekki połysk . Jeśli szukacie czegoś do mniej wymagających ust to jest coś dla Was! Dla mega suchych ust będzie za słaby
Cena: około 20 zł/ Dostępność: drogeria Rossmann.

Podsumowując ciekawy design z cudowną zawartością i wakacyjnym owocowym zapachu! Wiosną i latem sprawdza się na moich ustach idealnie (jedynie zimą może okazać się za słaby!). Moje usta po użyciu są miękkie, gładkie i nawilżone (ale dla mega suchych ust będzie za słaby ). Pop-Ball spełnia wszystkie obietnice producenta. Jestem zadowolona! Polecam z czystym sumieniem Sama będę polować na promocji na Wodę kokosową i Aloe Vera

Zobacz post

Nivea Pop-Ball, Balsam do ust , Grejpfrut i Marakuja


Dziś recenzja zupełnej nowości marki Nivea, którą otrzymałam dzięki uczestnictwu w Klubie Przyjaciółek marki. Jeżeli lubicie słodkie niespodzianki to Pielęgnujący balsam do ust Grejpfrut i Marakuja Pop-Ball jest dla Was stworzony. Przekonacie się zresztą sami.

MOJA OPINIA
Opakowanie
Balsam znajduje się uroczym, biało-pomarańczowym opakowaniu w formie jajeczka. Jest ono poręczne i wygodne w użytkowaniu. Przy okazji stanowi też słodki gadżet. Chyba każda kobieta lubi, kiedy kosmetyk jest nie tylko skuteczny i funkcjonalny, ale i miły dla oka.

Zapach
Egzotyczny, słodki, uzależniający to tylko kilka przymiotników jakie przychodzą mi na myśl, gdy czuję jego zapach na swoich ustach. Jest po prostu "do zjedzenia".

Działanie
Balsam świetnie nawilżył moje usta. Stały się gładkie i miękkie. Efekt ten utrzymuje się przez wiele godzin. Moje usta odzyskały świeży i zdrowy wygląd. Balsam nie klei się i nie pozostawia białego nalotu na ustach. Jest bardzo wydajny. To naprawdę produkt, któremu można powierzyć pielęgnację swoich ust w czasie wiosny i latem. Dodatkowy plus za formułę zawierającą olejek jojoba i olejek rycynowy.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem