Opis produktu
Pomadka Nivea Soft Rose o zapachu kwiatu róży podkreśla naturalne piękno ust i je nawilża. Dzięki zawartości olejku jojoba sprawia, że stają się wyjątkowo kobiece, gładkie i miękkie.
- Nadaje ustom subtelny połysk, podkreślając ich naturalne piękno.
- Sprawia, że usta stają się aksamitnie gładkie i miękkie.
- Długotrwale nawilża i chroni usta.
Produkt dodany w dniu 22.05.2018 przez cami
Pomadka do ust marki Nivea w wariancie Soft Rose. Pomadka w opakowaniu ma kolor różowy ale na ustach zupełnie tego nie widać i mamy tylko nawilżenie i odżywienie ust. Miałam na dzieje na zapch różnych tej pomadki ale jak na mój nos ona w ogóle nie pachnie. Jest to kultowy balsam który fajnie nawilża i chroni usta.
Zobacz post
Po wczorajszym nietrafionym zakupie postanowiłam wrócić do sprawdzonej marki.
Tym razem jednak wybrałam Nivea różane.
Pomadka świetnie się rozprowadza po ustach i je na długo nawilża. Nie daje efektu skorupy, ani nie usztywnia warg.
Usta są po niej delikatne oraz miękkie i nabierają lekkiego różowego odcieniu.
Jedynym moim zastrzeżeniem jest brak różanego zapachu, zapach tej pomadki jest nijaki w porównaniu do truskawkowego, którego testowałam wcześniej.
Różana pomadka ochronna od Nivea. Daje delikatny, różowy poświt na ustach. Jest idealna na zimę bo mocno nawilża
Dzisiaj krótka, ale nie oznacza, że gorsza recenzja. Chciałabym Wam przedstawić pomadkę Soft Rose 🌹 od Nivea, która ze wszystkich pomadek Nivea, które mialam i testowałam jak na tę chwilę okazała się najlepsza 🥰
Pomadkę można za niską cenę kupic prawie wszędzie - od drogerii, po hipermarkety. Jest to ten balsam do ust, który delikatnie nadaje im kolor - w tym przypadku taki deliaktny różowy (ja go nie widzę szczególnie, ale maseczka już tak). Opakowanie praktyczne, łatwo go otworzyć, wysuwa produkt bez zacinania. Jakie efekty? Wygładzone, nawilżone na około 1h usta. Jest to średnie nawilżenie. W zapachu balsam ma wyczuwalne nuty różane 🌹, ale są one jak dla mnie bardzo subtelne 😃
Podsumowując, fajna pomadka na codzień, dla osób które nie potrzebują intensywnego nawilżenia. Bardziej bym polecała na okres wiosenno-letni niż na jesienno-zimowy.
Różowy zestaw kosmetyków.
Prawdziwe cudeńko, czyli żel pod prysznic malina, borówka i mleko migdałowe. To jeden z najpiękniej pachnących kosmetyków, jakiego do tej pory używałam, a przyznam szczerze, że jestem w tej kwestii dość wybredna . Pachnie mocno owocowo, słodziutko i intensywnie, zapach ten jest przede wszystkim naturalny, najmocniej czuć malinki. Świetnie oczyszcza skórę i nie powoduje podrażnień, czy przesuszenia skóry.
Toniku używałam kilka lat temu, ale szczerze mówiąc nie pamiętam, jak się u mnie sprawdzał. Lubię żel do mycia twarzy z tej serii, więc może tonik też się sprawdzi, mimo, że skład nie jest jakiś super.
Przyznam, że ten zmywacz do paznokci jest mocnym śmierdziuszkiem, nigdy nie miałam aż tak intensywnego zmywacza. Jednocześnie jednak też super i szybko działa, nie trzeba się męczyć ze zmywaniem nawet lakierów z brokatem, czy piaskowych.
Świetna, tania maseczka w płachcie, którą kupiłam w Biedronce. Nie sądziłam, ze za 5 zł da się kupić fajną maseczkę w płachcie, a jednak. Ta sprawiła, że nie miałam ochoty zdejmować jej z twarzy . Świetnie ukoiła moją skórę, wygładziła i ją nawilżyła.
Bielenda balsam nawilżający w formie kulki, po którym spodziewałam się ładnego zapachu, ale pachnie, jak wazelina. Nie wiem dlaczego, bo widziałam w Waszych chmurkach, że miała ładny zapach. Poza tym działanie ma naprawdę dobre i fajnie nawilża, nie jest to efekt chwilowy.
W smaku też jest jak wazelina, a datę ma okej .
Nawilżająca pomadka Nivea, jeszcze czeka na testy.
Markę Nivea bardzo lubię, więc często sięgam po jej kosmetyki.
Na zdjęciu widoczne są wszystkie kosmetyki tej marki, które aktualnie posiadam.
Niektórych z nich już używałam i to niejeden raz, a niektóre są nowością i znajdują się jeszcze w moich małych zapasach.
-Żel-krem Nivea, to już nie moje pierwsze opakowanie tego kosmetyku. Żel jest niezwykle delikatny dla mojej skóry, ale jednocześnie dobrze ją oczyszcza. Ma przyjemny zapach typowy dla kosmetyków Nivea. Minusem jest niezbyt dobra wydajność. Drugi minus to fakt, że ciężko wydobyć ten żel przy końcówce opakowania.
-Pomadka to dla mnie nowość, mam ją jeszcze w zapasach.
-Ten żel to zdecydowanie mój ulubieniec, cudny zapach, który długo utrzymuje się na skórze.Świetnie oczyszcza i jest wydajny.
-Płyn micelarny, to również część moich zapasów.
-Kolejny ulubieniec, to antyperspirant, śliczny pudrowy zapach i dobra ochrona. Niestety zostawia białe ślady na ubraniach.
-Tonik, to również moje zapasy, kiedyś go używałam, ale było to dobre 5 lat temu i nie pamiętam jak się sprawdzał.
-Żel pod prysznic o mega świeżym owocowym zapachu, który dość długo utrzymuje się na skórze. Świetnie się pieni i dobrze oczyszcza skórę.
Zestaw pomadek do ust.
Balsam jajeczko Bielenda, to dla mnie największy bubel.
Kupiłam aż dwa takie opakowania na wyprzedażach i potem żałowałam, bo się z nimi męczyłam .
Miał zapach i posmak wazeliny, nie nawilżał, jedynie delikatnie nabłszyczał/natłuszczał usta.
Eos cudeńko, na pewno gdy gdzieś znajdę tego eoska, to kupię kolejne opakowanie. Ma przyjemny delikatny zapach i naprawdę nawilża, na pewno nie jest to efekt na kilka godzin, ale żaden balsam nie daje takiego efektu. Nadaje delikatny, połysk, ale nie wygląda to tandetnie.
Dostałam go od Kasi @icecold .
Ostatniego balsamu jeszcze nie używałam, ale miałam nie raz inne wersje pomadek z Nivea i były całkiem okej.
Pomadka, której prawdopodobnie sama bym nie kupiła, ale była dodatkiem do zestawu, więc tak jakby była gratis .
Pomadki z Nivea sprawdzają się u mnie średnio i z tą jest bardzo podobnie.
Ma ona różowy kolor i średnio intensywny sztuczny zapach. Po nałożeniu na usta pozostawia perłowy kolor, co niezbyt mi się podoba, dlatego używa jej tylko wtedy, gdy zostaję w domu. Poziom nawilżenia, jaki daje określiłabym jako zadowalający, choć w tej kwestii o wiele lepiej sprawdzają się u mnie eosy.
Pomadki w opakowaniu jest mega dużo i jest bardzo wydajna.
Hej! W tej chmurce podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat pomadki od Nivea. Dostałam ją w paczce od wizażu, była ona w sumie gratis do żelu micelarnego, który wygrałam do testowania. Od razu wiedziałam, że ta pomadka mi się przyda, bo mam spore problemy z wysychaniem ust zimą, jesienią często też wiosną, więc u mnie takie rzeczy się nie marnują. Pomadka ma ładne, różowe opakowanie, przyjemny zapach, jednak niczym się on nie wyróżnia. Szminka zostawia na ustach lekko różowawy odcień, za czym ja raczej nie przepadam, ale nie jest on tak uciążliwy. Czy dobrze nawilża? Raczej nie stoi obok kosmetyków z apteki, ale najgorzej nie jest. Trzeba po prostu użyć naprawdę grubej warstwy tego kosmetyku.
Zobacz post
Pielęgnujaca Pomadka do ust Nivea Soft Rose 4.8g. Usta po jej zastosowaniu są miękkie, co ważne nawilżone i ożywione. Usta nie pekly mi dzięki niej nawet na mrozie a poranki mamy dość zimne. Pięknie pomadka także pachnie i ma śliczny różowy kolor. Jest także malutka i wejdzie do każdej torebki.
Zobacz post
PIELĘGNUJĄCA POMADKA DO UST SOFT ROSE OD NIVEA. Znalazłam ją w pudełku jako dodatek ze strony wizaż. Ucieszyłam się z kolejnej pomadki - bo ich nigdy dość. Nie przepadam za bardzo za pomadkami barwiącymi ale na pewno ją zdenkuje. Ma lekki zapach ale nie bardzo przypadł mi do gustu oraz lekko barwi usta, nie za mocno i to jest plus. Pomadka dobrze nawilża usta i zostawia je miękkie i gładkie ale nie daje sobie rady z bardziej spierzchniętymi ustami. Fajnie, że mogłam ją przetestować ale sama jej na pewno nie kupie.
Zobacz post
NIVEA - 24h Melt-in - Soft Rose - Balsam do ust
Ochronny balsam do ust w formie sztyftu/pomadki.
Urocze, różowe opakowanie.
Pomadka ma tak samo różowy kolor- jednak na ustach jest bezbarwna.
jedynie nabłyszcza usta i oczywiście nawilża je.
Nie ma jakiegoś specjalnego zapachu.
Spełnia jednak swoje funkcje regenerujące i ochronne.
Idealna na zimniejsze dni czy wieczory - jakie ostatnio do nas przyszły. ;-)
Mam ją z wymianki z @ania173 i bardzo dziękuję.
Moja mała, skromna, prywatna wymiankowa paczuszka z @ania173.
W moje łapki trafiła dopiero dzisiaj, chociaż już mogłam odebrać ją wczoraj.
Co dla siebie wybrałam?:
ShinyBOX - The Face Chart.
Zawsze marzyłam o takim zeszycie do makijażu- będę mogła zamalować kilka stron.
BERGAMO - Specialist - S.Nine Snail Ampoule - Ampułka do twarzy wzbogacona śluzem ślimaka (próbka).
BERGAMO - DNA WRINKLE- Wrinke Care Cream - Krem przeciwzmarszczkowy z DNA (próbka).
Marki BERGAMO byłam bardzo ciekawa, poza tym uwielbiam próbki- więc wybrałam dla siebie właśnie te.
Estetica - ART LOOK - Płyn do mycia i dezynfekcji pędzli.
Coś praktycznego i przydatnego. Takiego produktu mi brakowało. Zobaczymy jak się sprawdzi.
Trend It Up - 183 DAYS - Mix & Match Drops - Rozjaśniacz do kosmetyków - podkładów.
Mam kilak za ciemnych podkładów- mam nadzieję, ze uda mi się poeksperymentować z tym produktem.
NIVEA - Soft Rose - 24h Melt -in - moistoure - Pomadka ochronna do ust.
Brakowało mi pomadki ochronnej w sztyfcie, a te od Nivea lubię. Ta wersja cudnie pachnie i jak dobrze kojarzę- lekko barwi usta.
H&M - Lemon and cypress body mist - mgiełka do ciała.
Ona już przeze mnie przetestowana- BOSKO pachnie. Zdecydowanie jest to mój zapach, świeży i delikatny - będę używać.
Dodatkowo dostałam czekoladę - dziękuję!
Czas na testy i recenzje- jeszcze raz dziękuję Ani za tą wymianę.
Nivea, Soft Rose 24h Melt-in moisture, Pielęgnująca pomadka do ust
Pomadka ma ładne opakowanie. Jest dość mała, przez co poręczna i łatwo się jej używa.
Lekko koloryzuje usta na różowo. Nawilża i chroni usta przed zimnem i działa natychmiastowo co jest jej dużą zaletą
Niestety krótko utrzymuje się na ustach i trzeba jej często używać żeby zachować efekt
Niezła ale jest sporo lepszych
Pomadka ochronna Nivea Soft Rose o zapachu kwiatu róży. Wybrałam ten produkt, ponieważ uwielbiam produkty Nivea. Myślałam, że będzie miał intensywny zapach jednak jest on bardzo delikatny. Gdy pomaluję nią usta, są one nawilżone i wyglądają na zadbane. Pomadka długo utrzymuje się na ustach, więc jest to ogromny plus. Używam jej, ponieważ boję się, że moje usta będą popękane lub też mało nawilżone. Jak widać jest jej już bardzo mało, traci kształty i pewnie za jakiś czas się skończy, już swoje przeżyła w mojej torebce Mam ją już chyba ponad pół roku i jest super wydajna Zakupiłam ją w rossmanie. Cena ok 9/10 zł. Moja ocena 5/5
Zobacz post
Pomadki ochronne z Nivea to jest coś bez czego nie ruszam się z domu. Jestem uzależniona od smarowania ust pomadkami ochronnymi. Różowa to Soft rose, zapach róży, natomiast pomarańczowy to pięknie pachnące mango
Zakupiłam pomadki jakiś czas temu na promocji w Rossmanie, chciałam się zaopatrzyć na przyszłość i wzięłam dwie. Wybierając pomadki powiem szczerze, że zwracam uwagę na zapach. Niestety zapach róży mnie nie zachwycił, nie jest mocno wyczuwalny, natomiast mango jest przepiękne! Pomadki są super nawilżające. Jak widać na zdjęciu różowa mi się już kończy i traci swój kształt, natomiast mango jeszcze daje radę Polecam z całego serca, muszę wypróbować inne zapachy Moja ocena 5/5
Pomadka Nivea Soft Rose o zapachu kwiaty róży. Bardzo lubię ich pomadki i tym razem też się nie zawiodłam. Zawiera olejek jojoba który sprawia, że usta stają się gładkie i miękkie. Mimo że ma kolor różowy to nie widać go na ustach jest to typowa pomadka ochronna. Nadaje subtelny połysk , nawilża i chroni przed różnymi czynnikami zewnętrznymi. Jest stosunkowo tania a jej jakość jest naprawdę dobra więc mogę stwierdzić że to najlepsza pomadka ochronna jaka do tej pory miałam.
Zobacz post
🌸 Nivea. Micelarna moc. Różana delikatność.
Piękne, różowe pudełeczko ze zdjęcia otrzymałam do testowania ze strony wizaz.pl. Ku mojemu zdziwieniu w pudełku oprócz żelu znalazła się również różana pomadka do ust. Miałam ją już kiedyś. Ta raczej do kogos powędruje, nie wiem czy ją sobie zostawię. Za dużo u mnie balsamów do ust. Strasznie się cieszę, że będę mogła przetestować ten żel. Dam Wam znać w osobnej chmurce co o nim sądzę.
Edit :
Żel niestety przesuszał moją twarz. Nie przypasował mi kompletnie. Pomadka powędrowała do mojej kumpeli, żel też. U niej dobrze się te produkty sprawdzają.
Zestaw kosmetyków, który kupiłam po świętach na wyprzedaży w Biedronce. Jego cena wynosiła 17,49 zł, więc uważam że to super okazja, ponieważ w środku znajduje się mój ulubiony antyperspirant w kulce, który w Rossmannie kosztuje połowę wartości tego zestawu.
W zestawie znajduje się:
- Antyperspirant w kulce, Black & White, Invisible, Clear - jak już wspomniałam, mój ulubieniec od dawien dawna.
- Micellair - skin breathe - pielęgnujący płyn micelarny do cery wrażliwej i nadwrażliwej - Szczerze mówiąc na początku nie do końca się z nim polubiłam, miałam wrażenie że nie zmywa tak dobrze makijażu jak słynny płyn z garniera, jednak po kilku użyciach się do niego przyzwyczaiłam i uważam że dobrze radzi sobie nawet z tuszem do rzęs.
- Nivea Soft rose - pielęgnująca pomadka do ust. Szczerze mówiąc nie lubię zapachu róży w kosmetykach, więc pomadka czeka jeszcze na swoją kolej, aż zachce mi się jej używać.
- Nivea Care & diamond - żel pod prysznic - Żel ma bardzo przyjemny zapach, delikatnie oczyszcza skórę, nie przesusza jej,przez co jestem z niego zadowolona. Opakowanie jest bardzo poręczne, dobrze się z niego wylewa produkt.
Podsumowując - jestem zadowolona z tego zestawu, w szczególności za taką cenę.
Pomadka do ust z Nivei, jedna z bardziej klasycznych wersji. Pomadka super mi się sprawdza, bardzo ładnie pielęgnuje usta, przy tym je nawilża. Ma delikatny zapach charakterystyczny dla firmy. Ponadto aplikator czyli odkręcana tubka to dla mnie najwygodniejsza forma. Używam go w domu i mam go pod ręką na półce nocnej. Bardzo fajna pomadka i wydajna na długo.
Zobacz post
Zestaw kosmetyków Nivea, który otrzymałam jako dodatek do prezentu na tegoroczne święta. W skład zestawu wchodzą: antyperspirant Black&White, żel pod prysznic Care&Diamond, płyn micelarny MicellAir oraz pomadka z naturalnymi olejkami. Jestem bardzo zadowolona z takiego zestawu, ponieważ znam większość tych produktów i bardzo je lubię. Nie miałam okazji wcześniej stosować jedynie pomadki, więc chętnie ją przetestuję.
Najbardziej z tego zestawu spodobał mi się żel pod prysznic. Ma on przyjemny zapach, charakterystyczny dla produktów Nivea. Jego konsystencja jest przyjemnie kremowa. Świetnie myje skórę i pozostawia ją pachnącą na długo. Do tego nie uczulił mnie, za co duży plus. Ma również ładne opakowanie.
Podobne produkty
