6 na 6 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Formuła bez olejów mineralnych, z drobinkami naturalnego pochodzenia, olejkiem z dzikiej róży i witaminą E. Po nałożeniu delikatne cząsteczki peelingu złuszczają skórę ust - bez konieczności usuwania, zmywania czy wycierania. Ziarenka wtapiają się pozostawiając usta gładkie i miękkie w dotyku. Ze względu na łatwą aplikację peeling do ust może być używany w dowolnym momencie. Idealnie nadaje się ja ...

Formuła bez olejów mineralnych, z drobinkami naturalnego pochodzenia, olejkiem z dzikiej róży i witaminą E. Po nałożeniu delikatne cząsteczki peelingu złuszczają skórę ust - bez konieczności usuwania, ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 30.12.2020 przez Joasia000

Nivea Caring Scrub, Peeling do ust w sztyfcie, Olejek z dzikiej róży i witamina E

Peeling do ust marki Nivea. Jest to peeling w sztyfcie co jest bardzo wygodną opcją! Jest on lekko tłusty, chociaż zupełnie nie przeszkadza to w jego użytkowaniu. Peeling ma delikatny ale bardzo przyjemny zapach. Ja przez całą zimę borykam się z problemem suchych ust, więc chętnie sięgnęłam po ten produkt. Całkiem fajnie zmiękcza usta i sprawia, ze nie pękają o byle co. Jest to bardzo fajny produkt za niewielkie pieniądze. ❤️

Zobacz post

Nivea Caring Scrub, Peeling do ust w sztyfcie, Olejek z dzikiej róży i witamina E

Nivea, peeling do ust.

Peeling do ust, to produkt, po który sięgam bardzo często i zawsze muszę mieć jakiś w zapasie.
Mimo nawilżania ust mam problem z suchymi skórkami, szczególnie zimą.
Dlatego peeling to idealna opcja dla mnie.
Bałam się, że ten będzie dla mnie za słaby, ale ma naprawdę fajne drobinki.
Na początku trzeba go trochę wyrobić, bo drobinki znajdują się dopiero pod warstwą.
Ma delikatny, przyjemny zapach i średniej grubości drobinki.
Nie da się zrobić nim krzywdy, a jednocześnie fajnie złuszcza martwy naskórek.
Niestety ostatnio sporo podrożał.

Zobacz post

Nivea Caring Scrub, Peeling do ust w sztyfcie, Olejek z dzikiej róży i witamina E

Nivea, Caring Scrub, Peeling do ust w sztyfcie, Olejek z dzikiej róży i witamina E.
To już nie pierwsze opakowanie jakie posiadam i nadal jestem zachwycona. Peeling jest ultra delikatny, nawilża i odżywia usta, dzięki czemu można go używać zamiast pomadki. Prócz pielęgnacji fajnie sobie radzi też z suchymi skórkami. Wcześniej używałam wersji aloesowej, są bardzo zbliżone do siebie. W tamtej wersji bardziej odpowiadał mi zapach, jednak ten też jest w porządku. Jest w sztyfcie, więc nie trzeba sobie brudzić paluchów podczas używania, co oczywiście też jest na jego korzyść.

Zobacz post

Zakupy Rossman

Korzystając z promocji -50% w Rossmannie postanowiłam trochę uzupełnić podstawowe zapasy kosmetyków i chemii domowej. Chemią nie będę zanudzać, ale kosmetyków jestem ciekawa, więc podzielę się wrażeniami. w większości postawiłam na sprawdzone produkty - żele i pianka isany, czy peeling do ust z Nivea. On jest akurat moim hitem od dłuższego czasu i nie ma sobie równych. Nowościami są dla mnie odżywki. Seria dream long była hitem internetu, więc nadszedł czas żeby sprawdzić o co tyle szumu. 🙈 Seria owocowa z Isany kusiła mnie dłuższy czas, więc też nadszedł dobry moment żeby ją sprawdzić, polowalam na wersję truskawkową, jednak u mnie jej nie było. Sole do kąpieli z Isany też lubię, więc przy okazji postanowiłam sprawdzić nowe zapachy. Totalną nowością jest dla mnie płyn do kąpieli z Isana, chyba do tej pory nie miałam żadnego egzemplarza tej marki. 🤔 Szata graficzna tych produktów zdecydowanie nie zawodzi. 🥰

Zobacz post


Nivea Caring Scrub, Peeling do ust w sztyfcie, Olejek z dzikiej róży i witamina E

Scrub o zapachu „Dzika Róża” dostałam do testów dzięki Klubowi Moja Nivea. Pomadka jest całkiem obiecująca jednak dla osób, które mają większy problem z suchymi skórkami może nie być wystarczająca. Dlaczego? Problem tkwi w wielkości drobinek. Ponieważ są one niewielkich rozmiarów, scrub jest delikatniejszy w działaniu i daje słabsze efekty. Jednakże jeśli ktoś posiada usta mniej wymagające to będzie z tych peelingów zadowolony.

Opakowanie i produkt:
Standardowe opakowanie w postaci sztyftu zamykane na klik. Pomadka z dużą ilością drobinek peelingujących, jednak mają one bardzo niewielkie rozmiary, przez co efekt jest o wiele słabszy, niż ten Pomadki Odżywczej od Sylveco. Konsystencja samej pomadki i warstwa jaką zostawia na ustach przypomina pomadki marki Isana, co jest dużym plusem. Pomadka ma słodki zapach i smak dlatego, trzeba przy niej uważać bo istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że zaczniemy ją zlizywać z ust

Aplikacja i działanie:
Drobinki peelingu nie są wyczuwalne od pierwszego użycia. W moim przypadku do drobinek dostałam się po ok. 4-5 użyciach. Drobinki są słabo wyczuwalne, przez co efekt złuszczania suchej skóry ust jest o wiele słabszy. Z pewnością sprawdzi się u osób, które mają bardzo wrażliwe usta. W moim przypadku lepiej sprawdzają się drobinki większych rozmiarów, dlatego gdyby te scruby takie miały, to z pewnością wróciłabym do nich nie jeden raz. Pomadka, nawilża usta, ściera i zmiękcza suche skórki jednak minimalnie. Sprawia, że usta są gładsze i odrobinę je regeneruje. Jednak efekt regeneracji jest krótszy niż w Sylveco i nie nacieszymy się nim długo. Jeśli jednak mowa o samym produkcie to na ustach utrzymuje się nieco ponad 1h, oczywiście bez picia lub jedzenia w międzyczasie. Scrub jest bardzo wydajny, więc wystarczy nam na długo.

Dostępność i cena:
Dostępna tylko w Rossmannie w cenie regularnej aż 13.99zł. Na promocji można ją dostać za ok. 11zł co jest już bardziej adekwatne do uzyskanych efektów. Osobiście w tej cenie wolę kupić pomadkę Odżywczą Sylveco. Oczywiście w tej chwili rozpatruję cenę pod kątem potrzeb moich ust, jednak jeśli ktoś jest posiadaczem mniej wymagających ust to ten peeling spełni swoją funkcję i będziecie zadowoleni. Uważam, że warta jest wypróbowania!

Zobacz post

Nivea Caring Scrub, Peeling do ust w sztyfcie, Olejek z dzikiej róży i witamina E

Nivea, Caring Scrub Rosehip Oil + Vitamin E - Pielęgnujący peeling do ust Dzika róża.
Peelingu w sztyfcie jeszcze nie miałam, a jako ze lubię kosmetyki Nivea postanowiłam wypróbować. Peeling w sam w sobie jest bardzo delikatny, drobinek jest stosunkowo mało i są na tyle delikatne ze bardziej odczuwam nawilżające właściwości niż samo usunięcie skórek. Usta po jego użyciu, są gładkie, dobrze nawilżone, a każda pomadka utrzymuje się bardzo długo. Jestem zachwycona tym kosmetykiem i polecam.😀

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem