3 na 3 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

BIELENDA PROFESSIONAL SUPREMELAB ESSENCE OF ASIA - ODŻYWCZA CZARNA MASKA W PŁACIE Z EKSTRAKTEM Z WIŚNI 20G
Natychmiastowa, skoncentrowana dawka odżywienia i nawilżenia. Czarna, odżywcza maska w płacie zapewnia skórze komfort, przywraca równowagę i witalność. Dzięki mocy składników aktywnych cera zmęczona odżywa, powraca jej naturalny blask.
Ekstrakt z Wiśni odżywia, nawilża i działa an ...

BIELENDA PROFESSIONAL SUPREMELAB ESSENCE OF ASIA - ODŻYWCZA CZARNA MASKA W PŁACIE Z EKSTRAKTEM Z WIŚNI 20G
Natychmiastowa, skoncentrowana dawka odżywienia i nawilżenia. Czarna, odżywcza maska w ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 25.03.2019 przez minimedge

Denko lipiec 2021

Denko Lipiec 2021
W lipcu również udało mi się zdenkować całkiem sporo kosmetyków, a co dokładniej?

Dr. Mola, Maska do twarzy w płacie, Milk Protein Cream. Kremowa maseczka w płachcie, którą otrzymałam od Kochanej Marty @taktojamarta. Po jej zastosowaniu, skóra jest gładka i miła w dotyku, ponadto maska pobudza zmysły pięknym, ciasteczkowym zapachem.

Blue Dot, Mangosteen, Maseczka z wodą lodowcową i Mangostanem. Fajna maska w płachcie, nawilża i koi skórę.

Bielenda Supremelab Glow! Odżywcza maska w płacie z ekstraktem z wiśni. Pięknie pachnie i poprawia stan skóry!

Barwa, Skin On, Jelly Challenge, Maseczka do twarzy, Żelowa, Nawilżenie, Regeneracja.
Maseczka, która przywędrowała do mnie w paczce urodzinowej od Kochanej Marty @taktojamarta. Fajna, nawilżająca 'galaretka".

Goodness, Maska do twarzy w płacie, Hydro Quench, Hyaluronic Acid Sheet Face Mask.
Maseczka nawilżająca z kwasem hialuronowym, ekstraktem z jagód Goi i nasion Chia - nie robi efektu "wow", za to idealnie nadaje się do codziennych rytuałów. Fajna!

Yves Rocher, Hydra Vegetal, maseczka intensywnie nawilżające. Maskę miałam od Kochanej Patrycji @KPatrycja. Początkowo stosowałam ja sporadycznie, jednak kiedy zaczęłam ją nakładać regularnie kondycja mojej skóry zdecydowanie uległa poprawie! Serio! Na ten moment to moja najlepsza maseczka nawilżająca, jestem nią zachwycona.

Cremorlab Marine Hyaluronic Revital Mask, kolejna świetna maseczka, która ujędrnia i nawilża skórę.

Pilaten, Collagen Crystal Hydrating and Softening Lip Mask, Krystaliczna maska kolagenowa na usta, nawilżająco -wygładzająca z Douglasa.

Estetica, Czyste Piękno, Kolagen, Kwas hialuronowy, aloes, złote płatki pod oczy 24K
Wśród głównych składników znalazłam: kolagen, witamina A, kwas hialuronowy oraz aloes. Chyba mam je z jakiejś gazety, bo nie mają opakowania zewnętrznego. Na codzień spoko- lekko poprawiają wygląd skóry wokół oczu.

L'biotica , skarpetki złuszczające do stóp.
L'biotica to moja ulubiona marka skarpetek złuszczających, jestem z nich bardzo zadowolona i chętnie do nich wracam.

Nuxe, Creme Prodigieuse Boost, Creme Gel Mult-Correction (Multi-Correction Gel Cream), Krem-żel naprawczy do cery normalnej i mieszanej. Krem ma śliczny zapach i poprawia wygląd skóry. Latem, w wolne dni nakładam go bez podkładu.

Mohani, pachnący, śliwkowy hydrolat pełen dobroci, a zwłaszcza antyoksydantów. Przyjemnie się go zużywało, choć u mnie różane hydrolaty są w czołówce.

Lirene, bio woda micelarna z szałwią. Ten kosmetyk, to prezent od Kochanej Elizy @bow90. Świetny produkt, który starcza a wieki.

The Balm Bahama Mama, najlepszy bronzer ever! Pewnie miałabym go jeszcze wieki, gdyby nie to, że spadł na podłogę i się pokruszył. Niesamowicie wydajny!

Ziaja, jeju młoda skóra. Białe mydło z nutą mango, kokosa i papai po prysznic i do kąpieli. Pachnie cudnie niczym koktajl owocowy, dobrze oczyszcza skórę.

Ziaja med, natłuszczająca baza emoliencyjna do kąpieli. Doskonale oczyszcza i koi suchą i podrażnioną skórę!

Le Petit Marseillais, Żel pod prysznic, Malina i piwonia. Mam go od od kochanej Ewy @chocolata. Pachnie niczym ogród! Magia!

Isana, żel pod prysznic o zapachu cytryny i limonki. Żel otrzymałam w paczuszce urodzinowej od Kochanej Agi @Myszowata. Żel ma odrobinę wodnistą konsystencję oraz niesamowity, świeży aromat. Doskonały na letnie dni!

Oriflame, Love Nature, Żel pod prysznic, Marakuja i ananas, Ice Pops. Żel otrzymałam w paczuszce urodzinowej od Pauliny @paulaa99. To kolejny wspaniały produkt i doskonały kosmetyk na lato ze względu na właściwości chłodzące!

Efektima, body peeling dragon fruit, eksplozja energii. Otrzymałam go od kochanej @ Emilii @ema9088 . Kolejny świetny peeling do codziennego stosowania.

Frudia, My Orchard Aloe Real Soothing Gel, kojący, wielofunkcyjny żel na bazie aloesu od Kochanej Joli @LadyFlower! Łagodzi podrażnienia, nawilża i regeneruje, a nawet ratuje łuszczącą się, popaloną od słońca skórę.

Nivea, Antyperspirant w sprayu, Ocean Feeling.
Kosmetyk ma poręczne opakowanie z przyjemną dla oka grafiką przedstawiającą fragment oceanu, skuteczny!

Shefoot, sól do kąpieli stóp, minerały z Morza Martwego. Doskonale relaksuje stopy po całodziennym bieganiu, odświeża i zmiękcza naskórek.

No36 odświeżający preparat do stóp w sprayu, skuteczny i w idealnej pojemności na wyjazdy.

L'biotica, Biovax Pearl, Kolagen i Perły, intensywnie regenerująca maseczka do włosów. Całkiem fajna maseczka regenerująca o przyjemnym zapachu.

Oral-B extra Fresh, Pro odbudowa dziąseł i szkliwa. Ta pasta przypomina mi nieco peeling do zębów, niestety nie odświeża.

Zobacz post

Bielenda Professional, SupremeLAB, Maska do twarzy w płacie, Glow! Odżywcza, Ekstrakt z wiśni, Essence of Asia

Bielenda, Professional, SupremeLAB, Maska do twarzy w płacie, Glow! Odżywcza, Ekstrakt z wiśni, Essence of Asia.
Maseczka zamknięta jest w różowo-czarnym, błyszczącym opakowaniu. Płachta jest czarna i bardzo mi przypomina maseczki bąblujące swoją strukturą. Jest dobrze nasączona i ma bardzo przyjemny, słodki, egzotyczny zapach. Jej skrojenie również jest zadowalające, a jest to ważna kwestia, bowiem od tego zależy komfort użytkowania produktu. Samo działanie oceniam pozytywnie, choć mnie urzekła głównie swoim zapachem.

Zobacz post

Maska do twarzy w płacie bielenda

Bielenda Professional, Supremelab, Maska do twarzy w płacie z ekstraktem z wiśni
______________________________

Kupiłam tą maskę na promocji za ok 6 zł w internetowej drogerii cocolita. Jej stała cena to ok 15zł. Maska pochodzi z serii profesjonalnej. Jej zadaniem jest nawilżanie i odżywianie skóry.

Kupując produkt przez Internet zmylił mnie rysunek maski, który pokazywał maskę nie tylko na twarz, ale także na szyi.

W masce składnikami aktywnymi są ekstrakt
z wiśni, hydrolat z zielonej herbaty oraz ekstrakt z filtratu sojowego. W masce nie znajdziemy parabenów, silikonów czy alkoholu. W masce znajduje się kilka alergenów.
Dla osób, które sięgają po naturalne kosmetyki w składzie możemy znaleźć tylko trzy składniki niedozwolone w kosmetykach naturalnych. Są to Propylene Glycol, Polysorbate 20 oraz Disodium EDTA.

Maska jest zamknięta w szaszetce o pojemności 20g. Szata graficzna produktu jest różowa i bardzo przyjemna dla oka.
W środku opakowania znalazłam czarną, mocno preparatem. Była ona dobrze wykrojona na twarz i posiadała nacięcia. Ja posiadam bardzo małą buzię, więc ciężko było mi ją idealnie dopasować do twarzy. W masce jest zatopiony brokat, który nie zostaje na skórze.
Maska ma piękny i delikatnie wiśniowy zapach.

Maskę trzymałam na twarzy ok 20minut. W trakcie zabiegu rollowałam ją schłodzonym wałeczkiem w celu lepszego wchłaniania się składników aktywnych. Po zdjęciu płachta była jeszcze bardzo mokra, więc nalozyłam ją jeszcze na szyję.

Skóra po zastosowaniu była gładka i nawilżona. Maska daje efekt nawilżania i rozświetlenia, a także rozjaśnienia.
Nie powoduje na mojej skórze żadnych skutków ubocznych.
Wieczór z tą mają uważam za udany i bardzo relaksujący.

Zobacz post

Bielenda Professional, SupremeLAB, Maska do twarzy w płacie, Glow! Odżywcza, Ekstrakt z wiśni, Essence of Asia

Postanowiłam kontynuować wiosenna tradycję maseczkowania i dzisiaj użyłam odżywczą czarną maskę w płacie z ekstraktem z wiśni SupremeLAB Glow od Bielenda Professional. Maska ta należy do linii kosmetycznej Essence of Asia tej marki. Wewnątrz opakowania znajduje się cienka, czarna płachta mocno nasączona esencją. Już przy otwieraniu poczułam przepiękny wiśniowy zapach. Płachta jest dość cienka i mocno ponacinana, trzeba więc ostrożnie ją rozkładać i nakładać, aby jej nie porozrywać. Esencja, która nasączona jest maska zawiera obok ekstraktu z wiśni odpowiadającego za działanie odżywcze i antyoksydacyjne, także ekstrakt z fermentowanego filtratu drożdżowego i hydrolat z zielonej herbaty. Ten pierwszy ma szybko nawilżyć skórę i poprawić jej kondycję, drugi zaś wzmacnia skórę i działa na nią regenerująco. Maska należy do serii kosmetyków SupremeLAB, które posiadają wysokie stężenie czynników aktywnych, takie jak produkty profesjonalne. Maska Glow przeznaczona jest do skóry zmęczonej, pozbawionej blasku, odwodnionej i z pierwszymi oznakami starzenia.
Maskę aplikowałam na oczyszczoną skórę twarzy na 20 min. Mimo wielu nacięć nie udało mi się dobrze dopasować płachty do mojej twarzy, ale to nic nowego - zazwyczaj tak to u mnie wygląda Podczas aplikacji czułam przyjemne chłodzenie skóry (nawet przestała mnie boleć głowa!). Miałam wrażenie, że na powierzchni płachty widoczne są drobniutkie srebrzyste drobinki. Po zdjęciu maski skóra była mocno nawilżona i jakby jaśniejsza. Wydawała się też zrelaksowana i wypoczęta. Te drobinki z maski miałam tez na skórze, ale nie był to jakiś intensywny brokat, a poza tym po wsmarowaniu kremu nawilżającego już ich nie było. Maska Glow Bielenda Professional pozwoliła mi się wyciszyć i zrelaksować. Bardzo Wam ją polecam!

Zobacz post
1