Balea

megianto

Sierpniowe denko o nr 8/2023.
Ten miesiąc nie należy do tych z rodzaju łał. Zużyłam w nim 19 kosmetyków z czego 1 był w wersji mini.
W moim denku znalazły się:
🌻Kremowy żel pod prysznic Palmolive Aksamitna jeżyna
🌻 Regenerujący peeling 2 w 1 Od Farmona Tutti Frutti ❤️
🌻Odżywka regenerująca L'Oreal Elseve Total Repair 5
🌻Schauma 7 ziół - szampon do włosów normalnych i przetłuszczających się
🌻Płyn do kąpieli o zapachu coli od OnlyBio Kids ❤️
🌻Pianka do golenia Balea Tropic Papaya ❤️
🌻Balsam do ust z Psim Patrolem o zapachu Coli
🌻 Szampon balansujący od Onlybio
🌻 Isana maseczka w płachcie Jednorożec ❤️
🌻Perfecta - peeling drobnoziarnisty
🌻2 x hydrożelowe płatki pod oczy od Efektima
🌻 Sence Wellness - miętowa sól do kąpieli
🌻Isana Sunset Beach - sól do kąpieli
🌻Strzelająca sól do kąpieli z Myszką Minnie
🌻 Grejpfrutowa kula do kąpieli z Pepco
🌻Tabletka do kąpieli dłoni i stóp o zapachu lemoniady od Manufaktury Piękna
🌻Kula do kąpieli o zapachu Dzikiej kwiatowej łąki
🌻Muffinka do kąpieli od Stara Mydlarnia.
Kosmetyki oznaczone ❤️ sprawdziły się u mnie bardzo dobrze i je z czystym sumieniem polecam. A w szczególności jest to sól do kąpieli od Isana za świetny owocowy zapach, dobre nawilżenie i ładny kolor wody. Peeling od Tutti Frutti za dobre oczyszczenie, przyjemny masaż i świetne nawilżenie. Pianka Balea za ładny zapach, brak podrażnień i nie zatyka maszynki. Płyn do kąpieli Onlybio za zapach, fajną pianę i brak podrażnień.
Natomiast produkty z totalnie się u mnie nie sprawdziły i już więcej po nie nie sięgnę. A jak Wasze sierpniowe denka?

megianto

Pianka do golenia Balea Tropic Papaya.
Kupiona oczywiście w drogerii DM.

Opakowanie jak zawsze zachwyca pod względem graficznym i nawiązuje do zapachu. Jakoś szczególnie nie przepadam za papają, ale ten zapach wyjątkowo mi się spodobał. Jest po prostu bardzo delikatny i przyjemny. Pianka ma lekko żółtawy kolor. Dobrze się ją rozsmarowuje na ciele. Nie zapycha maszynki podczas depilacji i nie powoduje u mnie żadnych podrażnień, a z nimi mam wieczny problem. Jest bardzo wydajna.
Polecam również żele do golenia od Balea, bo sprawdzają się równie dobrze.

pati2211

Balea pianka do golenia o zapachu tropikalnej papai.
Pianka sprawdza się super i jest mega wydajna. Już nie wielka ilość pozwala na pokrycie dość dużej części nogi a golenie z nią to sama przyjemność. Pięknie pachnie i ma delikatnie pomarańczową konsystencję. Po goleniu z tą pianką nie ma żadnych podrażnień a skóra jest super nawilżona. Często sięgam po nią i bardzo polecam. Świetny produkt który ułatwia nam golenie.

lubietox3

Pianka do golenia Balea Tropic Papaya o zapachu papai i brzoskwini. Ach, jak to bywa na Baleę pianki czy żele to najlepsze produkty do depilacji. Zapach jest przeowocowy, idealny na lato, jednak aktualnie wcale mi to nie przeszkadza. Opakowanie dozuje odpowiednią ilość produktu, na ciele super się rozprowadza. Bardzo pomaga podczas depilacji ciała, nie jest ono podrażnione czy wysuszone. Co do zapachu jeszcze, niestety nie pozostaje na ciele, jednak podczas golenia bardzo uprzyjemnia ten proces. Pianka jest w miarę wydajna, ma kolorowe opakowanie, więc super się prezentuje. Najlepsza, po prostu.

Sherifka89

Tak w lipcu 2020 wyglądałam moja sytuacja w kwestii posiadania pianek czy żeli do golenia. Dzis jest już trochę inaczej i na pewno będzie o tym chmurka. Na tamte czas miałam dwie pianki do golenia od Skino, odświeżającą i łagodzącą. Kupuje je często w Biedronce bo taka wielka tuba kosztuje tylko 5zł. Pianki te świetnie pachną, są mega wydajne. Fajnie nawilżają skórę i po depilacji nigdy nie musiałam używać żadnego balsamu. Pianka od Gillette jest dwa razy droższa ale jej jakość jest też lepsza. Również świetnie pachnie, wystarcza na kilka miesięcy. Skóra po jej użyciu jest bardzo gładziutka i delikatna. Jej cena to ok 10zł. Pianka do golenia od Balea o zapachu Tropic Papaya. Mam ja ze swopa, rewelacyjnie pachnie. Jest bardzo wydajna, nie trzeba jej wiele aby dokładnie się wydepilować. Kolorowa szata graficzna jest bardzo zachęcająca .

Sherifka89

Kolejna część z mojego sierpniowego denka. W nim skarpety od Bebeauty i pianka od Balea.
Bebeauty, Care, Skarpetki złuszczające do stóp, Efekt zadbanych i miękkich stóp. Byłam ogromnie zadowolona z tych skarpet bo spisały mi się w 100%. Rewelacyjnie pozbawiły moje stopy zrogowaceń, zgrubień, skóra byłam po nich gładka i delikatna. Efekt pięknych stóp uzyskałam już po 7 dniach od użycia .
Balea, Pianka do golenia, Tropic Papaya. Bardzo polubiłam się z tą pianką i na szczęście mam jeszcze jedno opakowanie jej. Pięknie pachnie, jest bardzo wydajna. Świetnie goli się z nią nogi, skóra jest gładka i nawilżona. Ma wygodne opakowanie, ładną szatę graficzną. Nie pachnie zbytnio długo od niej skóra ale jestem bardzo z niej zadowolona .

aporanek

Denko luty!

Żel do mycia twarzy z pigwą Food For Skin Cien - fany żel do mycia twarzy, mam zamiar kupić wersję kokosową jeszcze.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pianki-do-oczyszczania-twarzy/666441-no/

Tabletka do kąpieli dłoni i stóp Sielskie popołudnie Manufaktura Piękna - świetna tabletka, bardzo spodobało mi się jej działanie i oczywiście piękny zapach, myślę, że wrócę jeszcze do niej.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-wanny/765574-marba-cosmetics-manufaktura-piekna-tabletka-do-kapieli-dloni-i-stop-sielskie-popoludnie/

Olejek do włosów z jedwabiem i kokosem Silk Therapy Biosilk - sprawdził się bardzo dobrze, pewnie wrócę jeszcze do niego.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/737267-biosilk-silk-therapy-olejek-do-wlosow-z-jedwabiem-i-kokosem-regenerujacy/

Maseczka do twarzy Gravitymud Firming Treatment GlamGlow - świetna maseczka peel-off, bardzo dobrze wygładzała skórę, miała ładny zapach i różowy kolor. Wygrałam ją w moim ostatnim swopie, prawie rok temu.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/719482-glamglow-maseczka-do-twarzy-ujedrniajaca-gravitymud-firming-treatment /

Próbka pokładu do twarzy Ever Lasting Sync The One Oriflame - odcień Light Beige Neutral, jak skończę mój podkład to na pewno zdecyduję się na pełne opakowanie tego, jest super.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/probki/761737-oriflame-the-one-ever-lasting-sync-podklad-do-twarzy-light-beige-neutral/

Łagodząca maseczka do twarzy z sokiem z aloesu Food For Skin Cien - bardzo fajna maseczka, świetnie nawilża skórę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/763121-cien-food-for-skin-maseczka-do-twarzy-lagodzaca-nawilzenie-z-sokiem-z-aloesu/

Ochronny krem do rąk i paznokci SoftCaress z Oriflame - kolejne opakowanie, które użyłam tego kremu, jest super i bardzo chętnie do niego wracam.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-pielegnacji-dloni/528766-kosmetyki-do-pielegnacji-dloni-oriflame/

Szampon do włosów słabych i łamliwych Professional Performance Keratin Syoss - dzięki niemu polubiłam markę Syoss i zdecydowałam się na zakup odżywki do włosów, które są świetne. Do szamponu na pewno kiedyś wrócę.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/684357-syoss-professional-performance-keratin-szampon-do-wlosow-slabych-i-lamliwych/

Żel pod prysznic Silky Diamond Balea - podobał mi się w nim zapach toffi, ogólnie wypadł bardzo dobrze.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/742136-balea-zel-pod-prysznic-silky-diamond/

Pianka do golenia Tropic Papaya Balea - uwielbiam za zapach, za działanie, za piękne opakowanie, pianka jest po prostu super.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/depilacja/688455-balea-pianka-do-golenia-tropic-papaya/

Odnawiający tonik NovAge Oriflame - dobrze tonizował skórę, był lekki, jednak miałam trochę problem z zatyczką, na którą trzeba było szczególnie uważać, mimo tego był ok.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/toniki/739246-oriflame-novage-tonik-do-twarzy-skin-renewing-toner/

Krem pod oczy Optimals Even Out Oriflame - jeden z dwóch kremów pod oczy, któremu jestem wierna, to już moje któreś opakowanie, krem jest bardzo dobry, lubię jego działanie.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/kremy-pod-oczy/688467-oriflame-optimals-krem-pod-oczy-event-out-lumilight-complex/

Balsam do ciała Hydro Sorbet Chok Chok AA - balsam świetnie nawilża skórę, jest bardzo dobry, niestety przy regularnym stosowaniu nie jest zbyt wydajny. Świetnie radzi sobie z podrażnieniami na skórze.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/balsamy/718528-aa-hydro-sorbet-blasam-do-ciala-chok-chok-kwas-hialuronowy-i-centella-asiatica/

Nawilżający peeling - masaż do ciała Botanical Synergy Perfecta - był fajny i wydajny, jednak zdecydowanie bardziej wole cukrowe peelingi.
https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/709758-perfecta-botanical-synergy-peeling--masaz-do-ciala-nawilzajacy-bawelna-i-jagody-goji/

ksanaru

Pierwsze denko w tym roku, tym razem dzięki wątkowi @kngslk skupiłam się na przeglądzie rzeczy do pielęgnacji twarzy i wpadło ich kilka.
W zasadzie zdecydowana większość kosmetyków, które się tu znajdują była bardzo fajna i chętnie będę do nich wracać. Jedynym produktem, który średnio przypadł mi do gustu jest maska do włosów Gly Skin Care. Moje włosy nie polubiły się z nią jakoś szczególnie, używając ją zgodnie z zaleceniami producenta było fatalnie. Włosy były mało przyjemne w dotyku, nie wyglądały na świeże, więc to koniec mojej przygody z tymi kosmetykami.
Największym zaskoczeniem była dla mnie emulsja tonizująca do kąpieli. Świetnie pachniała, robiła mnóstwo piany i umilała kąpiel.
Kosmetyki które były dla mnie równie,z nowością i które bardzo fajnie mi się sprawdziły to:
* Seria hydra z Yves Rocher - zarówno krem jak i płyn micelarny. oba produkty fajnie sprawdziły się na skórze suchej i skłonnej do podrażnień. Płyn był bardzo delikatny, nie podrażniał oczu, a jednocześnie bez problemu radził sobie z makijażem.
* Glitterowa maseczka Eveline - do tej pory maseczki z brokatem bardziej wyglądały niż działały, a tutaj zaskoczenie. Maseczka była bardzo komfortowa, przyjemnie koiła skórę, drobinki z niej nie podrażniały skóry.
* Lirene, maseczka peel off - pierwsza maseczka jaką miałam, którą trzeba było mieszać samemu i była dla mnie miłym, pozytywnym zaskoczeniem. Gruba plastelinowa warstwa, która szybko zastygała na twarzy, koiła i nawilżała.

aporanek

#zapachoweLove, czyli mój ukochany zapach! Ostatnio dostałam takie wyzwanie od @ksanaru i mój wybór padł na papaję, tak samo jak w przypadku Magdy. Uwielbiam różne owocowe zapachy, więc mam sporo kosmetyków właśnie o takich zapachach, jednak najwięcej znalazłam o zapachu papai, bo aż 5 produktów!
Maska do włosów Hair Food Fructis Papaya Garnier - bardzo fajna maska, moje włosy się z nią polubiły i w dodatku ma wspaniały zapach.
Pianka do golenia Tropic Papaya Balea - pianki tej marki są rewelacyjne, aktualnie używam tej i sprawdza się świetnie, jest bardzo wydajna i pachnie super.
Krem oczyszczający Essentials z ekstraktem z papai Oriflame - ostatnio otworzyłam go i po prostu jestem nim wciąż oczarowana, zapach jest bardzo intensywny i słodki, aż chce się myć twarz krem ma lekką i kremową konsystencje, dobrze myje się nim twarz i powoli coś czuję, że zostanie moim ulubionym żelem do mycia twarzy.
Krem do twarzy Essentials z ekstraktem z papai Oriflame - czekam tylko aż skończy mi się któryś z kremów do twarzy i otwieram go, liczę, że będzie tak samo dobry jak krem oczyszczający.
Pomadka do ust Tropic Papaya Balea - otworzyłam ją ostatnio i dopiero testuję jak się sprawdza, póki co to mogę powiedzieć, że w miarę dobrze nawilża usta i ma ładny zapach.
Do pokazania swojego #zapachoweLOVE zapraszam @Malinowa92, @Sherifka89 oraz @Sesil95.

ksanaru

Mimo że od wyzwania @martulla minęło już sporo czasu to ja o wszystkim pamiętam i w końcu zebrałam się żeby zrobić #zapachoweLOVE, czyli zbiory ukochanej woni w zapasach kosmetycznych.

Mój ulubiony zapach to ogółem zapach owoców, najlepiej pitaja, papaja, mango itd, tak więc znalazłam kilka produktów o tym zapachu i są to:

Organic Shop - Emulsja tonizująca do kąpieli - pachnie niesamowicie i dodatkowo robi duża pianę. Jest bardzo wydajna, ma konsystencję podobną do galaretki. Łatwo się rozpuszcza w wodzie, bardzo przyjemny umilacz.

Balea, pianka do golenia - te produkty uwielbiam, jeszcze nie trafiłam na taki wariant, który mi się nie sprawdził. Przyjemnie pachnie, ładnie wygląda i ułatwia depilację.

Cien, pianka do mycia rąk - sprawdziła mi się nie tylko do mycia rąk, ale i pędzli. Ma fajną, delikatna konsystencję, pachnie równie przyjemnie jak poprzednicy. Nie zauważyłam negatywnego wpływu na skórę - nie przesusza, nie podrażnia. Ma też ładne i wygodne opakowanie.


Do dalszej zabawy nominuję: @aporanek, @Syll, @jusstinkaa, @kkosarska

nostami

Pianka do golenia Balea Tropic Papaya to prezent urodzinowy od kochanej Bożenki @sufcia72
Kosmetyk znajduje się we wnętrzu metalowego opakowania z przepiękną, tropikalną grafiką. Opakowanie ma 150 ml produkt. Jest to edycja limitowana.
Pianka ma delikatnie beżowy kolor i przepiękny zapach owocowy, w którym można wyczuć nuty papai i brzoskwini. Kosmetyk jest odpowiedni także dla skóry wrażliwej. Pianka jest gęsta i po wyciśnięciu na dłoń rośnie zwiększając swoją objętość. Nakładamy ją na skórę, którą chcemy ogolić i dzięki niej ostrze maszynki lepiej "ślizga" się i nie podrażnia naskórka. Piękny zapach zdecydowanie umila aplikowanie, zwłaszcza teraz zimą, gdy tak tęskno za latem.
To moja kolejna pianka do golenia tej marki i muszę przyznać, że bardzo je lubię Oczywiście ich jedyną "wadą" jest trudność w zakupieniu ich w Polsce, jednak patrząc na to, jak długo używam jednego opakowania myślę, że spokojnie przed zdenkowaniem zdążę być gdzieś za granicą, gdzie są drogerie DM

aporanek

Dalsza część moich kosmetyków do pielęgnacji ciała. Te kosmetyki trzymam w domu. Do kąpieli mam jeden żel pod prysznic z Nivei, jest on bardzo fajny i ma ładny zapach. Używam jeszcze peelingu z Perfecty, wypada on w miarę dobrze, na w sobie sporo drobinek i pachnie bardzo mocno bawełną. Używam aktualnie dwóch balsamów, w zależności od tego jak mocnego nawilżenia potrzebuje moja skóra. Balsam z AA daje bardzo mocne nawilżenie, jest on świetny, bardzo szybko się wchłania i dobrze się go rozsmarowuje. Drugi balsam jest z Avonu, ma on ładny owocowy zapach, też dobrze nawilża, jednak nie daje takiego rezultatu jak ten z AA. Do rąk używam mojego ulubionego kremu z Oriflame, nie wiem które to już opakowanie tego kremu, ale jest on po prostu świetny. Najwięcej mam kosmetyków do pielęgnacji stóp, 3 kosmetyki o zapachu pomarańczy i cynamonu z Avonu, te produkty są super, fajnie nawilżają stopy i mają dość świąteczny zapach. Mam jeszcze krem o zapachu pomarańczy z Oriflame i też jest bardzo fajny, niestety już zostało go bardzo mało. Posiadam również antyperspirant Nivea, działa on fajnie, oraz piankę do golenia o zapachu papai z Balea, ten zapach jest cudowny, uwielbiam słodkie zapachy i on właśnie taki jest.
Do pokazania swojej pielęgnacji ciała zapraszam @Indelove oraz @lichee.

ksanaru

Moja zabawa do mnie wróciła i zostałam nominowana przez @mysia302 do pokazania swojej pielęgnacji, tym razem padło na pielęgnację ciała.
Nie do końca wiedziałam co mogę wybrać, bo używałam tylko peelingu i uniwersalnego kremu Dushka, więc podpięłam również higienę i depilację.
W skład mojego zestawu wchodzi
Zestaw Ziaja jeju - peeling w kropki oraz czarne mydło
Balea, pianka do golenia Tropical papaya
Dushka, krem do ciała Morelowa Panna Cotta
Venus, emulsja do higieny intymnej z żurawiną

Wszystkie kosmetyki bardzo lubię, nie ma tu żadnego na którego denko bym czekała. Zarówno Ziaja, Dushka jak i Balea urzekły mnie swoimi zapachami. Peeling fajnie ściera naskórek i dodatkowo natłuszcza skórę, więc jest idealny dla osób, które nie przepadają za balsamami. Emulsja do higieny intymnej jest w porządku, ma rzadszą konsystencję, nie podrażnia, ma wygodne opakowanie.

Do dalszej zabawy i pokazania swoich kosmetyków do pielęgnacji nominuję:
@aporanek kategoria: pielęgnacja włosów
@dids kategoria: pielęgnacja ciała

iii może jeszcze nasza kochana @babsi - pielęgnacja twarzy

monikove

Balea,pianka do golenia o zapachu papai.
Ten cudowny kosmetyk otrzymałam od naszej kochanej @sufcia72.

Pianka jest zamknięta w metalowej,bardzo przyciągającej wzrok butelce.
Kosmetyk posiada cudownie,owocowy,słodki zapach.
Pianka jest puchata i dobrze się ją nakłada,a do tego ma wspaniały,żółty kolor.
Kosmetyk ułatwia depilację.
Dzięki tej piance maszynka sunie gładko po skórze,a do tego chroni skórę przed podrażnieniami.
Pianka nie wysusza,nie podrażnia i nie uczula.
Pozostawia gładką i miękką skórę.
Jestem bardzo zadowolona z tej pianki.

nana37

Odkąd pamiętam używam tylko i wyłącznie pianek lub żeli do golenia. Są dla mnie po prostu najwygodniejsze. Piankę TROPIC PAPAYA kupiłam w słowackim DM-ie, bo spodobało mi się opakowanie. Szata graficzna jest świetna- kojarzy się z wakacjami na rajskiej wyspie, pojemnik dobrze leży w dłoni, pokrywka łatwo się zdejmuje. Pianka jest lekka, niezbyt zbita, ale bardzo dobrze się rozprowadza i jest niesamowicie wydajna. Zapach jest niesamowicie przyjemny i utrzymuje się przez pewien czas. Skóra po piance jest przyjemna w dotyku, gładka i nawilżona. Nie podrażnia, nie uczula - Zdecydowanie polecam.

ksanaru

Balea, pianka do golenia tropic papaya. kosmetyk, który wygrałam w jednym z ostatnich swopow i w końcu doczekał się testowania. 🖤
Uwielbiam produkty do golenia Balea i po raz kolejny jestem pozytywnie zaskoczona. Piękne opakowanie i piękny zapach, który przenosi do lata. Pianka jest bardzo gęsta i zbita dzięki czemu też wydajna. Spełnia swoje zadanie - ułatwia golenie.

ania173

Balea - Pianka do golenia, Tropic Papaya. Zapach jest świetny, dosyć słodkawy ale bardzo owocowy, tropikalny. Pianka ma super konsystencję, po wyciśnięciu jej z opakowania wydobywa się puszysta pianka. Depilacja z tą pianką jest szybsza oraz przyjemniejsza. Produkt ten nie podrażnia skóry, oraz ochrania przed podrażnieniem maszynki. W opakowaniu znajduje się 150 ml produktu, i niestety nie jest zbyt wydajna. Jak każdy produkt Balea ma przecudowne, kolorowe opakowanie.

hangled

Ostatnio chyba popadłam znowu w zakupoholizm, bo tak prezentują się moje zakupy z Rossmanna i DM z tego tygodnia. Oczywiście musiałam skorzystać z promocji 2 + 2, i mimo że nie potrzebowałam nic konkretnego, po chwili namysłu znalazłam coś dla siebie. Wybrałam tylko jedne produkt do ciała, mianowicie piankę z Nivea. Już dawno chciałam ją przetestować i w końcu mam okazję. Do zestawu dobrałam jeszcze maseczkę do włosów, odżywkę w kremie i w sprayu. Zaczęłam pierwsze testy i jak na razie jestem zadowolona, mam nadzieję że regularne używanie przyniesie super efekt. Skorzystałam też z promocji 1 + 1 na dezodoranty Nivea, wiadomo że takie produkty zużywają się szybko więc mam już zapas. Po moich ostatnich eksperymentach z włosami kupiłam dwa szampony tonujące z Joanny - niebieski i różowy. Koleżanka poradziła mi, żeby je mieszać, wtedy efekt ma być najlepszy. Kupiłam też maseczki dla mamy, z Jandy i Eveline. Były na wyprzedaży, więc kosztowały grosze. Kupiłam też dwa produkty uszkodzone - płyn do kąpieli z Nivea oraz balsam do ciała z Perfecty. Kosztowały naprawdę niewiele, a uszkodzenia nie są poważne. Dodatkowo w gratisie dostałam dezodorant La Petite Marseillais. W DM zaopatrzyłam się w produkty do depilacji - tropikalną piankę oraz żel. Te żele są moimi ulubionymi, używam ich od lat i staram się kupić zawsze nową wersję zapachową. Złapałam również dwa cienie na wyprzedaży - jeden z Essence, a drugi z Trend it up!. Piękne, metaliczne cienie, aż byłam w szoku jak je testowałam. A że kosztowały niecałe 4zł to tym bardziej było warto je kupić. Teraz już daję sobie szlaban, ostatnio za dużo kupiłam, czas trochę zużywać i wtedy można od nowa, zwłaszcza że za chwilę kolorówka.

Sherifka89

Trzy kosmetyki do depilacji jakie mam obecnie w użyciu. Od Balea mam tu piankę i żel, Tropic Papaya to pianka z żel jest z serii Pink Grapefruit. Przyznam, że te dwa kosmetyki sprawdzają się u mnie świetnie. Pachną na prawdę prześlicznie, mają poręczne opakowania i śliczną szatę graficzną. Są ogromnie wydajne, nie wiele trzeba tych kosmetyków aby dokładnie się ogolić. Bardzo dobrze nawilżają skórę, ani razu nie czułam aby moja skóra była wysuszona . Żel od SKINO z serii ŁAGODZĄCY kupuje w Biedronce . Baaardzo go lubimy, ma same plusy. Świetnie pachnie, faktycznie łagodzi, bardzo dobrze nawilża. Jest mega wydajny, poręczne opakowanie i cena ok 6zł - rewelacja.
Każdy z tych kosmetyków serdecznie polecam .

candysmile

Dzisiaj przywędrowała do mnie kolejna wspaniała przesyłka urodzinowa i już za pewne wiele z was domyśla się, że otrzymałam ją od kochanej @sufcia72!
Bożenka zaraziła chyba całe dresscloud kosmetykami marki balea oraz dushka! Bardzo Ci dziękuję, bo dzięki Tobie mogę przetestować kosmetyki do których nie mam dostępu na co dzień! Cała przesyłka pięknie pachniała dzięki soli do kąpieli, ale już wam opisuję jakie cudowności znalazłam w paczce:

Cudowną kartkę z życzeniami za które serdecznie dziękuję! Nawet koperta z kartki była kolorystycznie dobrana do kosmetyków, gdyż była w odcieniu zieleni.
Dwa wspaniałe kosmetyki marki dushka - żel pod prysznic bananowo-truskawkowe smoothie oraz cukrowo-solny peeling o zapachu melona. Jeszcze nigdy nie miałam żadnych kosmetyków tej firmy i teraz już wiem czemu tak wiele dziewczyn oszalało na ich punkcie, ponieważ wyglądają obłędnie! Aż szkoda mi będzie ich używać i zburzyć te cudowne warstwy kolorystyczne, ale mega mnie korci ich przetestowanie, więc peeling już leży przy wannie i dzisiaj go użyję! Dzięki wielkie za te cudeńka!
Sól do kąpieli marki balea o zapachu śliwki i wanilii! Jak ona bosko pachnie już nawet przez opakowanie, cała przesyłka była przesiąknięta tym boskim zapachem! Uwielbiam przeróżne umilacze do kąpieli, więc wkrótce ją przetestuję.
Pianka do golenia marki balea w wersji z papają, ma piękny tropikalny design opakowania. Akurat moja poprzednia pianka jest już na wykończeniu, więc ta wkrótce pójdzie w ruch!
Żel pod prysznic marki balea o zapachu limonki z mięta, o ile dobrze rozszyfrowałam. Uwielbiam wszystkie żele pod prysznic tej marki, ponieważ mają mega intensywny zapach, długo utrzymujący się na skórze. Te połączenie zapachów jest wprost idealne na lato i takie wysokie temperatury, ponieważ na pewno daje na skórze efekt orzeźwienia!
Maseczka do twarzy marki balea w wersji jagodowego smoothie! Szata graficzna jest cudowna!
Żel antybakteryjny marki balea i tu również jestem zakochana w jego opakowaniu! Mega wakacyjny wzór, a ta odstająca palemka jest bardzo urocza! Idealnie się nada na mój zbliżający się wyjazd do Wisły.
Pudełko na podpaski - nigdy w życiu bym nie wpadła na pomysł zakupu czegoś takiego, a powinnam! Mega przydatny gadżet, a ja głupia zawsze po kryjomu wkładałam podpaskę do tylnej kieszeni spodni i tak biegłam do toalety.

Jeszcze raz mega Ci dziękuję za tyle dobroci, wszystko jest wspaniałe!

Sherifka89

Dwa rewelacyjne kosmetyki do golenia od Balea, które posiadam. Piankę Tropic Papaya mam z wygranego swopa 1588 a żel Pink Grapefruit mam już drugi raz i to opakowanie mam od kochanej mojej @sufcia72 . Oby dwa te kosmetyki uwielbiam, pachną cudownie, na prawdę czuć w nich owoce. W Tropic Papaya faktycznie czuć papaję, Pink Grapefruit też pięknie pachnie grejpfrutem . Ten żel i pianka wytwarzają bardzo dużo piany, sprawiają że golenie jest ogromnie przyjemne a ich zapach cudownie odpręża. Nie trzeba ich dużo aby dokładnie ogolić obie nogi bez żadnej poprawki. Skóra po ich użyciu jest idealnie gładka, nawilżona i milutka w dotyku. Na dodatek przez dłuższy czas towarzyszy Nam zapach tych kosmetyków. Mają śliczną szatę graficzną na opakowaniu, są poręczne. Na prawdę to świetne kosmetyki .
Polecam .